Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mamabruna

DZIDZIUSIE Z WRZESNIA 2012- zapraszamy do rozmow o nich!:-)

Polecane posty

Rojber chodzi przy scianie meblach itp. oraz oczywiscie jak sie mu poda reke ale to staramy sie jak najrzadziej robic, zgodnie z zaleceniem lekarza, mimo ze ROjber by ciagle chcial tak chodzic. Na samodzielne chodzenie jeszcze nozki za slabe.. troche bez trzymanki postoi, ale do chodzenia jeszcze troche. Choc jako kaskader uparcie trenuje i nawet jak miedzy meblami spora odleglosc to probuje miedzy nimi sie poruszac, z roznym skutkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie, pamietam jak pisalas, ze ortopeda nie zalecal uczenia na sile chodzenia, wiec ja tez czekam az Bruno bedzie sam gotowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My też mamy jeszcze zakaz nauki chodzenia, mam spowolnić ten proces jak się da. Następna wizyta we wrześniu i może wtedy dostaniemy oficjalne pozwolenie żeby chodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama_i_Milutek
Post wyżej jest mój. Nie wiem czemu jako gość weszło :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mama i Milutek- a na czym polegala choroba twojej corki, to wrodzone czy nabyte?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My tez jeszcze nie chodzimy , chodzi tylko jak sie go trzyma pod paszkami to pojdzie , chce stac przy lozku ale tylko jak dojdzie to stoi bo sam wstac nie umie jeszcze lub nie chce :-) w lozeczku ciagle kuka na kolankach bo jeszcze nie podlapal jak sie nuzke do gory daje :-) dzisiaj jadl sam boroweczk i wychodzilo mu to slicznie :-) obiadu zjadl malo dzisiaj ale owockami nadrabia :-) lubi tez jesc morelki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamaPiotrusia- najpierw na kolanka a potem wstanie. Spokojnie, daj mu czas...nic na sile;). Choc ja juz troche tu na forum panikowalam, ze maly mi jeszcze nie wstaje a ma prawie 10 miesiecy...cale szczescie wstal.:). Mojemu Brunowi wszystko najlepiej robic na bosaka, wiec polecam :). Dzis moja mama upiekla biszkopta i Bruno byl zachwycony, jejku jak mu to ciasto smakowalo!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wiem , ze jak bedzie gotowy wstac to wstanie nie ma co dziecka zmuszac czycos :-) hmmm tez musze malemu upiec jakies ciasio :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze :-) dzisiaj maly mial drzemke 1,40 h o 11 i potem o 17.20 na pol h i poszedl mi spac o 22.15 ... I mial tyle energi ze szok hehe :-) Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) Mamobruna jakis specjalny biszkopt czy zwykly? W weekend upieklam drozdzowke to sie drozdzowa na podwieczorek Rojber zajadal:) Biszkopt w sumie tez musze upiec dawno nie robilam... jakos mialam przez dluzszy okres faze na ciasta marchewkowe;D Pogoda sie poprawila:) Rojber wyrasta mi z fotelika...rozgladam sie za nastepnym. Mam swoj typ...ale moze cos juz uzywacie i polecacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama_i_Milutek
Może być dziedziczna (córcia ma po mnie) albo wystąpić przy komplikacjach przy porodzie. Dysplazja polega na tym, że biodro nie znajduje się w panewce. Można ją dostrzec, bo dziecko ma nierówne fałdki (np na jednej nóżce 2, na drugiej 3). Występuje najczęściej u dziewczynek, przy pierwszej ciąży. Następuje już w pierwszych tygodniach ciąży, nie można jej niestety wykryć przez USG. My dowiedzieliśmy się na pierwszej wizycie u ortopedy żeby szeroko pieluszkować, potem dostaliśmy już skierowanie do Poznania, tam leczenie przejął dr Shadi. Wprowadził szelki pavlika ale mało pomogły, potem 2 tygodnie malutka była w szpitalu na wyciągu, zabieg nastawiania bioderka i potem gips na 12 tygodni. Później 6 tygodni poduszkę frejkę dzień i noc, i teraz tylko w nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :-) nigdy nie pieklam ciasta marchewkowego i nie wiem sama czy bym zjadla :-) dzisiaj nam sie pogoda poprawia :-) a o jakim foteliku myslisz : do autka cxy foteliku do karmienia ??? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyjdzie malutka z tego , jest silna napewno :-) a mamusia to juz wgl ... Ja tak plakalam jak bylam w szpitalu z maluszkiem , bo byl kluty igla przez ponad 40 min nie kiedy bo sie nie mogly wkloc jest to straszne uczucie jak sie tak czeka a on plakal tak bardzo a ja razem z nim :-/ Ale wazne ze jest juz coraz lepiej z Milenka ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama Milenki obie jestescie bardzo dzielne... podziwiam... dobrze ze juz wszystko na najlepszej drodze. Moim zdaniem ciasto marchewkowe jest pyszne:) wilgotne z cynamonowym posmakiem:) mniam :D Fotelik do auta..bo mojemu chudzielcowi juz nozki sie nie mieszcza... zreszta przodem do kierunku jazdy na pewno ciekawiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamy czym szczepiłyście swoje maluchy? refundowanymi czy skojarzonymi? a może jest wśród Was jakaś mama, która zrezygnowała ze szczepień lub je opóźniła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uwazam, ze nie szczepienie jest nieodpowiedzialne i te dzieci tylko dlatego nie choruja, bo inne sa zaszczepione:O. My szczepilismy 5 w 1.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mozna:) wazy ok 9 kg i ok 72-74 wzrostu.... ciezko go w miejscu zlapac...wiec miara nie wyjdzie dwa razy tak samo ale w tych granicach. Z ciuchami na "gore" nie ma problemu....ale wiekszosc spodni na dlugosc ok albo juz za krotkie za to w pasie za szerokie.... na szczescie czesc spodenek jest regulowana w pasie:) A co do szczepionek mam podobne zdanie jak Mamabruna, Rojber jest 5w1 szczepiony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama_i_Milutek
My szczepimy 6w1.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie w ten upalny dzień:) Ale się pustki zrobiły,mamusie co tam u Was i Waszych dzieci:) Co do szczepionek ja też szczepiłam na te refundowane tylko. Malutka nareszcie je moje obiadki,już od kilku dni nie daję jej słoiczkowych dań,wczoraj jadła zupkę ogórkową,bardzo jej smakowała:) Normalnie rosną nam szkraby jak szalone,jeszcze kilka miesiecy temu były takie malutkie,grzeczniutkie a teraz rozstawiają wszystkich po kątach hehe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez szczepilam tymi refundowanymi ;-) jejku jakas masakra dzisiaj goraco jak nie wiem co :- ) probowalam na noc dac maluchowi kaszke ta z bobovity i sprawdzic czy nie bedzie sie budzil na jedzenie bo tak zawsze jadl mlek a kaszke w nocy , ale sie nie udalo byly czestsze pobudki niz normalne . :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To bardzo dobrze ze Zuzka juz je Twoje zupki a nie te ze sliczkow ja malemu nie dawno dalam pierwszy raz sloiczek bo nad wode i nie chcial jesc rynu z warzywami czy cos takiego byla w sosie pomidorowym a wczoraj zjadl pol sloiczka potrawki z indyka :-) ale tez nie ma szalu . Moj tez lubi ogorkowa :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też jestem szczęśliwa że je moje,a pogoda masakra dzieci mi się tak męczą że szok,zdecydowanie za gorąco,ale to są uroki lata:) Ale po 17 jedziemy na plaże się ochłodzić bo teraz to za gorąco jeszcze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewcczyny:) My wlasnie wrocilismy:) caly dzionek nad jeziorkiem. Udany:) Krakowianka super ze Twoja mala je Twoje zupki:) u nas tez ogorkowa jest jedna z ulubionych:) Moze taki urok PIotrusia ze sie nadal budzi? Moj Rojber niestety tez jeszcze ni przesyoia nocy,,,ale kiedys to nastapI:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama_i_Milutek
My byłyśmy szukać sukienki na roczek Małej - białą do kościoła już ma, ale chciałabym jeszcze jedną, na imprezkę :) jeśli będzie gorąco to zrobimy urodzinowego grilla :D tzn urodzinkowo-imieninowego bo Milenkę urodziłam w swoje imieniny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas się trochę ochłodziło,dzieci śpią mąż wybył eh i samotny wieczorek:) Mama Milenki to kiedy macie impreze,trzymam kciuki żeby pogoda dopisała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×