Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nata Beata00

Optymistyczne mamy- o dzieciach i nie tylko

Polecane posty

Gość Nata Beata00
dobry ;) i jak tam mija dzionek? dzieciaczki grzeczne? my byliśmy na polu, słonecznie u nas, +6 tylko lekki wiaterek ale zal było nie skorzystać ;) teraz Ksawi śpi jak zabity więc chwila spokoju i czas dla siebie hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nata Beata00
co tu taka cisza ? co u Was dziewczyny? maf, jak się czujesz? migotko, ćwiczysz też w domu coś? bo ja się od wczoraj zabrałam też za ćwiczenia w domu, jakoś mnie tak natchnęło hehe nie to że nie jestem zadowolona z siebie, ale uda kurcze moje potężne uda mnie gnębią hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mafifi
Czesc dziewczyny. Ja po srodowej wizycie mam nakaz leżenia ..wkurza mnie to,bo jedyny powód to to,ze mała jest nisko a nie mam rozwarcia itp.myślał am,ze będzie lepiej a tu tak mi powiedziała.nie wiem,czy serio mam. Leżeć czy mnie tak nastraszyla.ale ok do świąt będę leżeć , Moja mama Wyniki ma dobre -znaczy Nie ma raka co najważniejsze ,jakieś tam zrosty ma ale to się leczy i będzie ok. Dziś siostra ma zabieg wiecie 3migdal i staram się nie denerwowac ale ciężko jest. Sorki,ze tak o sobie tylko pisze ale mam tyle wrażeń na ten tydzień, ze masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maF, lepiej dmuchać na zimne i leżeć skoro gin powiedziała, wiem że pewnie jest Ci ciężko bo mogłabyś zrobić to czy owo no ale lepiej przestrzegać i być w domu niż nie daj Boże do szpitala pójść... uff, cieszę się że z mamą ok, moja mama też miała zrosty po operacji ale jest dobrze ;) a 3 migdała też miałam wycinanego, niby nic ale człowiek się denerwuje- będzie dobrze. Nic się nie martw ;) a jak Filip?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mafifi
Natka leże leże ,przynajmniej tyle ile się da . Ala juz po operacji uff . Filip dobrze,jest u nas jego prababcia wiec w siódmym niebie jest :)) moja wielmozna tesciowa nawet nie zadzwoni...pewnie się biedna boi ,ze musiała by mi na święta posprzatac :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka81
Hej ;) maF, jak się ma Ale, mocno marudzi? ;) no to dobra wiadomość, że twoja mama jest zdrowa :) a co do twojego leżenia, to rozumiem bo też bym się wkurzyła, że mam trochę na zapas leżeć ;), ale pewnie twoja gin z kategorii tych trochę przewrażliwionych ;), ale jakby na to nie patrzeć, to taki lekarz zawsze jest lepszy niż ten co wszystko bagatelizuje... Ta sama lekarka prowadziła c****erwszą ciążę? Pisałam że Albert też był wcześnie nisko, ale chyba kilka tygodni później niż twoja mała, nie wiem czy te kilka tyg. ma znaczenie, ale mi gin nawet nie wspomniał o leżeniu, do tego miałam rozwarcie 2 cm ;) też dobry miesiąc przed porodem, więc tak na prawdę cholera wie z tym wszystkim :) natka, mówisz potężne uda, też mam podobnie, a raczej miałam, bo jak po ciąży ładnie schudłam i ważę nawet mniej niż przed ciążą, to jakoś mniej są zauważalne ;)...a co dokładnie ćwiczysz? ja też myślałam ostatnio o ćwiczeniu samej, ale powiem ci że jakoś nie przepadam, ale jak się teraz na fitnessie rozćwiczyłam, to kto wie, może już mi się zechciało ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki, fajnie się z wami pisze, nie chodzi bezpośrednio o was...ale uznałam że na jakiś czas znikam z forum, chodzi o te moje starania, niby nie ma ciśnienia, ale zaczyna mi się to przedłużać i chce trochę uwolnić myśli od działu ciąża, poród....;), zawsze takie chwilowe odejście z forum dobrze na mnie działało. odezwę się jakoś przed świętami :). mam nadzieję, że mnie zrozumiecie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ;) maF, nie dogadujesz się z teściową? migotko, ja też wagę mam jak przed ciążą tylko uda mi zostały właśnie i postanowiłam w domu powalczyć z tym :P co ćwiczę, przysiady, brzuszki, wymachy nogami, rowerek, nożyce i takie tam podstawowe inne ale nie wiem jak je nazwać heh, znalazłam na necie 15minutowy trening. na razie dwa razy dziennie ćwiczę, te pół godzinki na dzień można spróbować, kobiety pisały że efekty jakieś po miesiącu są zauważalne więc spoko ;) ok migotko, rozumiem kochana :) ja jakoś też teraz nie będę miała czasu na większe pisanie ale zaglądać czasem będę, jak będzie pytanie post odpowiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cóż tera zswięta :) a ja zastanawiam sie co dać mojej kuzynce - akurat wiem że sie straja o dziecko - może im sprezentuje to co sama brałam jak sie starałam, ale nie wiem czy to nie byłoby zbyt osobiste...planuje dac komplet na płodność z Baby Mama Med teraz sa w takich pakieetach - Moc Płodnośći...nie wiem, czy to nie przesada ? oczywiście przy okazji tez coś jeszcze jakieś ręczniczki czy coś z kosmetyków, ale to by było raczej trafione tylko nie wiem czy nie zabardzo osobiste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julitka, wydaje mi się że ten komplet na płodność nie bardzo byłby trafiony ;) na pewno jeśli by potrzebowała sama by sobie kupiła, Ty ewentualnie możesz jej powiedzieć o tym. takie moje zdanie. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co moge im zafundować - ja jestem teraz zafiksowana na tych ich straniach bo sama pamiętam jak się strałam i piłam te wszystkie mieszanki z Baby Mama Med...może po prostu jakieś kosmetyki...widziałam też ładny komplet ręczników...no nie wiem - a juz tak mało czasu zostało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka81
Hej :) maF, jak się masz? natka, jak tam ćwiczenia? ;) U nas nic takiego, święta idą :) Ostatnio miałam strasznie niemiłą sytuację z koleżanką, tak mi się dostało od niej, że tak powiem za niewinność, że na prawdę nie wiem skąd ludzie mają tyle jadu w sobie, aż mi to jakoś psychopatycznie zajechało, brrr, właściwie to sobie nie przypominam żeby ktoś kiedyś tak po mnie pojechał :O Dziewczynki życzę wam miłych rodzinnych świąt, odpoczywajcie i śpiewajcie wesoło kolędy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaFifi
Czesc dziewczynki :) Ja czuje się dobrze,dziękuje:)) i w sumie tyle dobrego małego chyba katar łapie a jak go złapie to mamy nici z wigilii u rodziców (Ala po tym zabiegu) i w ogóle ze świąt :/ daje mu rutinoscorbin,ale nie wiem czy mi to co pomoże wstrzymać od przeziębienia aż do środy . U nas dużo śniegu już jest do tego taki cholerny wiatr,że wyjść się nie da. Dziewczyny życze Wam na święta dużo zdrowia i aby nowy rok zaowocował Wam nowymi maluszkami:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nata Beata00
dobry ;) migotko, niektórzy ludzie są niepozorni i mają dużo do powiedzenia, a nawet byś nie powiedziała... ale skoro byłaś niewinna to czemu Ci wygarnęła :O a ćwiczenia do przodu, codziennie pracuje nad sobą ;) i czuje sie z tym bardzo dobrze :) maF, i jak Filip? u nas zero śniegu, tylko błoto bo padał deszcz i wiatr :O poza tym u nas choroby, mąż na antybiotyku, Ksawi od poniedziałku katar potężny i kaszel krtaniowy, robię mu wziewy z tuby i podaje syrop,ale święta spędzimy u rodziców, dziś jedziemy i mieliśmy rodzinę odwiedzić ale zostajemy u nich do niedzieli, nie chce małego ciągać w taką pogodę, wolę dmuchać na zimne :) Kochane Wesołych, radosnych Świąt spędzonych w szczęściu i spokoju ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mafifi
Hej, Filip dobrze uff 'ale rutinoscorbin szedł w ruch :D U nas tez śniegu brak,wiatr wieje jak opętany juz z tydzień i nie da się wyjść z dzieckiem na pole bo głowę urywa. My juz u mamy ,ja leże później tylko ziemniaki obiore i tyle z mojej pracy świątecznej :) w poniedziałek wizyta znów. Dziś moje urodzin ki he he 25 lat a czuje się staro ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MaF, wszystkiego najlepszego, dużo zdrówka dla Ciebie i maleństwa oraz spełnienia marzeń :D 100lat!!! a Ty jesteś najmłodsza w naszej grupie więc nie czuj się staro hehe smacznej Wigilii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nata Beata00
dobry dziewczęta :) jak święta? u nas chorowicie, byliśmy wczoraj z małym na całodobówce bo miał atak duszności w nocy, no i oczywiście krtań go złapała ma antybiotyk, mnie też gardło pobolewa. jesteśmy u moich rodziców nadal. Ksawi dostał pod choinkę od dziadków świnkę morską miniaturkę, opiekuje się tak że aż się dziwię. Wszyscy mówią że siostrą też będzie hehe pozdrówka :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka81
Hej dziewczynki! :) maF, spóźnione ale szczere najlepsze życzenia urodzinowe spokojnego dotrwania do lutego i wszelkiej pomyślności :) jak się masz, jak Filip? natka, jak tam Ksawi lepiej? no to fajnie że masz satysfakcję z ćwiczeń :), o to chodzi :) aaa świnka morska :), Ksawi nie lubi jej za mocno przytulać? ;) u nas ok, teraz jesteśmy u moich rodziców. nie wiem, czy to jeszcze nie ten wiek, czy A taki jest ;), ale on niespecjalnie za prezentami, coś tam popatrzył, chwilę się pobawi, ale zdecydowanie woli wygłupki, obserwowanie świata i ludzi ;) a jak wasze chłopaki w tym temacie? ;) buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nata Beata00
dobry :) migotko, małemu już lepiej znaczna poprawa jest, już mniej kaszle i nie ma duszności jednak trzeba było antybiotyk :) co do świnki to nie, nie chce jej przytulać, głaszcze ją tylko i oczywiście dokarmia aż za dość więc muszę czuwać hehe a Alberta zainteresują i zabawki, jeszcze jest może za maly, nie wiem heh mojego smyka zawsze interesowały ale też dostał pooglądał chwilę się pobawił i szedł robić coś innego :) ma swoje ulubione i tyle ;) teraz ma chopla na punkcie rybek, mąż mu dał takie sitko małe co mieliśmy przy naszym akwarium ale się podziurawiło i klocki to niby ryby, ma takie wielkie pudło i tam je wkłada i ma swoje akwarium z rybkami hehe :) dzieci to mają wyobraźnie :) calusy :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mafifi
Dzięki dziewczyny. U nas dobrze,Filip na sankach z babcia a ja gotuje obiad . święta spedzilam leżąco,maz w pracy wiec nuda i lenistwo ;)) co do prezentów syn sie ucieszył i bawi się dużo nowa zabawka,czasem trzeba trafić . ma parę samochodów z play doh i tym się bawi bardzo duzo np. Ja jutro na wizytę ,do zakopanego ,masakra jak sobie pomyśle ile będzie tam turystów :/ Miłej niedzieli dziewczyny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaFifi
hej. u mnie dobrze ,gin powiedziala ze musze wytrzymac jeszcze 3/4 tyg. :) mala jest strasznie nisko juz. pochodzilam troche po sklepach i chodze jak kaczka:) a co u was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka81
Hej kobitki! :) maF, na moje oko spokojnie miesiąc wytrzymasz ;). mi też się zdawało, że jak dziecko nisko i jest rozwarcie, małe, ale jednak, to poród tuż tuż i łaziłam tak dość długo, nie ja pierwsza i nie ostatnia ;) a musisz nadal leżeć? coś dla małej kupowałaś? :) natka, to git że Ksawiemu lepiej :). fajnie że Ksawerego do zwierzątek ciągnie ;). my jakiś czas temu myśleliśmy o rybach, ale jednak jeszcze nie, Albert na pewno by im coś ciągle wrzucał, nie dało by się go upilnować, a gdzieś wysoko postawić akwarium to też bez sensu żeby nie było dobrze widać. jeszcze co do bawienia się, tzn. nie to że Albert się niczym nie bawi, on właściwie bawi się wszystkim co ma, tylko krótko ;). ano trafić to na pewno trzeba z zabawami, tak samo jak z prezentami dla dorosłych ;) a u nas nic takiego, trochę śniegu jest, byliśmy pierwszy raz w tym sezonie na sankach :) jutro wyjeżdżamy do Rzeszowa :) dziewczyny byłyście na wyprzedażach, albo się wybieracie? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki-życzę cudownego Nowego Roku, niech wam się szczęści i nie przestaje :), buziaki :) Odezwę się już pewnie w styczniu, jak pisałam jutro wyjeżdżamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Migotko mnie gin powiedział,ze jak od stawi mi luteine to zaraz pójdę rodzic ;)) ogólnie ciężko się mi chodzi,strasznie boli mnie w kroku i chodze jak kaczka ,przy f nie miałam tak, mam leżeć akw juz nie non stop ,choć teraz po wczorajszych zakupach na krupowkach tylko to mi pomaga .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mafifi
Kurcze,głupi tablet .źle mi się pisze . Kupilam malej bluzeczko sukienki dwie ;)) ogólnie dla dziewczynek jest taki wybór ze masakra a ceny ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) kochane ja tak w skrócie, Udanego Sylwestra i Szczęśliwego Nowego Roku :) maF, Ty wypoczywaj, my z migotką wybawimy się za Ciebie hihi buziale! :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka81
Witam w nowym roku ;) maF, coś o tym chodzeniu jak kaczka wiem ;), ale aby jeszcze ze 3 tyg. i możesz rodzić ;) ubranka już pierzesz? ;) natka, jak tam Sylwester, zabawa udana? :). i co poza tym? :) u nas ok, wczoraj wróciliśmy z Rzeszowa :). ogólnie fajnie, choć trochę się czas ciągnął, bo zima i długo się nie da spacerować, ale już coraz więcej z Albertem można robić na wyjazdach :) ale też odwaliłam taki numer...kupiłam sobie cudne botki Wojasa z wyprzedaży, jasny brąz i niechcący polałam je trochę tłuszczem, jak jadałam pierogi :O, no i masakra...widać to jak cholera, takie plamy, no chyba tylko szewc może coś na to poradzić...chyba że wy macie jakieś rady? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×