Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jestem kobieta a nie rozumiem kobiet

Polecane posty

Gość gość
autorka ma racje -ja w mym zyciu , nie spotkalam ani jednej fajnej kobiety z ktora chciałabym sie spotykać towarzysko , z która warto byłoby sie spotykać -kobiece spotkania i pogaduszki telefoniczne , ktore slysze w autobusie, tramwaju-dlugie i denne -to dno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dilka
W ogóle to co za mit, że się gada o dzieciach i kosmetykach i serialach? Widać, że naprawdę nie macie koleżanek. Z dobrą koleżanką możesz pogadać o tym wszytkim, o czym rozmawiasz z chłopakiem, a nawet więcej - bo jemu nie mówię, kto mnie podrywał, kto zrobił na mnie wrażenie itp :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Także podzielam zdanie autorki. Mam to samo. Raz na jakis czas wyskocze z koleżanka na imprezę gdy mam na to własnie ochotę ale żeby często sie spotykac tak o na pogaduchy? W ŻYCIU. Nie interesuja mnie żadne plotki, rozmowy o byle gównie i marnowanie czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja juz w szkole przekonałam sie o wrednosci kobiet i na zawsze stracilam wiare w kobieca przyjazn i solidarnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dilka
Wychodzi na to, że kobiety siedzące na tym forum , większość z nich to takie, co siedzą bez przerwy w domu i tylko czekają, aż facet wróci. Ja osobiście nie znam ani jednej dziewczyny, która nie miałaby choć jednej koleżanki, serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a i jesli mam faceta to nie interesuje mnie dziele sie z kims ze ktoś inny mnie podrywał czy robił wrażenie. Mój facet jest dla mnie wazny i go kocham. Na innych nie zwracam uwagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie mam -ani jednej co bym mogła przez telefon pogadac, spotkac sie -wiadomo -robota co co innego -nie ma wpływu sie na to z kim sie pracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zadnych spotkan w kobiecym gronie - to ma zasada- ja za nic w przyjazn nie uwierze i w sens spotkan w kobiecym gronie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zycie towarzyskie jest czyms pustym, miałkim i bezwartosciowym-lepiej siedziec w domu przed kompem lub tivi a inni, goscie -niech spadaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie, ja znam 4koleżanek co niby od podstawówki wielkie przyjaciólki do teraz. A jak z jedna byłam na imprezie to przystawiała sie do faceta przyjaciólki której nie było akurat. Inna zas cały czas kantowała na kase wszystkie. BZDURA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
smiac mi sie chce gdy czytam ksiązki, i artykuly o sensie i wartosci przyjazni i spotkan w gronie czysto kobiecym lub czysto meskim-hhaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tam predzej uwierze w inwazje ufo niz wprzyjazn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meduza z morza
nie chce mi się czytać całego tematu, przeczytałam na wyrywki i ja mam tak samo jak autorka :) tylko z jedną osobą czuję się super - z moja wieloletnią przyjaciółką, która jest taka sama jak ja. Dziękuję za nią losowi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Również nie wierze w przyjazń kobiety z kobietą.Jeśli nawet taka jest to zwykle fałszywa! Przekonałam się wielokrotnie jak panie między sobą kłóciły się, a nawet biły! Dlatego jestem z daleka od takich znajomosci.Mam swoją rodzinę, męża,dzieci i to mi w zupełności wystarczy.W pracy rozmowy służbowe i to wszystko.Nie ma zadnych poufalości!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przyjazn to kit i mit

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nigdy nie ciągnęlo mnie i nie ciągnie do towarzystwa kobiet, nigdy nie czułam więzi z żadna kobieta- na zakupach z kobietami, na damskim wieczorze, na damskim spotkaniu w kawiarni, cukierni, domu czy gdziekolwiek to bym usnela z nudów i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zadnych fajnych kobiet w zyciu nie poznałam wiec unikam damskiego towarzystwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
unikam kobiet jak sie da, nie spotykam sie z nimi towarzysko, nie wierze w kobieca przyjazn i solidarnosc i za nic nie uwierze w zyczliwosc kobiety wobec kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ma zasada-unikac towarzystwa kobiet jak tylko sie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sory ze się wtrącimy Ola I Jula jesteśmy od roku ze sobą wychowujemy 2 synów z innych związku i żaden Facet nam nie potrzebny pracujemy kochamy się i jest super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
damskie spotkania, wieczorki, pogaduszki są strasznie oglupiające , bezwartosciowe i nie warto na nie chodzic , spotykac sie w kobiecym gronie,faceci tez robia glupio ogladajac razem sporty, chodzą na zwody sportowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
smieszy mnie opinia ze kobiece pogaduszki, zwierzenia, spotkania tworzą więź miedzypokoleniowa - ja zadnej wiezi z zadna kobieta nigdy nie czułam i nie czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja unikam kobiet jak sie da - z a nic nie uwierze w zyczliwosc kobiety wobec kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najgorszym wrogiem kobiety s a inne kobiety,zadnej wiezi z zadna kobieta nigdy nie czulam i nie poczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To chyba jakaś moda, zeby udawać, ze się nie jest kobieta :) Ja klasyfikuję ludzi ze wzgledu na to, co sobą reprezentują a nie jaką mają płeć. Czasem lubie sobie pogadać o kosmetykach, czy serialach. A, zeby było smiejszniej o moim dziecku gadam częsciej z facetami w pracy. Inna sprawa, ze towarzystwo w robocie mam raczej męskie, ale jednak :) Też czasem nie rozumiem kobiet, ale facetow jeszcze częsciej:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam bardzo wiele kolezanek wsrod kobiet, nie wiem, czemu ich towarzystwo mialo by byc gorsze od meskiego - sa wyksztalcone, przedsiebiorcze, maja ciekawe zainteresowania, rozmawiamy o wszystkim . Poziom rozmowy nie zalezy od plci, tylko od rozmowcy.Jak ktos ma durne kolezanki - to jego problem, towarzystwo sobie kazdy sam dobiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od zawsze unikam kobiet -od nich odpycha mnie ich niewolnicza moralnosc, mentalnosc ciemnota ktorą ma wiekszosc kobiet- sa posłuszne tzw autorytetom na własna szkode i pozwalaja zeby tzw autorytety sterowąły ich życiem , także intymnymi sprawami i sposobem ubierania -dla mnie to absolutnie niepojęte- bo dla mnie najwyzszy autorytet to kasa a nie ktokolwiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic dziwnego ze kobiety maja gorzej niz faceci skoro wiekszosc bab nie kieruje sie swoim interesem , nie mysli samodzielnie tylko słucha tzw autorytetów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×