chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)

Iza ale z czasem pies ok ale od poczatku to troche ciezko;p poczatki sa zawsze trudne za granica. Iza oby to byly objawy fasoleczki;-) Nessaja elzunia haha padlam ;* Paulinka ;***

Heloł Kochane moje!!! Wczoraj nie pisałam bo po tym pobraniu krwi prawie cały dzień przespałam... A jeszcze musiałam jechać do położnej na cytologie, bo mój ginekolog się tym nie zajmuje (dziwne) xxxxx Stymulowana też miałam kalie we włosach :) tzn jedną ale na szczęście nie efektem końcowym nie był efekt shreka :D moja siostra tak ja siostra moonlight też nie miała objawów.. Raz tylko wymiotowała, w 6miesiącu. A urodziła zdrową , śliczną i energiczną córeczke :) xxxx Iza85 przed Tobą wyjątkowy dzień :) zazdroszczę, bo też chciałabym przeżyć go jeszcze raz (tym bardziej, że miałam takiego stresa że z kościoła prawie nic nie pamietam ) :) nawet z tymi wszystkimi przygotowaniami, teraz zostaje mi tylko oglądanie płyty :) xxxx goscdarka nie poddawaj się! Niech ta bezmyślna s**** nie czuje się bezkarna. Cieszę się, że z dzidzią wszystko jest w porządku :) u mnie prywatna wizyta z usg też kosztuje 200zł :/ dlatego jestem zmuszona chodzić na nfz choć bardzo chciałabym chodzić prywatnie :( kiedyś miałam infekcje i w sobote wieczorem wyrwałam się z pracy i pojechałam do gina w Warszawie.. za usg, wizyte i cytologie zapłaciłam 350zł+170 za leki :/ xxxx Jovanka no to masz niezłego agenta w domu :) do mojego męża chyba nadal nie dochodzi, że dzidzia rośnie u mnie w brzuchu.. Może jak troche urośnie albo sam zobaczy na usg to uwierzy:) xxxx Paola, IZA85 ja tak samo mam dużo tych franc na twarzy :/ mój P śmieje się że córcia zabiera mi urode :) xxxx A ja dzisiaj muszę jechać 50km do pracy żeby podpisać tylko jeden papierek :/ zaraz zacznie padać i w ogóle wszystkie chęci polecą sobie gdzieś daleko....

Iza a no w Londynie to tak a zarobki wcale nie wyższe ja mieszkałam niedaleko Newcastle

Paola masz racje - początki zawsze sa trudne :( Kochana zaciskam mocno kciuki zeby to fasoleczka rosła juz w Tobie :* Xx Olala cos jest w tym co mowi Twój maz :) Dziewczynki zabierają urodę rodzicom :) Na własne oczy widziałam 3 ciaze w których mamy wyglądały na prawdę gorzej niz przed ciąża i rodziły dziewczynki :) :) Cera im sie pogorszyła, wypryszczylo je, włosy jak siano miały :( Ogolnie katastrofa :D Olala możliwe ze i w Polsce juz wchodzi "moda" na to ze położna robi cytologię :) U mnie to nawet nie położna!! Idę do przychodni i pielęgniarka pobiera cytologię :D Jak jest ciąża to cała ciaze prowadzi położna a lekarza ginekologa na oczy nie zobaczysz :( Chyba ze w szpitalu :)

Dokładnie Alaa - zarobki praktycznie takie same a mieszkania droższe :( Ale i tak lepiej niz w Polsce :D Moim zdaniem oczywiscie :)

Czesc dziewczyny, ja juz w domu 10 godzin jazdy za mna.Tesknie juz za tym moim Glupolem :( Ostatnio w biedrze jest bielizna i odziez dla przyszlych mam.Dosc fajne wiec jakby ktoras z Was byla chetna, to juz wiecie Ciekawe czy mi tym razem uda sie zaciazyc...

Czesc dziewczynki:) Zoneczkakrk ja mam końcówkę 9 tygodnia, wizyta u doktorka 20 czerwca - ohhhh jeszcze 2 tygodnie:/ a 30 czerwca prenatalne:) Iza85 z ubieganiem mnie z kaliami to długa historia przez która mam zawsze wnerwa wiec nie bede jej opisywać. Maćkowa moj maz chciał żebym wczoraj robiła test sikany!! Co Ty na to?;) Nessaja a Ty to chyba dzisiaj wyruszysz co? Zrob porządek z elzunia (padam) i baw sie dobrze:) Goscdarka cieszę sie ze Wszytsko ok:) widzisz nie wolno panikować:) Slonce dzis swieci pora wstawac, cos zjeść oprócz witamin i duphastonu i jadę zrobic sobie piękne pazurki:) Miłego dnia:) Sexi laski:) ciaooooo

Stymulowana rozumiem ze nie chcesz to tego wracać :( Ale nie znając historii i tak juz jej nie lubię ze zrobiła Ci cos takiego :D Xx Jadę ja juz do pracy :) Słoneczko pięknie swieci :) Cieplutko jest :) Pojechalabym sobie na płazy poleniuchowac :) Ale jeszcze tylko 2 miesiace i "nach Polen farhen" :) :) Chyba tak o sie pisało :P Xx Moonlight chyba Ty mnie prosiłas o linka z suknia ślubna i zapomnialam go wrzucić wczoraj :( Wybacz Please :) Postaram sie nie zapomnieć jak dzis do domu wroce :) :*

Dziubki moje! Czym prędzej wybebeszyłam nos z zalegających w nim żółtych wiórów, umyłam facjatę i zębiska, nasmarowałam swój brzuch Bio-Oilem (nie mam na nim pół rozstępa!), zrobiłam sobie lipę i szałwię, zeżarłam na szybko banana, coby nie paść z głodu i oto jestem:) Fiona - no czas, powiem Ci, leci jak szalony. To znaczy teraz mam takie wrażenie, na końcówce, bo jak sobie pomyślę o całej ciąży to maaatkoooo, niekończąca się opowieść...;) Fajnie masz, że codziennie możesz patrzeć na swój mały cud, podziwiać ją, wpatrywać się w jej nosek, oczka, rzęski, wszystko:) Ja jeszcze Kacperka nie widziałam na żywo, a już jestem w nim zakochana po uszy:) I bardzo, ale to bardzo nie mogę się doczekać naszego spotkania:) Maćkowa - teraz to ja się uśmiałam:) Cieszyć się ostatkami ciąży, powiadasz?;) To znaczy masz na myśli puchnące kostki jak u słonia z cyrku, bolące cycki (zaczęły ostatnio boleć...), zanikające już, ale jednak rozstępy na wewnętrznej stronie ud, cyckach, biodrach i tyłku (nie wpadłam na to, żeby od początku te miejsca też regularnie smarować - i niech to będzie dla Was przestroga), zadyszka nie od szybkiego chodzenia, nieeee - od szybkiego MÓWIENIA!, bo przepona jest już tak uciskana, zaszczane majty od tzw. wysiłkowego nietrzymania moczu (kichnięcie, mocniejszy śmiech, krzyk albo po prostu zabawy dziecka), praktykowany krok (niestety wśród ludzi)... jakby to ująć... hm... pijanego pingwina, który ma problem z błędnikiem?, zawadzanie brzuchem o wszystko i o wszystkich (ludzi, produkty na półkach sklepowych, framugę..., ogólna niezdarność i nieporadność jak u kilkulatka (Boże, przecież byłam kiedyś taka energiczna, robiłam pięć rzeczy naraz, a teraz - jak to mam jednocześnie rozmawiać przez telefon i włączać komputer??? niby jak?)... Wymieniać jeszcze?;) Kurczę, teraz sobie pomyślałam, ze może niektóre z Was pomyślą sobie, że nie potrafię docenić tego, co mam i nie umiem być wdzięczna losowi, ale ja po prostu zawsze lubię podejść do wszystkiego z dystansem, humorem i trochę prześmiewczo, do tematu swojej ciąży i siebie samej też:):):) Także nie miejcie mi za złe - jak tak czasem się obserwuję to naprawdę tragedia z komedią:):):) Żoneczka - :* Goscdarka - i było tak bezpodstawnie panikować? A pytałaś o te ruchy? Mówił coś lekarz? I Jezu, co to za cenyyyy??? Kosmos po prostu! Moja gin brała 150zł już ze wszystkim i jest jedną z najdroższych w Częstochowie. Teraz chodzę do gościa, który jest zastępcą ordynatora w szpitalu i on bierze, uwaga, 70zł!!! Z USG! _nessaja_ - jak ja Ci zazdroszczę wakacjiiiiiiiiiiiiiiii! Kiedy dokładnie wybywasz?:* Alaa - ja też pomyślałam o tym samym co IZA. A to, że Ci test negatywny wyszedł to nic nie oznacza. Przy takich wczesnych mikroporonieniach to nawet hcg nie zdąży wzrosnąć. Wczoraj babka w szkole rodzenia mówiła nam, że każda kobieta (statystycznie oczywiście) ma 8! poronień, o których nawet nie wie!!! Czujecie??? Ale nie ma co gdybać u Ciebie co to było. Tak czy siak na Twoim miejscu w wolnej chwili poszłabym do lekarza i powolutku, bez pośpiechu (skoro i tak zawieszacie starania) porobiłabym różne badania:* Paola - trzymam kciuki za dwie kreski i żeby przyjęli Twoje CV:) Olala - mój na początku też niby wierzył, ale powiedział mi, że dotrze to do niego jak go zobaczy na USG, co stało się w 15. tc:)

jovanka tak o wszystko go wypytalam :-) ruchy pwinnam czuć tak za 2-3 tyg jak za 3 tyg nie poczuje czego kółwiek to dopiero mam wpaść w panike :-)

Jovanka a ten bio-oil to tak od początku??:> bo ja smaruję się oliwką bambino i zastanawiam nad bio - oil?? Alaa u mnie też tak poronienie wyglądało;/ krwi jak nigdy i ból jak nigdy;/ i ani test ani beta nie pokazały ciąży, dopiero lekarz po usg powiedział mi, że za parę dni będzie poronienie (dziwnie to brzmiało i ogólnie pomyślałam sobie " co on gada, jakie poronienie??? WTF???") i po 3 dniach to się stało:( a gdyby nie to, że było to po inseminacji i brałam duphaston i luteine (bo to one utrzymywały we mnie zapłodnione, marte jajo:/ i przez to nie miałam @) to normalnie dostałabym @ o niczym nie wiedząc. I nie mówie wcale, że tak musi być też u Ciebie kochana więc się nie zamartwiaj:* chcę tylko, żebyście wiedziały, że na prawdę każdy organizm jest inny i nawet nam się nie śni jakie rzeczy mogą się w nim dziać! Ufff jak gorąco, byłam na mieście coś pozałatwiać, wróciłam do domu, zaraz lecę na pazuryyy a tam skawar ;/ aaa i wiecie co? mam mega twardy brzuch, też tak macie?? i gdzie jest Brzoskwinka się pytam ja!?

a tak poza tematem....czy któraś z Was ma kota? bo mam problem z moim i szukam porady?

Stymulowana - nie, nie można od początku. Dopiero od 4. m-ca, czyli po zakończonym 14. tc. A to ze względu na zawartość witaminy A, która teraz wcierana w brzuch jest szkodliwa. Ale potem spoko. Ja też na początku używałam zwykłej oliwki i potem przerzuciłam się na Bio-Oil właśnie:) I jesem bardzo zadowolona.

Hej dziewczyny jak u Was pogoda? U mnie kiepsko, pada co chwile ogolnie ciezki dzien... Zoneczka ogolnie dobrze sie czuje, mdlosci nie mam, jedyne co to rano jest nie moge i spalabym caly czas wracam z pracy to musze sie zdrzemnac bo bym nie funkcjonowala chyba. Ja ide do lekarza za tydzien w sobote, mam nadzieje ze juz cos bedzie widac. A Ty kochana jak sie czujesz? A powiedzcie mi w ktorym tyg od ostatniej miesiaczki slychac serduszko?

Jovanka, Paulinka wyjzedzamy dzis wieczorem, paszki wyrwane a bola mnie teraz pachy ze chodze jak koksu :D elzunie bede za chwile robic, trzeba sie przedrzec przez te haszcze :D i az mi ciary ida bo juz sie boje tego bolu wrrr ale chce miec spokoj a nie dziennie maszynka jechac :P w takich chwilach powtarzam sobie ze to tylko bol :P ale na dwa tyg prawie spokoj bede miec :) x Paola mnie tez wysypalo ale tradycyjnie na plecach przed @.. jak sie tego pozbyc okropnie to wyglada ;/ bede mowic ze to komary haha :D x dobra. lece dopakowac graty i posprzatac, potem elzunia, prysznic, i planuje pomalowac paznokcie, a co :D mam nadzieje ze bede miala czas jeszcze do was napisac ale jesli nie to nie napiszcie tu za duzo co nadrobie to w tym roku :*

Stymulowana ja mam kota :)

ohh nessaja to może będziesz coś wiedziała w temacie. Mam 4 letnią kocicę, wysterylizowaną. Od jakiegoś czasu jej mocz okropnie śmierdzi fuj, kuwetę ma czyszczoną codziennie, ale i tak nic nie daje;/ nie wiem czy karma może mieć na to wpływ? bo zmieniliśmy jej niedawno bo starej już nie chciała jeść;/ wiem, że mój węch jest teraz bardziej wyczulony no ale kurde do faka;/ żwirek też ma dobry, nie bylejaki;/ ręce odpadają, nos gnije;(

_nessaja_ - osz Ty harpaganie, podziwiam Cie! Rwać paszyska - to jest wyczyn... A teraz to;) Opal najpierw nad gazem:P Ja też ostatnio rozważam tę możliwość:P A co do wakacji - życzę Ci udanej podróży, wspaniałych zdjęć, do których będziesz mogła wracać w długie listopadowe wieczory, niezwykłych widoków, ciekawych wrażeń, cudnej pogody i gorących nocy:)

Nessaja szczęśliwej pordrozy. :-) szczesciaro. Mackowa serduszko słychać między 6 a 7. Tak mi ostatnio llekarka powiedziała. A ja juz 3 Dzien mam lekkie mdlosci. Rano godzinę i wieczorem z dwie. Ups i teraz mnie zemdlilo... Stymulowana ja to nie przepadam za kotami.. nie mam i nie mam zamiaru mieć. Za to kocham wszystkie pieski. Ala moja lekarka mi powiedziała ze mikro poronienia są zwykle w becie do 5 jednostek. A test ciążowy pokazuje od Okolo 25 jednostek. Więc nawet po teście nie zobaczysz czy to było mikro. Bo jak jest więcej niz 5 jednostek, to udalo sie zagniezdzic.

Stymulowana, czy Twoja kotka dostaje karmę dla kotów po sterylizacji? Bo to ważne. Karma musi być dobra. Nie wiem czy też dotyczy kotek, ale raczej tak. Miałam kota i niedawno poszedł do aniołków przez to własnie, że nie jadł specjalnej karmy dla kotów sterylizowanych. Jak się kota takiego nieprawidłowo karmi, to właśnie padają mu nerki i umiera. Zajrzyj jej jeszcze do buzi. Jak się zaczynają u kota problemy z nerkami to właśnie zaczyna mu śmierdzieć z pyszczka i ma zaczerwienione dziąsła.

Stymulowana jak ma problemy z pecherzem (surwity,kryształki itd)lub z nerkami - mocz jest intensywniejszy w zapachu (gęstośc moczu,ph,ciężar własciwy,itd) najlepiej do weterynarza z nim idz, ja tez z moim musze sie wybrac, bo nie tyle co smierdzi to leje gdzie popadnie... moj kot ma gdzies ze dwa lata, jest wykastrowany, najpierw jadl wszystko, jak bylo cos fajnego w promocji to kupowalismy i tak sie nauczyl ze tylko whiskasy a czesto jest tak ze nawet i tego nie chce jesc, smaku wolowiny nie zjada. Zwirek ma tylko jeden, benek lawendowy i tylko do niego jest przyzwyczajony. Powtarzam jest wykastrowany, a i tak mi leje menda. Ostatnio o wpoldo pierwszej w nocy musialam czyscic lozko, materac i poduszka do prania bo nalal mi obok glowy... brak slow, obszycie z materaca wypralam w pralce, skore wyczyscilam, ale gorzej bylo z materialem na obiciu pod skora i samym materacem... nie moge zostawic prania bo tez naleje. Nie znaczy terenu ale po prostu sika... x Jovanko paszki to nic, teraz ruszam z elzunia :P zycz mi wytrwalosci :P x Agniesia moj nie je dla wysterylizowanych.. i smierdzi mu z pyszczka :(

a ten gosc to ja :P

Żoneczko o tym serduszku to miało być chyba do Eski nie do mnie :) I to nie prawda co mówi Twój lekarz, u mnie według lekarza był to 7 tydzień, tak mi zresztą na zaświadczeniu napisał, i serduszka nie było widać. Chyba że Twój lekarz miał na myśli 6-7 tydzień od zapłodnienia a nie ostatniej miesiączki. Wtedy bym się zgodziła :) mnie też mdłości od 3 dni męczą. Nie będę pisać że póki co są to same mdłości, bez wymiotów bo jak to napisze to pewnie spędzę cały jutrzejszy dzień nad porcelaną ;) wiec NIE PISZE! ale za to mam smaka na wszystko co z ziemniaków: placki ziemniaczane, babke ziemniaczaną (mama dziś robiła i zjadłam tyle co nigdy w swoim życiu!) ;) przedwczoraj były frytki a wczoraj pyzy ziemniaczane... masakra jakaś :) a teraz mam meeega ochote na taki słodki bigosik z młodej kapustki, z mieskiem i... zimniakami :) Jovanko no Ty jesteś po prostu moim idolem! :) tak właśnie kostkami słonia i wszystkimi tymi ciążowymi dolegliwościami się ciesz póki możesz! :) zobaczysz jeszcze kiedyś w przyszłości jak Kacperek przyczyni się do kilku siwych pasemek na Twej inteligentnej głowie wspomnisz te czasy (a może i za nimi zatęsknisz?!) kiedy to siedział w Twoim brzuszku i nie broił za dużo... no pomijając fakt że dzięki niemu kichając popuściło Ci się czy chodziłaś jak pijany pingwin i obijałaś się o ściany :) Stymulowana hehehehe pomysłowość naszych mężów nie zna granic ;) i co mu powiedziałaś? :) a tak w ogóle jak Twój M? Oswoił się z myślą że będzie tatusiem? :) dotarło do niego i uwierzył? :) Giubelli kruuuca fix jaka Ty laska jesteś! :) co się dziwisz że Twoja koszykareczko - modeleczka ma długie nogi? Toż to po Tobie :) Nessaja : jedź, odpoczywaj, ciesz się urlopem. Słońca Ci dużo życzę, pięknej opalenizny i bezpiecznej podróży! Wracaj do nas szybko. A no właśnie, kiedy wracasz? :)

ludzie swieci czemu ja sie za to wzielam?! jak to bolalo!! gora wyrwana, spod zgolony, az taka odwazna nie jestem :P uciekam, dzieki wszystkim, pa :* nessaja

Hej wszystkim Ja juz w domu w końcu .... Trochę pospalam i chyba zaraz znów idę ;) Gośćdarka cieszę się ze u was wszystko dobrze choć inaczej być nie mogło ;) Nessaja ale ci zazdroszcze tego wyjazdu ;) baw się z mężem dobrze tak abyście w 3 przyjechali :) Iza nie widziałam tych twoich kwiatów ale kalle te rurkowe SA jak najbardziej związane ze ślubem :) zresztą te głupie skojarzenia i przesady SA do niczego i np ja Lubie je łamać bo poszlam do ślubu w perlach bo je uwielbiam a ludzie niech sobie gadaja ;)

ja wiem jak to jest z tymi kocimi nerkami, bo już jednego kota tak straciłam;/ ale to był kocur to one tak mają, ale teraz mam kocice i normalnie się załatwia tak jak zawsze tylko aromat, który temu towarzyszy mmmmmmm chanel #5;) ah i ona nie je w ogóle suchego, tylko mokre i sporo pije więc sama nie wiem;/;/ Maćkowa mój mąż jeszcze chyba nie zaskoczył, że będzie tatusiem, ale do mnie też jeszcze w 100% to nie dotarło, mimo że oboje słyszeliśmy serduszko....myślę, że dopiero jak brzuch się pojawi to coś się zmieni, a u Was jak??

JovankaJo badania właściwie wszystkie mamy został nam tylko monitoring a potem się dalej zobaczy. Stymulowana jeśli to było mikroporonienie to mam nadzieje ze podzielę twoja historię i w tym cyklu zobaczę 2kreski:

Hej dziewczyny. Padam na twarz :) Znajoma podrzuciła mi dzis swojego syna bo miała pare spraw do załatwienia i pare godzin spędziłam z dwoma urwisami praktycznie w tym samym wieku :) Lewis (syn znajomej) ma ADHD :( Kochany chłopak, normalny jak każdy ale wszędzie go pełno :) Matko jak on lata :) Moje oczy nie nadążały za nim :) A do tego jeszcze moj i w pare godzin wymęcza człowieka :) Xx Nessaja choć juz pojechałas to i tak zycze Wam bezpiecznej podróży :) A jak juz dojedziecie to zycze Wam przepięknej pogody, słońca, słońca i jeszcze raz słońca :) Xx Jovanka padlam :) heheheh. Pijany pingwin, potracasz wszystko i wszystkich brzuchem, zadyszki :) :) No tak to opisałas ze aż zaczęłam to wszystko na sobie odczuwać :) Xx Kuzwa ja zaś nie wstawiłam tego linka :( Przepraszam :( Xx Kasik co do kwiatów to linka z nimi wrzuciłam na 443 stronie :) U mnie one sie nazywają Lilie a w Polsce kalie :) :) Kochana a co maja perły do ślubu? Bo tego to ja nie słyszałam :)

maćkowa też mam ochote na młodą kapuste... mniami:):) wczoraj naszła mnie ochota na naleśniki z bitą smietaną i truskawkami...poprostu niebo w gębie. a że truskawki były świeże, pachnące, słodkie i soczyste to po na leśnikach zjadłam pół miski... dziewczyny czy was tez męczą nocne skurcze w łydkach??? normalnie po 12 taki mnie złapał skurcz ze przez 5 min nie mogłam ruszyc nogą. kiedys jak mnie łapał to po minucie przechodziło. a teraz... rozmasowałam raz przeszło na chwilke i zaraz było to samo. do tej pory mnie boli noga:(:(:(

Halo halo I Alaa zycze Ci tego z całego serca:) Wiecie co? Złapałam doła;( ze nic mnie nie boli;( moje cycki juz nawet nie sa tkliwe;( boje sie ze......ani nie chce tego pisać;( pojade dzisiaj na bete :(