chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)

Nie da się spać w ten ukrop!!!! Wstalam spocona katar mnie wykancza naprawdę. Dostałam krople homeopatyczne ale g.... Dają. No nic lale zbieram się do pracy Stymulowana Oooo kolejny chłopiec super u mnie jak będzie chłopiec to będzie Patryk a nad. Dziewczynka myśli moj

maćkowa nie doszło mi:( żoneczka, stymulowana gratuluję chłopaków:):) ja już zaczynam 20tc!!!!!! jeszcze drugie tyle przede mna:):) teraz tylko z górki szybko mi zleci. stymulowana nie podnoś niczego!!! ja czasami nawet torebki nie nosze bo mi mój zabiera żebym nie nosiła. a zakupy jak robimy jakieś większe to kilka razy chodzi do samochodu a jak ja chce coś lekkiego zabrac to wystarczy ze na mnie spojrzy i wiem ze to znaczy NIE!

Dzień dobry :) Brzoskwinka mieszkam z teściami od września ale teściowa od początku pokazywała kto tu rządzi. Do wczoraj po prostu milczałam bo po pierwsze nie mieszkam u siebie a po drugie ze wzgledu na męża.. Ale wczoraj powiedziałam dość. Moja psychika nie wytrzymała. A mój P?? Jak do Niego zadzwoniłam i usłyszałpowód dlaczego placze mocno się zdenerwował. Przyjechał z pracy to zwrócił Jej uwage ale nic nie odpowiedziała tylko olała. Potem ojciec wziął Go na rozmowe i co teściowa Mu powiedziała? Że powiedziała mi tylko żebym o siebie dbała a ja wybuchłam złością!!!!!! Uwierzycie jakaa jest fałszywa???? Nigdy na siebie nic nie powie a przecież gdyby tak powiedziała to nie miałabym powodu do płaczu.. Szkoda gadać... :( Mackowa juz kilkakrotnie myślałam o schodach ale szkoda moich sił na wiedzme :) a tak na serio to tych sił już do Niej nie mam. Żoneczka ciesze się że wszystko jest dobrze. Mam pytanie każda z nas powinna mieć usg połówkowe? Robi się je od 20tc?? karciaa brzuszek śliczny, jak piłeczka :) agniesia wiem jak to jest gdy wychodzą kłótnie z mężem i gdy padają ciężkie słowa. Czasami mówi się to czego naprawde się nie myśli. My z moim P przy ostatnich kłótniach usłyszeliśmy od siebie dużo niechcianych słów. Próbujemy o tym zapomniec dla dobra wszystkich.. Zdjęcia Tosi prześliczne. Jest taaaaka słodka :) Stymulowana ja też miałam ból żołądka po zjedzeniu nieodpowiedniego jedzenia. Wylądowałam przez to w szpitalu :/ i teraz mam diete.. Chociaż miałam nie jeść białego pieczywa, a ostatnio wszamałam bułkę i nic nie było :) Dziewczyny mam pytanie.. Przeziębiona jestem od czwartku.. (ból gardła, katar, zatkany nos i kaszel) Leki nie pomagają, dzisiaj jade po antybiotyk. Czy moje choróbsko ma wpływ na maleństwo???? Troche się boje a wizyte u ginekologa mam za tydzień w środe :/

Nie da się spać w ten ukrop!!!! Wstalam spocona katar mnie wykancza naprawdę. Dostałam krople homeopatyczne ale g.... Dają. No nic lale zbieram się do pracy Stymulowana Oooo kolejny chłopiec super u mnie jak będzie chłopiec to będzie Patryk a nad. Dziewczynka myśli moj

AAAAAAA i gratuluje chłopców :)

Cześć Laseczki :) Alaa no niestety, nie da się wytrzymać w tym upale. Ja już chcę zimy. Lubie zimę. Szczególnie jak mnie zasypuje na mojej wsi i z domu nie da się ruszyć :D Olala to następnym razem jak teściowa przylezie do Ciebie, łap za telefon i jeśli masz możliwość nagraj Waszą "rozmowę". Jeśli wyniknie z tego kłótnia to puść ją później dla męża. Najlepiej przy niej, niech małpa ma za swoje :) Kasiaa12 a no widze właśnie że mail wrócił na pocztę staraczek, to ja jeszcze raz na forum to wkleje :) 1. wniosek o przyznanie becikowego (do pobrania w GOPS/MOPS) 2. ksero dokumentu stwierdzającego tożsamość osoby ubiegającej się o becikowe (robione na miejscu w GOPS/MOPS; tylko jeden z rodziców składa te wszystkie dokumenty, bo tylko jednemu przelewana jest potem kasa) 3. skrócony odpis aktu urodzenia dziecka (załatwia się to w Urzędzie Miasta/Gminy w miejscowości, w której dziecko przyszło na świat w wydziale Stanu Cywilnego - można to załatwić przy okazji zgłaszania dziecka jako nowego obywatela, bo to się robi w tym samym miejscu) + PESEL (czeka się na niego od 2 do 4 tygodni i otrzymuje z Urzędu Miasta/Gminy w miejscowości, w której zameldowany jest wnioskujący rodzic) 4. pisemne oświadczenie, że na dziecko nie zostało wcześniej pobrane becikowe przez drugiego rodzica (składane na miejscu w GOPS/MOPS; niepotrzebne, jeśli oboje rodzice mają ten sam adres zameldowania) 5. zaświadczenie lekarskie, że przebywało się pod opieką lekarza w ciąży przynajmniej od 10-go tygodnia (do pobrania w GOPS/MOPS) 6. zaświadczenia z Urzędu Skarbowego (dla każdego z rodziców osobne, nawet jeśli rozliczali się za dany rok wspólnie) o dochodach uzyskanych w roku 2012 (jeśli dziecko urodzi się do 1.10.2014) lub w roku 2013 (jeśli dziecko urodzi się po 1.10.2014); mimo tych podziałów (do 1-go i po 1-szym października 2014 czasem są niejasności w przypadku dzieci urodzonych we wrześniu, wtedy podobno dużo osób składa takie wnioski i - czego już kompletnie nie kapuję - w jednym przypadku każą podawać te dochody za 2012, a w drugim za 2013, dlatego jak któraś urodzi we wrześniu to niech dopyta co ma przynieść, żeby potem nie latać dwa razy 7. zaświadczenie o wysokości wnoszonych składek zdrowotnych (obliczane na 9%!!! - nie wiem co to znaczy, ale chodzi o to, żeby nie było jakichś 11%, przestrzegali mnie przed tym, widocznie dużo osób się myli) - dokument ten przygotowuje albo pracodawca (księgowość), albo ZUS (ale w tym wypadku podane przez niego kwoty należy sobie samemu zsumować) 8. nr konta bankowego wnioskującego rodzica (dziękujemy Jovanko) :):) Agniesia póki co męża zostaw w spokoju, do września powinno się wyjaśnić czy z Tobą jest wszystko oki i może mąż nie będzie musiał ich w ogóle robić :) ściskam mocno kciuki żeby udało się od razu wyjaśnić powód Waszych niepowodzeń. A czy lekarz kazał Ci na wizyte przyjść od razu z badaniami porobionymi? :) Stymulowana u Ciebie też chłopczyk? Ale jazda! I do tego Dominik!! Ja też myślę o tym imieniu dla mojego dzieciątka o ile to będzie syn :) Kurcze niedługo będziemy mogły kadre narodową w piłce nożnej stworzyć ;D

agniesia w nerwach ludzie mówią różne rzeczy.nie mysl o tym :) ważne że się pogodziliście :* kasik89 miesiąc szybko zleci zobaczysz :) Stymulowana nam też sie podoba między innymi Dominik dla chłopca :) a co do żołądka to ja u siebie zauważyłam ze jak wypiję cos gazowanego,albo zjem ogórki kiszone,lub coś kwaśnego,albo smażonego to ten ból się nasila.może włąśnie zjadłas coś cięzkiego :) ola życze ci dużo cierpliwości do teściowej :) przyda ci się :) kasik85 napewno było za wczesnie na test wiec nic straconego jeszcze :) karcia brzuszek sliczny :) Giubelli :**** Tosia jest przesłodka :) oczu nie mozna oderwac :):* ucałuj od ciotek :) miałam dziś cudowną pobudkę :):* o 6 rano męzus zaczął głaskac mnie po brzuszku,całować,a skończyło się wiecie czym :):** dopiero co do pracy pojechał a juz za nim tesknie :* miłego dzionka :*

kurde same Dominiki beda :) mackowa wy tez widze o Dominiku myslicie ?:)

Brzoskwinko dokładnie, Dominik, Mikołaj albo Franciszek. Ale dla mojego Maćka żadne z tych imion nie podchodzi szczególnie ;) nic to, będę się upierać jak zajdzie taka potrzeba ;)

mi sie jeszcze Fabian podoba ,ale mojemu P się nie podoba i pewnie bedzie Dominik.jeszcze nad Filipem się zastanawiamy :) kurde myslimy o chłopcu a beda jaja jak bedzie jednak dziewczynka :)

hejcia :D xx Stymulowana, Żneczka cieszę się że z waszymi chłopcami wszystko ok noi gratuluję poznania płci :) teraz kiedy można już spersonalizować z kim się rozmawia to wszystko jeszcze bardziej staje się realne i układa się w obraz wymarzonej dzidzi :D super xx Agniesia wydaje mi się, że może właśnie Twojemu mężowi też jest ogromnie przykro że się nie udaje i może obwinia siebie? u nas tez tak było i kiedys po jakiejs kłótni po entej @ kiedy ja miałam doła i wykrzyczałam że pewnie nie moge mieć dzieci to K się przyznał że on mysli i czuje że to jego wina. Ale najważniejsze że jesteście razem, może wasza dzidzia wybiera sobie właściwy czas żeby sie pojawić :) nasza wycelowała idealnie :) trzymam ogromnie kciuki, aby jednak sie udało w tym miesiącu :) xx Iza wszystkie Twoje dodatki i cały klimat ślubu jest po prostu przepiękny, co prawda styl nie mój ale ogromnie podziwiam i nie mogę się doczekać zdjęć panny młodej, juz kompletnej :) widać że od początku do końca miałaś pomysł a i wykonanie znajomej rewelacja :) niecierpliwie oczekuje tego dnia :* xx Darka bardzo mi przykro że tyle musisz przejść, najpierw problemy z Zusem teraz praca męża, ale wszystko sie ułoży zobaczysz:* nie dziwie się że teraz najgorsze myśli masz w głowie, ale tak ja dziewczyny mówią mąż na pewno znajdzie jeszcze lepszą prace :* ja w to wierzę :) a jak maluszek, mocno fikający czy raczej z tych spokojnych? jak się czujesz, zaczynaja się skurcze po mału ? xx Maćkowa współczuję tych wymiotów, sama przez to przeszłam i rozumiem że jest się w stanie wiele znieść dla dzidziusia, ale brakuje czasem sił. Ja po 1 trymestrze czekałam aż samo mi przejdzie, nie przeszło więc w 16 tc wróciłam do leków swoich refluksowych, bo u mnie jedno z 2 było powiązane, teraz mimo że biorę leki też zdarza mi się chlusnąć w kibelek, ale to na szczęście rzadko, teraz męczy mnie mega zgaga :( i tak juz pewnie do porodu jak nie urok to wiesz co :) trzymaj się dzielnie :* xx Paola gratuluję :* xx karcia śliczny brzusio :) jaki tam za duży znowu, ja w tym tyg miałam taki wielki że hej, teraz troszkę przystopował ale dalej jest ogromny i wyprzedza termin ciązy :D xx kasik 85 nawet nie wiesz ile nas łączy, nie tylko mieszane pary rodzeństw :) czasem jak czytam Twoje wypowiedzi to jakbym czytała o swojej rodzinie, no ale trzeba być dzielnyn :) ja tam źle im nie życzę, ale ich życie nie obchodzi mnie wcale i ciesz się, mówię z czystego serce że nie jesteście w ciąży w tym samym czasie, bo ja z bratowo-szwagierką tak i chodź cieszę się że dzieci będą razem się chować ble ble ble to oni zaczeli taka rywalizacje że głowa mała, co nie kupimy i nie zrobimy oni muszą mieć droższe lepsze i 5 razy z większą pompą, wszystko co zaplanowałam sobie odnośnie dziecka oni chcą robic tak samo, a ja wiem że sami by tak nie robili bo mieli już dzieciątko i pokazali jakimi sa i będą rodzicami. Dlatego nie poruszam z nimi tematu ciąży, wychowania i planów bo nagle sie okazuje że oni maja takie same :D urodzimy zobaczymy, ale pamiętaj że co bys nie zrobiła to i tak nic nie zmienisz więc lepiej to po prostu olać :) życzę ci abyś była w ciąży :D niech skoczy gul a co ! :* xx ja się dalej tocze, chodź bywa mi ciężko w taka pogodę, chodzę popuchnięta ale daje radę :) zaczeliśmy remont więc wszystko nabiera rozpędu, a u mnie już 25 tc :) zaczeły mi się skurcze, ale są one za mocne i częste więc przyjmuje nospe i magnez i kochać się możemy jedynie w prezerwatywach ;) a średnio nam wychodzi ich zakładanie :P na plusie mam 5 kg, brzuch na pół metra, ale mała jest tak aktywna i dzika, że nie nadążam za nią. Przeszłyśmy już swoja 1 czkawkę i każdego dnia robi ze mną coś innego, cudowne uczucie :) staram się was czytać na bieżąco, ale nie zawsze mam wenę do pisania :) trzymajcie się kochane, buziaki :* P.S Pauliść Twoja kolej !!

dzięki maćkowa:* ja też lubie zime ale łagodną. oj chyba byś nie chciała zeby cie w zime zasypało jak byś miała termin na któryś zimowy miesiąc.ja jeszcze sie łapie na jesień ale zobaczymy jak bedzie. pewnie znowu snieg zasypie w październiku albo listopadzie

ten gość to ja :)

Hej hej Dziewczyny gratuluje chłopaków ;) mój maz był wczoraj trochę rozczarowany jak nie zobaczył siusiaka ale stwierdził ze to nie możliwe i pewnie źle się ułożył ;) Dziewczyny wy mialyscie te bóle biodra w nocy i jak sobie z tym radzicie ? Bo mnie ostatnio tak boli jakby mi tam kości miazdzylo masakra ... Ala wspolczuje takiego wesela to nawet nie pojadlas sobie bo w taki ukrop to się nie da .... Ola ja byłam przeziebiona tak chyba w 12tc ale czosnek mi pomógł po tygodniu ... A Teściowa twoja to jakaś zolza za przeproszeniem ... Ehh jak ona może cie denerwowac w takim stanie ...

Kasiaa12 nie ma za co i tak się składa że właśnie na styczeń mam termin porodu :D myślę że jakby była taka prawdziwa, solidna, śnieżna zima to u rodziców w mieście się bym przechowała kilka dni :) tak więc spokojna głowa póki co porodem się nie martwie ;)

Izulinka kurcze jak miło czyta się Twoje wpisy :) zobaczymy co dziś lekarka powie na te wymioty, wczoraj obeszło się bez nich ale dziś znów po śniadanku był sprint na sedes :/ wytrzymam dużo, jestem w stanie. Już się nawet przyzwyczaiłam tylko obawiam się że to może mieć jakiś wpływ na maluszka :| 25 tc... kiedy to mineło?! :)

Hej dziewczyny :) Czytam Was codziennie ale jakos nie mam co pisać :) Xx Mackowa dziekuje, zrzucania wagi do przodu :) Od połowy czerwca do teraz zrzucilam w sumie 6kg :) :) Do slubu nie dobije do mojej wymarzonej wagi ale ciesze sie ze pomału zrzucam :) Xx Zoneczka ogromnie sie ciesze ze z dzidzia wszystko dobrze :) Ze wszystko ma na swoim miejscu :) No i oczywiscie gratuluje Ci synka :) Xx Stymulowana Tobie rowniez gratuluje synka :) Xx Mackowa a co do Ciebie to mam przeczucie ze bedzie dziewczynka :) Nie wiem dlaczego ale tak mi sie wydaje :)A zreszta juz chyba kiedys Ci o tym pisałam :) Xx Olala zycze wytrwałości z teściowa :( Jak ja sie ciesze ze do mojej teściowej mam ok 2000km :) :) Ale w sierpniu bede miała zaszczyt sie z nia spotkac :) Xx Ciężaróweczki zycze Wam wytrwałości w te upały :) Xx Staraczkom zycze cierpliwości :) Xx Kasik85 normalnie miedzy oczy powinnaś dostać za ten test!!! Wiesz dobrze ze za wczesnie go zrobiłaś!! Prosze sie nie dolowac, ale z drugiej strony nastaw sie ze moze tak byc ze 2 kreski sie nie pojawia :( Nie myśl o tym :) Co ma byc to bedzie! Ja wiem ze łatwo mowić ale juz tyle przykładów tu było ze jak nie myślisz to sa 2 kreski ze czas brac przykład z tego :) Xx Miłego dnia laseczki :) Xx Gościu ( jestem raczej pewna ze to nasza Izulinka) :) ja tez juz sie nie moge doczekac tego dnia :) I tego jak bede wygladała w sukni, z wszystkimi dodatkami, z makijazem i fryzura :) :) Zdjecia na pewno po ślubie wrzuce na poczte. Tylko ze ja nie bede miała dostępu do internetu w Polsce (moze od swieta) wiec pewnie i w sierpniu rzadko bede zaglądała na cafe :( Ale postaram sie wszystko nadrobić we wrześniu :) Xx A tak wogole to byłam ja IZA85 tylko mnie zalogować kurna nie chciało :(

Hej Dziewczynki:) ale u mnie dziś jest upal no masakra:/ a jaki tu wysyp chłopaczków:D gratuluje dziewczyny:)) Izulinka jak fajnie że się odezwałaś:* wyślij zdjęcie swojego brzuszka:)) tylko na forum bo nie mam dostępu do meila:)) Kasia pytałaś o bóle bioder to ja się z nimi borykam a dzisiejsza noc była totalnie straszna:/ a nie radzę sobie z nimi mi lekko pomaga układanie poduszek między nogami...

Dzięki dziewczyny, ale jakoś tak mi ciężko. Raczej jakby miało coś wyjść to pewnie by wyszło. Izulinka z moją siostrą pewnie było by tak samo ona musiałaby mieć wszystko lepsze. Ale na razie nie jest w ciąży i chyba wszyscy się cieszą łącznie z nią. Teraz jadą na wakacje i nie mogłaby balować a to by było dla niej straszne. Ja już zaczynam tracić nadzieję, że kiedykolwiek uda mi się zajść. Wczoraj mojemu powiedziałam, że tym razem się raczej nie udało i kilka razy się pytał czy na pewno. Dziewczyny macie śliczne brzuszki :) Mi też się podoba imię Dominik, kurczę powiem wam że bym miała ogromny proble z imionami dla moich dzieciaków co chwila podobają mi się nowe. Pewnie i tak ostateczną decyzję podjął by mój Arek:)

Mackowa często tak było, że jak słyszałam że do mnie idzie dzwoniłam do Piotrka żeby wszystko słyszał ale akurat wczoraj nie słyszałam, że się zbliża :/ powiedział wczoraj matce że zaczne właczać dyktafon jak bedzie na górze skoro cały czas ściemnia. I tak zaczne roobić choć na razie się nie odzywamy.. O której masz wizyte? Brzoskwinka każda z Was niech prześle mi troche swojej cierpliwości wtedy może wytrzymam :) fajna pobudka :) mnie ostatnio budzi ale budzik męża :) kaasik denerwuje i nie patrzy na wnuka że to na nim/niej się odbija a mówi, że to ja jestem nieodpowiedzialna i nie myśle o dziecku. Tacy ludzie niestety nigdy nie patrzą na siebie. Najlepsze jest to, że żadni sąsiedzi jej nie lubią a na wesele do nas przyszli bo lubią mojego męża. Powiedzieli to mojej siostrze a to już świadczy o tym jakim jest człowiekiem ta moja NAJUKOCHANSZA teściowa. Ponawiam pytanie: czy przeziębienie ma wpływ na maluszka? Czytałam w necie ale zdania są podzielone...

Olcia nie pomogę Ci bo nie wiem...:/ zapytaj dziś lekarza jak będziesz po antybiotyk czy coś mu szkodzi... a spróbuj właśnie ten czosnek wiesz ja np. robię grzanki na patelni i potem wcieram czosnek w nie i zjadam i często przechodzi... a teściowa faktycznie Ci się trafiła ale dziewczyny mają recję nie daj się bo jak będzie widziała że sobie pozwalasz to dopiero będzie Ci ciężko... jak idzie to zamykaj się na klucz:P albo powiedz jej że jak przyszła Cię denerwować to niech odrazu wyjdzie bo Ty nie chcesz żeby szkodziła Twojeu dziecku... a to tak na stałe będziecie mieszkać z nimi?

Oleńko wizyte mam na 15. Co do przeziębienia to szczerze Ci powiem że nie wiem. Ale na pewno nie czytaj w internecie, lepiej zapytaj lekarza. Bo naczytasz się cholibka wie czego i sie bedziesz tylko martwić. Ja też zasmarkana jestem, zaczy czas mi z zatok spływa i ucho mam przytkane, w związku z tym ide dziś też do lekarki rodzinnej więc jak nie zapomnę to zapytam jak to jest z tym przeziębieniem :)

izulinka jak fajnie ze sie odezwalas :-) uwielbiam cie czytac bo tak fajnie opowiadasz i jestesmy w tym samym tygodniu :-D a wiec moj alanek to maly silny lobuz, czesto potrafi tak zadac kopniaczka ze az boli, a najcudowniejsze i tak dziwne w odczuciu sa jego obroty z boczku na boczek ja na to mowie ze robi kulululki :-) zaowazylam sie ze budzi sie i wariuje praktycznie co 3 godzinki lecz jak tatus przyklada reke to srednio chce go szturchnac- juz chyba czuje do niego rispekt ;-) jest malym urwisem bo juz mnie tak biodra bola ze nie wiem jak lezec i spanie mi ciezko przez to przychodzi no i jak chce sie polozyc troche na plecy to po chwili dostaje takiego kopniaka ze od razu wracam na boczek :-p co do skurczy to jeszcze zadnych nie mam , nogi tez mi nie puchna tylko nadal te straszne gazy i czeste siusiu

Mackowa ja ide na 17 do lekarza rodzinnego i zobaczymy co mi powie. Jak bedzie moj ginekolog to moze przyjmie mnie i on. Powiem ze sie martwie, bo odkad mam ten kaszel to boli mnie brzuch. Moze zgodzi sie sprawdzic czy wszystko jest dobrze.. Napisz co powiedzial lekarz :)

Olala Twoj tesciowa to już taki typ i raczej się nie zmieni;/ ludzie się nie zmieniają, a na pewno nie w tym wieku;/ musisz nauczyć się jej NIE słuchać, chociaż ni jest to łatwe tym bardziej jak się mieszka pod jednym dachem:/ Maćkowa bo IZA85 tak pisze, że dziewczynka, a Ty nam nie ogłaszałaś po prenatalnych, że to chłopak? coś mi się pokiełbasiło? ja też kocham zimę, ale taką prawdziwą, nie taką jaka była ostatnio, że śnieg to widziałam tylko sztuczny a stoku.... chociaż zastanawiam się jak Nam się będzie te wózki pchało po śnieżnych zaspach:) brzoskiwnko mnie żołądek boli jak zjem jakiś owoc albo warzywo:/ dzisiaj na obiad robię leczo - zobaczymy jak będzie. i Fabian też mi się podoba, w sumie zastanawiamy się między Dominikiem, Olivierem,Fabianem, Natanem i Sebastianem, ale z naciskiem na Dominika:) hmmm i co jeszcze chciałam napisać? nie wiem i właśnie co z PaulisC?? dziołszko heloł odezwij się

Stymulowana niestety masz racje.. co do zimy to jestem strasznym zmarzluchem ale jednak zima ma cos w sobie.. mam termin na styczen i z pchaniem wozka po zaspach trzeba bedzie sobie poradzic :) zalozymy lancuchy na kola i do przodu. :)

A gdzie jest nasza nessaja?????

Hej . Jak sie miło Dzien zaczyna ze świadomością ze ma sie w brzuchu zdrowego dzidziusia. :-) jesli chodzi o imię to narazie są dwie opcje. Dominik i sebastian. Ale jeszcze wszystko sie moze pozmieniac. :-) moja tesciowa codzienniespecjallnie dla mnie zmiezmienia kawe w lodowce. Bo neutralizuje zapach. I mi sie przynaniej zygac nie chce jak ja otwieram. Nie mam problemów nie wchodzi nam w paradę. Gorzej z moimi rodzicami... Moj tata Caly czas nam podpowiada, ze mi autem nie wolno jeździć, zeby jechać do nich na tydzień bo ja tam wypoczne. Tak jakbym tu miała zle, ze moj m moze isc na sylwestra bezemnie, ah non stop coś wymysla. Krytykuje ze rzucamy sie na głęboką wodę z budową. Ze po co kredyt, tak jakbyśmy Noe mogli co roku coś robic. I budować 10 lat. Ahhh mówię wam. A jak go upomne to sie załamuje ze nikomu nie jest potrzebny. Bla Bla Bla.

a tak z innej beki to juz nie Moge sie doczekac zdjęć z waszych ślubów. Uwielbiam oglądać panny młode. :-)

Nessaja a cóż ty kochana , gdziesty sie zapodziala...