Niemowlak 6 tygodni zapalenie płuc jesteśmy w domu

Witam. Czy którąś mama leczyła może niemowlaka w domku z zapaleniem płuc? Lekarka powiedziała nam że daje antybiotyk i kazała siedzieć w domu? Moje pytanie brzmi czy dobrze że jesteśmy w domku a nie w szpitalu w końcu to 6 tygodniowe maleństwo?

Nikt nic nie wie na ten temat?

jak można załatwić 6tygodniowe niemowlę tak, aby nabawiło się zapalenia płuc? :o:o:o

Spowodowane to było wizytą w szpitalu innym z wodniakami. Tam nabawił się mały zapalenia. Jakbyś nie wiedziała wiele dzieci od 1,5 miesiąca do 2 roku życia chorują często na tą przypadłość. I pytanie brzmiało czy dobrze postąpiła lekarka a nie jak do tego doszło. Stało się i nie odstanie niestety.

antybiotyk doustnie dla 6 tygodniaka ????? Kurde przeciez do 3 miesiaca nie podaje sie dzieciom doustnie moj przez to lezal w szpitalu.

o matko...takie male dzidzi.. Znajomej synek miala zapalenie pluc jak mial 2msc i byl w domu biorac antybiotyk w zastrzyku

żadna mamusia nic na ten temat nie wie? Żebym nie wyszła na wyrodną matkę jak w którymś tam temacie że 20-sto latki to nieodpowiedzialne matki.

ja wolałabym być w szpitalu, nie wiem jak dziecko się czuje, czy ma gorączkę, czy jest dobrze z oddechem. Za dużo się ostatnio słyszy o błędnych decyzjach lekarskich, więc ja wolałabym skonsultować się z innym pediatrą i ew. wziąć od niego skierowanie na oddział. U mnie w mieście chłopczyk 2 miesięczny po wizycie u pediatry został w domu ( jakieś tam powody były, bliższych szczegółów nie znam, ale wielkich objawów nie miał, nic mocno niepokojącego). Któregoś ranka, matka zauważyła, że dziecko nie oddycha (3-4 godziny wcześniej go karmiła w nocy, nic nie wskazywało , że jest aż tak źle). Dziecko zmarło, sekcja dopiero wykazała jako powód - zapalenie płuc i niewydolność oddechową. Nie straszę, wiem, ze to przypadek jeden na X, ale wolałabym dmuchać na zimne i być w szpitalu z takim maleństwem. Chyba, ze czuwacie z mężem przy nim gdy śpi i jesteście w stanie zareagować mega szybko w razie czego.

Własnie wiem ale lekarka powiedziała że poloży nas z gorzej chorym dzieckiem z zaawansowanym zapaleniem płuc i bedzie się to ciągnęło. Pytanie tylko czy Zinnat pomoże nam i jak rozpoznac że maluszek źle się czuję objawy są dziwne wiecie : Brak gorączki jedynie nieraz podwyższona temperatura ciała do 37,1 stan podgorączkowy Kaszel sporadyczny pojawiąjący się 2-5 razy na dobę przez chwile Owszem sapie, charczy ale to tylko jak zje Nie ruszają mu sie skrzydełka w nosku więc nie ma takich typowych objawów Wciąga się podżebrze ale nie tak jak u chorego dziecka. Ale na RTG wyszło ; W przyśrodkowych częsciach płuc zagęszczenia zależne od zmian zapalnych. Czyli cos tam jest : Stwierdzenie końcowe pani doktor ; Śródmiąższowe zapalenie płuc. Leczyć Zinnat 2 razy na dobe co 12 h - 1ml... Osłonowo też jakiś preparat i tyle

Ja obecnie sama jestem w domu ponieważ mąż pracuję za granicą i nie mma możliwości abyśmy nawet się wymieniali przy nim. Wiem że lekarka mogła się pomylić kazała gdy będzie duzy kaszel i gorączka abym przyjechała do szpitala Sama się nie zastanawiam czy nie dzwonić na pogotowie bądź czekać naprawdę oszaleć można bo sama nie wiem :(

nie wyleczysz takiego maleństwa w domu na zapalenie płuc antybiotykiem doustnym , niewiem co to za lekarka przecież powinien mioeć zlecone zastrzyki i pielęgniarka środowiskowa powinna przychodzic i robic jeśli nie szpital, ale tu według mnie dla bezpieczeństwa kwalifikuje się szpital , wiem z doświadczenia, wiadomo decyzja należy do Ciebie, antybiotyk doustny na zapalenie płuc ciężko działa u starszych dzieci a co dopiero u takiego maleństwa które o wiele częściej się wypróżnia :-)

Proponuję zamówić wizytę domową innego pediatry i to szybko. zapłacisz tą stówe ale będziesz mieć święty spokój.

Moja mała miała ostatnio zapalenie oskrzeli i mimo iż ma ponad rok lekarz zdecydował sie na zastrzyki.

trochę dziwna ta lekarka... mój synek w wieku 3 tygodni złapał zakażenie układu moczowego i byliśmy przez 10 dni w szpitalu -dostawał antybiotyk dożylnie, później już w domu profilaktycznie podawałam mu Zinnat doustnie. Miał prawie codziennie robione badania krwi i dwa razy dziennie badany przez lekarzy. Na Twoim miejscu zadzwoniłabym do szpitala i zapytała co robić. Siedząc z nim w domu umarłabym ze strachu.... p.s.w szpitalu umieścili nas w izolatce z łazienką,więc nie musiałam z niej wychodzić i mały nic nie złapał dodatkowo

komentarza z góry nie rozumiem, ale mniejsza z tym. Syn mial zapalenie płuc jak miał dwa miesiące, wiosną.. Wylądowaliśmy w szpitalu, na tydzień. Szczerze wolalabym szpital niz dom, po prostu bezpieczniej, w razie czego jest opieka. A zapalenie pluc to poważna sprawa..bardzo, szczegolnie u takiego malenstwa..

*** chodzi mi o komentarz - jak mozna zalatwic takie dziecko**

Też wolałabym szpital najwyżej zamówię wizytę domową pediatry bo nie ma innej opcji. Boję się strasznie, że coś będzie nie tak. Tym bardziej że to takie maleństwo jest.

Tylko szpital... antybiotyki doustne u tak małego dziecka rozwalą mu jelitka... Moja córcia 9- lat i na zapalenie płuc lezała w szpitalu a takie malenstwo? Nie widzę tu innej opcji

tylko i wyłącznie zastrzyki

walnijcie sie w łeb - kafeteriuszka powiedziała :nie wyleczysz takie dziecka w domu antybiotykami" Ona wie lepiej, niz lekarka, po 6 latach studiów i praktyki. A Ty mamo jesli sie obawiasz masz watpliwosci- wezwij do domu lekarza na prwyatna wizyte- najlepiej jakiegos lekarza ze szpitala. Upewnisz sie i skonsultujesz z fachowcem a nie z mama ktore wszytskie rozumy pozjadały.

droga mamo skoro masz watpliwosci zaczerpnij porady innego LEKARZA ! A nie przepraszam, przeciez na kafe to kazda lekarka, kucharka i specjalistka od spraw wszelakich

MlodziutkaMama21 prosze o info czy udalo sie wyleczyc Zinnat 'em czy jednak trafilas do szpitala. Jestem w podobnej sytuacji

do goscia wyzej nie jestm autorka ale moj syn mial zapalenie pluc jak mial 5 msc, zinnat podawalm mu 3 dni i nie widzilam zadnej poprawy, znowu zglosilam sie do lekarza, dostal zastrzyki zincef, sposrod 10 wybral tylko 3 bo takze zadnej poprawy a nawet jeszcze gorzejj, wyladowalismy w szpitalu i spezilismy tam 10dni. pamietam aby jak najwiecej trzymac dziecko w pionie, my na zmiane tzrymalismy cala rodzina chyba , nawet jak spal to glowke mial duuuzo wyzej niz zwykle

Autorko a jak ci się udaje podać takiemu maluchowi Zinnat który jest raz ze obzydliwy a dwa szybko może rozwalic u klad pokarmowy? Ja mialam ogromny problem z Zinnatem żeby podać go poltorarocznemu dziecku ( na zapalenie ucha), a co dopiero takiemu maluchowi. Lepiej jedź do szpitala, bo w domu nie wyleczysz a dziecko może dostać biegunki i się szybko odwodnic

U mnie jak dziecko miało ok 3 miesięcy trafiło od razu z podejrzeniem zapalenia płuc do szpitala. Nie było opcji leczenia w domu chociażby dlatego , że gdy dajesz antybiotyk doustnie czasem dziecko może zwymiotować i nie wiesz ile zostało w brzuszku, nie wiesz czy podać 2ga dawkę i ile . Leczenie jest bezsensowne. W szpitalu leżałam z synkiem ok 1,5 tyg, antybiotyk zastrzykami dostawał, pełna kontrola, badania, ja mogłam spać spokojnie obok. Pod koniec Pani doktor zapytała się czy chcę do domu, tylko 3 dni antybiotyk doustnie, mały był zdrowy, chodziło tylko o dokończenie antybiotyku. Tyle. Dla Pani która pyta się jak to możliwe ,, zapalenie płuc w takim wieku,, Malutkie dzieci też chorują zwłaszcza jak mają obniżoną odporność jak mój synek, a już nie wspomnę jak ma się 2gie dziecko które chodzi do przedszkola. Moja córka zachorowała 1wszy raz mając 3 lata. 1wzy rok w przedszkolu przesiedziała 80% w domu, akurat na czas mej ciąży i porodu. I pies pogrzebany. Naprawdę takie rzeczy się zdarzają, po co takie dygresje ?