Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Ja szczupła nie jestem już, kiedyś byłam hahaha I po pierwszej ciąży też super wychudłam...ale to też trochę zasługa tej mojej tarczycy, raz tyje raz chudnę...nie chcę pisać ile ważę teraz ale na początku tej ciąży schudłam 3 kg a teraz już nadrobiłam i ważę tyle samo co przed zajściem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na razie 1,5 kilo do przodu (170cm/65kg). Codziennie jeżdżę do pracy rowerem, bo przy moich ciążowych zachciankach na fastfood już bym miała z +10 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra napisze...76kg...164cm Ja tam cudów nie oczekuje ale chciałabym ważyć chociaż te 64 kg...może po ciąży się uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z kolei mam 170 cm wzrostu i 57 kg wagi, zdarzały się wychudzenia do 52kg (oczywiście nie odchudzanie a stres) ale wtedy to już się źle czułam i wszystkie kości szło policzyć przy tym wzroście. Jak się urodziłam to byłam dość pulchna, 4200 :P mam nadzieję, że sama będę mieć mniejsze dziecko, zawsze to lżej a i tak później urośnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny, ale dzis upal. Glowa mnie boli okrutnie. Moja waga to 61kg/165. Jeszcze nie przytylam,pewnie przez te wymioty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba podstarzala modelka :P jeszcze dwa lata temu wazylam 58 kg przy 179, wygladalam mega chudo, troche niezdrowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mama rodziła małe dzieci, moja siostra ma dwójkę i najwyższa waga to 3100g. Mąż miał 3300g. Ja z synem zaczynałam od 59kg przy wzroście 174cm a skończyłam na 73kg także wszystko szło w małego. Ciekawe jak teraz będzie. Może dlatego, że moja ginekolog powiedziała mi, że dziecko będzie miało ok 3800g byłam spokojniejsza w trakcie porodu. Wiecie jakie pierwsze słowa usłyszałam od położnej jak przyszedł na świat..." Boże jaki wielki"..:)Wyglądał jakby już miał 3 miesiące:) Tak czytam o tych waszych badaniach, usg prenatalne w 2D itp u mnie nie było jeszcze mowy o czymś takim. Tylko zwykłe usg i na tym koniec. W małej mieścinie mieszkam i chyba lekarze nie mają takich sprzętów:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja i tak zanim zaszlam w ciaze schudlam prawie 10 kg. Wazylam 90, po diecie, aerobik doszlam do 83 i zaszlam. A chcialam wazyc przynajmniej te 65, ale coz, nie wyszlo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To dziewczynki jak już będziemy po porodach to założymy forum jak zrzucić te kilogramy, które nam zostały. Chociaż dzieciaczki pewnie dadzą nam w kość to schudniemy, nie będzie czasu na jedzenie:)Ja do tej pory tak mam najpierw synka potem męża nakarmić a ja na końcu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wskoczyłam na wagę i teraz mam 68,5kg a zaczynałam od 67kg. Troszkę mi się przytyło ostatnio. Brak pracy, troszkę podjadałam słodkiego i odłożyło się tu i ówdzie:) Pierwszą ciąże kończyłam z prawie taką wagą jak teraz mam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziewczyny niewiem po kim takie wielke dzieci rodze bo jestem z bliźniaków i ważyłam 2700 a siostra2600 , moj mąż znowu był wczesniakiem i ważył 2500. A co do wagi teraz to tak jak zaszłam to 64 kg a teraz 67 przy wzr 159 , ale jeszcze z żadną ciążą nie urusł mi tylko brzuch tylko cała tyje i w tym problem bo w szafie rozmiar 38 a wszystko robi sie ciasne . Masakra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w ciąży przytyłam 10 kg,a córka urodziła sie 4370 i 62 cm, wiec kolos. po porodzie został mi tylko 1 kg. Teraz waże 58/164 cm. Już od wczoraj nie mam co ubrać na dupe, co mierze, to wszystko jakieś ciasne, dopiąć się nie moge, a przecież brzuch mi jako tako nie urósł. Przez to dzisiaj gorąco to jestem taka zmulona, jakbym z tydzień nie spała. Ale teraz już czuć jak sie ochładza. Jutro chcemy skoczyć nad jeziorko na taki piknik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wraka
Nie chce mi się już wchodzić na to forum jak zwykle elita siedzi które już się zgrały a resztę mają w dupie bez sensu ten topik był zakładany , niby wielkie przyjaciółki a połowa z nich to nawet w ciąży nie jest tylko sobie uroily

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ktos Ci kaze? Nie kojarze bys sie tutaj udzielala, przedstawia. Wiec o co chodzi? To zle ze lubimy rozmawiac o ciazy? Pomarudzic o dolegliwosciach i strachu? Jakbys byla w ciazy to bys rozumiala. I kto tu sobie cos uroil. Witamy i cieszymy sie z kazdej nowej forumowiczki. Troche zle zaczynasz. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry Wstalam zmulona ale za oknem tak pieknie, ze od razu humor poprawil sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam stresa przed jutrzejsza wizyta. Powinnam sie cieszyc ,ze mam dobre samopoczucie ale jak tak wszystkie piszecie, ze troche wam przybylo kilogramow , macie mdlosci i inne objawy to zapala sie czerwona lampka czy u mnie wszystko w porzadku .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja te USG genetyczne miałam w normalnym trybie 2D. lekarz wszystko pomierzyl. A ta fotka co wstawiłam to taki bonusik od niego :) Pod koniec badania przełaczył na 3D i pooglądalismy jak maluch tańcuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raven ciesz sie z dobrego samopoczucia. Ja juz pisalam wielokrotnie że zadna moja znajoma nie miala mdlosci w ciąży a u wszystkich bylo wszystko OK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdeczne. Martwisz sie tym że nie masz żadnych objawów i nic nie przytylas? :) ją mam tak samo ale myślę że nie mamy powodów do obaw, ją tam sie cieszę przynajmniej ciągle nie wymiotuje o czuje sie normalnie jak z przed ciąży :) jak dla mnie same plusy ;) głowa do góry nie ma co sie obawiać. :) T

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdeczne. Martwisz sie tym że nie masz żadnych objawów i nic nie przytylas? :) ją mam tak samo ale myślę że nie mamy powodów do obaw, ją tam sie cieszę przynajmniej ciągle nie wymiotuje o czuje sie normalnie jak z przed ciąży :) jak dla mnie same plusy ;) głowa do góry nie ma co sie obawiać. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uwielbiam zakompleksione pomarancze,czytajace ukradkiem forum:) Tylko czy to obca pomarancza czy nie...oto jest pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wraka=znowu tesc ,to na sto procent ktoras co tu pisala wczesniej z nami bo pomaranczka czuje sie urazona bedac pomijana w rozmowach,przykre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×