Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość carolinen

chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)

Polecane posty

Wiesz co Mackowa chyba bede musiala zaczac mierzyc, sama juz nie wiem,zobacze dzis jeszcze jak ta kreska druga bedzie wygladala. Dzieki dziewczyny za wsparcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaćkowaZona
Olala nooo, od razu lepiej. Masz myslec pozytywnie, przestac szperac w internecie na temat poronien i cieszyc sie z tego co masz. :) co do przeziebienia to domowe sposoby zostaja. Syrop z cebuli, miod, czosnek. Inhalacje z wody i soli, woda morska do nosa, nozki wymocz w wodzie z sola, plukaj gardelko, herbatki lipowe... No i przede wszystkim duzo lezakuj :) .. Eska mierzenie temp jest bardzo pomocne. Sprobuj. Nawet jutro rano przed wstaniem zmierz i zobacz jaka masz. Tak dla samej siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1393
IZA dzięki, za odpowiedź, chociaż Ty jedna ;P tabletki brałam 1,5 roku, ale przed odstawieniem byłam na konsultacji z moim gin i mówił, żeby poczekać miesiąc, ale jak od razu "wpadniemy" to nic złego się nie stanie. Poczekam jeszcze 2 tygodnie, wtedy już powinien być widoczny zarodek. Taką mam nadzieję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie moje kochane!:) Stymulowana - jednak Fasolka-Zwiadowca spisała się na medal;) Ależ tam musiała być kłótnia wśród fasolek oczekujących na swoich rodziców - ostatecznie sporu między tymi dwiema nie udało się rozstrzygnąc, bo obie chcą mieć taką mamę jak Ty i...tak oto powstały Twoje dzieci:):):) Jeszcze jedno - pogratuluj mężowi!;) Ostatnio czytałam coś takiego: Dlaczego jak kobieta zajdzie w ciążę to każdy klepie ją po brzuchu i gratuluje co chwilę, a do faceta nikt nie podejdzie, nie pogłaszcze po c***u i nie powie "dobra robota"? :):):) Dziewczynki, u mnie już 31. tydzień leci...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy w trakcie dni płodnych jeżeli dziewczyna weźmie na palec spermę i dotknie miejsc intymnych jest możliwe że zaszła w ciążę?? wiem głupie pytanie... ale proszę o odpowiedź!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaćkowaŻona
Jovanka hehehe dobre to bylo o tym glaskaniu po ch... :-) Kurcze kiedy ten czas zlecial? Lada moment i bedziesz rodzic :-) masz juz wiekszosc rzeczy zalatwiona? Szpital wybrany? Pokoik, lozeczko, ubranka masz? Jejku ja ja Ci zazdroszcze :-) juz sie nie moge doczekac kiedy Twoj M nam napisze ze zostal tata i macie zdrowego synka :-) ... Brzoskwinko sprawdzilam i tak, robilam TSH, prolaktyne, FSH, LH i estradiol w 3 dniu cyklu. Przyczym ja je robilam pod katem nieplodnosci. Ty w ciaze zachodzisz, udaje Ci sie tylko z utrzymaniem jej masz problem :( mialas kiedys robione te badania? Idz na kosnultacje do jakiegos lekarza ginekologa endokrynologa. Napewno cos Ci poradzi, zleci badania :-) ... Izulinka straszne jest to co piszesz o cmentarzu. Ludzie nie maja wogole wyobrazni :( .... A slyszalyscie o tej dziewczynce zaglodzonej na smierc? Bo znachor kazal karmic ja woda i kozim mlekiem? No ja nie wierze ze takie rzeczy dzieja sie na tym swiecie... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahahahaha... przepraszam, nie moglam sie powstrzymac. Gosciu no wiesz... zastanawia mnie czy chcesz zajsc w ciaze czy nie? Bo jesli chcesz to jasne ze jest szansa. Minimalne ale jednak. Ale czemu zapladniasz sie palcem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelkaa tez od razu zaczelam googlowac bo nigdy nie slyszalam o tym i : Należy być świadomym, że niestety od 2,5% do 4% zaśniadów ulega transformacji złośliwej do postaci kosmówczaka. Dlaczego mialabys niby byc w tych 4%???? wszystko bedzie dobrze glowa do gory:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadzwoniłam do ośrodka i po prostu zapytałam;-) no i wszystko wiem. Tylko nie wiem, czy pójdę jutro na to pobranie krwi, bo spodziewam się @ i jestem nieco osłabiona. Jeśli przywlecze się jutro to nie wiem czy przeżyje taką utratę krwi:-P ale bardzo bym chciała, trzeba działać, bo czas ucieka. No i obawiam się, że coś u mnie wyjdzie z tarczyca.... Jakieś mam złe przeczucia co do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maćkowa - do tej pory kupowaliśmy ubranka i inne rzeczy dla małego "przy okazji". Ostatnio przejrzeliśmy co już mamy i na podstawie braków stworzyliśmy listę do realizacji (2 strony A-4...). Jutro mamy pierwsze zajęcia w szkole rodzenia, więc mój M. wziął sobie z tego tytułu jedniodniowy urlop w pracy (no bo zajęcia są o 19:15, a jemu akurat wypada popołudniówka). Jako że cały dzień mamy do dyspozycji (ja też poprzekładałam korepetycje na inne dni) to zamierzamy zrealizować z tej listy co się da. Po prostu pojedziemy wszędzie:) Łóżeczko mamy już upatrzone na Allegro (w komplecie z pościelą, materacykiem i przewijakiem) - będziemy zamawiać w tym, najpóźniej w przyszłym tygodniu. Wózek kupujemy w ciągu najbliższych dwóch tygodni. Pokoiku mu nie urządzamy, póki co będzie mieszkał z nami w pokoju i będzie miał swój kącik:) A to dlatego, że my wynajmujemy mieszkanie, zastanawiamy się co dalej (kredyt na własne czy co) i nie chcemy na razie adaptować tego drugiego pokoju pod małego. Poza tym przez pierwsze miesiące chcę mieć Kacperka non stop w zasięgu wzoku, zwłaszcza w nocy, żadne nianie elektroniczne mnie nie przekonują. Potem jak najbardziej będzie miał własny pokój, ale gdzie to się dopiero okaże. No i tak to wygląda:) Dla ciężarówek wysyłam na maila listę potrzebnych rzeczy dla dziecka i dla mamy (plus kwestia dokumentów potrzebnych do szpitala) - znalazłam w Necie, fajnie pogrupowana, może się przyda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olala2013
Dziewczyny mogłybyście podać mi maila? Chciałabym być z Wami na bierząco.. jeśli pozwolicie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jovanko jak slicznie :) fajny brzusio, duzy juz :D kiedy to przelecialo? hihi juz niedlugo :) a Giubelli Ty jak tam? Bejbe? -- Eweelka i jak sie czujesz? kiedy do gin idziesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelka myśl pozytywnie,wszystko bedzie dobrze. Jovanka jejciu jak ja Ci zazdroszcze tych wszystkich zakupów,planowania itp. i szkoda że Twojego brzusia nie mogę obejrzeć ;/ pozdrów Kacperka :* Agniesia daj znać jak wyniki.bedzie okey. Maćkowa słyszłam wczoraj w radiu o tym .to straszne.dajcie spokój.wiecie co wczoraj szukałam na necie dobrego ginekologa z łukowa i czytałam opinie,znalazłam fajnego,facet,trochę się boje do facetów ale podobno bardzo fajny i miły.ale ja nie o tym .szukam tak tych lekarzy i wyskoczył mi artykuł ze wpólnoty o łukowskiej Pani ginekolog.wyobrażacie sobie,że młode małżeństwo strało się o dziecko,udało się,kobieta zaszła w ciąze,nie podali wieku tej ciąży ale z artykułu można było wnioskować że wczesna,i słuchajcie dostała krwawienia i pojechała do szpitala,tam na dyżurze była lekarka i zrobiła jej usg,powiedziała że doszło do poronienia i że już nie ma zarodka w macicy,odesłali ja do domu,ale ona za jakiś czas wróciła,bardzo krwawiła i straszne bóle miała,była ta sama lekarka ,robiła jej usg i powiedziała że wszystko jest w porządu,że macica sie oczyszcza i znowu ja do domu odesłała.dziewczyna dalej miała te bóle i coraz silniejsze i mąż zabrał ją do szpitala w Białej Podl. do innego miasta i tam ginekolog jak jej zrobił usg,okazało sie że to chyba ciąza pozamaciczna była,dziewczyna miała już pekniety jajowód,dużo krwi dostało się do jamy brzusznej i lekarz powiedział że jeśli przyjechali by trochę później ta kobieta mogłaby stracić życie. czaicie jakie jaja ? to się w głowie nie mieści,jeśli ta lekarka nie ma odpowiedniej wiedzy to nie powinna nią być.! a jeśli nie wiedziała co sie dzieje i co robic powinna się z kimś skonsultować,wezwać innego lekarza ,a nie odesłać tą biedną kobietę do domu.po prostu szok. jak u was dzisiaj pogoda ?u mnie nie ma szału;/ wczoraj mnie trochę brzuch bolał ale inaczej niż na @,i plecy sie odzywają jak jakoś niewygodnie siedze czy leże.a krawienia nie ma dalej ,i narazie się nie zapowiada chyba.wczoraj mnie strasznie cycki piekły i sutki.jak do jutra nie bedzie @ to dzwonie do lekarki bo coś tu jest chyba nie halo. miłego dnia dziewczyny .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Nie poszłam na pobranie krwi. Obudziłam się rano ze znajomym bólem, ledwie się z łóżka zwlekłam i nawet nie zjadłam śniadania! A to już źle świadczy, bo ja jestem mega łakomczuch i zawsze wstaje rano głodna. Kurcze jakie to życie jest okrutne. Co miesiąc takie cierpienia tylko dlatego, że jestem kobietą. A faceci?! Też powinni trochę pocierpieć. Dla zasady ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzoskwinko a ty bierzesz jakieś leki na podtrzymanie ?? bo z tego co pamiętam Stymulowana też nie miała @ ani nic, bo leki trzymały fasolkę w środku.. -- Iza jaki śliczny muchomorek :) a Kubuś jak się czuje?? pewnie podoba mu się w domu z mamusią :) -- Jovanka aaaaa jaki śliczny brzuszek :* ślicznie wyglądasz, widać, że jesteś po prostu szczęśliwa :) my maluch też w sypialni mieć będziemy, po 1 to wygoda dla mnie, bo karmić piersią chcę, po 2 trzeba będzie się nacieszyc maluszkiem, po 3 też wole mieć go blisko siebie, słyszeć kiedy płacze, jak oddycha itp a po 4 ja rodzę w połowie listopada, zdarza się że już śnieg jest i zimno będzie na pewno, a ja nie lubię koszul nocnych, piżam itd, chodź z uwagi na przyszłośc staram się nauczyć ale różnie to wychodzi, a po porodzie na pewno będę leżakować na golasa, więc nie będę latała z gołą doopa po chałupie :D hehe -- Maćkowa masakra z tym maluszkiem... a rodzice mimo tego co kazał im ten znachor powinni i tak zauważyć , że z dzieckiem cos nie tak. Przeciez ona ważyła cos ponad 3 kilo... :O jak można nie zauważyć , nie bać się tego, że przez pół roku dziecko nic nie przybrało, i to wykształceni ludzie eh szkoda słów, ale dla mnie oni tak samo winni jak i ten znachor... A u Ciebie kochana jakieś znaki ?? cos się dzieje ?? coś czujesz ?? -- agniesiaa to działaj kochana, idź za ciosem, a jak tfu tfu coś jest nie w porządku to jeszczew tym cyklu będziesz wiedziała i zadziałasz :) trzymam kciuki :* -- nessaja współczuję atmosfery w pracy, życzę wytrwałości i mam nadzieję, że już niedługo będziesz się tak męczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzisz olala chyba Ci dziewczyny nie odpowiedza.. pomogłabym Ci gdybym potrafila. Wydaje mi sie ze nawiazala sie tu jedna grupa i juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co mi wiadomo Olala dostała odpowiedzi na swoje posty. Nikt jej nie olał, bo tutaj wszystkich dobrze przyjmujemy:-) co do hasła do maila to uważam, że trochę za wcześnie. Inne dziewczyny jak chciały się przyłączyc to musiały najpierw tu trochę popisać. Także kochana Olala zostań z nami, pisz co Ci na sercu leży:-) a jak Cie trochę poznany to przyjdzie czas a maila. Przynajmniej ja tak uważam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agniesia ma rację, przejrzałam Twoje wpisy Ola i sądzę że praktycznie każda dziewczyna ci odpowiedziała, to że jesteśmy ze sobą związane to nic dziwnego, niektóre jesteśmy tu ze sobą rok czasu i wspieramy sie nawzajem. Każdy kto chce może do nas dołączyć - to żaden problem, zresztą co jakiś czas zawsze ktoś dołącza się. Co do meila juz miałysmy kiedys problem z dziewczyną, która zmieniała nam hasło, podszywała się pod niezalogowane dziewczyny, a my na tym meilu mamy swoje prywatne fotki, więc żeby dostać się tam trzeba po prostu dać nam się poznać, to nic trudnego wystarczy z nami pisać :) to nie jest nic osobistego, jeżeli masz ochote to pisz z nami Ola, a za jakis czas pewnie dostaniesz hasło :) -- co do tego wpisu o zapładnianiu sie palcem to sorry ale to jest tak głupie, że ja na to nie odpowiem, jeżeli chcesz wrobić chłopa w dziecko to nie ma co oczekiwać że wszystkie temu przyklaśniemy, a jeżeli nie chodzi o wrobienie go to czemu nie może podczas normalnego stosunku zrobic tego w środku ? temat dna jak dla mnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaćkowaŻona
Czesc laseczki :-) Zasiadam do tableta i pisze, chociaz dopiero co oczy otworzylam :-) Jovanka juz nie nie moge doczekac az kompa odpale i zobacze Twoj brzuszek. Czytasz w moich myslach, mialam Cie wczoraj poprosic o zdjecie brzuszka :-) Mam nadzieje ze uda Ci sie zalatwic jak najwiecej spraw w dniu dzisiejszym i wiekszosc rzeczy z listy se odhaczysz :-) a ogolnie jak sie czujesz? Masz jeszcze sily Kacperka w brzuszku nosic czy wolalabys juz trzymac go w ramionach? :-) ..... Brzskwinko to Ty jeszcze nie masz naszego maila? :O no ja jestem zdecydowanie za tym zeby Ci go podac :-) co Wy na to laski? :-) posluchaj jesli o ginekologa faceta chodzi to ja tez zapieralam sie rekoma i nogami ze w zyciu nie pojde. Jak szlam do kliniki leczenia nieplodnosci to wyobraz sobie ze mialam wybor lekarza, ale byli sami faceci :-) i wcale nie zaluje. Moj doktorek jest delikatny, cieply, sympatyczny i gdyby przyjmowal na fundusz to juz bym zostala jego pacjentka na dobre. Jezeli ten lekarz o ktorym czytalas zdaniem innych pacjentek jest dobry to sie nawet nie zastanawiaj, dzwon i sie umawiaj na wizyte :-) .... Izulinka u mnie nic sie nie dzieje, dzien jak co dzien. Zadnych rewelacji. Nic nie czuje a tym bardziej nie czuje ze jestem w ciazy. Temperature mam w normie, a mierze ja tylko po to zeby wiedziec kiedy @ sie zacznie. Nawet moj maz wczoraj po przytulankach stwierdzil ze chce szybciej @ wywolac :p bo u mnie po seksiku czasem wczesniej sie zaczyna ;) .... Olala musisz tu z nami troche popisac zeby dostac haslo :-) .... A ja ostatnio wpadlam na pomysl zeby kupic se szczeniaka, ogladalam nawet ogloszenia. Oczywiscie chodzi o psa rasy husky. Co by moj dorosly juz Tuki mial towarzystwo. Ale jak se wyobrazilam co to na podworku sie bedzie dzialo jak beda dwie takie koparki po nim biegaly to troche zrezygnowalam. Pomysle o jakims innym przytulaku zwierzaku ;) ..... Agniesia ja bym facetom jednak chyba darowala te meczarnie. moj maz cierpi psychicznie. Niee no nie jest glupi on dziala jak magnes. Przyciaga go do wypadkow roznego rodzaju. Dzieki Bogu on jest swiadkiem a nie uczestnikiem. Dwa lata temu wyciagal z roztrzaskanego samochodu kobiete, probowal ja ratowac ale babka byla w tak tragicznym stanie ze szans nie miala, zmarla niemalze na jego rekach. Pozniej wracajac do domu spotkal na drodze kobietke ktorej samochod sie palic zaczal, zatrzymal sie, wyjal swoja gasnice i zaczal gasic. Jak sie skonczyla jego gasnica pyta kobietki gdzie jest jej a ona ze w bagazniku. Zaglada do bagaznika i co widzi? Na siedzeniu z tylu stoi fotelik dla dziecka. Podbiegl do babki i pyta czy sama jechala a ona w tym momencie zbladla. Byla w takim szoku z powodu palacego sie samochodu zapomniala ze jechala z corka. Wiec moj maz wpakowal sie do samochodu, wyciagnal ta dziewczynke i po karetke zadzwonil bo ostro ta mala zadymilo. Chociaz matka nie chciala pogotowia. Przedwczoraj w pracy dla chlopaka maszyna przeciela lewa reke w poprzek, chlopak siedzial wykrwawial sie i jeden koles, kolega mojego meza w panike chyba wpadl bo biegal jak szalony to tu to tam. Wybiegl do mojego Maćka i mowi ze byl wypadek. Maciek pobiegl z nim i zaczal tamowac krwawienie. Najsmieszniejsze bylo to ze w zasiegu wzroku nie bylo zadnej apteczki. Dasz wiare? Moj maz zawsze nosi przy sobie opatrunek wiec tym co mial zakryl rane, jakimis szmatami opatulili to reke. Okazalo ze ze maszyna przeciela mu sciegna :/ przyszedl kierownik zamiany a moj M sie pyta czy karteka wezwana. A on ze nie bo bhpowiec chce zobaczyc co sie stalo. No po prostu masakra jakas. Koles sie wykrwawial, zaczal tracic przytomnosc wiec go zdzielili po twarzy kilka razy zeby nie odlatywal i nikt karteki nie wezwal. Maciek zagrozil ze jesli natychmiast nie zadzwoni po pogotowie to konczy prace i idzie na Policje zlozyc doniesienie o przestepstwie nie udzielenia pierwszej pomocy. No i od razu kierowniczek za telefon chwycil. Ale byl tak zestresowany ze nie wiedzial co ma mowic. Moj maz wrocil do domu taki przybity. Caly dzien siedzial i analizowal czy wszystko zrobil dobrze, czy o niczym nie zapomnial. Dzwonil wieczorem dowiedziec sie co z tym chlopakiem, w ktorym szpitalu lezy. Strasznie to przezyl. Dlatego ja swojemu wiecej bolu i cierpienia fundowac nie chce :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agniesia a moze to jednak nie @ sie dobija ;) -- Jovanka, Izulinka co do lozeczka w sypialni to ja najzywczajniej nie mialabym na niego miejsca tam. Bedzie w pokoiku swoim mialo lozeczko i tam bede spala razem z nim a do sypialni akurat zmiesci mi sie kosz mojzesza, wiec jesli bede chciala spac z mezem to bedzie tam :) jeszcze w ciazy nie jestem a juz mam zaplanowane, a co :P -- Izulinka a Twoj brzusio juz widac? :) -- Gosciu nie wiem na jakiej podstawie tak myslisz ze jest tu jedna grupa, po prostu nie kazda dziewczyna musi znac sie na wszystkim, a z tego co pamietam Olali dziewczyny odpowiadaly. Mimo wszystko zycze Ci milego dnia -- Olala popisz z nami, a haselko dostaniesz :) wiesz co, ja sie juz pogubilam, powiedz mi jaka u Ciebie jest ta sytuacja? -- Mackowa ale ten Twoj Maciek to bohater :) pozazdroscic odwagi, niejeden by spanikowal, biegal i wolal o pomoc zamiast sam pomoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izulinka no brałam luteinę ale jak beta spadła to odstawiłam.nie wiem już co jest grane. maćkowa :*** u mnie też czasami po seksiku wcześniej przychodzi okres. przedwczoraj z męzem się poprzytulaliśmy ale nie zadziałało .no mam zamiar się umówić do tego lekarza,opinie były same pozytywne,i jakaś kobieta tez napisała że pomógł jej zajśc w ciąże,że zleca bardzo dokładne badania i wgl.więc jestem dobrej myśli:) no nie mam jeszcze hasełka ;/ i fajnie byłoby móc was wszystkie zobaczyć,pooglądac brzuszki :* Maćkowa powiem Ci że Twój maż to wspaniały człowiek,mało jest teraz takich ludzi którzy widza jak coś się dzieję i bez zastanowienia biegną na pomoc,czesto ludzie udają że nie widzą i że ich to nie dotyczy.Na pewno Twój mąż to bardzo przeżywa.dobrze że ma wsparcie w żonce :** pozdrów go od kolezanek z forum:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja właśnie oddałam szczeniaka mojej suni.pojechał do nowego domku.do mojej teściowej...mam nadzieję ze go nie zagłodzi tylko :D tęsknie już za nim ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laseczki. Ja tez jestem za podaniem hasla dla brzoskwinki. Mackowa ale Twoj mial sytuacje wspolczuje i naprawde nie dziwie sie ze tak zareagowal. Z drugiej strony jak mozna byc tak nieczulym na krzywde innych tak jak kierownik. Kazdy martwi sie tylko o swoja d**e za przeproszeniem. Robilam wczoraj znow test i chyba byla delikatnie slabsza ta kreska druga, zrobie jeszcze dzis jak bedzie znow mniej widoczna to od jutra zaczne brac luteine.Dzis u mnie 26dc Jovanka jakie piekne brzusio:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloł Dziewczyny :) Jak tam z pogodą u Was??? Bo u mnie to chyba jest koniec świata :/ Wieje, leje i jest zimno. Połamało mi parasol, jestem cała przemoczona i siedzę w pracy susząc się farelką :P Czas zakupić sobie jakieś kalosze trendi i płaszczyk hehe (jak tak dalej będzie lało). 🌼 Maćkowa ja też byłam pewna, że Brzoskwinka ma do Was maila... Twój Mąż naprawdę ma dobre serce. Tak jak Brzoskwinka mówiła mało jest takich ludzi. Większość by tylko stanęła popatrzyła i wsio. Wspieraj Go z całych sił..... Twoj Mąż to Bohater :) ........... Witaj Olala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maćkowa ale fajnie mieć takiego bohatera w domu :) ale za to jak będzie z toba na porodówce to nie padnie zemdlony haha odbierze wręcz poród :D -- Nessaja no ja właśnie mam jeszcze tak, że nie wyobrażam sobie nie spać z K :) haha to juz jest obsesja chyba :D a, że masz zaplanowane to tylko się cieszyć, nie będzie niespodzianek hehe chodź ja tez miałam mnóstwo w planach, a teraz zycie troszke weryfikuje :D u Ciebie tez pewnie tak będzie, i to juz niedługo :) a kiedy dni płodne się zaczynają ?? :) a noi u mnie to nie tyle widac brzuch co mam z przodu bęben :) haha jak gdzies wychodzę to pytają się czy na pewno mam tylko 1 dziecko w sobie, ale mnie to nie rusza, bo z waga ciągle stoję w miejscu na -1 przed zajściem, więc kwitnie mi tylko brzuch na razie :) później wyślę fotkę :) -- właśnie brzoskwinka ja myślałam że ty masz meila :) ale ja tez oczywiście jestem za tym żebys go dostała :) czas najwyższy :D kurcze to jak odstawiłaś to ja pojęcia nie mam dlaczego @ nie ma... ale byłoby cudownie gdyby beta okazała się pomyłka, chodź nie chcę Cię nakręcać... -- eska no to juz pozostaje czekanie :) trzymam kciuki żeby sie udało :) -- moonlight86 u mnie na szczęście nie pada, ale w telewizji trąbią o tym że ma powódź być :) dobrze że masz farelke, a kalosze są na topie hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×