Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ewa 13443

HIRUDOTERAPIA Leczenie Pijawką Lekarską

Polecane posty

Gość gość
Z tego co ja wiem, jednorazowe pęsety nie nadają się do pijawek. Przy ich użyciu uległyby zbytniemu uciskowi a to nie byłoby korzystne dla pijawki (powodowałoby uszkodzenia wewnętrzne pijawki).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj tato trafil do szpitala z niewydolnoscia nerek. Lekarz po ogladnieciu badan stwierdzil ze tylko 10% jego nerek funkcjonuje, Po 3 tyg w szpitalu poprawa byla na 20%. Obecnie ma nadal wysokie bialko w moczu i keratynine, Czy tata moze sie poddac hirudoterapi? Gdzies czytalam ze ciezka niewydolnosc nerek jest przeciwskazaniem. Bardzo prossze o odpowiedz. Dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bashmi
Nie widzę związku miedzy pijawkami a wirusem opryszczki. Jego nosicielem jest znaczny procent populacji. Objawy choroby uwidaczniają się przy spadku odporności. Pęseta nie musi być jednorazowa, ale powinna być dezynfekowana po każdym zabiegu, nawet jeśli nie miała kontaktu z krwią pacjenta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Osoba z branży
Przeczytałam ostatnie wpisy myślę że ze zrozumieniem a teraz podsumuje moje obserwacje: Do uwaga ostrzeżenie: Pisze pani że była pani u lekarz domyślam się ze 6lub 7 i zalecił tribiotyk i udanie się do mediów .Myślę że jak była taka tragiczna sytuacja to dlaczego nie przepisał antybiotyku. Wczoraj o 01:07 pisze pani że rano niestety misi pani zasięgnąć opinii lekarza. To kiedy była pani u tego lekarza. Do : TERAPEUTA P, hirudoteraputka bb, gość 00:26 , gość 16:30 , piszecie państwo o braku profesjonalizmu . Widzę tu samych sprawiedliwych. Otóż co do jednorazowych pincet to jakieś grube nieporozumienie . Pincety używam tylko takiej z gumowa czerwona końcówka i tylko do schwytania pijawki w słoiku , jest ona gumowa i w miarę miękka i nie uszkodzi pijawki , nie ma w żadnym momencie styczności ze skażonym materiałem. Na pewno nie można użyć takiej pincety do pijawek po zabiegu , ponieważ po ściśnięciu takiej pijawki żygnie całą zawartością wola , więc kompletnie nie pojmuję tego wątki z pincetą i zapaleniem wątroby i innymi plagami tego świata. Po prosu bierze się pijawkę po zabiegu delikatnie ręką (oczywiście w rękawiczkach) i zabiera z miejsca żerowania. Co do pozostawienia pijawek ja w swojej kilku letniej pracy miałam kilka przypadków że moi pacjenci wręcz prosili o pozostawienie pijawek przy życiu ( a to robili sobie sami maseczki , jeden chciał hodować )i dlatego jak robię w domu pacjenta to czasem pozostawiam. Do gościa 18:07 wirus opryszczki z całą pewnością nie ma nic wspólnego z pijawkami . 90% populacji jest nosicielem tegoż wirusa , który tylko czeka na okazję aby zaatakować , może to nastąpić w każdym wieku i w każdej chwili. Do gościa 18: 07 zgadzam się z tą odpowiedzią w 100% Ponieważ to pytanie " co ma pani zrobić z tymi pijawkami "pada kilkakrotnie i jest z grupy tych podchwytliwych .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uwaga Ostrzeżenie
No tak tylko pinceta byly sciągane pijawki które zwracały krew!! Pytanie nie jest podchwytliwe. Jutro zawiozę pijawki do katowickiego sanepidu. Niech robia z nimi co chcą! Widzę że kilka postów należy do zainteresowanej terapeutki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uwaga Ostrzeżenie
U lekarza byłam 2 razy, za pierwszym kazał kupić tribiotic. Niestety tribiotic nie pomógł, moczenie w wodzie z octem również. Z dnia na dzień było gorzej, dwa dni temu temperatura przeszło 39 stopni stąd kolejna wizyta u lekarza gdzie otrzymałam antybiotyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uwaga Ostrzeżenie
Na tą chwilę gorączke mam tylko 37,2, opuchlizna mniejsza. Ropa jest i ból w miejscu przystawienia pijawek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uwaga Ostrzeżenie
Do pani Bashmi. Są wirusy które nie giną z powierzchni po zwykłej dezynfekcji, zakładając że pijawka miala styczność z krwią. Chętnie porozmawiałabym z kims kompetentnym, czy mogę do pani zadzwonic ? Mam kilka pytan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bashmi
Nie ma Pani podstaw, aby zakładać, że pijawka miała wcześniejszy kontakt z krwią, ale jeżeli chciałaby Pani porozmawiać, to bardzo proszę. Chętnie odpowiem na Pani pytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Osoba z branży
Co ma Sanepid do żywych pijawek ??? Chyba nic . Gdyby Pani za pierwszą wizytą dostała antybiotyk to poprawa byłaby od razu. Co do pincety to Pani potwierdziła co napisałam wcześniej że się nie sprawdza , chociaż moja odpowiedz była skierowane do tych których wymieniłam w poprzednim poście . Co do podchwytliwego pytana to w tym sensie że nikt Pani nie odpowie na tym forum co ma Pani zrobić z uśpionymi pijawkami inaczej jak gość z godz 18:07. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uwaga Ostrzeżenie
Pinceta miała kontakt z moją krwią wiec przypuszczać mogę że miała też kontakt z krwią innych ludzi. Poza tym czy na prawdę uważacie Państwo że nic się nie stało, że miejsce pincety jest w woreczku z marketu razem z opatrunkami, że ubrudzona pinceta tez ląduje w woreczku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Osoba z branży
Przepraszam Panią , ale mam nieodparte wrażenie że jesteśmy wciągani w jakąś grę . Najpierw Pani zadaje kilka razy pytanie co ma Pani zrobić z uśpionymi pijawkami w nadziei że ktoś napisze coś głupiego, teraz oczekuje Pani potwierdzenia czy było to zachowanie właściwe , i kilka osób już wypowiadało się że nie , jeśli tak rzeczywiście było. Zapewniam Panią że hirudoterapuci znają się na aseptyce. Problem polega na tym że nauczona doświadczeniem wiem że zawsze trzeba poznać "dwie prawdy " zazwyczaj subiektywne. Nie było nikogo z nas podczas tego zabiegu , by ocenić co i jak było wykonywane . Żadna z tych powyższych wypowiedzi jakoś nie pasuje mi do pani G , więc znamy tylko jedna prawdę . Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dawidooff
Witam. Również nie mogę powiedzieć nic dobrego na temat pani Gabrieli. 1.5 roku temu miałem zabieg. Przyjechała do mnie do domu. Jednorazowo otrzymałem 10 pijawek ilość ustalana wg wagi ciała. Dostałem strasznej alergii. Cały pośladek opuchnięty do tego stopnia ze nie byłem w staniu założyć nawet bielizny bo się w nią nie mieściłem. Bordowo czerwony. W trakcie zabiegi straszny świąd. Później swędziało całe ciało. Nie do wytrzymania. Zapłaciłem kilka stówek za zabieg i dojazd do Chorzowa. Ranki również się nie goiły. Krew długo się lała a nie kazano odstawic mi acardu a informowałem o tym. Wyciekał z nich po kilku dniach biało żółty płyn. Jączło się wszystko. Brałem augmentin.Kolejny zabieg miałem u terapeuty w Katowicach który postawił mi 4 pijawki. Rowniez swedziało ale duzo mniej. Kazał odstawic acard. Nie było odczynów alergicznych. W trakcie zabiegu dosłownie cytuje książkę. Daje porady niczym uzdrowicielka, o okadzaniu ziołami, urynoterapii, uzdrawianiu przez dotyk. Nie polecam tej terapeutki. Teraz moj terapeuta wyjechał i szukam kompetentnego terapeuty/mężczyzny wyłącznie który postawi pijawki na przetokę o***tu u mojego ojca. Ktoś może polecić terapeutę mężczyznę? Tylko pan wchodzi w grę. Pozdrawiam. Dawid

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, jak technicznie jest możliwe złapanie pijawki po zabiegu pęsetą. Tak jak już ktoś wspomniał, może rzygnąć krwią i zwyczajnie się wyślizguje. Najlepiej jest delikatnie przenieść ją do pojemnika utylizacyjnego palcami (dłoń w rękawiczce) lub złapać pijawkę gazikiem (wtedy unikniemy wyślizgnięcia). Poza tym, nie powinno się moczyć świeżych ranek w wodzie z octem, ale o tym powinien poinformować terapeuta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bashmi
Całą sprawę na pewno trzeba wyjaśnić, ale nie stanie się to, jak będziemy atakować poszkodowanego pacjenta, który zwrócił się o pomoc. Rozumiem, że odbywa się to w imię zawodowej solidarności, ale nie tędy droga. Emocje są w każdym przypadku najgorszym doradcą. Nie opowiadam się tu po żadnej ze stron. Mieszanie w całą sprawę mediów byłoby dużym ciosem dla polskiej hirudoterapii, bo mimo swoich ogromnych zalet, nie ma ona jeszcze ugruntowanej pozycji na rynku usług medycznych. Paradoksalnie najbardziej uderzyłoby to właśnie w profesjonalne gabinety. Amatorzy zwykle nie mają wiele do stracenia. Mam nadzieję, że pacjentka zaniecha takiego rozwiązania sprawy. Uważam, że obie panie powinny to załatwić między sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bashmi
Dawidooff, profesjonalizm terapeuty jest ważniejszy niż jego płeć. Na o***t, mosznę, czy wargę sromową kładzie się pijawki dokładnie tak samo jak na okolice wątroby. Płeć terapeuty to absurdalne kryterium.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hirudoterapeutka Mikołów
Zgadzam się z Bashmi. Nie chcę nikogo osądzać, ale atak na pacjentkę wyraźnie pisze jedna osoba, która usilnie chce udowodnić że przy każdym zabiegu moze dojsc do zakażenia. Czyżby terapeutka G.? Jestem terapeutką z okolic Mikołowa. Wiele słyszałam od pacjentów odnośnie terapii przeprowadzanych przez panią Gabrielę P. Uważam że przez tego typu terapeutów obrywa hirudoterapia i kompetentni, rzetelni terapeuci. Również uważam że media nie są dobrym rozwiązaniem. Odnośnie lekarzy wiadomo że z ich ust wypłynie wyłącznie krytyka w stronę hirudoterapii i hirudoterapeutów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boze az mi słabo!! Kto robi okłady z octu po zabiegu hirudoterapii???? Chyba jakis skończony idiota!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto zaleca po zabiegu hirudoterapii moczenie w moczu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uwaga Ostrzeżenie
Te okłady z occtu to nie mój pomysł. Dostałam wskazówki : ocet lub mocz, wybrałam ocet, niestety nie pomogło jak juz pisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tego co pamietam to we wczesniejszych postach ktoś opisywał tą hirudoterapeutkę i ostrzegał przed nią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Osoba z branży
W Ośrodku Szkoleniowym są pewnie jakieś namiary na tę osobę to może przeszkolić jeszcze raz albo odebrać uprawnienia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ręce opadają zeby hirudoterapeuta doradzał ranki po pijawkach traktować moczem czy octem. Po prostu dla mnie skandal!!!! Wstydzę sie ze takie osoby stawiają w złym świetle hirudoterapie i rzucają cień na profesjonalne gabinety! Ja na swoich ulotkach które dostaje ode mnie każdy pacjent po pierwszym zabiegu pisze pogrubioną czcionką ze nie wolno robić okładów z octu czy sody. Tylko zalecana przeze mnie farmakologia w przypadku ewentualnych odczynów alergicznych. Żaden jeszcze z moich pacjentów po otrzymaniu wytycznych nie miał problemow z gojeniem sie ranek po zabiegu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hirudoterapeutka 1
Dla mnie to również skandal. Do mnie również trafiło kilku pacjentów, który wcześniej korzystali z usług tej pani. Nie będę powtarzała na forum tego co usłyszałam od tych osób. Pani ta swoim pacjentom daje mnóstwo porad z dziedziny "med. chińskiej"oraz innych czarodzieji. Zastanawia mnie skąd czerpie te informacje.... Pani "Uwaga Ostrzeżenie" dzwoniła do mnie po zabiegu w niedzielę rano z prośbą "aby ją ratować".... Niestety przez tego typu terapeutów cierpimy my hirudoterapeuci, którzy do swojej pracy podchodzimy profesjonalnie i poważnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na kursach w Parmed nie propaguje się żadnych metod - poza farmakologicznymi - postępowania po zabiegu hirudoterapii. Przekazywana jest rzetelna i fachowa wiedza medyczna ale trudno odpowiadać za osoby które postępują mimo wszystko wg swoich prywatnych zasad. Sprawa zostanie sprawdzona i wyjaśniona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym w Parmed ta Pani odbywała tylko kurs zaawansowany, który nie obejmował ćwiczeń praktycznych. Ćwiczenia praktycznie ta Pani odbyła na kursie podstawowym w Akademii Holistycznej w Łodzi więc tam (nie wiadomo od kogo) uczyła się jak postępować przy zabiegach hirudoterapii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Osoba z branży
Na Akademię w Łodzi nie mamy co liczyć to może Parmed użyje swojego autorytetu i wyperswaduje tej pani żeby zmieniła profesję .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poznałem dwie osoby po kursie w Łodzi.... m.in bioenergoterapetuke ktora oprócz hirudoterapii z kart wyczytuje kolor aury i uzdrawia i oczyszcz na odległość za kilka stówek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Alina
Do PTH. Czy tylko pani która opisywała na forum swoją sytuacje ma się zgłosić? Czy może też inna osoba która znalazła się w podobnej sytuacji i została potraktowana w ten sam sposób przez tą panią może się zgłosić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PTH
Oczywiście, że inne osoby także mogą opisać swój problem związany z hirudoterapią - zapraszamy do kontaktu. W kontakcie z PTH prosimy o podanie kontaktu zwrotnego: email lub nr telefonu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×