Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lala land

internetowa miłość - jak ja mogłam myślć, że to wypali :/

Polecane posty

Gość gghh
Glupie jestescie czy udajecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lala a znasz takiego faceta,który by się przyznał albo napisał "Przyjedź a Cię wygrzmocę,zgwałcę,zabiję,pobiję itp."?.Wiadomo,że każdy napisze,że jest super i nic nie zrobi...Poza tym wrażenia-wrażeniami.Można kogoś poznać przez internet ale co innego spotkać się na kawie gdzieś a co innego pojechać do faceta i spać w 1 łóżku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bumbinh
Byli "zalochani"....sa dorosli .... Jest rok 2013 ... No i nic sie nie stalo!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bomkaa
mI internetowa milosc wypalila:}}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bumbinh
ja......? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Troszkę bym się kłóciła z tą dorosłością...babeczka biega po FB,patrzy,sprawdza czy facet jest online.No błagam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobne netowe doswiadczenie
facet poznany prze net, przebojowy, przystojny etc. po kilku tygodniach pisania zaaranzowalismy spotkanie i nic sie nie wydazylo, przez kolejne 3 tyg to samo az wreszcie zdesperowana pocalowalam go ( stwierdzilam, ze skoro i tak sie sypie a za bardzo mi sue podoba zeby tylkok sie przejaznic to postawie wszystko na jedna karte) facet byl niesmialy:) bylismy ze soba 4 lata. I tez bylo to samo- opowiadal mi o seksie etc bo myslal, ze ja nnue jestem zainteresowana nim jako potencjalnym partnerem Radzilabym postawic wszystko na jedna karte, i takzerwiecie konrakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzęsyyyyyyyy
Autorko! Jak ma na imię ten Twój albo skąd jest? Bo bardzo mi przypomina gościa z mojej znajomości! Aż za bardzo! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kmwtw
Powiem Ci szczerze, że najlepiej by było gdybyś go po prostu zapytała wprost , bo po co się tak męczyć. Nie możesz mu powiedzieć, ze czujesz ze cos sie zmieniło, ze cos jest nie tak i ze chcesz wiedziec o co chodzi ,bo sie martwisz i wolisz wiedziec ? Bez sensu zebys miała winic siebie, a rozwiązanie było by inne.. poza tym skąd wiesz ze on nie ma takich samych mysli jak Ty i tez sie zastanawia co jest nie tak. I powiedz mi jak to możliwe ze przez 4 dni sie nawet nie pocałowaliście ? Nie próbowaliscie nawet ani nic.. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olej typa
jak wyzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lala land
właśnie boje się o to zapytać bo nie chcę wyjść na idiotkę. Na początku naszej znajomości wszystko zmierzało w tym kierunku, że nawet na odległość mógłby być związek. Po tym spotkaniu było przez pierwsze 2 tygodnie w porządku i cały czas pytał czy mi się podobało u niego itd ? bo się przejmuje, że tylko czas zmarnowałam u niego itd ale mi się naprawdę podobało :) w sumie fakt że tylko w jeden dzień byliśmy gdzieś się przejść u jego rodziców i na mieście a tak siedzieliśmy w domu. Piliśmy dość dużo, a ja po alkoholu to love do całego świata ale nic leżeliśmy przytuleni na łóżku i tyle jak stare dobre małżeństwo ale i tak było przyjemnie. A czemu się nie pocałowaliśmy nie wiem może on się wstydził bo ja na pewno tak i bałam się zrobić ten pierwszy krok żeby potem reszta weekendu nie było spieprzona tym moim wybrykiem, niezręczne sytuacje itd a tak to na spokojnie chociaż liczyłam na to, że przy wyjeździe coś będzie tak romantycznie jak an filmach eh ah i oh ale powiem wam szczerze, że nastawiłam się na to, że nie i potem nawet się nie łudziłam, że mnie złapie w ramiona i pocałuje albo coś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lala land
scarlettoja to opowiadaj może razem dojdziemy do konsensu i następnym razem nie popełnimy tych błędów co teraz ;) rzesyyyyy to nie napiszę tu kto, skąd i jak bo jeszcze to przeczyta i dopiero będzie draka ;) ale on jest z krakowa a ja z okolic katowic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 54364366265
to czemu kłamiesz ze dzieli was 200km skoro on jest z krakowa a ty z okolic katowic to bedzie niecale 100km!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lala land
ktoś to jeszcze przeczytał, bo nie napiszę co i jak dokładnie, prawda jest taka, że dzieli nas 200km a ja mieszkam w stronę katowic od krk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lala land
nie mogę go olać bo ja chce żeby był w moim życiu :/ tylko w taki sposób w jaki na początku to wszystko się działo. No gość dla mnie jest ideałem tak na prawdę lepszego w zyciu nie mogłam trafić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzęsyyyyyyyyyyyy
Miejsce zamieszkania się nie zgadza, czyli to na pewno ktoś inny niz ten "mój", ale poza tym... no wszystko podobne :( jakis wysyp olewajacych facetów czy co? Ja też nie chcę tego kończyć, ale chyba nie mam wyjścia, bo mam wrażenie, że robię z siebie idiotkę, na siłę podtrzymując z nim kontakt:( a kiedyś było tak pięknie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lala land
a skąd jest ten Twój ? No właśnie na siłę, na siłę, no nie mówię bo on sam do mnie dzwoni ja go nie zmuszam ale to nie to co wcześniej :/ Boli jak cholera bo narobiło to nadziei a tu lipa teraz. Cały czas jestem na fb i czekam aż będzie dostępny ale nie wiem po co bo i tak nie zagada do mnie ani ja do niego bo ucieknie po paru minutach a potem jak wchodzę po godz czasu na fb to on tam ciągle jest :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JavierModraccio
Jeśli chcesz to załóż jakieś fikcyjne konto gg, podaj mi i sprawdzę, czy da się z Tobą pogadać, określę Twój profil psychologiczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzęsyyyyyyyyyyyy
Ten "mój" jest z nad morza. Szkoda mi tej znajomosci, bo się naprawdę fajnie rozkręcała i pięknie nam sie rozmawiało, naprawdę myślałam, że będzie COŚ z tego. Ale teraz widze, ze naiwna byłam :( Też mnie to boli strasznie, ale mam andzieje, że czas uleczy rany, ja się więcej nie bedę do niego pierwsza odzywac, bo nie chcę już wychodzić na natrętną naiwniarę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzęsyyyyyyyyyyyy
Ten "mój" jest z nad morza. Szkoda mi tej znajomosci, bo się naprawdę fajnie rozkręcała i pięknie nam sie rozmawiało, naprawdę myślałam, że będzie COŚ z tego. Ale teraz widze, ze naiwna byłam :( Też mnie to boli strasznie, ale mam andzieje, że czas uleczy rany, ja się więcej nie bedę do niego pierwsza odzywac, bo nie chcę już wychodzić na natrętną naiwniarę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lala land
warto jeszcze dodać, że już wcześniej miałam 2 takie internetowe miłości i z każdą z nich miałam nadzieje na coś więcej to nie wiem czemu teraz dałam się złapać na to :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lala land
no właśnie natrętną naiwniara Często sobie myślę, że on teraz mai z inną panną lepszą i ładniejszą ode mnie i zastanawia się co go podkusiło żeby ze mną to ciągnąć :/ Kiedyś nawet w rozmowie napisał, że nie może się od jednej laski odpędzić a potem uciekł i odebrałam to jakby o mnie to było ale trudno, no ale na drugi dzień do mnie zadzwonił i znowu mi zaczął takie rzeczy opowiadać a potem dodał, że nikomu jeszcze tego nie mówił ... Nie wiem co jest grane Ale często też myślę, że on mysli tak jak ja w tym momencie i nie wiem co robić :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lala land
Javier on też jest psychologiem z wykształcenia więc nie raz określał mój profil już ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lala land
ale za jedno będę musiała mu podziękować. Zmotywowała mnie do pracy nad sobą to znaczy do ćwiczeń itd bo w sumie to dla niego to zaczęłam robić, chciałam się zmienić dla niego ... ale zmieniam sie na lepsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzęsyyyyyyyyyy
Skoro jest psychologiem, to dziwię sie, ze nie wie, jak postepować z kobietami :) Bo najwyraźniej tego nie umie, z tego co tutaj opowiadasz... No nic, ja uciekam, dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JavierModraccio
To będziesz miała porównanie, wiedzę, czy Cię nie okłamywał. Obecnie wyglądasz na strasznie roztrzepaną osobę, niepewną siebie, taką małą, zagubioną dziewczynkę, która bardzo by chciała komuś zaufać. Jesteś też niepewna siebie, nie jesteś nastawiona by brać od życia to, co najlepsze, bardziej czekasz na to, co przyjdzie. No, ale najciekawsze jest to, skąd to się wzięło ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lala land
rzęsyyyy dobranoc :) Javier i tak jest niestety... a skąd to się wzięło ? tego sama nie wiem ale wydaje mi się, że przez ludzi którymi się otaczam, uważam, że maja lepiej ode mnie, lepiej się im układa, są ładniejsi, pewniejsi siebie i w ogóle cacuś najcuś a ja mała szara mysz, staram się wybić między nimi :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet E
wiesz co autorko nie pomysl o mnie zle ale jakbym ja zaprosil do siebie dziewczyne co poznalem w necie i ona by polozyla sie ze mna spac mimo ze nie chodzi o sex to skreslona by byla.Ty go wcale nie znasz bo nie oszukujmy sie w necie mozna pisac co sie chce tak samo przez telefon gadac i upiekszac swoje zycie.Nie rozumiem dziewczyn co nie znaja faceta a spaia razem a pozniej szacunku oczekujecie.A moze on zobaczyl ze ty bylas bardzo chetna i dal sobie spokoj bo jaka on ma gwarancje ze nie spotykalas sie z facetami z neta i nie spalas z nimi.Jak obrazilem to przepraszam Cie bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lala land
facet E nie spoko nic nie uraziłeś ale to nie było tak że ja byłam chętna pokazywałam to czy coś ... po prostu spaliśmy na jednym łóżku przytuleni jak pisałam para z długoletnim stażem żadnych macanek itp Chociaż teraz tak jak czytam wasze komentarze to zaczynam zdawać sobie sprawę, że chyba jedna z większych głupot mojego życia to była. Nie chce teraz zwalać winy na niego ale sam mnie prosił żebym do niego przyjechała bo był teraz już na pewno wiem, że BYŁ mną zauroczony i to na maksa. Były takie chwile kiedy zadawałam sobie pytanie "co ja kurwa robię !!!" ale wszystko szło tak naturalnie bez stresu jakbyśmy się znali już wiele lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bartholinka :(
Zadaj mu pytanie wprost :) Rozwieje to wszelkie wątpliwości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×