Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pruszmenia

Za bary z tym sadłem!!!

Polecane posty

pruszmenia, Twoja dieta jest bardzo nisko kaloryczna, po kilku dniach takiego głodzenia się (dokładnie po 3) metabolizm spadnie Ci o 20%, później będzie zwalniaj jeszcze bardziej. Zaczniesz palić mięśnie i tyć od powietrza. To miejski mit, że metabolizm jest wysoki od ww, nikt by nie miał nadwagi. Bardzo polecam ten tekst: http://www.tlustezycie.pl/2012/07/ale-przeciez-jem-zdrowo.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jest prawdą to, co piszesz. Kiedyś już byłam na takiej diecie (8 lat temu) i waga stała w miejscu do września 2012r. Wtedy zaczęłam częściej pić piwka itd, no i utyłam te 4kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beznadziejne to forum, wiecznie coś się wiesza i psuje :O Mój facet je co dzień po 4 bułki ciemne, 150g makaronu pełnoziar., 750g warzyw na patelnie, 2 banany, 70g rodzynek, 300g mleka. Je też sporo białka. Ogólnie przyswaja co dzień ok.3500kcal. Ćwiczy na siłce 3 -4 razy w tygodniu. Buduje masę. I jakoś nie tyje od ww. Więc to nie jest tak, że zawsze się tyje od ww :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchaj dla mnie możesz wierzyć w co chcesz, jednak zgłęb się w biochemię i poznaj mechanizmy ludzkiego ciała. Wnioski wyciągniesz sama :-) Poczytaj sobie faceta który wymyślił protokół leangains i zobacz jakie ma proporcje i co jada. Link który Ci obiecałam: http://www.leangains.com/2010/06/intermittent-fasting-and-stubborn-body.html Twój brzuch jest zalany wodą z węgli, jeśli ćwiczysz to pod spodem masz mięśnie, jeśli mogę coś radzić zwiększ kalorie bo na takie ilości powoli ale bardzo skutecznie degradujesz swoje ciało. Na wysokich węglach i niskiej kaloryczności i niskim białku, tniesz swoje własne mięśnie, bo do tłuszczu organizm nie ma dostępu z powodu regularnego dostarczania węglowodanów i wysokiej insuliny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchaj, jakie niskie białko- skoro dzisiaj: jajko, serek wiejski, 200g filetu z kurczaka i kefir? Rozumiem, że Ty jesz samo białko? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drobiazg :-) W linku poniżej masz rozpiski tego co jadam. Ja w przeciwieństwie do Ciebie mam do zrzucenia masę fatu, trzymam się wysokich kalorii (2500-3500) i relatywnie niskich węgli (20-80g/dziennie), głownie lecę na mięsie, rybach, białym serze, jajkach, tłuszczach i zielonych warzywach. Węgle tylko z białka, warzyw i ostatnio truskawek. Nie bój się jedzenia :-) Mamy sezon na truskawki, 100g tych pyszności ma tylko 5 g węgli, obetnij makaron, dołóż pół kg truskawek. Będziesz szczęśliwsza !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja makaron jem w śladowych ilościach raz na pół roku. Tak samo ryż. Często jem ziemniaki, w ilośći pół małego na obiad. Nie będę jadła 1700 z białek :D Oooo nie :D jednak jedząc 1700 nie chudnę, tylko stoję w miejscu. Nawet jedząc 1500 nie chudnę. Musiałabym mieć sporą dawkę ruchu co dzień przy 1700, żeby chudnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na temat tzw. zdrowego jedzenia już wiele powiedziano, Co chwila sa nowe teorie, za moment obalane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdybyś obcięła węgle mogłabyś jeść 2000 kal i chudnąć. Poczytaj o roli insuliny, to jest naprawdę proste, insulina to klucz do komórki tłuszczowej, wysoka nie wypuszcza energii z komórki tłuszczowej, im niższy poziom insuliny tym łatwiej uwolnić zgromadzony tłuszcz w komórki tłuszczowej. Zadaniem insuliny jest obniżanie poziomu cukru we krwi, czyli wysoka insulina łapie cukier i upycha go w komórkach tłuszczowych, stąd można być na diecie 500 kal i przy wysokiej insulinie być otłuszczonym co bardzo często widać na dziewczynach po restrykcyjnych dietach, a co objawia się miękkim ciałem z dużą ilością podskórnej tkanki tłuszczowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale 2000 kcal to bardzo dużo, nawet nie dałabym rady tyle zjeść :D Poza tym nie chcę czerpać ww tylko z białek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie przekonam się, że 2 kromki razowego chleba z dzisiaj, 70g truskawek i 250g czy 200g warzyw to samo zło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh ale ja nigdzie nie napisałam o białkach ;-) Myślę raczej o diecie nisko węglowodanowej, średnio białkowej i średnio tłuszczowej, wystarczy dodać 100g migdałów i masz prawie 800kal, albo kilka łyżek oleju kokosowego, albo usmażyć kilka jajek na maśle. Białka zamieniają się w ciele w węgle czyli nadmiar białek to nadal dieta oparta na węglach. Jak dla mnie optymalną dietą na teraz jest nisko węglowodanowa paleo, czyli niskie węgle i tylko naturalne produkty. Problem z kaloriami poniżej 2000 jest taki, że ciało jest nieustannie wygłodzone, co prędzej czy później prowadzi do sporych problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Pruszmenia, sluchaj, Arizona ma racje. Powinnas sie wrzucic na diete sredniobialkowa i wysokotluszczowa z minimalna zawartoscia wegli. Pocielabys te 4-5kg w mig. Z biochemicznego punktu widzenia, taka dieta, nawet krotkorwala daje niesamowite efekty, poniewaz ur****mia oporne warstwy tluszczu - insulina nisko = tluszcz otwarty do palenia, ketony zabezpieczaja miesnie przed spaleniem - bedziesz miala ladny tonus miesni na brzuchu, bickach, nogach, zadnych galaretowatych fald, lepsza gestosc miesnia, a obciecie wegli zlikwiduje chcice na slodkie, chleb itp.Wlasnie na tym to polega, ze u osob szczuplych, jak Ty, obciecie wegli i zwiekszenie tluszczu mobilizuje organizm do spalenia ostatnich upartych kg. Co innego osoby z wieksza nadwaga, jak my, musimy uwazac z tluszczem, bialkiem i ww. Jest to o wiele bardziej skomplikowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cd. Ale, jezeli masz watpliwosci to mozesz spokojnie stosowac np. diete dr Lutza (polecam jego ksiazke Zycie bez pieczywa) - dieta jest bezpieczna dla kobiet w ciazy, matek karmiacych, wiec nie rewolucyjna, raczej lajtowa niskoweglowodanowka, zasady takie, jak ty masz w sumie teraz - weglowodany ok 70g/dz czyli spoko 1-2kromki chleba na sniadanie jako kanapka z szynka, serem lub twarozkiem, do tego maslo, salata, pomidor czy ogorek, albo na sniadanie owsianka z bakaliami i owocami, 1 owoc jako przegryzka za dnia i 100g pyrek, ryzu, kaszy czy makaronu do obiadu. Kolacja bialkowa typu omlet z 2 jajek z dzemem niskoslodzonym, serek wiejski lub np warzywa polane sosem jogurtowym z sola i pieprzem. Nie trzeba liczyc bialka ani tluszczu (je sie ich wg apetytu) tylko pilnowac tych wegli. I tez schudniesz :-) wybierz cos dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cdi tu jeszcze jeden, ale tu dziewczyna obciela wszystkie wegle - zadnych ziemniakow, kasz, zadnego chleba, platkow, chyba tylko sporadycznie owoc jadla sobie. Zamiescila zdjecia figury jak chudla na pierwszych stronach topiku i jadlospis http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3822990&start=1440 No, to mysle, ze lekture zapewnilam na wieczor do kubka dobrej kawy lub zielonej herbaty ;-) Powodzenia, w razie pytan skacz do nas na watek i pytaj :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i sorry ze tak w ratach pisalam, ale durna kafe sie zaciela jak zwykle ostatnio, wiec dlugasnego posta skopiowalam i nie moglam kurka wkleic w calosci, musialam ciac. jakas masakra z ta kafe ostatnio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ManiaczkaOdchudzania
Polecam diete 500kalorii. Schudniesz szybko w 2 tygodnie do 55. Bardzo prosta i latwa dieta, rano wasa z czymstam, zeby mialo razem 100kcal, obiad co chcesz 300kcal i kolacja 100kcal. 2 tygodnie wytrzymasz, nie? Potem powoli zwiekszaj, zeby nie bylo jojo. Czasem warto sie pomeczyc dla figurki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×