Kto siedzi na kafe 24/7?

czemu cie nie wziela?:P napewno sie praca wymigales:)

Od czasu do czasu tam jezdze, ale ogolnie troche nie moje klimaty;)

A jak lubisz DS, to polecam koncert, ktorego slucham 3 dzien, heh;)https://www.youtube.com/watch?v=oz3fVqwc14g

a znasz kogos kto twierdzi ze pobyt u tesciow to jego klimaty?:)

niewiele ich piosenek slyszalam ale ta tak ijest zayebista http://www.youtube.com/watch?v=8Pa9x9fZBtY

ale dzisiaj, w samotny wieczor slucham tego:P http://www.youtube.com/watch?v=gOaMva1OpWk

To nie sa poki co moi tesciowie;)

No Sultans to jest klasyka Na tym koncercie, ktory wkleilem tez jest ten kawalek. To co Ty wkleilas to jest koncert w Wembley z 1985 r. Tak mi si wydaje, ze to ten: http://www.youtube.com/watch?v=vC3FCS-NtAI

oj szczegołow sie czepiasz, uogolniłam tylko:P

Zupelnie nie w moim klimacie ta Twoja muzyka:)

wazne ze sa w moim:) nie trzymam sie jednego rodzaju muzyki, akurat dzis to mecze, ostatnio sluchalam DS, stinga, pink:) zalezy co mi wpadnie u ucho:)

@chyba: czasami dogadywalem sie z matka mojej bylej laski niz z wlasnymi rodzicami, wiec bardzo roznie to bywa;)

Ja lubie jazz, Franka Sintatre, polski hh;) Na imprezy house. Roznie.

dokladnie, przypadek terazniejszej laski pokazuje jak bardzo bywa roznie, skoro to nie twoje klimaty:)

Tzn z nia sie dobrze dogaduje, pomimo, ze mamy inne poglady polityczne i jest niewierzaca. Jej rodzice sa po prostu prosci i nie wiem o czym mam z nimi gadac, wiec zwykle wymuszam jakies tematy o gotowaniu i takie tam;)

Tak, rozmawialismy:)

Pierwsze logowanie o godzinie 14:15. Ergo: nie siedze na kafe 24/7

A co tu można tyle czasu robic, wieje nudą i nic wiecej, zdecydowanie wolę gorzkie-żale.pl

Nuda? Czlowieku tu sie non stop cos dzieje, czasami nie ogarniam i nie nadazam. Co to sa gorzkie zale? Jakis portal randkowy?

Dzis znowu pierwsze logowanie po godzinie 13, wiec nie wiem kto siedzi na kafe 24/7, ale na pewno nie ja

O temat tamten zniknal;) Co do dziczyzny, to ja lubie. Dziadek jest mysliwym. A w Almie maja fajne pasztety: z gesi, z dzika, z bazanta, z zajaca, z krolika.

Dzis sie zlamalem i pierwsze logowanie juz po 9.

Dzis pierwsze logowanie dopiero o 14. I co, zatkało kakało? Kto siedzi na kafeterii 24/7? Dziekuje, nie mam wiecej pytan.

Dzis pierwsze logowanie bylo troche wczesniej, ale piatek to w koncu weekendu poczatek.

Wiesz co Maćku?Popatrzyłem na Twój licznik postów,na ten wątek,spojrzałem na Ciebie i na mnie i nasunęły mi się proste wnioski.Mnie juz tutaj prawie nic nie ciągnie (zwłaszcza od końca relacji z Iwoną),wpadam raz na kilka dniwpisać ze 2-3 posty góra i finito; do czerwca spokojnie dojdę do takiego stanu,że albo oleję Kafe dokumentnie albo będę wpadać niezobwiązująco raz na kilka miechów.Ty natomiast tu zostaniesz i z czasem (za 2-3 lata) zaczniesz bić liczbą postów kolejnych tuzów forum (Iftar już chyba pobiłeś,Fikuśną dogonisz za jakieś 3 lata... lub wcześniej,bo zwiększasz tempo z każdym miesiącem; z Rudą zajmie Ci nieco dłużej,ale dla chcącego...).

Iks, Twój zadziwiający ekshibicjonizm sprawia, że Twe posty powinny być liczone co najmniej razy 3 :P

@xxx: za 3 lata chcialbym miec kolo 70-80 tys wpisow. Do konca tego roku jak dojade do 20 tys, to bede ukontentowany. Ps. przykro mi z powodu Twojego rozstania z Iwona. Moze jeszcze nie wszystko stracone.

Nie żałuj sobie pomarańczo,daj mi od razu współczynnik 10 :P x x Maciek,czyli oczy mnie nie myliły,że przyspieszasz; na moje oko tylko od lutego zrobiłeś spokojnie dwa koła... więc może nawet te relatywnie krótkoterminowe cele osiągniesz ;) A z Ivo to już definitywny koniec i wiemy to oboje,co nie zmienia faktu że zachowamy miłe wspomnienia.W każdym razie wiele słów,jakie padły tu na jej temat (zwłaszcza z klawiatur pomarańczy),było niesprawiedliwych,bo to naprawdę nietuzinkowa kobieta...

Prawde mowiac to jej nie znam, ale skoro tak mowisz, to taka zapewne jest. Na wieksza ilosc moich postow wplynelo to, ze zalozylem swoj topic i drugi na dziala Dom, Kuchnia, Ogrod.

Dzis sobota, to troche wiecej siedze na kafe.