Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gaja_86

Clostilbegyt-czy pomaga zajść w ciążę 2

Polecane posty

Ależ mnie to forum denerwuje! Moja przyjaciółka miała podobnego schiza :) jeszcze trochę i zacznie kopać po pęcherzu, wtedy będziesz wiedzieć, że jest ok :) anna grunt to pozytywne myślenie...nam wyszło 5%, ale profilaktycznie paszeruję Małża Androvitem, może warto zapytać gina albo innego lekarza? moim znajomy też powiedzieli że mają szanse 1 na 1000 ze kiedykolwiek uda im się zajśc w ciążę, córa chodzi już do przedszkola tak że spokojnie! Kurde ja zbliżam się do ovu i mam dylemat....przytulanie codziennie czy co 2? teraz walczymy codziennie bo wczesniej przy nieregularnym nici z tego były i sama nie wiem czy dobrze robię... ps: Fajnie, że jesteście Dziewczyny naprawdę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mashula
dziewczyny! mam dylemat... mam prawie 30 lat, zaburzenia hormonalne spowodowane chorobą genetyczną (na szczęście tylko w 25% ale jednak swoje zrobiła :-( ), niedoczynność tarczycy, ale leki rzuciłam już jakiś czas temu bo poprzednia lekarka chyba niezbyt mną się przejmowała i miałam źle dobraną dawkę więc potrafiłam w ciągu tygodnia przybrać od 1 do 3 kg! :-( kiedy przy moim wzroście 158 cm zaczęłam ważyć prawie 65kg to sama sobie odstawiłam eutyrox; miałam jeden cykl z clo, nawet pęcherzyki urosły ale później nie wiadomo co się stało bo niby była owulacja ale @ tak i nie pojawiła się, mimo tego że brałam luteine... więc była kolejna przerwa... później w Gd z polecenia trafiłam do nowego lekarza, dostałam lek na wywołanie @ ale ta wredna małpa nie dała się :-( więc miałam zacząć stymulację z gonalem, później mieliśmy (po potwierdzonej owu) działać. ale trochę nam się pokomplikowało w życiu a gonal nie należy do najtańszych więc musieliśmy odpuścić... znowu... więc na dzień dzisiejszy nie mam @ prawie od dwóch lat... i tak zastanawiam się co ja mam właściwie teraz zrobić: czy iść do nowego lekarza po clo czy od razu do kliniki zapisać się na invitro... jak myślicie? nie mam za bardzo kogo o to pytać, a mój szanowny nie bardzo się orientuje :-P ale już prawie codziennie mówi o tym jak bardzo już chce zostać ojcem... że wszyscy koledzy dookoła to już nawet są podwójni a on ciągle nic... sorry jeżeli to trochę nie na temat, ale będę bardzo wdzięczna za odpowiedź...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę że nie tylko ja od wczoraj mam problem z napisaniem czegos na forum..wrr:/ BezchmurneNiebo mi nie jest dane odpoczywac, no może w pracy troszeczkę czasami odpocznę bo w domu synek nie da poleżać...;) A jak Twoja mama, lepiej już, lekarze mówą kiedy wyjdzie? anna223 nie martw się, chyba odpowiednikiem męskiego ginekologa jest androlog, wydaje mi się że mąż powinien iśc i pokazać wyniki badań. Medycyna tak poszła do przodu i jest tyle różnego typu witamin i preparatów że na pewno kilkumiesiączna kuracja poprawi wyniki:) krystyna26 ja również nie odczuwam żadnych doleglowości ciążwoych poza nabrzmiałymi i lekko bolącymi piersiami i czasami czuje taki jakby ból promieniącący w dole przycha, tak jakby bardziej w pracym jajniku... troszeczkę się tym marwteij ale staram sobie tłumaczyć że to normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisałam 2 razy ale postu dalej brak, napiszę jeszcze raz Anna, nie martw się tymi 2%, jedna komórka potrzebuję tylko jednego plemniczka! :) a najlepiej umów się do lekarza, on przepisze coś dobrego na nasienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisałam 2 razy ale postu dalej brak, napiszę jeszcze raz Anna, nie martw się tymi 2%, jedna komórka potrzebuję tylko jednego plemniczka! :) a najlepiej umów się do lekarza, on przepisze coś dobrego na nasienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna223
Niech to zacznie normalnie działać w końcu :/!! Dziś zaczynam brać duphaston, wczoraj odczuwałam straszny ból jajnika aż nogą ruszyć się nie dało, wcześniej to plamienie.Aż się muszę zapytać na wizycie czy to tak ma być :P Dziś już słoneczko wyszło kochane :)a ja niedługo do pracy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
anna zacznij meża karmić folikiem- wpływa on na budowę główki plemnika, a t w niej jest dna dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dfghklj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
działa to forum ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praczetta
Kachna my się tuliliśmy codziennie, ale w cyklu zaciążonym mieliśmy dwa dni przerwy. Moja ginka mówiła żeby co drugi dzień. xxx ja też się cieszę, że tutaj trafiłam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hibiskuska
kurcze, nie widzę żadnych postów od dziś rana..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kachna mi gin na wizycie w 10 dc mówił, od kiedy mam robić testy owulacyjne i wtedy od pierwszego pozytywnego przez 3 dni codziennie miało być przytulanie :) X BezchmurneNiebo fajnie, że Ci poprawiłam humor ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 123
Kachnaaaa - co drugi dzień, mój lekarz mówi, że wtedy jakość plemników jest lepsza ;) a i tak plemnik żyje nawet do 48 h, więc zawsze będą w pogotowiu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kachna034
no i co że niby działa to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masakra jakaś, może warto się gdzieś przenieść bo nie wiem jak Was, ale mnie coś trafia!!! jutro ide próbować dostać się do lekarza i boję się, że będzie lipa :( kurde my przytulamy się codziennie bo boję, że nie trafimy - ostatnio było co drugi dzień i wyszło nic:( staramy się jeść zdrowo i 5 razy dziennie, od 2 dni robię chodakowską może w końcu coś pomoże...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooooooooo udało się! widzę Wasze posty! :) Mój zjadło, ale nic to! Grunt, że znowu jesteście :):):) xxx Kachna daj znać czy udało Ci się zmienić lekarza. No i powodzenia w ćwiczeniach! :) xxx Bezchmurne dużo siły Ci życzę. Napisz co z mamą!. xxx Anulla no właśnie, fajnie, że nie ja jedna wariuję bo nie mam większych objawów ciąży ;) xxx Krystynka no ja się naprawdę dobrze czuję. Trochę mnie gniecie podbrzusze i jestem śpiąca. Gratuluję serduszka! :D xxx Mashula imo powinnaś iść do porządnego lekarza. Jesteś z Trójmiasta? Może spróbujesz mojej ginki? Ja do niej poszłam bo u niej dwójkę dzieciaków urodziła moja koleżanka z podobnymi historiami hormonalnymi. xxx Dziewczyny a jak się psychicznie trzymacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mashula, ja na Twoim miejscu poszła bym z marszu do kliniki i tam się juz tobą zajmą, nie szukala bym zwyklego gina bo ja tak chodzilam i tylko marnowalam czas a i tak trafilam do kliniki a z tego co piszesz @ nie masz 2 lata to dzidzi z tego ne bedzie bo nie ma owu . Więc tam by pewnie zaczeli stymulowac clo i poobserwowali te Twoje cykle. :) skad Ty jestes ? a tak wogole ten Twoj nick jak bym juz gdzies widziala :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ufff... O matko z córką! Co to się ostatnio działo? Normalnie masakra jakaś, wrrr, grrr, krrrr, brrr, prrr! Już myślałam, że trzeba się będzie pożegnać z Wami a ja tak się przyzwyczaiłam i byłam ciekawa jak u Was sprawy się mają... :) Jestem z siebie mega dumna :D W sobotę pierwszy raz chyba od liceum postanowiłam pobiegać... i to było brutalne zderzenie z rzeczywistością :p okazało się, że nawet 0,5 km nie jestem w stanie przebiegnąć. Postanowiłam, że tak to być nie może, mama 25 lat od 7 dni, a kondycję jak 90 letnia babcia i z tego dumna nie jestem :p No ale dzisiaj po pracy znów jak tylko przyszłam do domu przebrałam się i dawaj, przebiegłam jakieś 2 km, co prawda truchtem no ale udało się :D Postanowiła, że 2-3 razy w tygodniu będę sobie truchtać, oczywiście z głową do góry, cyckami do przodu i kierunek będzie przed siebie ;) Miałam od dzisiaj brać luteinę, ale zauważyłam płodny śluz i test owu dalej pozytywny... Kurczę nie wiem wziąć od dzisiaj, czy poczekać do jutra? Jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BezchmurneNiebo
Anulla i preczetta - z mama już lepiej . Dzis zostala przeniesiona na normalna sala z innym kobietkami. Dalej Marudzi że chce iść do domu, ale....Lekarze mówią że być może nie ma marskości wątroby tylko zapalenie. Jeśli okaże się że tylko zapalenie wątroby ma to jest to choroba jest prawie w 100% uleczalna. Dziś znów spuszczali jej wodę - 3litry, a łącznie od piątku ok 12 litrów plus to co ściąga się z cewnika :) xxx Ja dziś mam 2dc, więc 2 dzień @. Brzuch nawala jak cholera, wiem że to cykl bez stymulacji. Przyszedł sam od siebie - a skąd wiem :) bo nie brałam leków no i z***biście mnie brzuch n*******lał (biorąc clo nigdy nie czułam że mam @, i zawsze miałam tylko 2 dni).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O jeny Bezchmurne jednoczę się z Tobą w bólu, kto jak kto ale ja wiem co to znaczy ból menstruacyjny... Jak czasem leżę i nie mogę się ruszyć, to małż mi mówi, że przesadzam bo przecież każda kobieta ma @ i jakoś wszystkie żyją i wtedy tak szczerze i z całego serca mu życzę, żeby choć raz dostał okres z takimi bólami jak ja :p Dobrze, że z mamą już lepiej :) Myślę, że skoro lekarze Wam powiedzieli, że może to być tylko zapalenie wątroby to jest na to duża szansa, bo w przeciwnym razie nie robili by Wam nadziei. A dokąd jej tak będą tą wodę spuszczać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna223
Działa w końcu normalnie to forum :) dziewczynki dwa dni i weekend oj w końcu.A ja już bym chciała dostać okresu bo jajniki nie dają spokoju :/ ale do tego daleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mashula
praczetta tak jestem z 3m a dokładnie z Gdyni ;-) już chyba pisałaś mi do kogo chodzisz ale to zostało na poprzednim forum :-P x Krystynko myślę że możesz mnie pamiętać bo ja do forum dołączyłam ponad 2 lata temu tyle że ost nie udzielam się bo nic w tej materii nie działo się x a dzisiaj w pracy pogryzł mnie kot klientki, mam że tak powiem nieczynną przez to lewą rękę, ból przeogromny mimo zażytego ketonalu i do tego złość że jest mega pomocna a później dostaję zawsze w d... x taka mała dygresja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praczetta
Bezchmurne a skąd tyle tego płynu w organizmie mamy? To efekt niewydolnej wątroby? xxx Mashula gdybyś chciała to moja ginka to Anna Szczurowicz. Czym się zajmujesz, żeś narażona na takie ataki? I co temu biednemu kotu zrobiłaś? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulla85
Mashula ja również uważam że powinnaś iśc do kliniki, od tygodnia na TVP2 o 17:25 leci taki program o parach które mają problem z zajściem w ciążę i decyduję się na inseminację bądź in vitro,jest pokazane jak przygotowują takie pary i jak to wszystko wygląda, może pomoże Ci to rozwiać watpliwości. Z drugije strony w klinice zrobą Ci badania i sami odpowiednio pokierują leczenie, nie jest powiedziane że musi być in vitro, może medycyna pomoże Ci zajść naturalnie bądź przy pomocy inseminacji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
praczetta jak się czujesz? Kiedy teraz idziesz zobaczyć swoja fasolkę? chyba niedługo czekają Was jedne z ważniejszych badań w ciąży, na przezierność karkową - czy jakoś takoś nazywa się to badanie:) Tinka90 brawo, gratuluja mobilizacji:) Jeśli chodzi o bieganie to powinno się własnie stopniowo coraz więcej km pokonywać, ale stopniowo , także dobrze zaczęłaś;) ja też zawsze po kilku próbach przebiegnięcia chociaż kilometra traciłam zapał... nie ma kondycji:/ Ja bym chyba poczekała , bo z tego co się orientuję to śluz płodny występuje przed owulacją, więc możliwe że Ci się troszeczkę przesunęła owulka. BezchmurneNiebo to dobra wiadomość że z mamą lepiej, trzymamy kciuki żeby jak najszybciej była w domku:) Pociesze Cię tylko tym że ja również miałem mega bóle @ , pomagał mi tylko ketonal, po urodzeniu synka bóle odeszły jak ręką odjął, podobno tak jest, mi odeszły nawet pomimo tego że cc miałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×