Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Acia87

Nowe starania o dzidzię po ciąży pozamacicznej

Polecane posty

Gość Zosiak88
Utracona nadzieja w jakim odstepie czasu zaszlas w 2 ciaze? Ktory jajowod i jajnik? Moze druga strona jest ok slyszalam ze po usunieciu dopiero mozna zajsc moze to ten sam byl co w pierwszej cp. Nie znam Twojej sytuacji wiec ciezko mi oceniac ale tez pomyslalabym nad in vitro jesli masz jeden jajowod i jajnik moze sie uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zosiak88
Scent86 nie umialam znalezc Twojej historii na forum chcialam sie zaznajomic ale ciezko znalezc:/ czytalam 3 dni te forum i wiem ze istniala tu na forum dziewczyna ktora miala bardzo duze przejscia chyba 3 cp i poronienie potem in vitro nie udane chyba nawet dwa nie udane i udalo jej sie tak bardzo jej kibicowalam czytajac to forum biedna ile musiala przezyc ale sie doczekala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Scent86
Hej Zosiak. No ja mialam jedno poronienie biochemiczne, jedna ciaze pozamaciczna (laparoskopia) i jedna z podejrzeniem o pozamaciczna. Beta skakala, ale ciazy nigdzie nie bylo.... Potem zaczela beta spadac, stad pisze ze podejrzenie. Teraz lecze sie wklinice i mam super opieke. Dzis ide na zastrzyk po clo. Od listopada zeszlego roku dalej probujemy ale nie idzie, stad clo i zastrzyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zosiak88
Czasami ponowne zajscie w ciaze moze potrwac najwazniejsze zeby to byla prawidlowa. Bede trxymac kciuki i bede sie modlic za Ciebie. A powiedz mi czy Ci cos usuwali po laparoskopii? I w tej drugiej ciazy bralas jakies leki na podtrzymanie? U mnie moze by nie doszlo do tej laoaroskopii moze samo by sie oczyscilo ale lekarze mi dawkowali duphaston i inne leki na podtrzymanie. Malo tych osob na tym forum sie zrobilo szukalam innych ale tylko tu trafilam i na Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Scent86
Dziekuje Zosiak. Ja bede sie modlic za Ciebie :) a wiec mi tez dawali dhupaston... Czekali kilka dni liczac, ze cos sie pojawi normalnie w jamie macicy... Niestety na usg pojawlo sie, ale na lewym jajowodzie... Nic mi nie usuneli, co teraz jest moim strapieniem bo mialabym krotsza droge do in vitro... Wczoraj bylam na monitoringu i okazalo sie ze po clo mam dwa pecherze po 18 mm, zostalam zastrzyk na pekniecie, ale odpuszczamy ten cykl... Te dwa pecherzyki sa wlasnie po lewej stronie... Z lekarzem podjelismy decyzje, ze czekamy na prawa strone... odnosnie normalnej ciazy, nawet nie zdarzylam brac dhupastonu... poronilam w 5 tygodniu i nawet nie zdarzylam isc do lekarza stad nie wiadomo nawet czy to byla normalna ciaza... A Ty jak sie trzymasz? Wiesz najwazniejsze to trafic na dobrego lekarza, ktory wie, co robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zosiak88
Ja dostalam telefon ostatnio od mojego lekarza ze moje wyniki z badan immunofenotypu sa zle i ze jedyne co bym mogla zrobic to autoszczepienia koszt ok 6 tys zl za calosc wiec jestem tym zalamana. Dodam ze in vitro w takiej sytuacji nie wyjdzie bo moje przeciwciala wszystko niszcza jest ich tak duzo:/ wiec nie mam szans na prawidlowa ciaze strasznie sie tego boje ze wydam kupe kasy i jeszcze znowu zajde w ta ciaze pozamaciczna. Ja tak samo kak Ty w pierwszej ciazy nie zdazylam pojsc do lekarza bo poronilam od razu. A druga podtrzymywalam od 5 tyg na dupku i skonczylo sie w 8 tyg srwierdzeniem ze to peknieta cp i laparoskopia Bylam zawsze religijna osoba a teraz moja wiara sie mocno zachwiala nie mam ochoty na nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Scent86
ojej... co to za badanie i dlaczego w ogole Cie na nie skierowal? ja mialam tylko badane przeciwciala p/jadrowe i przeciwciala ANA. Niby ok. Nie przejmuj sie i nie poddawaj... Wazne, ze masz szanse na normalna ciaze i nie traktuj tego w kategorii wyrzucenia pieniedzy w bloto, musisz wierzyc, ze sie uda i ze przede wszytskim robisz wszystko, co mozesz... Tez sie podlamalam bo liczylam, ze juz w tym cyklu bedziemy sie starac, ale coz... widocznie to nie ten czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zosiak88
Boje sie ze juz sie poddalam nie mam checi na nic uwierz mi ze nie daje rady ciagle placze. Nie umiem sie skupic stracilam wiare.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Scent86
Nie poddawaj sie bo walczysz o kogos kto jest tego wart!wez wolne, jedz z mezem na weekend gdzies i odpocznijcie. Ja z mezem mielismy juz rozmowe co bedzie jak nie bedzie dziecka. Trudno... nie wyborazam sobie zycia bez meza a dziecko bedzie jesli bedzie nam dane.... kochana trzymaj sie! Plus skonfrontuj opinie z innym lekarzem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuzi
Zosiak88 Scent 86 mam nadzieje, że Wam się uda. U mnie lekarz też pwoiedział że chce obudzic prawy jajnik bo jajeczkuje tylko ten co miałam CP . teraz w prawym miałam malenkie jajeczko wiec pewnie nie ma szans za zajscie ale sie łudze że może uda sie z tego lewego bo CP miałam bardzo syzbko wykryte i okazało się że miałam zrosty. Zosiak 88 ja przy moim synku powierzyłam się matce bożej płaszowskiej i się udało. Teraz staramy się o drugie ale ja nie umie prosić tak jak w tedy prosiłam bo od razu mi przychodzą na myśl kolezanki które tez juz kilka lat sie staraja. Ja mam swojego skarba ale tez bym bardzo chciałą zeby miał ordzenstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Scent86
Dziekuje Kuzi.... A ja trzymam mocno kciuki, by sie Tobie udalo. Powiedz mi, ciaza pozamaciczna byla Twoja druga ciaza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasik89
Dziewczyny, jak się czulyscie po ciąży pozamacicznej? Mija już u mnie ponad półtorej miesiąca, a ja jestem osłabiona, zmęczona. Mam bóle głowy (takie jakby zatokowe).. Cały czas temp. do 37,5.. Brałam antybiotyk, bo już mnie tak głowa bolała i miałam zapalenie gardła oraz oskrzeli.. Ale nadal jestem slabiutka.. Cały czas z temp.. Czyli już tak od momentu owulacji tj. 4 lutego.. Czy Wy też tak miałyście, czy raczej powinnam upatrywać przyczynę w czymś innym? Już mnie to martwi.. Pozdrawiam Was i czytam Was cały czas, trzymając mocno kciuki za każdy Wasz cykl <3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Scent86
Hej Kasik. Ja doszlam do siebie ekspresowo... juz 2 tyg po uprawialam sport... wiec moze po prostu zlapalas grype? Tudziez przeziebienie? Nic mnie nie bolalo, ani glowa ani nawet narzady rozrodcze... swedzialy mnie tylko blizny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zosiak88
To zalezy jak przebiegla u Ciebie ta ciaza jak sie skonczyla ja jestem dwa tyg po laparoskopii wczesniej mialam bardzo wydety brzuch i czulam klocie po powrocie ze szpitala(w szpitalu okropne bole) natomiast teraz plecy bola dolny odcinek. Dziekuje Wam za wsparcie dzisiaj moj maz zdal prawko na C modlilam sie o to wiec troszke lepiej sie czuje. Jesli chodzi o dziecko postanowilismy odczekac rok czasu jest to dla mnie przykry temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zosiak88
3 tyg minelo juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Scent86
Gratulacje dla meza. Super podejscie-odpocznij psychicznie, jedzcie z mezem na wakacje itp :) my staramy sie dalej, od nastepnego cyklu z clo :) trzymajcie sie dziewczyny mocno bo my silne babki jestesmy! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasik89
U mnie zakończyło się metatreksatem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zosiak88
Kasik dostalas chemie jest to ciezki lek wiec mozesz miec skutki uboczne ake na twoim miejscu zadzwonilabym do ginekologa zeby Cie jeszcze raz przebadal a jak on nic nie powie to jeszcze poszlabym do lekarza rodzinnego oczywiscie wszystko musisz powiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kuzi
Zosiak gratulacje dla meza :)Scent a co do cp to byla moja 3 ciaza. a twoja ktora? Pierwsza poronilam, pozniej moj synek a teraz cp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kuzi
Ja przyszly miesiac nadal z aromekiem clo mi niestety nie pomogl. Chociaz przy synku dzieki niemu zaszal w ciaze. Ja po cp szybko doszlam do sieboe ale kolezanka mo mowila ze jak sie jest usypianym to bardzo to oslabia organizm i lapie sie kazda infekcje i ja tak mialam . Trzymam kciuki Scent z pryszly miesiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zosiak88
Trzymam kciuki Scent aby Ci sie udalo ja dzisiaj na badaniu usg tarczycy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata851
Chciałabym Wam wszystkim dodać otuchy, po tak strasznych przeżyciach jak utrata dzieciątka. Ja to przeżyłam w październiku ubiegłego roku-tak w skrócie- zaszłam w ciążę dosyć szybko ale niestety jajeczko nie zagnieździło się tam gdzie trzeba, miałam operację usunięcia ciąży pozamacicznej gdyż jajowód pękł, no i został usunięty lewy jajowód. Był to czas bardzo straszny, tysiąc myśli, no i ta najgorsza, co będzie jeżeli mam niedrożny drugi jajowód(nie miałam badania drożności), Ale mój lekarz na wizycie kontrolnej po operacji nie miał żadnych przeciwskazań aby starać się ponownie o dzidzię, więc zaczęliśmy i co? po 2 cyklu udało się, te dwie kreseczki na teście, radość i niepokój. Na pierwszej wizycie ponowne jak wcześniej nie było widocznego pęcherzyka- więc znowu załamka, ale po kolejnych wizytach zaczęło wszystko iść w dobrą stronę- po prostu trzeba było czasu nieco. Na dzień dzisiejszy jestem w 17 tyg ciąży, brzusio rośnie, ale niestety dalej po wcześniejszych przeżyciach co wizytę stresuję się czy wszystko jest ok, ale najważniejsze jest to abyście się nie poddawały, wiem że fajnie jest takie historie czytać, bo sama mnustwo się naczytałam po operacji, ale może chociaż trochę otuchy Wam dodam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zosiak88
Beata jestes super ze to napisalas dziekuje Ci ja tez mialam pekniety tylko prawy. Narazie o dzidzie sie nie staran bo musze wszystko poukladac sobie w zyciu nie dalabym rady tak szybko. Ale mam taka nadzieje ze i mi sie uda w koncu marze o tym i bede sie modlic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beacia851
Zosiak powodzenia, trzymam za Was kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kuzi
Beacia super ze sie udalo trzymam kciuki fo konca ciazy. Zosiak masz problemy z tarczyca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zosiak88
Mam powiekszona szyje ale bylam na usg i okazalo sie ze to taki miesien. Natomiast mam przeciwciala wysokie i musze je zbic szczepieniami jak chce zajsc w prawidlowa ciaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasik89
U mnie Kochane okazuje się, że zatoki czyste.. Idę do rodzinnej, żeby skierowała mnie na jakieś badania czy coś, bo to przecież nie może tak być.. Beatko, cudowna wiadomość. Wiedz, że trzymamy wszystkie za Ciebie kciuki, najgorsze już za Tobą!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej kochane u mnie znów 28dc i @ jest jak w zegarku. Wyć się chce 6 miesięcy po cp 4 bez pigułek i nic. Testy ovu cały cykl negatywne. Lipa jak nic już nie wiem czy iść kolejny raz do gina czy poczekać jeszcze jeden cykl. Niby w tym cyklu powinna być owu z tego jajnika dobrego z jajowodem. Ok czekam do następnej @ jak nie to idę na monitoring. Pozdrowienia dla was i trzymam kciuki. ( Ewcia84)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Scent86
Zosiak dziekuje! Kuzi moja to byla 3 ciaza... pierwsza poderzewali pozamaciczna, ale pewni nie byli bo beta byla za mala aby ja uwidocznic i zaczela sie sama poraniac. Druga ciaze poronilam w 5 tyg bedac na wakacjach (nawet nie wiem czy byla prawidlowa bo nie zdarzylam isc do lekarza) no i ta trzecia zakonczona laparoskopia... Nikomu nie zycze... Przzepraszam dzewczyny, ze nie pisalam, ale zawsze w swieta calkowicie odcinam sie od rzeczy przyziemnych... Jesli chodzi o mnie pojutrze ide na monitoring - czy wchlonely sie pecherzyki po dhupastonie i jeslo tak to nastepny cykl dzialamy dalej z clo i zastrzykiem... Sil juz nie mam, czuje ze te wszytskie hormony zle na mnie dzialaja ;/ albo to efekt placebo... Ewcia dlugo Cie tu nie bylo cos... Wszystko ok u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Scent86 kochana odpusciłam ten cykl i nie wchodziłam na forum nie czytałam nie obserwowałam nic ale i to nic nie dało :-( dziś 3 dc więc zaczynam od początku nadal biorę Ovarin i w tym cyklu wypróbuję żel conceive plus, zaglądam do was dziewczyny. W nas siła jest o kogo walczyć, wyobraźcie sobie że lezycie na oddziale z kruszynką w ramionach i piszecie do nas ,,staraczek" że wam się udało. Piękne Ewcia84

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×