Bitwa o DOM na tvn

ani dom dziecka ano piwnica ani Gor nie zasługują na finał zero własnej kreatywności nie ma co oglądać tego programu lepszy już jest na polsacie

Jurorom brak jakiejkolwiek kreatywności a narzucają oklepaną nudę z bielą to taki jest efekt tego guwnianego programu

dom dziecka kicz zainspirowany przez Rozenkową piwnica małpiarstwo i fuszerki inspiracja Rozenkowej Gor nic też inspiracja Rozenkowej

Ale z tymi ciapatymi to racja. Byłam za nimi ale obejrzałam ich prawdziwe mieszkanie przy eliminacjach. Chlew po prostu. Jak u Cyganów. Podłoga i ściany koszmar. Nowe mieszkanie szybko doprowadziliby do ruiny. Takim to tylko mieszkać w taborze. Dziwię się jego żonie, chyba wyniosła z domu jakieś normalne kobiece zwyczaje dbałości o dom. Ale może przy nim zrobiła się taka fleja.

Bardzo niskie mniemanie ma o sobie Rozenkowa dlatego nadrabia prostacka gadką której racja ma być na wierzchu po prostu brak jej inteligencji. tak zachowują się tylko prostacy którzy zawsze uwarzają że mają rację

ponoć Rozenkowa dla piwnicy załatwiła projektanta aby im zaprojektował wnętrza i tez sie nie udałao odwalili fuszerkę Widać jak te rodziny przepychane są na siłę a pozostałym obojetne co aby coś dowalić

Piwnica zero własnej kreatywności cegły tvn pokazuje wszędzie widać kto narzucił im te oklepane cegły

Porównując teraz wszystkich którzy zostali to najlepsze mieszkanie ze swoimi pomysłami i samodzielną pracą ma Wojtek. Może i jest cwaniak czy jak to wy piszecie.Może córki są przemądrzałe i niezbyt urodziwe według was. Ale osobiście to współczuję jego córkom. Nie chciałabym mieszkać w jednym malutkim pokoju z ojcem i siostrą. Do tego w wynajętym mieszkaniu. Według niektórych to wygrać musi ktoś miły, skromny, cichy i najlepiej piękny ,a do tego bidny jak mysz kościelna. Szkoda dziewczyn. Chociaż nie znam i nie poznam wiem co znaczy takie "poszarpane" życie.

ja tez uważam że lepszy jest program na Polsacie mój Nowy Dom, tam przynajmniej na prawdę pomagają ludziom i nie uprawiają agresywnego lansu jak Rozenkowa albo deweloper, poprzednio deweloperem był jakiś stary dziad ubrany jak kowboj i do tego ma żonę młodszą o 40 lat, która stylizuje się na króliczka playboya , zobaczyłam tego dziada- milionera to aż mi się niesmacznie zrobiło bo jeszcze naobiecywał mieszkania na preferencyjnych warunkach dla pozostałych uczestników.Okazało się później że guzik prawda, środowisko warszawki - wzajemnej adoracji , nie wiem czy teraz będzie ten sam fagas czy ktoś inny. A na Polsacie z Dowborką jak zobaczyłam w jakich warunkach niektórzy ludzie mieszkają to nie wiedziałabym o tym nigdy.Oni odmieniają im życie i nie tylko z mieszkaniem ale temu jednemu załatwili odebranie dyplomu z uczelni bo nie miał pieniędzy żeby zapłacić.Podoba mi się to, i widać że ci ludzie nie są podstawieni.

Do CAMPARI34 Skoro już nabijają się z Wichury-Machury twojej wielkiej fance w pierwszej edycji to nie znaczy, że musisz pani Rybińska znów atakować tu uczestników z pierwszej edycji !!! To, że pewnie popsuł ci się telewizor, który wzięłaś jako nagrodę pocieszenia (dużo droższy od pralki) nie znaczy, że masz komuś wypominać, że wzioł coś bardziej praktycznego. Nie każdy jest tak zachłanny jak ty !! Tak byłaś pewna wygranej, że do dziś tego nie możesz przeboleć, że wygrał Piotr !!! Bardziej zasłużył niż ty ! Dla wiadomości wszystkich piszących tutaj: Każdy kto odchodzi z programu może wziąć sobie jedną rzecz ze sprzętu elektronicznego jako nagrodę pocieszenia. W poprzedniej edycji przyznały się do tego oficjalnie tylko dwie osoby: Karolina wzięła TV, bo go próbowała potem sprzedać na FB i Kaśka dzieciata, bo chwaliła się na FB pralką.

Ale przecież to są dwa różne programy. Mnie nie podoba się ten na polsacie . To jest na licencji amerykańskiego programu dom nie do poznania. Ich słynnego wyciskacza łez. Dowbor beznadziejna, widać że w*****a ekipę remontową. Moim zdaniem jak tak bardzo chcą pomagać ludziom to niech pomagają. A po co do tego potrzebna telewizja ? Żeby ludziska mogli zobaczyć cudzą nędzę i cieszyć się że mają lepiej ? Bitwa o dom to całkiem inne zasady programu i uczestnicy. Przestańcie robić porównania. Ja na przykład wolę teleturniej jeden z dziesięciu. Też ma tyle wspólnego z BoD co Nasz Nowy Dom. I tyle.

Do gościa wyżej nic nie zrozumiałam z twojego bełkotu:D napisz to teraz po polsku .No chyba że jesteś ciuryło wichura:D to nie pisz już wszystko rozumiem :D

A ty co, zazdrościsz że ktoś wziął (nie wzioł) pralkę czy telewizor ? W porównaniu do tej harówki którą odwalili i upokorzeń których niektórzy z nich zaznali co znaczy jakiś zdechły telewizor ? Moim zdaniem odchodząc powinni dostać calutkie wyposażenie tych mieszkań.Dla sponsora to mały pikuś.

a niechże sobie biorą co tam chcą ja im tego nie sponsorowałam :D

Byłam na stronce programu Nowy Wspaniały Dom, jakość wykonana woła o pomstę do nieba - nie wiem czy to kwestia, że mają mało czasu czy biorą tych fachowców z ulicy. Jednak tak cel jest piękny - chodzi o poprawę warunków życia. Tylko mnie to zastanawia jak ludzie mogą tak żyć? Wiem, że nie mają kasy, ale na niektórych zdjęciach był po prostu brud, syf, kiła i mogiła. Usprawiedliwiają się tym, że mają tak brzydko, że już nawet sprzątać im się nie chce? Można przecież za małe pieniądze wykonać trochę prac remontowo - budowlanych żeby to jakoś wyglądało i było przyjemniej. A ja mam wrażenie, że Ci uczestnicy popadli w jakiś letarg...Nie chcę dyskryminować facetów, ale to kobieta jest westalką domowego ogniska i powinna chodzić koło tego żeby było w domu przede tak przytulnie, czysto, schludnie.

A propos rodziny Gora i ich cygańskiego stylu życia to macie rację, oni to mieszkanie zamieniliby w ruinę za jakiś czas. Osobiście sama nie pojmuję jak tak można żyć z 3 dzieci? Sama spodziewam się dziecka i przyznam, że teraz remontujemy wszystko na tip-top żeby było lepiej niż jest - aczkolwiek takiego chlewu to nie mieliśmy. Nie wiem, może oni mają inne priorytety i kwestie mieszkaniowe oraz warunki nie są dla nich ważne... ale w takim razie co oni robią w tym programie? Gor mówił, że w domu rodzinnym była bieda, przywykł do koczowniczego stylu życia z kijkiem z tobołkiem na ramieniu. Jednak żona Anna wychowywała się chyba w normalnej rodzinie i powinna trochę tego ciepła domowego ogniska tchnąć w ich dom. Znam biedne wielodzietne rodziny i muszę stwierdzić, że to nie jest nierealne żeby było czysto i ładnie.

11.11.13 ZGADZAM SIĘ Z TOBĄ W 100% :)

11.11.13 [11:52 - Jesteś bylym uczestnikiem ?:) chyba tak :) co ten CAMPARI pisał bo ni mogę znaleźć ,ale zgadzam się z Tobą :)

Wojtek też wnętrza zrobił to co było na czasie 7 late temu chodzi o własne inspiracje a nie małpowanie tak jak narzuca tvn w tym programie wogóle nie ma żadnych zasad .po to zeby jurorzy mogli robić sobie co chcą

11.11.13 - bełkot jaki tu widać to tylko Twój

:D

gość z12.28 no ale to trochę bez sensu napisałeś /łaš

jak tamci "hipisi" że tak ich nazwę oddali mieszkanie tamtemu facetowi to aż się wzruszyłam :) taki gest :) i widać,że fajni, szczęśliwi z nich ludzie, nie jest ważna dla nich w życiu kasa, fajnie bo pozostale kilka rodzin i co byly i zostaly i co odpadly to sa mlodsi i mogliby też spokojnie podejsc do tematu, że za pare lat sie dorobią a oni tacy sfrustrowani wszyscy :( no a taką postawą wygrali więcej niż mieszkanie :) a tak w ogóle to przyznam,że chyba żadna kuchnia mi się nie podobała, jakieś takie te wnęrtza są chyba robione pod gust jury a nie gust własny

a jaki sens ma ten program gdzie są jakieś zasady robią sobie co chcą w tvn

Ryjki byli fajną rodziną szkoda że zrezygnowali

a co do Tego Wojtka to sobie myślcie co chcecie ale mi go bardzo szkoda zasuwał sam wszystko ładnie i dokładnie robił a tu masz jeszcze a kuchnia bardzo mi się podobała i niefajnie że go odwalili a Natalia powiedziała gdzie gości będzie przyjmował? pewnie na ziemi hhahaahah głupota to ona nie wie że gości się przyjmuje w salonie a nie w kuchni ?

Wg mnie żadna kuchnia d*** nie urwała. Wszyscy mieli zbliżoną kolorystykę, rodzaj mebli, to co zobaczyliśmy nie było niczym nowym.

nie rozumiem u Jurka w kuchni wysokiego bufetu-barku przestawianego i do siedzenia hokerów na które trzeba się wspinać tzn włożyć stopę w chwytnik na dole i podejść, podskoczyć wyżej żeby doope posadzić, wy byście tak chciały w kuchni ?

Ja wolę bardziej standardowy stół. Ale dla Jurka w kryzysie wieku bufet wystarczy do konsumowania zamówionej przez telefon pizzy :P

widziałyście jak córki Wojtkowi zrobiły tort i wszyscy razem przyszli do niego ale był mega zaskoczony aż czerwony się zrobił z tego wrażenia kurcze popłakałam się fajne to było oj fajne :) :)