Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Meis

Chcę z kimś pogadać

Polecane posty

Gość Meis
pisze przeciez............nie moge.........bardzo bardzo mi zle.......co mam zrobic???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meis
powiedz mi jako facet.....mi nie daje spokoju,ze nie zakonczyl tego,ze potraktowal mnie jak NIC.jesli tak zostanie bedzie mi bardzo zle... czy jesli zadzwonie i powiem o spotkaniu,ze tak nie moze byc czy jest sens?skoro 4dni sie nie odzywa?co zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meis
k...a i nie ma ostatniej wiadomosci.pisalam,ze bardzo mi zle z tym,ze przestal sie odzywac i czuje sie jak NIC.o wiele lepiej bym sie czula gdyby zakonczyl to jak czlowiek.co TY jako facet myslisz o tym,gdybym zadzwonila i zazadala spotkania?to sie bedzie za mna ciagnac,jesli ta cisza pozostanie!!!! to jest okropne!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dres
obejrzyj film o miłości, o takiej jak np. w 7duszach;-) wyrycz się i ciesz się, że żyjesz. bo masz dla kogo. na stagnację jest lekarstwo, ale na depresję? nie znam, może... rodzina, odwiedziny... ruszyć d*pkę i w miasto na słoneczko? czas, czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meis
nie.mi pomaga rozmowa z kims,,z rodzina nie :(niestety nie moga na nich liczyc. powiedz mi co ja mam zrobic,,,,odezwac sie ,prosze powiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dres
nie chcę się już spotkać z Tobą i jak "tchórz" unikam kontaktu... po kilku dniach stajesz pprzede mną(jak to się pisze?)i domagasz się wyjaśnień, wręcz żądasz odpowiedzi... szczerze mówiąc to jak by to się nie wydarzyło to gdzieś ten strach, sumienie o niedokończonej sprawie świrował by w głowie jak po pustkowiu, a tak Ty załatwiasz sprawę za mnie! kamień z serca spadł mi i to dzieki Tobie. ale to już każdego własna sprawa i każdy z nas inaczej myśli. jeżeli jest tak jak piszesz to przecież on już podjął decyzję! czy Ty chcesz, aby zawsze Ciebie tak traktowano? niej godność, a jak chcesz się mścić to trzeba było jechać jak z inną spędzał czas. może jemu popsuła byś humor, a ją uratowała od podobnych kłopotów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meis
nie rozumiem? czyli wedlug Ciebie on tak to odbierze?ze ja zalatwie tym telefone sprawe za niego?ok ale gdy tego nie zrobie,on zalatwil sprawe ucieczka! i co?ma jeszcze prosciej bo nie musial sie tlumaczyc! czy taka osoba ma sumienie?i bedzie go to meczyc,skoro ma nowa i ma zajecie?mysliszze sumienie bedzie go dreczyc? nie chce sie mscic,,,,tylko wk...a mnie jak mozna kogos tak potraktowac po tyle obietnicach po byciu razem,,,,,,,,,,,,a co z moim dzieckiem?on mu obiecal...rozne rzeczy.... :(((k...a placze powiedz mi raz jeszcze,,,co powinnam zrobic,,bo ja juz sama nie wiem......czuje sie jak nic!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meis
wiem mowie jak potluczona,,,ale naprawde lepiej bedzie jak sie nie odezwe juz,,mimo,ze chcialabym by stawil temu czola?ze wtedy jemu bedzie gorzej?bo bedzie zyl z tym,ze jeszcze tydzien temu mnie sciemnial i zapewnial ze chce byc ze mna.(wiem, ze klamal).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meis
a nie sadzisz, ze byłoby lepiej gdyby ktos mu prawde powiedzial?ze zawsze mowil, nie mozna budowac szczescia na czyims nieszczesciu?ze ktos go kiedys zdradzil i wie jak to smakuje a mimo to sam tak zrobil!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meis
ze takie kilka slow prawdy,,,,by bardziej ruszyly jego sumienie,,,niz taka cisza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dres
nie wiem co on czuje i co zamierza zrobić. pisałem to we własnym odczuciu. jakim telefonem? pogieło Cię????:-ojak już to tak jak to anglicy mówią ;-)twarzą w twarz:-D jaką ucieczką??? ile trwaliście tak razem??? i przykra sprawa, ale właśnie tak Ciebie potraktował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meis
chcialabym twarza w twarz ale jestesmy z roznych miast!!!!chcialam zadzwonic by sie umowic na spotkanie by on przyjechal bo ja nie zamierzam nigdzie jezdzic. no ucieczka,ze po prostu przestal sie odzywac wiec uciekl jak tchorz bez slowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dres
jak już, bo i tak pewnie to zrobisz to nie telefonem! ale jak tak mądrze mówił to niech to teraz sam usłyszy... nie telefonem:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dres
nie kłam i napisz ile trwa już wasz związek? nie bój się, nikomu nie powiem;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meis
ale jak?ja chcialam przez tel.tylko mu powiedziec o spotkaniu by przyjechal bo chyba musimy pogadac! jak mam sie z nim spotkac skoro dzieli nas odleglosc?!!!!nie mialam zamiaru przez telefon mowic tego wszystkiego,bo tel.to g...o.tel mial byc srodkiem by sie spotkac realnie.nie powiem ile.sory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meis
a w czym klamie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dres
ok.:-) to trwa już 3 lata czy dłużej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meis
a co zrobie nie wiem,dlatego pisze z Toba by poznac Twoj punkt widzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meis
ok widze, ze jaja sobie robisz! przykre jest to,ze ja ledwo zyje a Ty sobie zartujesz................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dres
to lepiej zadaj pytanie, na ogólnym i pytaj doświadczonych... to ile???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meis
widze, ze nie doeciera jasny komunikat.nie powiem ile.bo nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dres
a dodatkowe jaja nie są mi potrzebne:-D jak długo???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dres
Meis i teraz sama widzisz, że to co dla Ciebie jasne nie musi być takie dla innych. a już na pewno dla dresa:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meis
za dlugo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meis
pytalam Cie o cos,,,,,,a pytalam bo chcialam znac odpowsiedz...a Ty pytasz sie mnie.to ja mam problem i to ja chcialam odpowiedz :s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dres
:-D nie sssycz na mnie bo kijem potraktuję;-) Ty masz może 33 on więcej to kiedy trwa związek na poważnie? On mobilny, więc jeździł do Ciebie, ale Ty do niego NIE! taka dama z Ciebie czy tylko nosek zadzierasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meis
ale wyciagnales wnioski :D zastanawiam sie skad masz taka wiedze?jasnowidz czy co?sa pociagi,autobusy :) to byla mobilnosc.ja tez jezdzilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dres
ja próbuję sobie zdać sprawe od kiedy jest się ze sobą na poważnie?dlatego pytałem o staż związku waszego, ale tak to nie chcę gdybać i milczę ale możesz skłamać;-) aby zaoszczędzić na bilecie to przyjeżdżał do Ciebie, ale po drodze zaliczał jeszcze kilka takich "stałych" związków...:-P związki się urywały i opłacalność docelowego związku już nie byla taka korzystna... a tak naprawdę to może jednak nie winnie go obgadujemy, a on w szpitalu:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dres
życie jest brutalne a Ty musisz żyć bo masz dla kogo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meis
nie wazne jak dlugo,wazne,ze zrobil jak ostatni palant a ja tego nie widzialam,,,,by uciec w pore.... na inne stale nie mial czasu,,,poswiecal mi caly wolny,,,,a gdy nagle zaczal miec kilka godzin dla siebie czulam, ze cos jest nie tak.....a pozniej doszly klamstwa wiele no i bylam juz prawie pewna.a po tym co zrobil teraz przed weekendem wiem to na 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×