Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

monbiaa

Styczeń 2014 :)) NOWE FORUM zapraszam świeże ciężarne :)

Polecane posty

Gość styczniowa_mama2014
czesc dziewczyny, muszę Wam się do czegoś przyznać. Jestem w Walii, są tu rynki z używanymi rzeczami róznych marek np. next, M&S, george itp. nakupowałam tyle rzeczy a wydałam grosze. Nie mogla sie powstrzymać! przekładalam to wszystko z 6 razy i za kazdym razem bylo mi malo. :). Jestem z kobiet,ktore nie lubia zakupów ale kupowanie rzeczy dla Hani daje mi duża radosc :) Co do łóżeczka to u nas jest "łóżeczko z historią" Bo jest to łóżko po moim narzeczonym. Łóżeczko było zapakowane,schowane i wygląda jak "nowe", wystarczy je odświeżyć i kupić materac. Więc bardzo się cieszę,że moja córeczka bedzie spała w łóżeczku po tacie. Karolia31: No ja chodzę do Doeringa i jestem bardzo,bardzo zadowolona. On słynie z tego, że nigdy nie myli sie co do płci.Naprawdę polecam zwłaszcza jeżeli chodzi i poznanie płci, badania 4d bo ma bardzoo dobry sprzet. A co do porodu to ja wybrałam Wojewodzki bo zalezy mi tez na poloznej ktora bedzie mogla mi pomagac podczas porodu. Ale ciagle mysle nad Zaspa. Bo o Klinicznej mowia,ze to wylegarnia.. U mnie dzis zaczal sie 17 tydzien :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Justyna po prostu nie byłam w stanie więcej z siebie wykrzesić:P teraz tez duzo nie napisze, coś mnie zaczęła głowa boleć teraz pod wieczór... chyba po tym upale;/ Ciesze sie ze już minął weekend, bo jeszcze tylko jutro trzeba przeżyć ten skwar i we wtorek ma być 15 stopni mniej, czyli nieco ponad 20 iii.... - i mam wizytę u gina we wtorek, co mnie cieszy najbardziej:) pozdrawiam upalnie i dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulek: co do oliwki to ta w zelu rzeczywiscie jest tlusta i slabo sie wchlania, podobnie jak bambino. Przetestowalam kilka i dla mnie NIVEA jest najlepsza. Nie jest taka gesta i nawet szybko sie wchlania. - Od kilku dni tak boli mnie glowa, ze normalnie az puchnie. Nie wiem czy to przez pogode? Bronie sie przed tabletkami. Was tez mecza takie bole glowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilla...
Na dworze taki upal a u mnie w domu burza :-) ja jestem w ciazy a moja polowka ma humorki. Bo zwrocilam mu uwage. Zawsze jemy przy stole i jak ktoras z corek je na lozku przed tv to kazanie jest przez kilka godz. No i sie dzis frafilo siedzial na lozku i jadl kanapke o maly wlos sie nie udlawil jak zwrocilam mu uwage az ze zlosci wyszedl z domu... he he a mi sie humorek poprawil. Ja jutro mam ginekologa zobacze czy nie ma krwiaka na macicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyna29, wyluzuj z tym dzieciakiem troszkę, szkoda nerwów :) Skoro posikał się, to na pewno z nerwów. Zawsze szkoda mi dzieciaków, które zostały pokrzywdzone przez los w postaci beznadziejnych rodziców - w tym przypadku matki. We mnie od razu na myśl o nich budzi się taka matka polka, najchętniej bym przygarnęła i okazała serce, żeby dziecko jak najszybciej poczuło klimat normalnej rodziny... Ono nie jest niczemu winne, dobrze że Twój facet nie okazał się być złamasem i przyjął je do waszego domu. Szkoda tylko, że w takim dla Ciebie czasie. Mam tylko nadzieję, że ma świadomość, że syn POTRZEBUJE ojcowskiej ręki, nie tylko do pogłaskania, ale i skarcenia...? __________________________________________________ - Zazdroszczę wszystkim, którzy mają swoje własne gniazdka! Ja mieszkam z teściami w domu jednorodzinnym i na razie nic się w tej materii nie zmieni... Absolutnie nie narzekam, bo to wspaniali ludzie, ale nie czuję się do końca jak u siebie, swobodnie. Marzy mi się własny kąt - bez tego ohydnego kocura. Marzy mi się chodzenie w bieliźnie po domu i sprzątanie swojej a nie wspólnej łazienki. Ehh. __________________________________________________ - Lolaaa21, spokojnie. Samotne macierzyństwo na pewno NIE JEST GORSZE niż trwanie w związku z palantem. Mam koleżankę, samotną matkę - młoda dziewczyna, cieszy się życiem, i zanosi się że chyba właśnie znalazła kogoś na stałe :) - Swoją drogą, jeżeli ktoś nie jest pewny decyzji, to nigdy dobrym wyjściem nie jest ślub - no chyba, że to tylko cywilny i z intercyzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamila miałam pisać, ze obie mamy synkow z września 2012 :-) a teraz co u Was bedZie? Jeżeli pisalas przepraszam ale niedoczytalam. Swoją droga podziwiam Cię, imponuja mi matki dużej gromadki, no ibto, ze zdecydowalas sie po kilku latach na babla :-). Ile masz lat jeśli mozna spytać? Jakie rozwiazanie przewidujesz z wózkiem? Bo ja nie wiem czy sprzedawać i kupić dla dwójki taki 2 w 1 czy poczekać do wiosny, sprZedac i kupić spacerowke dla bliźniaków? Dziewczyny jak wam sie podoba imię Alek? Spotkalyscie sie z takim? Był temat karmienia piersia, ja karmiłam do 7 m-ca. Ale kupiłam tez butelkę medeli calma, podobno jak ja sie używa to dziecko nie odzwyczaja sie od piersi. Także polecam, bo my jak mlody mial 2 lub 3 tyg to sciagnelam pokarm i szliśmy a to do kina a to na kolacje :-). A pierś ciągnął. Teraz pozyczylam koleżance, bo była zachwycona naszym systemem, mala Ma 3 m-ce ale niestety nie chce ciągnąć butli :-( Ale upał masakra, dzis od rana tez taka duchota, ze szok. Mlody spi tylko w pampersie całkiem odkryty a i tak spocony. Buzka dla Was I miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ;) dzisiaj rowniez zapowiada sie na upalny dzien a ja musze wybyc na miasto - usg tarczycy - tak mi sie nie chce isc do tej przychodni bo nawet jak pojde wczesniej to juz będa oblegiwaly poczekalnie te stare smierdzące babki :) one tam musza chyba od rana siedziec :D a jak siedzialam ostatnio koło jednej myslałam ze zwymiotuje tak od niej smierdziało ale okna nie dały sobie otworzyć bo przeciąg będzie... Dzisiaj moze bedzie inaczej :) Miłego dnia i oby te temperatury spadły troche :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka,witam z rana guniaa jesli chodzi o bole glowy to walczylam 4 dni i myslalam ze umre,nie pomagalo masowanie glowy,oklady ani nawet tabletka.za to pomogla mi kawa. rano obudzilam sie z bolem glowy i po wypiciu dosyc solidnej kawy ale zwyklej takiej sypanej z fusami no i bol ustal.pozniej jak czulam ze znowu lekko pobolewa mnie glowy pilam kolejna kawe ale juz rozpuszczalna i naprawde pomoglo w moim przypadku. teraz zamiast kawy pije cole bo nawet aptekarka mi mowila ze juz lepsza kofeina jak tabletki. __________________________________________________________________ jesli chodzi o moje podejscie do syna mojego meza to nie potrafie wyluzowac,kosztuje mnie to cholernie duzo nerwow i schudlam 2kg. dzis stajac na wage az sie przerazilam. zoladek scisniety z nerwow. Moj maz pracuje na nocki,maly od 17.00 jest tylko ze mna. wczoraj po 22.00 jak poszedl do lozka tak sie rozplakal ze az sie porzadnie zachlysnal i brakowalo mu powietrza. dla mnie to za wiele.od rana wstaje w zlym humorze bo to co sie dzieje jest chore.on teskni do rodzenstwa i ostatnio tez do tej pieprzonej matki bo inaczej jej nazwac nie moge.i z tego tez to powodu prawie nie rozmawiam z moim mezem bo zachowuje sie tak jakby odniosl sukces odbierajac jej tego dzieciaka ale nikt nie patrzy na uczucia tego dziecka i na to ze ono nie jest szczesliwe tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he he he monbiaa,zaopatrz sie w koreczki do nosa jakies zapachowe. A swoja droga to teraz w lato ciezko zniesc te zapachy.ogolnie jezdze autem ale ostatnio z moja corka jechalysmy autobusem i jeden facet stal i mial podniesiona reke do gory zeby sie przytrzymac w autobusie i naprawde ale wysiadlysmy trzy stacje wczesniej bo myslalam ze zwymiotuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ita3-84 dobrze wnioskuje ze 84 to rok urodzenia? Jesli tak to ja jestem tylko o rok starsza a dokladnie jestem z 23.12.83 wiec nawey nie o rok. Bo swoj mam caly do tylu. Ja malego urodzilam 29.09.2012. I decyzja o mlodym byla spontanem padl pomysl a sadzilam ze z realizacja sie troszke zejdzie a. Tu w sumie od reki. Fakt zapomnialam na co sie pisze i bylam w szoku. Ale jest dobrze a nawet bardzo dobrze mlody presypia wszystkie noce nie posiadal kolek jak byl maly to spal od 20 godz do 5 rano wstal zjadl cyca i dalej spal. Teraz idealnie nadal chodzi spac o 20 ale spi do 6-7. Rano. Do 9 miesiaca jadl piers. Bo nawet nie mialan pojecia ze jestem w ciazy. Dowiedzialam sie dniu zakonczenia roku szkolnego jak wsyalam o 5 rano i bylam pelna energii pozniej wyszykowalam cala ekipe do szkoly i po powrocie ze szkoly bylam tak zmeczona ze poszlam wymiotowac. No i wieczorem zrobilam test jak zobaczylam te dwie kreski to caly blok slyszal jak sie darlam bo jak to mozliwe raz jeden moja milosc sie zapomnial. No i o maly wlos nog nie polamalam jak bieglam na bete. Teraz nie mam pojecia czy chlopiec czy dziewczynka bo ja mam dopiero 12 tydz. Ale jak dziewczynka to w domu bedzie zle bo jest nas juz 3 babki 4 babki tatus i synus chyba nie zniosa. Zreszta corki tez powiedzialy ze siostry nie akceptuja. U mnie jest jeszcze strach ze ja cala ekipe mam z cc. Co do wozka to ja kupie 2w1 bo bede musiala zaprowadzac dziewczynki czasem do szkoly z jednej bedzie gondola z drugiej spacerowka. Ale zostawie wozek po mlodym bo pozniej jak bedzie cieplo to watpie aby moj synek chcial siedziec w wozku jak on juz mysli tylko o chodzeniu. Moj synek ma na imie krystian. Ja po tym ze moja corka jedna ma na imie gabrysia teraz czytam znaczenie imion bo ta moja to ma okropny charakter. :-) uparty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilla...
Ten gosc wyzej to ja. Przepraszam za bledy ale pisze przez telefon i tu dziwnie sie pisze. Chyba mam za duze paluchy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkim. :)) trochę się tych postów uzbierało :))od rana straszny upał,normalnie nie ma czym oddychać ;) _______________________________________________ Styczniowa napisała- że chłopiec jest droższy. zupełnie nie rozumiem dlaczego. Każde dziecko ma takie same potrzeby. _____________________________________________ Justyna- przykre to... ale pomyśl o swoim dzieciaczki, że twoje nerwy i ogólnie negatywne uczucia źle wpływają na Twojego dzieciaczka.i choć to mega truuuudne spróbuj się choć odrobinkę zdystansować i spróbować obrać inny tok myślenia. łatwo się mówi, ale trudniej robi, zdaję sobie sprawę. __________________________________ co do tej zdrady, to moim zdaniem, nie ma co się męczyć. tym bardziej,że padły słowa,że gdyby nie dziecko nie byliśmy razem. to mogłoby się tylko źle odbić na dziecku. :) lepiej,że teraz tak się stalo niż za kilka lat :) bo wtedy mogłoby być tylko gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilla...
Pomaranczowa przyjedz do poznania tu jest bardzo fajny wiatr a nawet zaczyna kropic idealna pogoda dla ciezarnych .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Styczniowaa
Wyjaśniam dlaczego chłopiec jest drozszy. Same widzicie ile w sklepach wyboru jest dla nas i dziewczynek chuchow dodatkow a dla facetow chlopcow maly wybor i ceny drozsze. do dziewczynek kupisz leginsy za 10zl a do chlopca spodnie za 30zl lub drozsze. Mowie o bobasku juz zaczynajacym chodzic i w pozniejszym wieku. Rozmawiałam z kobietkami ktore maja synow i kazda mowi ze wydatki sa wieksze. mam porównanie chociażby takie że gdy do rodziny na roczek kupowalam prezenty dla dziewczynki potem dla chlopca to za 50 zl kupilam 4 rzeczy do malutkiej a do malego to miałam problem co kolwiek wybrac bo albo za drogie albo tak przebrane ze roz nie bylo. To moje zdanie dla kogos moze wydawac sie głupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też się zastanawiałam dlaczego pisałasś Styczniowa, że chłopiec droższy, ale powiem Ci że cos w tym jest co piszesz:) po części się zgadzam:) Mi się podoba imię Alek. Ale raczej wołałabym na dziecko Olek niz Alek. Za to moja mama się zakochała ostatnio w tym własnie imieniu i zdrobnieniu Alek, Aluś ;) Matko poszłam do sklepu z siostrą przed 10, do ciucholandu, bo nowy towar był. Przegrzebałam tylko jeden boks i nie mogłam więcej bo bym ducha chyba wyzionęła .... co za upał!!!! masakra! o dziwo w mieszkaniu mam w miarę chlodno:) Kupiłam taki śliczny kombinezonik, raczej na chłopca, od urodzenia to 1 miesiąca, więc na czas naszego porodu idealny;) taki z wierzchu jak pluszowy miś, śliczny brązowy, nic a nic nie zniszczony! boski:):) i za 10 zł :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale u nas dzisiaj upal! w sloncu juz chyba ze 36stopni:/ powiem wam, ze ciezko znosze taki upal zwlaszcza teraz w ciazy. Przedwczoraj bylam tak upalem wykonczona, ze przespalam prawie caly dzien. Wczoraj grilowalismy u dziadkow na wsi. Niby w cieniu, ale tez goraco. Musialam co jakis czas moczyc koszulke, bo bym nie wyrobila. A dzis od rana szybciutko do sklepu, ale tez ledwo sie doczlapalam. Masakra jakas. A jak tam wasze brzuszki? ja dzis zaczelam 15 tydzien i moj pokazuje sie tylko wieczorem. W sumie to chyba jakies wzdecia po calym dniu dostaje, bo czuje jakby mi jelita mialo wysadzic. Tak czasem mysle, ze faceci to jednak swinie. Ja rozumiem, ze nie ma zwiazkow idealnych, ale bez przesady. Moj S tez ma tyle wad, ktore wyszly dopiero po dluzszym czasie. Tyle zlych slow co juz sobie powiedzielismy doprowadzalo to meega klutni. Nie raz myslalam, zeby sie rozstac i miec Go z glowy, bo mialam wrazenie, ze to wlasnie Jego zachowanie doprowadzi mnie do nerwicy! Ale tak bardzo chcialabym zapewnic mojej corci normalny dom z kochajacym ojcem, ktorego ja nigdy nie mialam i poprostu mi ojca brakowalo. A wiem, ze brak ojcowskiej milosci tez sie na dziecku mocno odbija. Moja mama wychowala mnie i dwojke mojego rodzenstwa sama i jestem jej bardzo za to wdzieczna, ale jednak miec obydwoje rodzicow to podstawa. Sorki za takie smęty z rana, ale mnie tak jakos naszlo dzisiaj. Życze milego dnia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie do końca zgodzę się z tym, że oboje rodziców przy wychowaniu to podstawa... Jeżeli dziecko wychowuje się w domu, gdzie rodzice się nie kochają, ciągle na siebie wrzeszczą i się nie szanują, to też są pokrzywdzone przez życie. Od małego nabierają złych wzorców, nasiąkają złymi zachowaniami i później same zwykle mają problemy, żeby stworzyć z kimś normalny, kochający związek. Jasne, póki zakochanie to będzie ok - ale jak minie zauroczenie i zacznie się prawdziwe życie, wtedy wychodzą na wierzch różne kwiatki. __________________________________________________ - Justyna29, tak z ciekawości - robisz coś w tym kierunku, żeby chłopcu nie było z Wami źle, żeby czuło się jak w rodzinie? Dopóki nie pogodzisz się z tym, że "los" zesłał Ci właściwie obcego dzieciaka, dopóty będziesz chodzić taka znerwicowana. Przecież go nie wygonisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyna współczuje sytuacji, moze faktycznie psycholog dzieciecy.co za wredna sucz z tej matki :-( a colę tez popijam jakoś sie lepiej po niej czuje Mój maly gad nie chce spac a ma w tym czasie drzemke. Wkurzylam sie i drzemki nie bedZie ;-) Kamila to Ty młodo miałas pierwsze dzieciaczki :-) Mój zaczal wstawać i stać, ale do chodzenia to mu jeszcze brakuje. A wózek 2w1 jakiś konkretny masz wybrany? Ja jak zrobiłam test to tez biegiem na bete lecialam i tez tylko raz sie zapomniał ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamila tak rocznik 84, mój nocki ma średnie, kręci sie i wierci, poplakuje no i mleko mu jeszcze w nocy robie. Wiec średnio wyspana jestem, ale nie jest najgorzej. A tak w ogole to jest grzeczniutki, prawie w ogole nie płacze, sam sie zabawi jest git ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny właśnie wracam z miasta i chce mi się płakać! Poszłam do Zus-u zapytać się jak to teraz będzie że ja mam do nich już chorobowe przynosić a do mnie facet mowi ze on zadnych papierow nie dostal z firmy w której pracowałam i sie zdziwił czego mnie zwolnili skoro ja przepracowalam 3 miesiące będąc w ciąży! i tym oto sposobem 10 sierpnia nie dostane wypłaty dopoki Zus sobie nie skompletuje moich dokumentów i dopoki pracodawca nie wysle ich do nich. A z racji tego ze nie mam umowy do dnia porodu nie dostane ani grosza macierzynskiego!!! Czyli od stycznia żyjemy za męża wypłate 1400zł z czego 1000zł mamy samych rachunków... :( nie wiem jak to będzie normalnie się załamałam... Jutro ide do radcy prawnego moze on mi powie coś konkretnego w tej sprawie... Ja bym to wczesniej zalatwiła ale oczywiście tesciowa wpieprzyła swój wscibski nos w ta sprawe i ona niby wszystko zalatwila i do zusu do kolezanki latala tak ze mialam miec macierzynski! Jak ją dorwe to chyba ją rozszarpie... Nawet niech mi sie na oczy nie pokazuje.... Ide się połozyc bo z tych nerwow to mnie brzuch boli... Może któraś z was jest w takiej czarnej d***e jak ja???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilla...
Ita3-84 czy twoj synek juz wypowiada ze zrozumieniem jakies slowka typu am itd.. czy rozumie jak mowisz ze idziecie na spacer?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Styczniowaa
Tak się rozpisałam i mi nie weszło bo jakieś prace trwały yhh....;/ monbiaa - jestem w podobnej sytuacji :( umowa skończyła mi się przed tym zanim dowiedziałam się o ciąży, szybko dowiedziałam się co w tej sprawie robić zadz do zusu i miałam 14 dni aby zacząć chorować dopóki nie znalazłam gina który mi da L4 poszłam do rodzinnego by mieć zwolnienie i mam tylko kasę do porodu która i tak wydaję na lekarza witaminy i badania! Zostanie coś grosza co kupie do małego jakiś ciuszek za tanie pieniądze a tak to też jestem skazana na partnera na razie ma na końcie odłożone pieniądze ale zaraz je wydamy na dziecko .... ale jestem dobrej myśli w końcu znajomi sa w podobnej sytuacji a nawet stać ich na wyjazd nad morze... A do tego nie strać nas na utrzymanie mieszkanie które remontowaliśmy rok na razie mieszkamy osobno ale moja mama nie pracuje bo nie jest w stanie przez chorobę a do tego nie chcą jej dać renty! Także nie jesteś sama!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!!! Ja dziś też padam!! niby słońca nie ma, ale taka duchota w Gd. I przywlokłam z 8 kg z rynku: kapusta, pomidorki, śliweczki, kalarepka itp. monbiaa---------------z tego co ja wiem wg prawa, jeśli twoja umowa o pracę zakończyła się w momencie kiedy byłaś już wyżej niż w 3 miesiącu ciąży (min 12 tyg) to należy ci się macierzyński, a pracodawca MUSI ci przedłużyć umowę do dnia porodu . Tak było w moim przypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
styczniowa mama 2014 =============nazwiasko Twojego dr obiło mi się o uszy. To chyba ordynator jakiegoś szpitala, prawda? czy się mylę? Słyszałam, że rewelacyjny. I pewnie tylko prywatnie przyjmuje... możesz powiedzieć gdzie i ile kosztują cię wizyty? Dzw bierzecie jakieś tabletki - witaminy w ciąży??? Mi gin powiedział, że nie matakiej potrzeby. Wyniki mam książkowe. Przy pierwszej ciąży brałam Pregnatal czy coś takiego, a teraz właśnie się zastanawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Styczniowaa
Mnie również wychowywała mama sama i pomimo tego jakim skur..... jest mój ojciec zawsze go kochałam i mi go brakowało, bolało mnie to że lepiej mają jego dzieci chociaż nie sa jego... a mi zawsze brakowało tego co one mają... ale po tych krzywdach co wyrządził mamie po latach zrozumiałam i przestałam go potrzebować ale zawsze bolało i boli do dziś nawet nie złożył mi gratulacji że dziecko w drodze ani się nie zainteresował co z nami a w końcu to będzie jego pierwszy wnuk! niutkaaa23 - u mnie brzuszek dobrze jest widoczny że nie da się go ukryć a po najedzeniu się jest 2 razy większy... co wtedy mnie ciągnie i czuję sie ociężała... Upał wykańcza wszystkich ... ja się ratuję zimnym ręcznikiem na czoło brzuszek i schładzam ciałko, siedzę przez wiatrakiem i tak jakoś daję rade... ale powietrza na dworze brak :( Każdy ma wady i zalety ja miałam mojego tak dość że go 2 lata temu zostawiłam a wróciłam po niecałych 4 miesiącach no i od tego momentu pewne rzeczy się zmieniły, chociaż nie mogę aż tak narzekać bo zmienił się gdy dotarło do niego że zostanie ojcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Styczniowaa
Karolina 31 - biorę witaminę C , LadeeVit (dla kobiet w ciąży ) i acoffer (żelazo w tabletkach) pomimo że wyniki dobre mam też ale za chwile dziecko będzie ściągać to tak że mogą porobić się nie dobory także ja żelazo biorę już profilaktycznie! Lekarz mi pow że dziecko daję sobie radę teraz bo jest małe a jestem w 19 tyg , potem gdy zacznie rosnąć i przybierać więcej na wadzę będzie potrzebować dwa razy tyle niż do tej pory ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Suwaczek nie działa :( może na tym forum nie można? Kiedyś działało, a szkoda, bo każda by mogła ZAWSZE mieć wyświetlone. styczniowa____________hmmm chyba muszę pomyśleć, by jakieś brać. Pewnie masz rację, że teraz ok, a potem...niekoniecznie tak musi być. Wracam do kuchni, już prawie 14, a ja w d...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Styczniowaa
Z forum dzisiaj jakaś porażka znikły dwa posty a mój nie został dodany yh....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monbiaa- a czy gdy kończyła Ci się umowa wiedziałaś już, że jesteś w ciąży ? Kobiety w ciąży są chronione. Weź napisz na jakimś forum prawniczym. Oni udxoelaja odpowiedzi od razu. Zeby tak się nie denerwować do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×