In vitro

modlicha83 gratulacje!!! :) :) Madziula30 ale ty jesteś agentka ,bez asysty już się nigdzie nie wybieraj,dobrze że z wami wszystko w porządku. Ritka7 powodzenia!!

modlicha ja bralam cyclogest, geston, zestaw witamin dla kobiet w ciazy. a wlasnie propo tego zestawu witamin do kiedy macie je brac bo mi mowila polozna zetylko do 20 tyg

dziewczyny czy wy tez nie mozecie spac w nocy?? Jakas masakraaaa, zasypiam bez problemu i budze sie za dwie godziny a potem lewo prawo plecy i tak cala noc, zasypiam na godzinke albo dwie i od nowa, lewo prawo itd normalnie wkurza mnie juz to. Macie jakis patent na to bo sie wykoncze.

izabelka to faktycznie lipa ,jak narazie moje problemy ze snem sa tego typu ze budze sie zawsze o 7.30 co dla mnie jest wczesnie(zazwyczaj10.00). co do tych witamin to juz sie sama pogubilam najpierw kupilam caly zestaw ale czytalam na necie ze w pierwszych tygodniach nie trzeba wiec kupilam tylko folik a tamte odłożyłam na bok. X sluchaj bylam wczoraj u mojego GP zeby mi przedluzyl L4 no i zaczelam z nim temat badania betaHCG i wiesz czego sie dowiedzialam ze mozna te badanie robic na NHS! nie wiem tylko ile sie czeka na wynik,ja dzis ide prywatnie zobaczyc czy wszystko ok

Izabelka nie wiem z jakiego powodu nie możesz spac,plecy Cie bolą?Ja mam bóle krzyża od jakiś 2 tyg i pytałam lekarza czy to normalne ze już w 4mcu bola mnie plecy a on na to ze niezupełnie.Póki co brzuch jest mały i nie ma jeszcze dużego obciążenia dla kręgosłupa.Powiedzial mi ze dzięki temu ze kobieta produkuje w ciąży progesteron włókna kolagenowe się rozciągają po to żeby miednica i spojenie łonowe mogły się powoli rozchodzić i przygotowywać do porodu ale ja biore dodatkowo progesteron w tabletkach i to powoduje ze ten proces odbywa się szybciej i boleśniej.Ja na noc wkładam dużo poduszke miedzy nogi i tak spie na boku ale ona czasem wypada.Znalazlam w internecie strone gdzie zamówiłam sobie taka poduszke ciążową. http://www.supermami.pl/index-7tc.html Poza tym czuje tez już ból w kosci lonowej.Kiedy lekarz naciskał tą kosc i biodra,wtedy czułam jeszcze większy ból także ewidentnie z tego powodu tak się dzieje.A poza tym pij dużo melisy bo nie zaszkodzi w ciąży a pomaga uspokajająco.

Modlicha no zobacz co gp to inne inf. ja nawet dzwonilam do szpitala niedaleko mnie zeby zrobic sobie prywatnie pierwsza osoba ktora odebrala powiedziala ze robia na pewno ale polaczy mnie z kims innym i tak laczyli mnie z chyba 6 osobami i na koniec ojazalo sie ze nie robia! Wtedy bylam tak wkurzona ze az sir poryczalam x Madziula mnie nic nie boli czuje sie swietnie oprocz pecherza wstaje z 4 razy siusiu hehe nie wiem dlaczego nie moge spac moze to ma swoje nerwowe podloze (chociaz czuje sie zrelaksowana jak nigdy wczesniej) nie wiem sprobuje melisy. A ciebie bola krzyze moze dlatego ze tak duzo biedaczko musisz lezec. X

witam ale tu cicho czyzby wszyscy leniuchowali :)

Modlicha ja czytam cały czas ale nie mam o czym pisać ! Czekam miesiąc i tyle! Pozdrawiam!

Witam Was w taki upalny dzień... u mnie jest dobrze choć jeszcze nie rewelacyjnie ale jestem dobrej myśli... w czwartek byłam na usg i widać jeszcze krwiaczek ale malutki 2x1 cm... mam dalej leżeć i bardzo powoli się ur****miać... dzieciątko spało i bardzo się oburzało, że ruszamy je :) ... następną wizytę mam 7.08 mam nadzieję, że po krwiaku nie będzie śladu... Madziula: ja mam podobną poduszkę tylko nie taką zawiniętą i jest rewelacyjna... bardzo odciąża kręgosłup... najfajniejsze jest to, że będę mogła ją potem wykorzystywać do karmienia...

Hej dziewczyny :) Nie wiem czy mnie pamiętacie, Może izoterma mnie pamieta na początku pisałam. MIałam IVF w marcu niestey nie udane. Kolejne podejście miałam mieć w grudniu i co???? Dzisiaj odebrałam 3 potwierdzenie rosnącej bety :) Cuda się zdarzają zaszłam w ciąże po nieudanym IVF, z endometriozą :) jestem w 4 tc bardzo się cieszę ale też boję żęby wszystko było dobrze. Dziewczyny nie poddawajcie się bo cuda sie jednak zdarzają jak widać :) Nie wiem co mi pomogło ale od tego cyklu właśnie zaczełam brać castangus i od 3 miesięcy brałam DHEA i Q10. W tym cyklu też miałam robioną histeroskopię. Dziewczyny życzę powodzenia i dużo wiary :)

czesc dziewczyny wyobrazcie sobie ze pojechalam w piatek przed 12.00 do polskiej kliniki na bete.mialam miec dzis wynik.praktycznie caly dzien tylko siedzialam i czekalam sprawdzajac emaila.kolo 4 dzwonie z zapytaniem gdzie moje wyniki a tu d**a ,podobno to wina poczty i wyniki beda dopiero w poniedzialek.robilam badanie w manchester a krew wyslali do laboratorium w londynie.nie usmiecha mi sie to cale czekanie bo ile mozna.dziadostwo

.

Tygrysek kochana ja Ciebie pamiętam, ogromnie się ciesze z Twojego ogromnego szczescia!!!!!! Teraz tylko trzeba myśleć pozytywnie. Musisz koniecznie nas informowac na bierzaco!!! GRATULUJE, cudowna wiadomość x modlicha ja mialam taka sama sytuacje jak robilam badanie na progesteron, czekalam 2 dni na emaila pani tłumaczyła sie ze żle odczytali mojego maila, mimo tego ze po telefonie w ktorym przeliterowalam jeszcze raz ciagle nic nie dochodzilo... mam nadzieje, ze sie doczekasz x justin dobrze ze dzidzia aktywna a krwiaczek sie zmiejsza:) Ja usg dopiero za 3 tygodnie, jak czesto robicie usg dziewczyny???????

dziewczyny czy ktoras z was uzywa tego paska bo nie wiem czy warto kupowac http://www.bellybelt.com.au/

izabelka ten pas calkiem pomyslowy jesli miescisz sie w sopdnie ale bedzie problem z zapieciem to chyba lepiej kupic ten pas niz nowe gatki :). ja sie boje bo mam juz parenascie kilo za duzo a w ciazy nie da sie nie przytyc

izabelka tez zastanawialam sie nad tym progesteronem.robilas go prywatnie? u mnie kosztuje 40f.pewnie twoj wynik byl prawidlowy ale chyba nadal bierzesz luteine

modlicha ja robilam prywatnie , mialam bardzo wysoki progesteron . Moja klinika w 10 tygodniu kazała mi odstawic (bez zbadania jego poziomu, w tej klinice polecaja tylko do 8 tygodnia) a ja nie dosyc ze bralam cyclogest to jeszcze w zastrzykach takze byl mega wysoki. Takze od 10 tyg nie biore nic oprocz witamin:) System zdrowia w uk jest troche jakby na odpierdziel!! Tutaj jak kobieta ma problemy na poczatku ciazy to oni twierdza ze tak organizm chce i nie walcza a w polsce kobiety leza (jak nasza madziula) w lozku przez czasem cala ciaze! Troche mnie to przeraza ale z drugiej strony stwierdzilismy ze "idziemy" tym angielskim systemem, nie dajmy sie zwariowac ale w razie jakis problemow do polskiej kliniki. Nie ma dnia w ktorym nie mysle czy z ta malutka istotka jest wszystko ok. W ksiazkach pisza ze juz w 16 tyg czuje sie malutkie ruchy dzidziusia , cos jak burczenie w brzuchy, ja nie czuje nic i oczywiscie panikuje heheheh Moj maz na mnie krzyczy ze przesadzam:) No ale tak to juz jest:)

Tygrysek ja tez Cie pamiętam,super że udało Ci się zajść w ciąże naturalnie,to wspaniala wiadomość :-) Dbaj o siebie i maleństwo. x Izabelka ten pasek fajna sprawa pod warunkiem ze wćiśniesz spodnie na siebie.Ja Od początku nie przytyłam ani deko a nawet jestem 1kg do tyłu.Brzuszek już widać,szczególnie pod wieczór jak jestem bardziej najedzona,ale ogólnie mało jem przez ten refluks.Staram się wszystkiego po troszeczkę żeby dostarczać dzidziowi witaminy,jednak moje porcje sa o polowe mniejsze niż zwykle. Jeśli chodzi o usg to u mnie jest tak ze mam lekarza prowadzącego ciaze i u niego jestem co 3tyg a oprócz tego jade czasem do kliniki ze względu na leki które już od 15tc będę mieć wycofywane.Wiec na takiej wizycie tez mam usg bo nie mowie w klinice ze chodze do innego lekarza.Takze mniej więcej usg mam co 2 tyg.A Ty jak często masz wizyty?Przytyłas coś? x Justin dobrze ze u Ciebie sytuacja się poprawila,oby tak dalej.Tymczasem musisz uważac na siebie.

Madziula mi tez brzuszek widac a wieczorem to jest wielki. Przytylam na pewno musze sie zwazyc :) Ja usg mialam tylko 2 za 4 tyg dopiero nastepne, jutro zaczynam 17 tydzien. Kusi mnie zeby skoczyc do polskiego ginekologa i chyba tak zrobie w przyszlym tygodniu. Ja ogolnie jem male porcje ale czesto, znowu mam chcice na pomidory!!! Jem duzo owocow, czasem skusze sie na frytki. dzisiaj zaserwuje sobie pyszna zapiekanke z miesem mielonym i kapusta kiszona. Pychota. Teraz jestem glodna:) Buziaki

Dziewczyny, byłam w piątek na usg. Jest serduszko:) Chociaż jeszcze trochę niewyraźnie je słychać, dopiero 6tc. Trochę odetchnęłam, ale oczywiście boję się, żeby teraz nic się nie wydarzyło. Justynka-83, jak u Ciebie? Dawno się nie odzywałaś. Kikulec - odpoczywasz i nabierasz sił? Pozdrawiam wszystkie w tez straszny upał...

Izabelka ale Ci dobrze ze możesz jesc takie rzeczy.Gdybym ja zjadła kapustę to umierałabym cały dzień,mój zoładek jest na to za słaby yhh Zważ się i napisz ile Ci przybylo bo jestem ciekawa.Czytałam ze jeśli ktoś ma prawidłową wage przed ciaża to w 1szym trymestrze powinien przytyć 2kg a w drugim 5kg.

Iwka 82 superze mogas juz uslyszec serduszko,zazdroszcze:). u nas upaly sie skonczyly(UK) raczej za oknem jesienny widok.milej niedzieli zycze wszystkim dziewczynom

Dziekwczyny dziękuję za ciepłe słowa :) Bardzo się cieszę ale się obawiam :( pierwszą bete robiłam 26dc i była 9, później po 48h czyli w 28dc i wynik był 54, i w sobotę robiła trzeci pomiar i wynik jest 106. Myslicie że to dobry przyrost??? Trzymam za Was wszystkie mocno kciuki:) Iwka super że slyszałaś serduszko ja też bym już była spokojniejsza jakby usłyszała bijące serduszko a tu dopiero u mnie 4tc i 2 dni licząc od ostatniej @.

Iwka, zazdroszczę Ci tej chwili, naprawdę. Ja się nic nie odzywam, bo u mnie cichosza. Za tydzień w poniedziałek mam wizytę. Cały czas się zastanawiam, dlaczego się nam nie udało. Ze mną niby ok, wszystko na tacy podane, a jednak coś musi być nie tak :-( Ostatnio znowu doła załapałam, bo kolejna znajoma w ciąży. Dziś nad jeziorkiem się relaksuję, a za tydzień we wtorek nad morze. xxx Tygrysek, wspaniale, że Wam się udało na naturalnym. My w tym cyklu też sami działamy, ale straciłam wiarę w cuda :-(

Kikulec nie poddawaj się ! ja też starcilam nadzieję a jednak udało się i to naturalnie a nie dawali nam szans :) Trzeba wierzyć jak widać cuda się jednak zdarzają

Tygrysek - super, gratuluje Ja miałam punkcje wczoraj pobrano 5 komorek 3 sie zapłodniły, jutro mam zadzwonic jeszcze, by sie dowiedziec jak sie dziela.. jesli wszystko bedzie ok nie wiem czy wziasc 2 komorki czy 1, bo dwie to ryzyko ciazy bliźniaczje.. Co wyscie robiły w tej sytuacji???

Madziula moja waga chyba zle warzy, bo wychodzi na to ze przytylam niecale 2 kg od poczatku ciazy. W sumie nie obzeram sie, jem duzo owocow. Moze to cisz przed burza:) x kikulec wiem jak ciezko jest jak czlowiek nie zachodzi w ciaze a wokolo wszystkie z brzuchami chodza, ale wierz w to ze na ciebie tez przyjdzie czas!!!! Głowa do góry. x Ritka to wszystko zalezy od tego ile masz lat, jak dobre sa twoje komórki ale na pewno embriolog przed transferem z Wami porozmawia i podpowie co byłoby dobre, ale decyzja do was nalezy. My w przypadku 2 icsi zdecydowani bylismy na 2 komórki. x Aneczka, Aliket, Helenka co u Was?? x Nielotol Lunede jak Wasze małe skarby?? No i jak Wy sie czujecie?? Buziaki

Tygrysku ja też Cię dobrze pamiętam kochana , super, że się udało a widzisz cud sie zdarzają !! Szkoda tylko, ze mnie to nie dotyczy ! Pozdrawiam!

Izabelko -dzięki za odpis, za około miesiąc będę mieć 33 lata, wiec nie jestem pierwszej młodości... Miłego dnia dziewczyny

Tygrysek i modlicha gratulacje!!! x Iwka miło że o mnie pamiętasz:-) Ja jestem aktualnie na gonapeptylu. W środę mam wizytę i pewnie początek stymulacji. Podchodzimy z dofinansowaniem, nie jest to wszystko takie kolorowe jak podaje ministerstwo. Zapładnianych jest tylko 6 komórek więc szanse maleją. Ale coś za coś, płacimy tylko za leki. Pozdrawiam!