Co zonaci mysla o swoich kochankach i ani slowa o moderatorach:-)

:-D oj tak .

Tak sobie- czyli jednak jesteś dowodem, że tutaj są ciekawsze dyskusje niz o pachcach i manicure. Mnie tam jakoś nie ciągnie, tu jest fajnie:)

Oczywiście, że kochanka po zmianie w żonę przeobraziłaby sie w taką samą żonę jak poprzednia ;) dla mnie roamansie było fajne to, że żadne z nas nie chciało niczego zmieniac, raz na jakis czas wspólnie się zpominaliśmy, ale wiedzielismy, że nasze prirytety sa gdzie indziej. nie wyobrażałemm sobie, ani nie chciałem żeby kochanka zajęła miejsce żony. z drugiej strony działało to tak samo. Ja wiem, że nad uczuciami czasem nie można zapanować,aale zdrowo jest jesli takie założenie się przyjmie na początku i obie strony beda sie co do tego zgadzały.

tak sobie tlumacz -to ja 111 zaczynaja ze soba mieszkac , to nagle sie okazuje ,ze ta kochanka tez potrafi zrzedzic , nawet zupe potrafi ,,przypalic ,, i wcale nie jest taka cudowna jak ci sie wydawalo . I nagle czlowiek przypomina sobie swoja pierwsza i nagle dochodzi do wniosku ,ze ,,zamienij stryjek siekierke na kijek ,, Moze to nie regula , ale bywa , bywa i ludzie potem zaluja xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx jak sie ma kochanke z powiodu sexu to scenariusz opisany i mozliwy i dosc czesty , ale kto ma kochanki z powodu sexu tylko i wyłacznie ? jaki pzredział wiekowy to jest ? 20 lat 35 lat max w porywach do 40 ...? to sa zwykłe zapchaj dziury incydentalne bardziej lub mniej oblepione jakimkolwiek uczuciem innym niz pozadaniem zwiazki , te zawsze mijają . ale jest i inaczej ja z kochanka jestem juz 11 lat mieszkam z nią tyle samo co z zoną , zupy nigdy nie przesoliła , niczego nie przypaliła , nie zrzadzi itd. wiec prosze nie wyciagać z worka pełnego pierza jednego piórka i pokazywac go jako ooooooooo!:) piórko

Mc fly traktujesz kochanke przedmiotowo , zamiast zwalic sobie konia masz ją , tak tez mozna , nie mówie , ale to nie jest w porzadku x2

jesli pozwolisz zonie na to samo , to wtedy graba , jesli nie :) jestes kmiotem zwykłym kmiotem

,,jak sie ma kochanke z powiodu sexu to scenariusz opisany i mozliwy i dosc czesty , ale kto ma kochanki z powodu sexu tylko i wyłacznie ? jaki pzredział wiekowy to jest ? 20 lat 35 lat max w porywach do 40 ...? ------------------> a z jakiego innego powodu ma sie kochanki ? :-D Seks jest na pierwszym miejscu. XXX ,,ja z kochanka jestem juz 11 lat mieszkam z nią tyle samo co z zoną , zupy nigdy nie przesoliła , niczego nie przypaliła , nie zrzadzi itd.,,-----------------> to ty chlopie dobrze masz :-), gorzej dla nich ( a moze nie) XXX ,,Mc fly traktujesz kochanke przedmiotowo , zamiast zwalic sobie konia masz ją , tak tez mozna , nie mówie , ale to nie jest w porzadku x2,,--------------------------> ty traktujesz zone jeszcze gorzej . Widzisz drzazge w czyims oku , ale nie dostrzegasz belki w swoim . XXX McFly - tak ,zauwazylam ,ze tu tez mozna podyskutowac na ciekawe tematy :-)

matacz...., a ty swojej pozwolilbys na to samo ? Jezeli tak , to dlaczego z nia jestes i unieszczesliwiasz ja swoja osoba . Zdadzasz , niezalezy ci , dlaczego nie odejdziesz ?

matacz...., a ty swojej pozwolilbys na to samo ? Jezeli tak , to dlaczego z nia jestes i unieszczesliwiasz ja swoja osoba . Zdadzasz , niezalezy ci , dlaczego nie odejdziesz ?

1. kto mu da ciepły obiadek? 2. dziecku będzie smutno 3. nie wie czy nie przyprawi mu rogów i sobie nie pogorszy 4. wie, że zawsze może trafić się bogatszy i bez zobowiazan wiec boi sie pozostac sam na starosc 5. bo sie przyzwyczail do zrzedzenia zony 6. bo boi sie nowych decyzji, skoro stare byly bledne 7. bo nie chce znowu byc tym najgorszym, ktory obiecal a teraz nagle odchodzi 8. bo sprawy majatkowe, we dwojke zawsze taniej sie zyje niz samemu 9. bo co ludzie powiedza 10. bo z nastepna moze byc tak samo, ze ozeni sie i znowu porzuci, a ona znowu znajdzie kolejnego...

Może i chcieliby, ale boją się, że skonczy się to znowu porażką, a że sa po przejsciach to wolą unikac stresujących sytuacji zwiazanych z zaangażowaniem, bo to boli kiedy znowu nie wychodzi. Chyba, że na kochanke można bardziej liczyć, jest bardziej godna zaufania, jest bardziej czuła, wszystko ma bardziej, ale wtedy jest zagrożenie, że inny facet też widzi to bardziej i że ją straca, wiec znowu cierpienie to zostaja w czym są.

żonaci myslą...ciekawe czy sie uda...Hedoniści pierdoleni i im sie najczęściej udaje wrócic do żony na sam koniec, zostaja dwie kobiety zranione na maksa przez takiego Wuja, jedna nie ma wyjścia druga nie ma szans :-(

są z zonatymi po coś. Albo mają dużo kasy albo są wpływowi albo bardzo przystojni albo wysportowani albo sporadycznie, bo się zakochały. A faceci żonaci sa dlatego, bo chcą pięknej, zadbanej, luksusowej i młodej kobiety. I to jest układ. Coś za coś. Dlatego rzadko z tego wychodzi zwiazek. Bo piekna kobieta pouzywa sobie i zostawi kolesia, a koleś ze złamanym życiem, zona odchodzi, bo sie dowiaduje o zdradzie i wychodzi lipa. I faceci zdajac sobie sprawe z tego faktu, boja sie odrzucenia, wiec staraja sie nie angazowac , a nawet jesli sie zaangazuja to boja sie opinii, ze na stare lata poprzewracalo im sie w głowie i uganiaja sie za młoda spodniczką zamiast byc przy starej.

do PaniKubka: Żonaci też są zranieni w tym wszystkim, bo zyja z ta swiadomościa, że zawiedli do konca zycia, ze zdradzali, że nie sprawdzili się i jesli jeszcze zakochali się w kochance, a zona nie chce z nimi sypiac i jest tylko dlatego, ze ma dobra maszynke do pieniedzy w domu, bo co prawda zdradza, ale laduje kase to paradoksalnie maja jeszcze gorzej niz zdradzona żona, której ktos bedzie wspolczul i nawet może ją pocieszy zapewniajac schronienie i milosc :) kochanka znajdzie innego, bo przewaznie nie ma dzieci i odetchnie z ulga, ze pozbyła sie balastu, a facet bedzie tyrał na rodzine, zone i w dodatku inna go nie zechce jak sie dowie jaki to dran. A on bedzie cierpial w samotnosci nad nieudanym zyciem, nad uczuciami i brakiem milosci , ktorej tak pragnie i brakiem seksu :( oraz odrzuceniem przez obydwie. :(

I co z tego, ze sobie pochędozył jak wszystko przez to stracił...? Stracil zaufanie żony i nigdy juz nie bedzie tak samo. Stracil miłość kochanki. Stracil szanse na normalne życie w miłości i szczesciu. Chyba, ze seks jest najwazniejszy, a ktoś nie ma uczuć wyższych to ok.

bo kochanki przeważnie są z zonatymi po coś. Albo mają dużo kasy albo są wpływowi albo bardzo przystojni albo wysportowani albo sporadycznie, bo się zakochały. A faceci żonaci sa dlatego, bo chcą pięknej, zadbanej, luksusowej i młodej kobiety. I to jest układ. Coś za coś. oczywiście ze tak. ja byłam kochanką Pana x bo miał kupę kasy w zamian miał moje młode 24 letnie ciało. do tego była zabawa plus dobry seks. nie dorabiajmy do tego jakies ideologii

do była kochanka pana franka: I po wszystkim było ci żal zmienić na innego? Watpie, bo jak to się mówi przemineło z wiatrem i wszystko na temat. Facet sie znudzil , wiec znalazl sie kolejny myle sie?

I co najwazniejsze, czy obchodzilo cię, że być może bedzie za toba tesknił? :D W to tez watpie. To nie jest tak, że kochanki sa pokrzywdzone. Czesciej nawet rozbijaja rodziny, po czym wykrecaja kota ogonem, ze układ byl jasny i znikają jak kamfora.

11 latz kochanka to prawie jak malzenstwo

to byl moj pierwszy i na razie ostatni kochanek. czy tesknilam/tesknie za nim? nie. podoba mi sie wpis adama: żona, dzieci, pies i kochanka. sama prawda o relacji kochanek- kochanka. nie okłamujmy sie drogie panie. to działa też w druga strone. jesli zdecyduje sie ponownie na kochanka bedac juz w zwiazku - on tez bedzie na tym samym miejscu co kochanka adama

zdradzają dlatego, że chcą ukarać żony za ich gnuśność, za ich złe traktowanie, za zrzędzenie godzinami, pretensje, humorki i biadolenie, a może i za zdrade partnerki. Że zdrady i oszustwa wynikają u zonatych z tego, że czują się skrzywdzeni przez żonę, może nie chciała im dawac czułości, ani nie czują się kochani, szczędzi im seksu itd. wszystkiego czego normalny facet potrzebuje i dlatego mając okazję się zemścić, celowo prowadzą podwójne życie, żeby je upodlić za te wszystkie życiowe poniżenia ze strony żony, a żonie każdy wspolczuje, ze ona taka biedna. A tak naprawde może tylko niektóre są biedne, a reszta sama sobie zapracowała na takie traktowanie. pomysleliscie o tym w ten sposob?

Kobietom się czesto wydaje, że jak wysprzataja dom i odezwią się po chamsku do meza , rzadza nim i pomiataja to jest okay, bo on musi , on zarabia na rodzinę i cisną ich nieprzyzwoicie , napadaja , a potem sie dziwią, że facet ma dosyć tego, ze sie go nie docenia, że jest przedmiotem i tez robi zone w balona, bo nawet jej nie lubi.

do była kochanka pana franka: A co ma powiedzieć żonaty gość, który od 15 lat jest w zwiazku, że zwariowal na punkcie młodej laski? :D kazdy by go wyśmiał. Nie wierze w to, że jak ktoś mowi: seks to dla mnie tylko seks, ma to na myśli. Seks to nigdy nie jest tylko seks. Zawsze szarpie po emocjach. Tak się tylko mówi, żeby zachować twarz, żeby sie nie skompromitowac, że to nic nie znaczy. Chyba, że ktoś jest aż tak głupi, że nadaje sie tylko do jednego to wtedy byc moze jest tylko seks.

uwazasz ,ze dla wszystkich seks laczy sie z uczuciami ? wielu gosci bawi sie kobietami , zdradzaja tylko dla seksu ,nie lacza tego z glembszym uczuciem.a seks z prostytutka , tam tez jest uczucie tylko nie chce sie przyznac ,zeby zachowac twarz?

haha i co rzucisz wszystko - przekreślisz te 15 lat zycia z zona i rodzina - dla jakiejs malolaty? inna jest milosc do zony i rodziny a inna "miłosc" do malolaty ;)

kochankowie maja romanse zeby ze swoimi kochankami w bierki grac

slabi ludzie zdradzaja!!!!!!!!!!!!

prawda , sami słabi

widze ze wiecej pojawilo sie na forum nowych kochankow kochanek.I kazdy ma wytlumaczenie:)