Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kemelkaaa

zabieranie dziecka przez ojca - a karmienie piersią

Polecane posty

Gość gosciowa
I wiesz co " brednie gadasz"? Takie masz szczesliwe zycie? Pomysl. Ja myslę ze jakies problemy Cię męczą skoro jestes na tym forum jak zauwazyłam dzien w dzien...W szczesliwych zwiazkach czlowiek nie mysli o forach tylko ma inne sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brednie gadasz
cieszysz się , że diagnozę wystawiłaś ? czy ktoś na tym forum się komuś spowiada ile czasu sobie tu jest ? No chyba nie a jak prawda w oczy kole to tak jest. to nie jest okrutne że ktoś się "meczy" z alkonem 5 lat i robi sobie z nim dziecko a teraz udaje nieszczęśnika to jest żałosne. Autorka zapytała dostała odp które jej nie przypasowały więc chyba każdy ma prawo sobie podyskutować w jakim dziele chce i na jaki temat chce i ile chce czy to ty gościowa ustalasz zasady ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luka.b
No widzisz, rozstałas sie z facetem i nikt nie zakłada ze dobrze zrobil ze od ciebie odszedł badz ty od niego. A ja widzę ze uczepiliscie się tej kobiety a przeciez ona pytala tylko jak w praktyce wygladaja spotkania z ojcem kiedy sie karmi piersią czy ona pisała gdzies ze chce odebrac dziecku ojca? Moze za szybko wyciagasz wnioski? Masz dzieci luko b? Ustalone spotkania poprzez sad macie? Mi żaden Sąd nie musiał ustalać spotkań ponieważ mi dzieci nie służyły do odgrywania się za to że zostałam sama.Mnie najbardziej rozbawił pierwszy wpis w którym to kobieta nie była w stanie dać ojcu dziecka nawet na kilka godzin.To gdzie ten ojciec ma się spotkać z dzieckiem u niej w domu???Nie boi się że psychicznie ją zgnębi przez te kilka godzin skoro on tak psychol i damski bokser.Rzewnie pisze kilka lat znęcania psychicznego to ja się pytam jaki był powód że z nim siedziała i zrobili dziecko???Nie znając relacji drugiej strony można z niego dla własnego ego zrobić największego śmiecia. Może i wyjątkiem jestem bo to ja się pomyliłam co do ojca mojego potomstwa dzieciaki nie mają z tym nic wspólnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowa
i glupia pindo przez twoja pomyłke twoje dzieciaki teraz wychowuja sie w niepelnej rodzinie. Ciekawy los im zafundowalas a jak z nim do lozka szlas to nie wiedzialas ze to pomyłka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luka.b
To twój pomysł że wychowują się w niepełnej rodzinie.Widzą się kiedy chcą z nas każdy ma swoje życie i nikt nie zajmował się truciem życia drugiemu.To że dorosłym się nie udaje popełniają błędy to dzieci mają konsekwencje ponosić??To ona popełniła błąd i on a teraz sztuką jest jak nie odbić piłki w stronę dziecka. Niby może dziecko widzieć ale najlepiej gdyby szpieg za nimi szedł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ja nie jestem nieszczęśliwa. I moje dziecko również:) Luko nawet jeśli autorka popełniła błąd i sypiala z tym psycholem to nie znaczy ze ma pozwolić teraz mu na wszystko tylko dlatego ze jest ojcem (a raczej tylko dawcą wiadomo czego). Takich ludzi jak on stać nawet na porwanie dziecka a także znęcanie się nad nim itp. Plus jeszcze to karmienie. Nie ma szans ze sąd pozwoli mu zabierać dziecko. A przypominam ze to chyba w tym topiku jest najważniejsze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brednie gadasz
kamka ale ty naprawde masz nie jasno tam pod sufitem.Ona o tym psycholu napisała na złość mnie bo ja jej zapytała o to że spała z upośledzonym człowiekiem a TY ciągniesz , że on taki psychiczny i tworzysz tu opowieści sf :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do moich wulgarnych wypowiedzi do niektórych osób-zwyczajnie odpowiadam chamstwem na chamstwo;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brednie gadasz
chamstwo i prostactwo , wychodzi za każdym razem kiedy prawda w oczy kole :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wracając do tematu. To ja nie zamierzam wynajmować detektywa aby sprawdzać czy ktoś tu pisze prawdę. Wypowiadam się odnosząc swoje posty do tego co ktoś opisuje i nie roztrząsam czy to prawda czy nie do końca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co niby ma mnie kuc w oczy? Toż to nie mój problem tylko autorki. Jedyne co mnie kuje to twoja uszczypliwosc i chęć dowalenia komuś aby siebie dowartościowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brednie gadasz
No nie wiem co Cie zabolało skoro zaczęłaś na temat tego co mnie spłodził pisać :D pewnie Twoje niedowartościowanie samej siebie i czysta prawda która jest dość bolesna co nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luka.b
Znasz kamka tego człowieka że mówisz psychiczny???Tu na forum można wiele pisać.Jedno co w oczy bije to niechęć autorki do tego faceta nawet za cenę w miarę normalnego życia dziecka.Dlaczego oceniasz faceta który słowa nie napisze w swojej obronie.Znam mnóstwo głupich bab które dzieci traktują jak własność.A sąd to wcale pewne nie jest jak weźmie dobrego adwokata to przynajmniej z domu z dzieckiem wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zauważ ze to nie ja zaczęłam pisać teksty typu "jestes tępa" itp. Więc nie dziw się ze ja też zaczęłam cię obrażać. Co do dowartośćowania. Ciężko jest się tu dowartościowac skoro takim pustakom Nikt i nic nie przetłumaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zauważ ze to nie ja zaczęłam pisać teksty typu "jestes tępa" itp. Więc nie dziw się ze ja też zaczęłam cię obrażać. Co do dowartośćowania. Ciężko jest się tu dowartościowac skoro takim pustakom Nikt i nic nie przetłumaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zauważ ze to nie ja zaczęłam pisać teksty typu "jestes tępa" itp. Więc nie dziw się ze ja też zaczęłam cię obrażać. Co do dowartośćowania. Ciężko jest się tu dowartościowac skoro takim pustakom Nikt i nic nie przetłumaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co ty chcesz komuś tłumaczyć ? że matka zabrania kontaktów z ojcem , żeby się zemścić na tatusiu. Nie zemści się na tatusiu tylko na dziecku. Przecież wiedziała z kim sypia jak Ty zresztą też. Ja nie mówię , że akurat alkoholik będzie dobrym przykładem dla dziecka ok w tej kwestii nie dałabym mu dziecka kolesiowi ale nie każdy facet nie zasługuje żeby mieć kontakt z dzieckiem sam na sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co ty chcesz komuś tłumaczyć ? że matka zabrania kontaktów z ojcem , żeby się zemścić na tatusiu. Nie zemści się na tatusiu tylko na dziecku. Przecież wiedziała z kim sypia jak Ty zresztą też. Ja nie mówię , że akurat alkoholik będzie dobrym przykładem dla dziecka takiemu facetowi nie dałabym dziecka i ale nie każdy facet nie zasługuje żeby mieć kontakt z dzieckiem sam na sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luka.b
kamka w jednym masz rację pustakom do łba nie wrzucisz choćbyś chciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luka.b
kamka w jednym masz rację pustakom do łba nie wrzucisz choćbyś chciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owszem ja i autorka wiedziałysmy z kim idziemy do łóżka. Ale błądzić jest rzeczą ludzka. Z tym ze ja nie miałam świadomości ze ojciec mojego dziecka jest alkoholikiem. Tzn były jakieś sygnały ale lekceważyłam to, dopiero jak byłam w ciąży zaczęło się na dobre.. Skąd wiecie ze autorka nie miała takiej sytuacji jak tu sama opisuje? Życie płata różne figle. Wiem ze Was nie przekonam ale powiedzcie mi tak teoretycznie-jeśli ten facet byłby rzeczywiście takim psycholem to nadal byście były za jego nieograniczonymi spotkaniami z dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luka.b
Przede wszystkim co ma piernik do wiatraka? Co ma postępowanie faceta w stosunku do niej wspólnego z dzieckiem? Gdyby dziecku robił krzywdę to zupełnie inny problem wtedy takiego człowieka należy odseparować od dziecka. Po drugiew życiu nie przyzna się że założyła drugi topik z innym nikiem z pytaniem czy ma szanse na związek z eks? Gdyby taki był z niego psychol to była by najszczęśliwszą osobą na świecie że ta eks go wzięła. Krętactwem na swoją stronę mi tu pachnie a dziecko jest po to by pokazać facetowi gdzie jego miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A właśnie ze bardzo duzo ma zachowanie wobec kobiety do kontaktów z dzieckiem. W Twojej teorii ktoś może być psycholem wybiórczo do niektórych osób? Nie. Jeśli facet znęca się nad kobieta to nad dzieckiem też będzie predzej czy później. Wiesz jak to wygląda. Obrałas sobie jakąś teorię pod tytułem "ojciec ma zawsze prawo" i nie przemawiają do Ciebie żadne argumenty. Jak autorka napisała o tym zachowaniu swojego byłego to najpierw powiedziałas ze kłamie a teraz twierdzisz ze nawet jak się tam trochę nad nią poznęcał to przecież nic bo to nie nad dzieckiem tylko nad nią. Ja nie oceniam czy to co autorka pisze to prawda czy nie. Bo jakbym tak miała oceniać wszystkie topiki które czytam to bym osiwiala. Ty masz przed oczami model skrzywdzonej kobiety próbującej się zemścić kosztem dziecka. A ja muszę stwierdzić ze mało jest takich kobiet w porównaniu do facetów którzy na siłę chcą udowodnić wszystkim swoją władze kosztem dziecka. Nie ważne ze np on chla a u niego w domu melina. On ma prawo i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brednie gadasz
Człowiek nie zmienia się w ciągu kilku dni, tygodni więc uważam, że znając go ileś miesięcy, lat wiedziałaś zarówno Ty jak i ona w co się pchacie. Kamka zrozumiesz wreszcie , że ona napisała o tym , że on jest psychiczny żeby odpowiedzieć złośliwie na moje pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
test

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
test

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kemelkaaa
Witam wszyskich. Widzę ze temat nadal nr 1. Dla zainteresowanych, odbyłam wizytę u psychologa. Stwierdzono bez dwoch zdan ze przezywam przemoc psychiczną w zwiazku, jak to pani stwierdziła nie ma co do tego watpliwosci. Dodam ze " moj " facet wrocił juz do domu ...Tak , tak Znowu mnie kocha i znowu przeprasza za wszystko.Muszę poczytac o syndromie sztockholmskim wg zalecen psycholog. Macie cos jeszcze do dodania? Terapia malzenska w moim przypadku nie ma sensu, ja musze przejsc terapię osobno i moj partner osobno. I skonczcie juz ten temat. Jedynie z Kamką się zgadzam, byc moze była w podobnej sytuacji i wie co taka osoba jak ja czuję. A zadna z was najwyrazniej nie była i nie wie co znaczy byc w toksycznym zwiazku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luka.b
Jeśli ten związek od lat jest toksyczny to po tam jeszcze jesteś???Nie wiem dla portek,dla kasy???Chcesz być ofiarą to nią bądź i tyle może tak lubisz.A może jeste§ po prostu życiową sierotą i bez niego nie masz jak żyć.Na spacer nie może dziecka wziąść bo psychol ale mieszkać z nim pod jednym dachem może???Jedno przeczy drugiemu.Niby on psychiczny,zły i psycholog to potwierdza ale lata z kimś takim się siedzi.Mnie facet nie tknie a psychicznie ani fizycznie bo dzień później z pyskiem obitym wylądował by za drzwiami.Tylko do tego trzeba być babą z jajami a nie ofiarą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamelkaaa
i nie mowcie mi wiecej co jest dobre dla mojego dziecka a co nie...bo ja sie w wasze zycie nie wtracam . Ktos pisal o tym ze sie pomylil co do ojca dziecka i stad tez rozstanie...a mi piszecie ze nie wiedzialam z kim do lozka szlam...wyobrazcie sobie ze wiedzialam...to byl kochajacy facet ktory nieco pozniej dał sie poznac naprawde...\Gdyby tak kazda wiedziala z kim do lozka idzie nie bylo by miliona rozwodow i cierpiacych dzieci ktore nie wychowuja sie w pełnej rodzinie.I oczywiscie sad zdecyduje jak czeste beda izyty dziecka z ojcem, myslę ze decyzja bedzie poparta rowniez badaniami psychologicznymi ojca o ktore bede wnioskowac z cala pewnoscia...Doczepiłyscie się naprawde...jad się z was wylewa...Problem widzicie ze dokarmiam jeszcze dziecko piersią pomimo ze pisałam ze to zdarza sie w sytuacji kiedy dziecko idzie spac- zreszta jakby to bylo najwazniejsze. Znam matki ktore karmily nawet starsze dzieci ale ja tego nie krytykuje , to jest ich sprawa. tak samo jest wasza sprawa jak dlugo wy karmilyscie. Nigdzie nie jest napisane do kiedy trzeba karmic. A wy zachowujecie sie jakbyscie byly wszystkowiedzace....Szkoda ze tak bardzo wszystkowiedzace ze samym wam porozpadały sie malzenstwa czy zwiazki i na pewno macie mnostwo inncyh oroblemow...Teraz powinnam zadac wam pytanie...Bylo z nim isc do lozka? Nie wiedzialyscie z kim macie do czynienia? Ja nie mam z tym problemu na szczescie, wiem ze czasem mozna się pomylic. Wiec juz nie naskakujcie. Moje pytanie na poczatku brzmiało jak w praktyce wyglada zabieranie dziecka przez ojca skoro karmie piersią ( bardziej chodzilo mi o zostawanie na noc) Tak , ojciec chcial zabrac dziecko na kilkugodzinna wycieczkę poza domem...to moja sprawa ze sie nie zgadzam...Mam pozwolic by ojciec dziecka łaził caly dzien gdzies po miescie? Bo taki miał plan przeciez. Nie znacie szczegolow a skaczecie jakbyscie same takie swiete byly. Skoro tak to czemu np. nie oddalyscie dzieci ojcu ? Bo co? Oni nie chcieli czy wy nie? Moze zastanowcie sie...czy waszym dzieckiom nie byloby lepiej u ich ojca? Czemu akurat sa u was? Ja tego nie oceniam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×