Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość carolinen

chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)

Polecane posty

Gość Nemezis626
Chodzi o to ze pracuje sama... Pracuje na kantynie i mam do wykarmienia 40 mord. Sama... Nie moge zostawić lunchu w połowie... Ale cos wykombinuje... Napewno z drugiej pracy tymczasowo zrezygnuje. Zostanie mi tylko 6 godzin dziennie. I będę sie wysypiać. Tylko strasznie serce mi wali... Mam strasznie wysokie ciśnienie i kołatanie serca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nemezis bo przez ciebie naprawdę poród wczesniej zaczne nie strasz kochana ;) ale dobrze ze jesteś pozytywnie nastawiona ;) tak trzymaj ... Kasia chyba juz na porodowce cos czuje ;* ... I pomyśleć ze to moglabym być tez ja ale numer ;) nie wierze. ... Z tego wszystkiego zaczelam sprzatac cala chałupę żeby choć trochę było ogarnięte :) kasiu powodzenia :* ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tymi badaniami moze byc problem bo wszystkie trzyma moja lekarka w gabinecie.ja mam tylko na hiv paciorkowca, gr krwi, hcv i cmv. reszte ona ma. ja mam tylko te za które musiałam płacic... :( czekam na transport... mój nie wie. dzwoniłam ale nie odebrał. pewnie spi..... ja tu zaczynam rodzic a on sobie śpi w najlepsze!!!!!!!!!!!!!!!! ostatni skurcz był przed chwilą. raz są co 8, 10, 12minut... ja chyba oszaleje!!!!!! gotowa do wyjscia jestem. tylko ubranie na wierzch założyc i do szpitala........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nemezis - to gdzie masz jeszcze wolne miejsca do wytatuowania?:) Co do testu jaki masz kupić to nie wiem - inny bym chyba kupiła. A co do ciętego języka - no tak, czasem trza się zniżyć do poziomu podłoża;). To takie prymitywnie oczyszczające:P Mam nietypową prośbę - jak już Ci mąż kupi te kolce na buty to prześlesz fotkę?;) Chciałabym se pooglądać!;) A czemu tylko do Świąt rezygnujesz z tych niektórych zmian? A potem co? A co do Twojego kucharzenia - uuuuuuuuu, ja, wykonując ten zawód w ciąży, chyba bym umarła... Tyle zapachów... Błeeeeeee;) goscdarka - dawaj zdjęcia swoich tatuaży!:) A czemu tego kopru masz nie podawać? Nie jest wskazany przy kolkach czy jak? I kiedy macie te bioderka? W sensie - kiedy będziesz mogła zapytać lekarza o te witaminy? Napij się melisy, bo zejdziesz w końcu. Dziewczyny dobrze radzą. Alaa - oj, żałuję, że nie wiedziałam o tej książce wcześniej, bo mogłabym ją sobie zażyczyć na Gwiazdkę, a tak... Prezent już kupiony. A następna okazja dopiero w lutym. Nieeeeeeeeee!!! Przecież my 25-go stycznia mamy 1. rocznicę ślubuuuuuuuuuuu!!! Jupi! To wtedy sobie zażyczę:). Refluks, powiadasz... Może i refluks, skoro tak powiedziała...No ale dobrze, że jakie takie sposoby masz na ten ból - w sensie zmiana pozycji. Kaasik89 - no to ok, prześlę:). Tylko nie wiem - na maila czy normalnie na forum? zdesperowanamama - jak tam samopoczucie?:) Kurczę, ciekawe jak tam kasiaa...:) karciaaa - a jak Ty się czujesz, kochana moja?:* Bóle ustąpiły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaćkowaŻona
Kasiaa czyli te najwazniejsze chyba masz ze soba :-) a ze swoja lekarka masz jakis kontakt? Mysl teraz o sobie, nie denerwuj sie tym swoim. Masz teraz bojowe zadanie przed soba. No chyba ze zlosc na niego pomoze Ci szybciej urodzic :-) Chyba wszystkie dzis myslami bedziemy z Toba kochana :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia12 wszystkie tutaj trzymamy za Ciebie i malucha kciuki :) Twój mąż jak się obudzi dozna szoku :D x Mackowa mam spakowaną ale tylko torbe dla siebie.. Dla małej zbieram się pakować od kilku dni :) będę miała dwie torby a rzeczy dla mnie i Lenki do wyjścia przywiezie mąż żeby właśnie nie brać trzech albo jednej mega dużej walizki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde zapomniałam wpisac sobie jej numer na telefon!!!!! masakra... 9 miesięcy to chyba za mało... jak mnie zostawią to do niej zadzwonie bo kazała dzwonic jak cos:) tylko karte masz sobie kupic bo kasy na koncie brak!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaćkowaŻona
Jovanko ja tez bym bardzo prosila o ta liste Kacperkowych zabiegow :-) jesli to nie wielka tajemnica to wrzuc i tu i tu, na poczcie latwiej znalezc bedzie w razie potrzeby ale za to nie wszystkie dziewczyny beda mialy dostep. Ojjj masz Ty sie z nami, masz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaćkowaŻona
Kasiaa doladowac Ci konto? Tylko Twoj numer jest mi potrzebny! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasieńko - dzielna dziewczyna z Ciebie, wszystko już naszykowane:*. Brawo! Gdyby Ci zaczęły wyciekać wody płodowe to tylko sprawdzaj czy są bezbarwne lub słomianożółte. Jak mają inne zabarwienie to bez wahania gnaj do szpitala. Tyle z takich ważniejszych rzeczy chyba. A słuchaj, tymi badaniami to się teraz nie przejmuj, bo przecież dzięki Twoim nerwom nie przyjdą same z gabinetu Twojej gin, nie? Masz jakie masz i już. I te pokażesz. Porodówka to nie Pentagon, nie sprawdzają tak dokładnie przy wejściu, spokojnie;). I jak czegoś nie masz to też Cię przyjmą, naprawdę teraz się uspokój, bo w nerwach płycej oddychasz, a tym samym mniej tlenu dostarczasz małemu. Masz go teraz dotleniać! Dla niego to dopiero jest szok co się teraz z nim dzieje, więc niech chociaż chłop ma czym pooddychać!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karte brat mi kupi. bo i tak musze go po cos do jedzenia i picia wysłac. bo przeciez tam mi nie dadzą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaćkowaŻona
MargaretLucas z tych emocji zapominam odpisac Tobie. A wiec termin z om mam na 24 stycznia. Z usg wychodzi roznie ostatnio byl 16 stycznia. Ale ja jestem ciezki przypadek i lekarz powiedzial ostatnio zebysmy wytrzymaly chociaz do 34 tygodnia (ktory zaczal sie w sobote zreszta) a pozniej to juz niech sie dzieje wola nieba ;) I tak sie sklada ze ja tez znam tylko i wylacznie fajne Magdy :-) wiec mam nadzieje ze moja corcia tez bedzie fajna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaćkowaŻona
Kasiaa a no to dobrze, bo juz myslalam ze jakis sasiad kuzyna bedzie Cie wiozl do tego szpitala czy ktos taki i ze bedziesz musiala sama zadbac o wszystko juz na miejscu. Lacznie z doladowaniem telefonu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy któras z was miała lewatywe robioną przed porodem ??? bo ja sie własnie nad nią zasatnawiam....hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia badaniami sie nie przejmuj bo masz wszystko w karcie ciąży ... Tylko ten paciorkowiec jest potrzebny i gr krwi ... Przynajmniej u mnie w szpitalu tak jest ... Mężem się nie przejmuj ... Dojedzie a ty sobie poradzisz świetnie bez niego ;* ... Jovanko tak jak mackowa pisze będzie najlepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nemezis626
Nie wiem co dalej. Muszę pracować przynajmniej pół roku jeszcze żeby wypracować sobie wartość macierzyńskiego... Nie będę sie Zazynac ale nie wiem co dalej. Mam mętlik w głowie. To wszystko jest zbyt nowe dla mnie... Muszę pomysleć... Nie wiem czy isc na samo usg w przyszłym tyg czy po nowym roku na wszystkie badania prywatnie, czy robić test czy nie. Czy pracować, czy nie. Nic kurna nie wiem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiaa - Ty się nie zastanawiaj nad tą lewatywą tylko się zgadzaj! Chyba że podczas parcia chcesz zasrać za przeproszeniem łóżko i położną. A co najgorsze - w razie owego posrania część bakterii ma styczność z twarzą małego, z oczkami (no bo jednak o***tu nie odłożysz gdzieś na bok) i potem dziecko może mieć problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaćkowaŻona
Nemezis poki co proponuje skupic sie na pracy skoro juz w niej jestes ;) cobys sie znow nie pokaleczyla :) Wrocisz do domu, porozmawiasz z mezem i cos wspolnie ustalicie :-) a teraz skup sie na puchceniu bo zupa wyjdzie za slona ;) Kasiaa Jovanka chwalila lewatywke :-) jak daja to bierz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też miałam lewatywę, oj, to... no wszystko poszło jednym słowem :P I skurcze się po niej ruszyły, także się nie zastanawiaj. I tak jak Jovanka napisała, będziesz spokojniejsza, że przy parciu nie będzie "niespodzianek" ;) -Mackowa, Madzia będzie fajna, bo mając taką mamę nie może być inaczej, taty nie znam ;) -Kasiu, trzymam kciuki i czekam na dobre wieści!! Jesteś dzielna dziewczyna i za chwilę będziesz miała swój Skarb przy sobie! -Wracam do pracy, będę podczytywać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nemezis wszystko się zgadza z ciążą super!!:) &&&&&&% kasia lewatywy sie nie bój jak zechcą zrobić to niech robią :) trzymam kciuki za ciebie dziewuszko :) już nie długo utulisz malutkiego lub malutka:) nie wiem czy cora czy chłopczyk :) A twój niech śpi tam, będzie miał niespodziankę :) po porodzie wyslij mu mmsa Z dzidziusiem :-D &&&&&& ola, wczoraj w dzień 37,5 w nocy 37 dziś rano 35 no mówiłam termometr mi wali :) teraz 36.8 ale gorączkę w nocy miałam niezłą , byłam gorąca i miałam delikatne dreszcze w nocy. a czuje się bardzo dobrze:) szkoda że ciążą nie jest zarazliwa może od nemezis bym się zaraziła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasia dobrze że masz przy sobie brata, aby go nie pomylili z ojcem :-D u mnie było tak tyle że brat z dwiema soostrami przyjechał po porodzie już bylan na sali z małym, a że było po 22 ( nie wiem po co przyjechali ale chcieli małego zobaczyć) ją i tak byłam pół przytomna a pielrgniarka ich wyprasza to się zbierają do wyjścia a ta do mojego brata ale tatuś może zostać:-D hahaha jak uspyszalam to kilka dni potem to miałam ubaw, podobno tak czule na małego patrzył że go pomylili myśleli że to tatuś;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tak samo nad lewatywą nie będę się zastanawiał w ogóle :) Kasia12 już nie długo zobaczysz maluszka :) ale cudownie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oł jeaaa udało mi sie nadrobić:) od teraz postaram się wchodzić na forum co h żeby znowu nie byc w tak wielkim tyle:) kasiaaa trzymam kciuki, ściskam i bądź dzielna:*:*:* Nemezis kobieto wiem, że łatwo się mówi, ale nie nakręcaj się tak....szukając u siebie objawów znajdziesz wszystkie...musisz się uspokoić bo takie ciągłe myslenie robic test czy nie robić, pracować nie pracować strasznie Cię pobudza i nakeca pewnie stąd też kołatanie serca.......rilax bejbe:) a i te kolce na buty też mnie fascynuja hehe;) Pita już u rodziców? Maćkowa ty już możesz rodzić? o rety? a ile Madzia waży>??? Jovanko wyslij rytuały tu i tu:) i OMG już rocznica ślubu?? ja Cię pędzę no przecież dopiero co się odbył!:) a co z tą konsolą no no wiem jak jest, w moim domu jest jak nadczłonek rodziny, nie daj boze coś by sie jej stało...ah nawet nie chcę mysleć haha Olala hmmm co do płynu to zrobiłaś zagadkę, ja cały czas używam ( w ciąży) płynu Dzidziuś dla kobiet w ciązy i po porodzie, ale do szpitala kupiłam sobie biały jeleń w takim małym opakowaniu i co teraz? chyba wezmę tego dzidziuś skoro Jovanka radzi by nie zmieniać... faktycznie nie ma brzoskiwnki... mój kegosłup dalej nie boli:D za to dzis w nocy Oliwierski tak się wiercił, że oka nie zmrużyłam, cała noc jak nie seria kopów to wiercenie, przekręcanie, a od rana cisza....czyżby zył w trybie nocnym??? a i wiecie co odkryłam, czasem jak chcę go w dzien "obudzić" i "pogadać" to mogę sobie mówić Oliś, Oliwierku, tak samo mój mąż mówi do niego a Oli ma Nas gdzieś i spi.....ale wystarczy hasło "hej chłopaku" i od razu grzmot z brzucha, pewnie to zbieg okoliczności bo wątpię, że nas na tyle słyszał, żeby reagował, ale za to mega zabawne:) idę wieszać pranie drogie Panie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaćkowaŻona
Stymulowana na ostatnim usg Madzia ważyła 1600 g. W przyszły poniedziałek mam kolejne usg i zobaczymy ile będzie ważyła :) a co do porodu to zdecydowanie sama sobie zabroniłam rodzić przed styczniem ;) Mała ma przyjść na świat choćby i sekunde po północy, oby to był już styczeń! ;) no ale wiadomo jak to jest... ja se moge chcieć ;) bardzo dobrze że Ci ból pleców przeszedł. Mnie za to tak paluchy bolą :/ szoook :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stymulowana
A wlasnie mackowa mnie tez paluchy bola i zastanawiam sie czy to nie od puchnięcia. W końcu sa serdelkami wiec każde zgiecie boli - tak to u mnie wyglada. Oh no i ja tez nie wypuszczę Olisia w tym roku:) byleby styczen:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×