Jestem szczupla i denerwuja mnie 'normalne' i grube osoby

o wlasnie o to mi caly czas chodzi, ze ja WIEM, ze to chore jest i nie wymagam od nikogo,zeby wazyl mniej niz 50 kg, bo mnie to denerwuje. z ta terapia, to mi sie po prostu wydaje,ze jestem za madra :o niczego nowego sie tam nie dowiadywalam, a ze powinnam psotepowac inaczej, to wiem. jeden spycholog mowil, ze najpierw trzeba uporzadkowac sprawe z narkotykami, drugi, ze z zaburzeniami odzywiania i tylko tym mnie zagieli, bo myslalam, ze wszystko naraz sie da.

Jesteś zwyczajnie pustakiem. Co za różnica ile kto waży? Warto się głodzić całe życie, skoro ciało idzie i tak do piachu ? Co daje skrajna chudość? Nie mówię, żeby się roztyć do kolosalnych rozmiarów, ale bycie w sam razy, czy nawet 2, 3 kg za dużo to nic złego. Ludzie są chorzy, okaleczeni, cierpią a ciebie wkurza jak ktoś wazy więcej, naprawdę potrzebna ci chyba szkoła życia

;.;

tylko pustych ludzi moze cos irytowac? kazdego cos denerwuje, jednych kolor czerwony, drugich jakis program w tv. a mnie tluszcz :D

anorektyczki to ładne laski

nie wszystkie,ale sie zgadzam :)

mam tak samo i zupełnie nie mam na to wpływu.Chciałabym,żeby każdy był chudy

to nienormalne zeby podobała się choroba osoba chora na białaczkę też ci się podoba bo ma taką alabastrową skórę !!!!!!!!!!!

nikt nie ma wypisane na czole 'jestem chora' nie kazda chuda dziewczyna jest anorektyczka. co innego patrzenie na taka osobe, czy uprawianie z nia seksu a co innego zycie z nia. zycie ze mna byloby okropne :o

O mato dziewczyno wyluzuj. Szkoda zycia i zdrowia na ten Twoj perfekcjonizm. Ciekawi mnie kto lub co doprowadzilo Cie do takiego stanu.