Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

monbiaa

Styczeń 2014 :)) NOWE FORUM zapraszam świeże ciężarne :)

Polecane posty

a Karla co do wagi dziecka to wczoraj na izbie lekarz jak robil mi USG to powiedzial ze szacunkowa waga Młodego to 3100 gram. wczoraj zaczal sie moj 38 tydzien i przy takiej ciązy należy patrzec na szacunkowa wage przez pryzmat błędu do 400 gram albo na + albo na -. bo dzieciaczki są juz tak duże ze nie cale mieszca sie w tym trojkącie USG i w zależności jak lekarz zaznaczy czy bardziej czy mniej dokladnie to tak wychodzi waga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili_2013 źle mnie zrozumiałaś z tą Świdnicą, ja się tam nie wybieram tylko lekarz mi mówił, ze ostatnio pacjentki sobie chwalą min. Świdnicę. Ja bardziej myślę teraz o Środzie Śląskiej bo właśnie z tych okolic jestem, a to taki kameralny szpital i polecany...więc myślę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miskapyska80 lepiej narobić paniki, sprawdzić co jest grane niż później pluć sobie w brodę ze się nie zareagowało... Dobrze,ze jutro masz to ktg to wszystko się wyjaśni ale jak przez noc coś więcej niepokojącego będzie się działo to nie myśl ze pewnie panikujesz tylko jedz do szpitala,bo nigdy nic nie wiadomo. Ja przynajmniej bym tak zrobiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dzięki za kciuki i miłe słowa:) Mój synek końcem grudnia ważył niby 3200 wiec tez nie zapowiada się malutki, boje się ze nie podołam sn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lili_2013
To lekarz ma chyba zle informacje bo swidnica to koszmar ;) Male i kameralne szpitale sa najlepsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś pisalam na tym forum Focha 22 może ktoś pamięta TP miałam na 2 styczern urodziłam 21 grudnia Do malinowa ja takienitki i plamki krwi miałam 12 godz przed porodem to zaczynające się rozwarcie Dziewczyny jeśli traficie na fajna położna poród to nie będzie koszmar:-) Ja o 15 odeszły wody zerto skurczxy dopiero o 1 w nocy skurcz następny po 5 min i tak do 5 rano co 5-10 min skurcze mega bolesne poizniej parte ale bez bólu tylko chęć parcia i tylko trzy i mała juz była Moj pierwszy poród mała 3250g 55 cm i nie było złe bez nacięć i pęknięć zero szwów po 2 tug juz był sex:-) Trzymaj kciuki za wszystkie czekające Ps nie dajcie się za szybko nacinac bo położnej nie chce się pomoc dacie rade:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do goscia/focha : czy ty jestes normalna? po 2 tyg sex? wiesz ze w macicy miałaś rane wielkości kartki a4? debilka!!! omg,brak słów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wiem ze ciezko Wam stwierdzic kiedy macie tylko opis a nie odczuwacie tego, alee moze ktoras miala podobnie. Od wczoraj od ok 23 mam bole- takie jak przy okresie, bol brzucha i plecy. Niestety nie sa one regularne, wystepuja co kilka a czasem co kilkanascie minut. Niektore slabsze a niektore na tyle silne, ze wybudzaly mnie ze snu. Nie wiem czy jest szansa, ze sie zaczelo czy to jakies dziwne, calonocne ' straszaki'. Poza tymi bolami w sumie nie ma zadnych innych dolegliwosci. No poza tym, ze caly poprzedni dzien fatalnie sie czulam i tylko spalam. Co o tym myslicie? Jest szansa, ze to porod sie juz zaczal czy raczej ja troche panikuje? Poczekam jeszcze ok dwoch godzin. Moze nastapi jakis rozwoj akcji wtedy pomysle zeby wybrac sie na IP. No chyba, ze ktoras z Was utwierdzi mnie wczesniej, ze to jednak moze byc to i nie warto tyle czekac;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu MamaPysia. Gosc z 18:29 to bylam ja. Olianna teraz to byl moj drugi porod. Opisalam cala akcje chyba dwie strony temu. Odczuwalam nie skurcze a bole miednicy, plecow i podbrzusza. tez byly nieregularne. Jedz na ip jesli bol sie nasila. Pozdrawiam i trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Któraś mama pisała, że jej dzidzia jest ułożona miednicowo i będzie miała cc. Nie ma czego się bać; ) ja miałam i naprawdę nie było tak z Tragedii. Rana mi się nie paprze. Tak naprawdę jest zrosnieta już. Ładnie się goi. Jest bardzo nisko, więc nie ma szans by ktoś ją zobaczyl. Najgorsze były dwie pierwsze doby. Bo macica się obkurcza. 3 i 4 dobę już sama zajmowalam się córką. Jedyny minus tego wszystkiego to taki, że ułożenie miednicowe nie jest dobre dla dziecka. Dla jego stawów biodrowych. Bo ta pozycja właśnie nie sprzyja rozwojowi. Mogą z tego wyniknąć różne ograniczenia. My musimy stosować szerokie piekuchowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalijka27
Hej,pisze do was z oddziału porodowego .przyjechałam ok 7 ze skierowaniem.założyli mi celnik foleya i teraz mam dużo chodzic,żeby skurcze wywołać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale śliczny Miłek, oczka ma takie duże :) Naprawdę cudo!!! Jeszcze raz gratulacje i całusy dla ślicznego synka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natalijka - trzymam kciuki za szybki i bezbolesny poród. Ach już niedługo i będziesz tulić swoje maleństwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam pytanko do mam które miały cesarkę, to moja trzecia ciąża poprzednie były siłami natury a teraz mam mieć cc. Proszę napiszcie mi jak mam się ogolić do zabiegu, bo nie chce żeby to robiły za mnie pielęgniarki. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obiecuje doczytać co u Was słychać, bo mam kilka stron zaległości. Wydaje mi się, że u Piotrusia nie ma śladu niedotlenienia, jest kontaktowy, obserwuje wszystko dookoła, patrzy się głęboko w oczy. Ładnie śpi, ssie pierś, robi rewelacyjne miny. Niestety (albo stety) przypadkowo znaleziono u niego wadę serduszka. Ma dwupłatkową zastawkę aortalną. Puki co wiemy tyle, że raczej nie pobiegnie w ,maratonie i że nie będzie mógł palić. Serduszko pracuj***ardzo dobrze, jakby z zastawką trójpłatkową. Może któraś z Was wie dokładniej na czym ta wada polega? Kontrolę mamy pod koniec miesiąca. To wszystko, czyli stres związany ze stanem synka po porodzie (w pierwszej minucie dostał 5 punktów a w 10 już 9), świadomość wady serca spowodowało, że byłam chyba bliska depresji poporodowej, zdarzyło mi się usiąść i godzinami płakać. Mały jest idealny, najpierw dołowało mnie to, że o mały włos go nie straciłam przez tą pępowinę, później miałam żal do siebie że ma wadę serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny co do wagi to pamiętacie jak pisałam Wam, że lekarz wywróżył mi cztery i pół kilograma a okazało się, że synek ma 3700 . Trzymam kciuki za rozpakowujące się Mamusie i za Wasze dzidziusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny. U mnie nadal cisza, synuś wierci się w brzuszku więc ciągle czekam kiedy zechce sobie wyjść:) juz tak bym chciała zobaczyć, że jest cały i zdrowy, przytulić go:) dzisiaj mi się śniło,że miałam go już na rękach i był taki duży niczym 5 miesięczne dziecko, a dopiero go urodziłam i miał czarne włosy - co raczej nie możliwe u nas. Mało tego odpinałam mu pampersa żeby sprawdzić czy to na pewno chłopiec, no i był:) Słyszałam nie raz, że sny odwrotnie się tłumaczy więc czyżbym miała urodzić malutką blondyneczkę? :P haha Miłek przesłodki i widać bardzo jak się zmienia i rośnie:) cudo... Miskapyska jak tam po nocy? natalijka27 powodzenia, trzymam kciuki... Dawaj znać co u Ciebie jak będziesz miała siły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Durnego gościa! Byłam u lekarza przed sexem który stwierdził ze wszystko jest zagojone i można a mam do niego duże zaufanie:-) Ty jesteś debilka myśląc ze w czasie sexu penis jest w macicy???? Gratuluje inteligencji poza tym niedouku chyba nie wiesz ze macica zaraz po porodzie się kurczy i dwa tyg po urodzeniu nie jest rozmiarów a4 Doinformuj się tepaku:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawusia domyslam sie przez co przechodzisz. Od kiedy malenstwo rosnie u nas w brzuchu az do urodzenia sie zamartwiamy czy wszystko bedzie dobrze. Potem po urodzeniu tez sie zamartwiamy czy dziecko dobrze sie rozwija. I tak dalej. Taki urok rodzicow. Ale trzeba sobie tlumaczyc ze wszystko bedzie dobrze! Ja na pewno tez bym sie podlamala... Odebralam dzis wyniki moczu. Jakies leukocyty sie pojawily. Wyczytalam ze to jakas infekcja. Kurde pod sam koniec ciazy?:( zobaczymy co dzis lekarz powie. Troche sie zmartwilam... Co do samopoczucia to okropnie sie czuje. W nocy spalam moze 3 godz. Eh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawusia kochana trzymaj się i w żadnym wypadku sié nie obwiniaj. Na niektóre sprawy niestety nnie mamy wpływu. Tak jesteś dzielna, podziwiam, a że masz chwile załamania to się nie dziwię, każda z nasnnatwoi m miejscu by miała. Dobrze że serduszko pracuje i wszystko się u maluszka normuje, głowa do góry i myśl pozytywnie, że wszystko będzie dobrze, ja w to wierzę i mocno trzymam kciuki za ciebie i twoją kruszynkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas dziś mija 18 dzień HAnki. Wczoraj byliśmy na wizycie u lekarza, mała była warzona i warzy już 3350 a wdniu wypisu miała 2910; więc lekarka powiedziała, źe mała to źarłoczek jest, że tak pięknie na wadze przybiera. Cieszę sie bo mała jest tylko na cycu i się martwiłam czy pokarm wystarcza, a pije tylko 15 minut i zasypia, ale pij***ardzo łapczywie ;) A jak wagau waszych maluszków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawusia nie możesz mieć żalu do siebie bo to w żadnym wypadku nie Twoja wina. Dobrze,że wadę wykryli teraz a nie za ileś tam... Poza tym Piotruś rozwija się prawidłowo,a to najważniejsze. Myśl pozytywnie-wszystko będzie dobrze. Pozdrawiam i przesyłam całusy dla Twojego malutkiego skarba:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki jestem jeszcze w dwupaku, wlasnie wróciłam z KTG troche mi się zeszło.Dzisiejsze KTG wyszło ok, mojego doktorka niestety nie udało mi sie namierzyć, wczoraj miał dyżur i dlatego nie odbierał a dzisiaj rano podobno zszedł z dyżuru i też nie obiera. Te plamienia zanikły czop nie odszedł przynajmniej ja nie widziałam chyba, ze podczas robienia susiu czy kąpieli, ale chyba bym zauważyła. Pytałam i położną i lekarza oceniającego KTG co to mogło być nie usłyszałam zadnej odpowiedzi. Dzisiaj zdecydowanie lepiej się czuje mimo iz nie spałam prawie cała noc bo Młody wkładał mi nóżki pod żebra i ciagle sie budziłam z wrażeniem że sie dusze. z resztą raz to mnie Mąz obudzil i zaczał dopytytwać co mi jest bo tak cięzko oddycham. Jeszcze raz dziekuje wam za wczoraj. Kawusia1 dokładnie nie wiem na czym polega wada twojego synka, u mojego Synka w 27 tygodniu podejrzewali wade serduszka robiłam echo serca płodu u pani prof. Dangiel okazało się ze serduszko samo sobie poradziło i po 4 tygodniach nie było ani slychać ani widać w badaniach, że coś jest nie tak. nie wiem skąd jesteś i czy daleko masz do Wawy, bo pani prof. naprawde jest dobrym i znanym specjalistą od serduszek podobno czasem nawet operuje serduszka dzieci, które się jeszcze nie urodziły jesli taka jest potrzeba. Jesli masz skierowanie na NFZ to może cie przyjąc na NFZ jesli nie to wizyta jest odpłatna przyjmuje w poradni USG na Agatowej 10 to jest przy Fundacji Warszawskie Hospicjum dla Dzieci oto strona poradni: http://www.usgecho4d.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama jesteś durna idioto i nie douczona :o przeczytaj sobie swój pierwszy post analfabetko :o trzeba było sie p*******ć zaraz po porodzie,ale byś miała przyjemność och och :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i widzisz dziewczyny cie OLAŁY !! zero zainteresowania buhahahha debilko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was serdecznie Dwupaczki i już Mamusie :) . Kawusia, Kochana bardzo się zmartwiłam gdy przeczytałam Twój post. Nie możesz się obwiniać za coś, co nie było uzależnione od Ciebie!!!! Ty przez całą ciążę byłaś dzielna i na pewno zrobiłaś wszystko co można było, żeby utrzymać ciążę i żeby Piotruś był zdrowy. Piękne imię wybrałaś dla synka :):) Trzymam za Was kciuki i posyłam buziaka w piętkę Maluszka :* . U mnie można powiedzieć wszystko dobrze. Malutka jest najsłodsza na świecie :) mam masakryczną burzę hormonów. Na przemian chce mi się płakać i śmiać. Na pewno jestem bardzo szczęśliwa, że mam moją kruszynkę przy sobie. . Hanju moja malutka gdy się urodziła ważyła 3150gr a tydzień temu przy wypisie 2950gr. Teraz nie wiem ile, ale widzę gołym okiem że ładnie przybiera na wadze. Z resztą była u nas położna i stwierdziła, że wygląda super. Pępuś też już odpadł, a tak się bałam jego pielęgnacji :) we wtorek idziemy do pediatry i wszystko będzie jasne. . Niutkaaa23 napisz jak wizyta u lekarza. . Malinowaa no to czekamy spokojnie na rozwój sytuacji u Ciebie :) odnośnie Twojego snu, to ja tak miałam, ale zaraz przed zajściem w pierwszą ciążę. Chciałam bardzo synka a śniła mi się prześliczna dziewczynka. Okazało się, że będę miała synka. W dzisiejszych czasach sprzęt usg jest na tyle zaawansowany, że margines błędu jest nikły, aczkolwiek znam osoby, które miały mieć chłopca a dopiero przy porodzie dowiedziały się, że to jednak dziewczynka :) . Maja odezwij się jak będziesz mogła. . MiśkaPyśka jak się czujesz? . Zmykam bo moja córcia się budzi. Miłego dzionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
część dziewczynki ma wstępnie gratuluje nowym mamusią . .. Kawusia- jesteś dzielna i wszystko będzie dobrze , trzymam za Ciebie kciuki. --- Widzę, ze analizujecie KTG- ja byłam dwa razy i mi wyszło ok bez szczegółów chociaż dziecko średnio *****iwe. nie wnikałam już bo można oszaleć przez analizowanie. Bynajmniej ja tak mam. --- Miałam kilka dni gorszych.. złych i akurat rożka podesłała tego bloga kochamy laure i przepadłam dosłownie przepadłam. Blok ciężki ale tak jak napisała rożka piękny i powiem tak przeczytanie go prawie już całego postawiło moją psychike do pionu póki co ! polecam serdecznie niesamowita wzruszająca historia ! Oby żadnej z nas nie spotkała. -- miałam problem z paciorkowcem jak wiecie i mam nadal, bo mam cesarke planowaną i lekarz mi powiedział że nie dostanę antybiotyku i niestety tak jest czym mnie upewnił niestety-jak wody nie odejdą przy cesarce planowanej faktycznie tego nie podają a obserwują dziecko ze zdwojoną siłą, nie powiem aby mnie to zadowoliło- ale już co ma być to będzie wierze głęboko , że wiedzą co robią. PTG- takie dało zalecenia bo się wczytałam dość dogłębnie w zalecenia-więc mogę sobie chcieć... ........ zostało mi 4 dni i oszaleje chyba nie ma sekundy żebym nie myślała, spać po nocach nie mogę itd,,,, Pozdrawiam i trzymajcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aw twój maluszek będzie miał extra datę urodził :) 14-01-2014 :) nie martw się,będzie dobrze! powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jednak 15 ;-) odliczam już dzisiejszy dzień heheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:) mój synek się urodził 12-01-2012 :) pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×