Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość carolinen

chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)

Polecane posty

Gość goscdarka
kasik 89 a w ktorym jestes teraz tyg? to sprawdze ile przytylam od tego tyg do teraz :-) tyle ze wiadomo kazda ma inaczej :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka :) A ja już w domu :) Dziś nie dałam rady w pracy i godzinę wcześniej skończyłam. Trochę mnie brzuch pobolewał a do tego jestem mega nie wyspana bo w nocy mi się Kuba obudził i poza tym mi było nie dobrze, mdłości miałam, jakieś dziwne uderzenia zimna i gorąca :( W końcu mi przeszło i zasnęłam ale dziś w pracy to miałam wrażenie ze zasnę na stojąco :)dlatego napisałam do jednego pana smsa że źle się czuję i nie dam rady do niego przyjść. Skończyłam u kobietki i wróciłam do domu a teraz idę chociaż na 15 minutową drzemkę bo później po Kubę do szkoły. xxxx Olala super że pozwoliłaś swoim cycom podyndać :) Z tym szlafrokiem to rzeczywiście dobry pomysł, bo sąsiad mógłby zawału dostać jakby takie cuda zobaczył :P xxx Żoneczka nie przejmuj się :) Masz co prawda cukier (według Twojego glukometru) ciutek powyżej normy ale to wcale nie oznacza że zaraz masz cukrzyce :( Możesz mieć po prostu podwyższony cukier. Mozliwe że będziesz musiała zrezygnować np ze słodzenia herbaty (jeśli słodzisz) ale na pewno wszystko będzie dobrze :) Nie martw się bo Twój niepokój wyczuwa dzidzia i tez będzie niespokojna :( xxxx Kasik89 no to zaszalałaś w rossmanie :) Ja też za parę miesięcy będę się za głowę łapała :) Chociaż ostatnio w tesco byłam i była promocja na chusteczki nawilżane :)Johnson&johnson :) 6 opakowań chusteczek były za 4 funty, czyli jakieś 20 złotych :) Więc chyba aż tak bardzo nie będę płakała :) xxxx Iskierka nadziei póki co Twoje szanse to 50/50 :( Niestety musisz czekać do terminu planowanej @ :( xxxx Agniesia Ty głupolu uspokój się :) Ja ostatnio też zaczęłam świrować bo mnie brzuch bolał dłużej niż 10 minut :) Bolał mnie bardzo delikatnie ale powyżej 10 minut!!!! :D Aż Jovanka powiedziała mi że świruję :P Więc Ty też nie świruj :) Ja mdłości też już parę dni nie miałam a w nocy jak mnie chwyciło to myślałam ze na łóżko sobie pawia puszcze :) xxxx Eweelka kochana bardzo się cieszę że cytologia wyszła dobrze :) :) Do 2 listopada szybko minie, @ się zacznie a później już będziesz miała termin na HSG :) Nie martw się że i Ciebie będzie bolało bo Ty mozesz wcale bólu nieczuć tylko np. delikatny dyskomfort :) Ale ja wierzę ze na pewno wszystko będzie dobrze :) I w grudniu starania ruszą pełną parą :) xxxx A ja idę teraz na krótką drzemkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeszcze miałam do zoneczki napisać ... Ja swojego wyniku glukozy dokładnie nie pamiętam ale któryś wynik miałam 148 i doktorek zlecił mi badanie hbcos tam i okazało się ze wyszło w normie ... Wiec spokojnie to nie musi być cukrzyca nawet jak glukoza ci wyjdzie trochę ponad normę ... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscdarka
jejciu kasik juz 32 :-D to ja od 32 do 34 tyg przybralam rowne 1,5kg a za chwile sie okaze ile teraz od 34-36 :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:* nie czytalam tylko przeszlam do konca, bo dzwonilam do gin... Ogolem jesli chodzi o tesknote za moim to mam za duzo obowiazkow aby tesknic i klucimy sie troche. Ale to nie wazne.. jade na swieta do nich a mama z A nie odzywaja sie i A chce szukac mieszkania a moj za nim pojdzie. Taka dup*wata sytuacja ktora przyprawia o dola.. A co do gin mowie o cyklu 23, 22dni. Ze w poprzednim odstawilam luteine bo skonczyly mi sie tabl xd i ogolem bo moj wyjezdza. A on ze dlaczego ze to nie dobrze. Czw chyba zadzwonie i umowie sie na wt bo przyjmuje dwa dni w tygodniu. Az sie rozplakalam kurcze :( mam dosyc wszystkiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paola a to Ty odstawiłaś całkiem luteinke tak ? ze wzgl na to ze twój wyjechał.luteina reguluje cykl i mozna ją brac nie tylko przy staraniach wiec bez obaw mogłas brac dalej.moja siostra też teraz była u lekarza i dostała luteine chodz w cale nie planuje narazie ciązy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak bo mialam kilka tabletek ale akurat dostalam szybciej @ no to mowie ok juz nie bede brala bo cykle mialam juz ok poprzednie a nie takie dlugie jak wczesniej.. mowie moj jedzie to juz w ogole po co mi dalej ta luteina. No i bez luteiny cykl trwal 21 dni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale się.rozpisalyscie nie nadazam czytać nie pisze bo w sumie nie wiem co nic u mnie się nie dzieje... Trzymajcie się.kobietki w zdrowiu buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscdarka
i po wizycie... zdaniem mojego gin w ciagu tygodnia powinno nastapic rozwiazanie, rozwarcie i szyjka stoi w miejscu lecz jest juz wszystko rozpulchnione i gotowe, do tego czeste skurcze. glowka juz jest typowo niziutko w kanale rodnym a wiec maly gotowy do startu ;-) jedyne co nas wszystkich bardzo martwi to to ze maly przybral tylko 200g i obecnie ma 2300 :-( :-( niby wina lozyska zbyt szybko sie stazeje i nie wszystko dociera do malego :-( przeciez to calineczka bedzie :'-( kasik a mi znow rowno 1,5kg do przodu czyli 16,5 ogolem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goscdarka to teraz jedz dużo przez ten tydzien jeszcze to mały może chociaż do 2500 dojdzie :) a chyba juz od 2,5 kilo uważa się ze dzidzius ma dobra wage.przynajmniej tak mówią.kochana a Ty naturalnie bedziesz rodzic czy cc ? gdzies mi umkneło :) nic się nie martw napewno wszystko bedzie dobrze :* Paola no to teraz wypytaj doktorka na wizycie co i jak :) mysle ze lepiej luteinke niż pakowac sie teraz w tabletki anty,bo lekarze czesto tez daja anty na regulacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzoskwinka ogolnie w miarę są gorsze chwilę trochę ciężko bo mała ma ciągle bole brzuszka prawie wcale nie śpi gorzej je. . Mój ogolnie miał dziś wolne ale pojechał dodatkowo do roboty pisał że jeszcze dlugo mu zejdzie a jutro na rano... A ja jestem jiż wykończona od noszenia młodej i w ogóle... Głupie myśli.mam znowu.... A ty jak się czujesz? Jak.dzidziol?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a od czego te bóle brzuszka.biedna malutka musi się meczyc :( a jak chłopaki? jakie głupie myśli ? my Ci tu zaraz damy :) pisz nam wszystko co Ci leży na sercu :*** ja czuje sie dobrze :) a Wikusia chyba też,właśnie sie rozpycha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja slyszalam ze 16kg w ciazy to akurat :-) a co do wagi dzidzi to fakt troszke za malo:( ale oby byl zdrowu to najwazniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angelus kochana nie możesz tak myśleć. Twoje dziecieczki mają najlepszą mamę na świecie. Gdybym tylko mogło to przyjechałabym do Ciebie i Ci pomogła, żebyś ty odpoczęła. Nie masz kogoś do kogo mogłabyś pojechać, lub, żeby ktoś przyjechał do Ciebie i troszkę Cię odciążył? Twój mąż jest jak wielu innych niestety, ale taka jest rzeczywistość. Chcą mieć dzieci, ale to my musimy się nimi zajmować a oni chcą żebyśmy były uśmiechnięte, szczęśliwe, dom posprzątany, obiad cieplutki po pracy itd. Trzymaj się kochana masz dla kogo żyć. MASZ TRÓJKĘ WSPANIAŁYCH DZIECI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak w ogóle to cześć. U mnie nic się nie dzieję. Czekam na jutrzejszą wizytę i chyba bardziej niż zestresowana jestem ciekawa. Mam nadzieję, że nam pomoże i niedługo i ja zobaczę II kreseczki. Całuski dla was wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angelus jestem pewna ze twoim dzieciom nigdzie nie będzie tak dobrze jak przy tobie ... Mama jest tylko jedna i tylko przy niej dzieci czują się bezpieczne ... Kochana idź może do jakiegoś specjalisty może ci pomoże ... I przede wszystkim Porozmawiaj z mężem ze sama już sobie nie radzisz i musi przejąc cześć obowiązków ;*... Darka no maleńki ten twój szkrabek ale te wagi rzadko się pokrywają z rzeczywistością i może faktycznie urodzi się większy ... My będziemy trzymać kciuki zeby tak było a ty staraj się odpoczywać zeby poród zaczął się jak najpóźniej :* ... Jak wy urodzicie z izulinka to później kolej na mnie i kaasie12 ale ten czas zasuwa ;) ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscdarka
brzoskwinka tu wlasnie o to chodzi ze ja juz nie mam wplywu zbytnio na jego wage i chocbym jadla raz tyle to do alanka dojdzie garstunia... te glupie lozysko sie zestarzalo i zabiera mu jedzonko :-( jestem zla bo z kacprem przez calutka ciaze nie jadlam nic miesa bo calkowity wstret a w tym tyg mialam ja 4,5 kg mniej niz teraz a kapi 2640 a teraz wcinam mieso jak glupia a durne lozysko musialo nawalic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angelusdominius może nie to chciałabyś usłyszeć ale nie jedna z nas byłaby wyczerpana. Ja cie podziwiam trójka dzieci męża w domu i pomocy brak a ty i tak kobieto ogarniasz. Wiec pełen podziw dla ciebie!!!! Jeśli chodzi o facetów to po prostu brak słów. Darka no piękny okruszek będzie. Oby tylko zdrowy masy nabierze na naszym świecie. :) może poród będzie łatwiejszy. Fajnie na dniach będziesz juz miała za sobą :) i malucha z sobą zazdroszczę Ja dziś. Miałam bóle pod piersiami jakby nad mostkiem jakby mi któs zebra skopal i siniakow nie zostawił to się oczytalam ze się zebra rozchodzą???? Wtf. Dziwny ból tylko ciepły termofor go usmieza. Ja w czwartek mam wizytę. Chce zobaczyć już bobasa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasik niestety nie mam nikogo takiego... Mój dokładnie tak ma wraca z pracy u pretensje do mnie ma że jie witam czy nie żegnam go z uśmiechem na ustach itp.... Jestem poporostu po ludzku wykończona... Taka sytuacja wrócił wczoraj z pracy jasnie pan ja nosilam zuze bo bolał ja brzuszek a chłopcy o coś się kłócili awantura że ho ho a hrabia leży i.nie reaguje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscdarka
a porod naturalny tak jak kacpra... jak dzis pamietam ze ta mala paskude rodzilam 7h 48min :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olala od om koncze dzis 10 tc a z usg wychodzi ze koncze 8tc, a dzidzia ma 8tc i 2d tak wychodzi na dzis, wiec sama nie wiem juz jak liczyc :P najwazniejsze ze poki co wszystko wprzadku :) & Agniesia ja jestem wzdeta calutki czas, czy zjem czy rano jak wstaje, tak mnie wzdyma od niedawna. Troche to czasem smiesznie wyglada, w sobote bylismy u szwagra i nazarlam sie jak swinka i w domu az se zdjecie cyknelam bo wygladalam jak w 5msc :D a rano juz duzo mniejszy ale i tak wzdety. I mnie tez poki co mdlosci nie mecza :D & Iza85, Agniesia a ja wam powiem ze ja jestem jakos dziwnie spokojna, nie mdli mnie, juz rzadziej sie w glowie kreci, brzuszek tak mocno nie dokucza jak ostatnio a mimo to jakos nie przeszlo mi przez mysl ze mogloby byc cos nie tak. Mam nadzieje ze moje przeczucia mnie nie zawioda za tydzien w czwartek na wizycie :) & Eweelka nie boj sie, wiele kobiet to przezylo a przeciez kochana, porod przezylas to i to wytrzymasz napewno bo robisz to w slusznym celu. Potrwa to chwilke a bedzie to przelom zeby zaczac znow starania :) & Goscdarka takze czekamy w gotowosci :) pisz jesli bedzie sie cos dzialo i trzymam kciuki! a Twoj bedzie? czy w trasie? & Angelus, Kasik85 dobrze mowi, masz dla kogo zyc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nessaja a kiedy kolejna wizyta??? Angelus a jak mu zwrócisz uwagę to coś pomoże? Gośćdarka czekamy wtakim razie Jovanko jak po chrzcinach???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka z wieczora :) Ale ja się kutwa najadlam racuchow z jabłkami :) Aż prawie się zrzygalam :) Dziś miałam parę mdlosci ale przesyłał :) Chociaz przy obiedzie jakbym polknela ten kawałek kotleta który miałam w budzi to bym darla biegiem do łazienki :) A najgorsze jest to ze mam ja na 1 pietrze wiec trochę schodów musiałaby pokonać :) W najgorszym wypadku puscilabym pawia na schodach, na dywan :) Xxxx Paola kochana umów się do gina żeby Cie zbadał i może cos doradzi. A jeśli chodzi o Wasze kłótnie to jest to normalne. Moj jak pojechal do UK to pisalismy dom siebie SMS-y, bo jak tylko zadzwonił to się klocilismy :( Będzie dobrze kochana :) Xxxx Darka kurcze to juz niedługo :) A pamiętam jak nam pisalas ze w ciąży jesteś :) Ale ja się cieszę ;) Xxxx Angelus kochana szkoda mi Ciebie :( Wszystko jest na Twojej głowie :( I nie myśl tam ze dzieciom byłoby lepiej daleko od Ciebie :( Jesteś dla nich całym światem i nic tego nie zmieni. Kochana jak lekarz nic Ci nie przepisał to idź do apteki, powiedz farmaceucie ze jesteś zmęczona i masz czasami dość dni i poprosił cos uspokajajacego. Albo może zapisz się do psychologa albo psychiatry?? Uwierz mi ze z lekami będzie Ci lepiej. Moja znajoma tutaj przez stres tez nie dawała rady :( Poszła do lekarza i dal jej leki. Czuła się po nich dużo lepiej :) wiec nie zwlekaj.Trzymaj się kochana i ucaluj dzieciaczki :) Xxxx Kasik85 koniecznie jutro po wizycie pisz nam co powiedział lekarz :) Co planuje i w ogóle :) Trzymał kciuki aby Wam pomógł i żebyś mogła jak najszybciej pochwalić nam się II kreskami :) Xxxx Darka nie przejmuje się waga małego :) Znajomej lekarz mówił żeby się na male dziecko szykoeali , tak do 2700 a urodziła syna prawie 4 kg :) Kolejnej lekarz z ważył niunie i wyszło mu ze właśnie malutki wazy i sam się zastanawial co się dzieje :( Rozważał wczesniejsza cesarke żeby wszystko było dobrze. Do samego porodu co tydzień chodziła na USG i Niunia ważyła 2 kg. A po porodzie okazało się ze mała wazy 3.5 kg. Także kochana wierze ze u Ciebie tez będzie podobnie :) Niuniek urodzi się większy niż Wam się wydaje :) Xxxx Nessaja ale i ja jakoś tak nie mam takich myśli. Tzn czasami przyjdzie myśl ze cos może być nie tak ale zawsze ja odganiam :) Dziś od rana tez mnie brzuch pobolewa, ale wiem ze to wina jelit :( Nie wiem czemu ale nie mogę puszczać bąków i juz się zaczyna ze rzadziej robię grubsze sprawy :( Normalnie to co najmniej 2 razy dziennie robilam a teraz jeden i to wymuszony :( Wiem mi skręca aż jelita i boli brzuch :( Ale dam rade i wierze ze wszystko będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angelus proszę cię uszy do góry. Ja strasznie nie lubię jak ludzie sie poddają i zalamuja. Jak mają depresje czy coś w tym stylu. Bo nie potrafie zaradzić. Wiem ze to siedzi głęboko w glowie i nie da sie ot tak powiedzieć "wez przestań". Miałam w życiu jeden taki przypadek w rodzinie co prawda trwało to zaledwie kilka tygodni ale to byly najgorsze tygodnie w moim zyciu. Ja proponuję inaczej.. powiedz o tym mężowi tylko bardzo szczerze, powiedz że sobie nie radzisz ze soba, i poproś go żebyście poszli razem do psychologa. Wkoncu jest z tobą na dobre i zle. Więc musi zobaczyć ze jest to zle i musi coś z tym zrobić. Nie moze bezczynnie leżeć na łóżku moze specjalista mu wbije coś do głowy. Ze nie jest tak jak byc powinno. Trzymam kciuki puki co pisz wszystko na forum na co masz ochotę. Może to ci ulzy na jakjs czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza ja cała ciążę nie miałam problemów z baczkami i kupkami. Ale niestety od okolo 2 tyg jest coraz gorzej. Chyba tam jest juz malo miejsca. Ledwo ledwo kupę robie. Właśnie ma nią czekam od 2 dni. A baczki tez na siłę. Ah uroki które skończą sie w lutym :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×