Od 1 maja do 1 czerwca, czyli 7 kg w miesiąc, kto ze mna?

hej laseczki :) gratuluje tym co sie udało schudnac chociaz pol kg :D ja tez jutro stane na wadze :) diete trzymalam cwiczyc neio ciwczylam i wiecej grzechow nie pamietam :) tez sie ciesze ze juz po weekendzie :) u mnie coraz lepiej wlasnie dzis zalatwilam bardzo wazna sprawe dla mnie na plus wiec mam wieksza motywacje :) a od dzis uwaga biegam :) i to z malzonkiem :) malzonek musi biegac bo ma do zaliczenia wf w pracy i musi cwiczyc bieg na 3 km i ja biegam z nim :) on dal rade ja przebieglam polowe ale jutro znowu :) a niunio naszczescie z babcia albo z ciocia bo nas nie ma okolo 20 minut wiec naszczescie sie udalo zaltwic :)

Drogie kobiety, dzień miałam udany jutro wchodzę na wagę. Menu na jutro już mam przygotowane mam nadzieję, że noe będę musiała go modyfikować bo porannym spotkaniu z wagą ;).

your_soul - w bikini to się trzeba zmieścić za jakieś 4 tygodnie :D ale jestem zdanie, że wszystko jest możliwe, ciężką i systematyczną pracą nad sobą można wszystko :) Mammusia - super że z mężem biegasz :) podobno takie cardio najefektywniej spala tłuszcz po treningu, jak masz z kim zostawić dziecko na godzinkę - to włączaj jakieś filmy na youtube (wystarczy 30 min) i ruszaj biegać zaraz po :) ja właśnie piję kawę i zaraz odpalam zdobyta płyte z ostatniego shape :) powodzenia ważącym się dzisiaj dziewczynom, oby spadło jak najwięcej :) miłego dnia!

no hej :D ja wlasnie po bieganiu i padam :) ale dzis lepiej bo wczoraj na 1,5 km szlam w celu odpoczynku i zlapania oddechu 4 razu a dzis juz tylko 2 :D narazie nie mam sily cwiczyc bo musze jeszcze odkurczyc i ogarnac dom wiec to beda moje cwiczenia :) ale zastanawiam sie nad zwiekszeniem kalori bo chyba 1000 kcal i taki wysilek to malo aele nie wiem bo narazie nie chodze glodna :) a waga jak widac w stopce malo spadlo ale mysle ze teraz po bieganiu bedzie wiecej :) jutro znowu bieganie ale na sama mysl mi sie slabo robi :) a przyznam sie wam do czegos :) bralam linea przez 3 tyg ale nic mi to nie poamgalo a wrecz widzialam odwrotny skutek i zaprzestalam :)

Skąd Wy bierzecie siły na ten jogging? :) Nie znoszę biegania! Preferuję chodzenie w szybkim tempie, które sprawia mi przyjemność i też działa pozytywnie na sylwetkę, poprawia kondycję i trawienie. Gdzie się da, tam chodzę pieszo. Nie jestem wcale tak szczuplutka, jak mogłoby się wydawać, ale rzeczywiście mam chude nogi :) Owocnego dnia wszystkim!

jogging jest super :D nie wyobrażam sobie dnia bez ćwiczen, w najgorszym wypadku przejażdzka rowerem ;) dziś total fitness już za mną, może popołudniu wybiorę się na siłownię ewentualnie poćwiczę coś w domu bo czuję lekki niedosyt :)

Cześć dziewczyny od 3 maja kg mniej czyli super. W przyszłym tygodniu chciałabym zobaczyć na wadze 68,5 zobaczymy czy sie uda. Rano odwiozłam starszego do przedszkola i byłam na zakupach po kwiatki do ogrodu więc teraz ubieram moje 2-miesięczną małą pociechę o idziemy je posadzić do ogródka :). Oczywiście jeszcze czas dla siebie a tutaj czeka mnie niespodzianka 6 km biegu :). Tak więc zapał do ćwiczeń jest to i wyniki będą. Miłego dnia. Ide pogrzebać trochę w ogródku.

Majanna podziwiam cie :) dwojka dzieci i jeszcze biegasz :) ja choc jednego mam spokojnego to czasem sie wszystkiego odechciewa :) ale powiem wam ze calkowicie doszlam do siebie i czuje sie wiecej niz swietnie :) bede biegac :)

czesc :) Ja tez was podziwiam za bieganie..ja nieznosze biegac..jak juz cos..to wskakuje na orbitreka..ale biegac za cholere nie umiem... Dzis weszlam na wage, zobaczyc czy moje weekendowe szalenstwo poszlo w boki..ale bylo mnie na wadze niz wdcczoraj... :D fit-and-healthy- w sumie chcialabym w 4 tygodnie zrzucic jakies 3 kilo..ale cholera ja nie potrafie odmowc dobrego zarcia ;) nie mowie o mc czy czyms takim..ale porzadnym jedzeniu w restauracjach ...a te jednak troche kalorii tez maja..i zarabiscie smakuja hehe no coz.. dzis do tej pory, duzo nie jadlam.. ale o 17 jade do centrum..i na pewno wejdziemy ze znajomymi do jakies knajpki...mam postanowienie zjesc jakas salatke..z kurczakiem..zadnego makaronu... Moze wskocze tez dzis na orbitreka...moje dziecie spi dzis w przedszkolu- raz w roku dzieci maja "impreze" :D yhh..taka piekna pogoda..byla..az cale trzy dni..wlasnie zaczelo padac..yyhhh fit-and-healthy..daj znac jak sie czujesz po cwiczeniach z plyty :) i jak ci sie ogolnie cwiczenia podobaja

your_soul - 3 kg spokojnie spadnie jak tylko będziesz sie pilnowała ;) ja przy samych ćwiczeniach bez diety schudłam 6 kg w dwa miesiące, przy diecie i jakiejkolwiek aktywności 3 kg spanie napewno :) uwielbiam makarony - aż mi ślinka pociekła na samą myśl :P ale sałatka będzie zdecydowanie lepszym rozwiązaniem :) co do płyty to narazie mam mieszane odczucia, ćwiczenia niby łatwe, ale koszulke miałam mokra jak przy turbo spalaniu, 5 rund po dwa ćwiczenia w 3 seriach, głównie angazujące nogi i pośladki - przyznam że oczekiwalam czegoś bardziej ekstremalnego i intensywnego ;) ale napewno 1-2 razy w tygodniu zamienię turbo na total fitness, chciałam zacząc ćwiczyć z zuzką light, ale przy kopenhaskiej bym chyba nie dała rady :)

your_soul - 3 kg spokojnie spadnie jak tylko będziesz sie pilnowała ;) ja przy samych ćwiczeniach bez diety schudłam 6 kg w dwa miesiące, przy diecie i jakiejkolwiek aktywności 3 kg spanie napewno :) uwielbiam makarony - aż mi ślinka pociekła na samą myśl :P ale sałatka będzie zdecydowanie lepszym rozwiązaniem :) co do płyty to narazie mam mieszane odczucia, ćwiczenia niby łatwe, ale koszulke miałam mokra jak przy turbo spalaniu, 5 rund po dwa ćwiczenia w 3 seriach, głównie angazujące nogi i pośladki - przyznam że oczekiwalam czegoś bardziej ekstremalnego i intensywnego ;) ale napewno 1-2 razy w tygodniu zamienię turbo na total fitness, chciałam zacząc ćwiczyć z zuzką light, ale przy kopenhaskiej bym chyba nie dała rady :)

Dzisiejszy dzień zaliczam całkowicie na straty. Taki dzień do dupy :( Proszę was o jakiś porządny motywujący opieprz, bo nie wyrabiam sama ze sobą ... :\

Ostatni Dzwonek! ogarnij się! ile razy będziesz zaczynała od początku? nie ma że boli! ile czasu dziś spędziłaś przed kompem? albo ile planujesz go tu jeszcze zmarnować? nagrzeszyłaś, to weź się teraz za ćwiczenia - pora nie jest późna, rower spacer bieganie, albo włącz coś na yt i daj z siebie wszystko! no, to ode mnie tyle ;)

OstatniDzwonek jak sie powiedzialo A to trzeba powiedziec B :P wez *upe w troki i wez sie za siebie :) choc po czesci rozumiem dzis 5 razy przechodzilam kolo batona ktorego synek nie dojadl :D ale narazie dalam rade :) jak wroci maz to kaze mu go zjesc :)

chyba moj post sie nie dodal ;/

hu hu jak wszystkie cwicza ze nie pisza :D ja mam troche wolnego :) maz pojechal do pracy wroci jutro a niuni spi :) dzis rowniez biegalam i bede biegac 5 razy w tyg i chyba zwieksze ilosc kcal na dzien bo padne przy diecie 1000 kcal :) heheh stanelma dzis na wadze i widze juz efekty bo 66.6 kg :D czyli odchudzanie 3 tyg i 4 kg i 400 gram mniej :D mam nadzieje ze teraz po bieganiu bedzie mniej :)

Cześć dziewczyny, Niestety wczoraj nie udało mi się pobiegać bo brakło czasu. Ale za to dzisiaj już jestem po bieganiu i rowerze, zostały mi tylko brzuszki i domowe spa bo skóra po ciąży trochę nie w formie :). Ja bedę jednak intensywnie ćwiczyć co dwa dni to nie zaburzy mi laktacji. Ostatnidzwonek - żebyś kochana na 1 czerwca nie została ostatnia. Dla mnie największą motywacją są moje szczuplejsze koleżanki jak je widzę lub tylko sobie o nich pomyślę to od razu chce mi się biegać. Co do następnej kontroli wagi myślę, że udami się osiągnąć 68,5 :). Dbam o dietę, dużo się ruszam, masuję ciałko wcierając różna mazidła, dużo piję wody no i karmię małą. Myślę, że to sporo na osiągnięcie historycznej wagi sprzed roku. Miłego dnia.

Majanna ty dla mnie jestes bohaterka :D ze znjadujesz przy dzieciach tyle czasu na cwiczenia i dbanie o siebie :) ja wiem ze da sie wszystko pogodzic ale ile to checi i samozapracia trzeba :) wogoel dziewuszki ciesze sie ze sa tu kobietki tak zmotywowane a nie tylko ze sa grubsze a tylko narzekaja ze sa :D

czesc dziewczyny..noo to wrocilam do wagi..z przed weekendu ;) dzis ladnie trzymam sie diety MZ...tylko juz nie mam sily by sie podniesc i pocwiczyc...przeziebilam sie..:( ale musze sie zmusic do chociaz tanczenia..lepsze to niz nic.. chociaz moze jak teraz nabiore troche sil, to wieczorkiem najdzie mnie chec na trenowanie...i bede sie czula troche lepiej. :) fit-and-healthy- do konca maja musze schudnac..przynajmniej dwa kilo...bede sie oczywiscue cieszyla, gdybym schudla wiecej ;) dzis bylam na zakupach...kupilam same zdrowe rzeczy, duzo owocow, warzyw, rybke...duzy naturalny jogurt... :) Ostatni dzwonek-ja tez przegielam troche w weekend..ale musimy sie ogarnac!..czas nam ucieka..do lata coraz blizej..jak my bedziemy w bikini wygladac?? ;) wow,mammusia, gratulacje :)

cześć dziewczyny! ja dzis z rana skalpel, później 2 h na siłowni, teraz jeszcze rower i obym dała rade tak do końca maja, 3 dzień na kopenhaskiej, nie chcę wchodzić na wagę narazie, zobaczę w połowie czy cos się ruszylo, ale kusi mnie :P musi się nam udać!!! nieważne czy 2, czy 5 czy 10 kg damy radę :) miłego popołudnia!

hej dziewuszki :) ja narazie leniuchuje :) bede biegac wieczorem jak maz wroci :) a moj niunio biedny usnal on zawsze w takie upaly pcha sie do domku gdzie jest chlodno i przesypia upaly :)

Część wszystkim ! dziewczyny jestem pełna podziwu jak Wam waga ładnie spada, super że się tyle ruszacie :) obiecuje, że jak tylko uporam się z wszystkimi zaliczeniami na studiach to też się ostro wezmę za ćwiczenia, ale tak to jest jak chce się szybciej ze szkoły urwać. Coś za coś :) Rzadko tu zaglądam, ale pilnuje się diety :) za mną kolejny kilogram mniej, mam nadzieje, że będzie tak dalej :) Trzymam mocno kciuki i pozdrawiam :)

dzien dobry :) jak uplywa wam dzisiejszy dzionek? u mnie poki co spokojny dzien..ide zaraz potanczyc..z mp3 w uszach..mam nadzieje, ze nabierze mnie ochota na wejscie na orbirteka :P Pozniej ide do restauracji na obiad..ale mam postanowione zjesc jakas salatke z kurczakiem..albo cos w podobie...Nie no..hotel juz prawie zabukowany...trzeba sie wziac w garsc :)

Dziękuje Dziewczyny za Wasze wsparcie!! Naprawdę takie słowa dają trochę na otrzeźwienie! Stwierdziłam że nie ma sensu się użalać nad sobą i rezygnować tylko dlatego bo mi jeden dzień nie wyszedł! Dzięki!! Wczoraj dietowo super, bez obżarstwa. Dzisiaj mam już za sobą 2 godz jazdy na rowerze. Planuję jeszcze hula hop :) Będzie i jest dobrze!!!

Majanna - dla mnie też moje szczuplejsze koleżanki są dla mnie wielką motywacją. Myślę sobie wtedy że już niedługo będę szczuplejsza od nich i to one będą patrzeć na mnie tak jak ja na nie. Od razu wtedy mi się jeszcze bardziej chce dietować :) ;)

ech ta zazdrosc kolzenska :D oczywiscie zartuje ale ja tez chce sie niedlugo pokazac znajomym piekna i szczupla :) i 7 lipca chyba na wesele idziemy to tez bym chciala schudnac :)

pytanie do dziewczyn biegajacych :) czy wy tez tak macie ze chce wam sie biegac :)? chodzi mi o to ze chcialam biegac 5 razy w tyg ale nie wiem czy wytrzymam przez weekend. dzis bede biegac wieczorem ale nosi mnie do biegania. najchetniej biegalam bym dwa razy dziennie normalnie bieganie uzaleznia mnie :)

Generalnie to najlepiej biegać co dwa dni żeby organizm móg si zregenerować. Kiedyśbiegałam codziennie po 10 km czasem więcej plus do tego inne ćwiczenia i niestety organizm przemęczyłam. Bieganie jest uzależniające ale co za dużo to nie zdrowo. Mammusia ile km przebiegasz? Dzień całkiem ok nie jadłam obiadu i za kolację też się nie biorę bo zjadłam dwa mini dakłasy z najlepszej krakowskiej cukierni :). Dziewczyny normalnie co za smak moje dziecko będzie dzisiaj miało super słodkie mleko. Miłego wieczoru.

ja bieglam narazie 1.5 km :) malutko ale z codzien jest lepiej miejsza zadyszka i powoli sie przygotowuje zeby biegac wiecej az do 3 km :)

Mammusia super bieganie jest niesamowicie dobre na ogólną kondycję i to ciało z czasem nabiera sprężystości. Ja jutro 8 km. Ciao.