Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Przyszła mama :)

Listopadowe Mamy - Listopad 2013.

Polecane posty

System uznał moją wypowiedź za spam, dlatego musiałam ją tak podzielić :/ i pozmieniać trochę, wrrr.... Dobrze, że napisałaś o tym, że lepiej ubranka przygotować wcześniej, bo ja od jakiegoś czasu już piorę, prasuję i składam i się zastanawiałam, czy nie za szybko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do cesarki- moje dwie znajome w tym roku miały cc już następnego dnia były na chodzie, dlatego nie miało mnie co odstraszyć :), a ból zniosę (muszę), najważniejsze, żeby mała była cała i zdrowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do materaca, to najlepszy jest gryczano-kokosowy. Właśnie dziś zamówiłam na allegro. Ubranka prałam i prasowałam już miesiąc temu, ale mam zamiar zrobić to jeszcze raz. Współczuje wam tego zespołu niespokojnych nóg :/ Mój brzuszek w końcu ruszył z miejsca i ma już 98 cm :P W poniedziałek mam wizytę u ginekologa i później usg 4d planuję, ale zobaczymy jak cenowo sprawa wygląda :-) Wy robicie usg 4d ? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na usg 4d się nie zdecdowałam, wolałam jechać na drugie badania prenatalne, ale niestety w czasie,kiedy byłam na nie umówiona leżałam w szpitalu i termin mi przepadł. W moim mieście tylko jeden lekarz robił usg 4d i z tego, co wiem za dużo nie mówi nt. ew. wad u dzieciaczka, tylko skupia się na tym, żeby nagrac film, żeby rodzice mieli na pamiątkę i byli szczęśliwi ;), więc nie zdecydowalismy się na to. U mnie, z tego co pamiętam, byl to koszt ok. 250- 300 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja byłam na drugich badaniach prenatalnych, ale chętnie poszłabym na USG 3D/4D (nie wiem, czym się różnią szczerze mówiąc). Może mój gin skieruje mnie na 3D do szpitala, to obejrzymy Maluszka. A jak nie to może pójdziemy prywatnie na 3D. Moje bratowe 4 lata temu i 2 lata temu płaciły 100zł za wizytę + USG 3D, więc nie jest drogo. Teraz płacę 100 zł za wizytę i USG 2D. Dzisiaj odebrałam wyniki z tej krzywej cukrowej i mam przekroczoną normę po 2h. Na czczo jest ok, a po 2h norma jest do 110, a ja mam 127. Jeszcze mi cukrzycy brakowało w tej ciąży... Jestem lekko podłamana tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale teraz tak patrzę na te normy na wynikach z laboratorium i są takie same na czczo i po obciążeniu, a chyba powinny się różnić? Na jakiejś stronie znalazłam teraz informację, że jeżeli na czczo mam poniżej 100 mg/dl i po obciążeniu poniżej 140 mg/dl to jest w normie. Kurdę, muszę wytrzymać do wtorku, wtedy mam wizytę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agata, mnie lekarz powiedział, żebym dzwoniła, jeśli wynik przekroczy 140, bo poniżej jest ok, więc chyba nie masz cukrzycy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kyga
właśnie wróciłam z krzywej cukrowej. siedziałam 2 godziny na podwórku ledwo powstrzymując się od wymiotów. koszmar. trzeci raz robię krzywa ale jeszcze nigdy nie było mi tak niedobrze. ja nie robiłam 4D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kyga
Na poprzednich wynikach mam napisane że norma na czczo to 74.00-126.00 a po 75 g po 2 godz. 74.00-140.00

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w poprzedniej ciąży miałam 3d a teraz mój gin ma usg co robi i 3d i 4d więc pewnie niebawem się umówimy na dokładne oglądanie maluszka, sama jestem ciekawa jak córę będzie widać w tym 4d. Co do cc to juz kiedys chyba pisałam, że w związku z tym ze ostatnia ciąża zakończyła się cięciem teraz mogę wybrać i zdecyduje się ponownie na cc, i tak mam juz tam bliznę, dla mnie było to bolesne doswiadczenie, fakt na drugi dzien chodziłam i robiłam wszystko przy dziecku bo musiałam, ale zgięta w pół i w pół żywa no ale wychodzę z założenia, że lepszy diabeł znany niż nieznany wolę cc niż sn przynajmniej wiem co mnie czeka a przy sn przebieg może być różny Miłego dnia dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pixidixiikot
*to wyżej to ja, pixi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kyga
Benihimex jak już będziesz miała materacyk w domu to napisz jak wrażenia i jaki to numer aukcji bo wiem że linka z allegro wkleić nie można. Z góry dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja_i_ja to drogo u Ciebie lekarze krzyczą... ;/ u mnie to koszt 150zł. Mama Agataaa - Lekarz Cię na to nie skieruje, jeśli ciąża przebiega prawidłowo i jeśli nie masz więcej niż 35 lat. Trzeba prywatnie. Nie masz tak dużo podwyższone, tylko dieta pewnie będzie nieunikniona, ale są też plusy - mniej przytyjesz, a może nawet schudniesz :P kyga - numer aukcji 3500082422, materac ok, ale zobaczymy jak się będzie sprawdzał w użytkowaniu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, za 150 zł to na pewno bym poszła, nawet z czystej ciekawości :) A ja dziś miałam niezbyt miły dzień, jakiś stary dziad wjechał w tyl mojego auta w momencie, kiedy ja stalam bez ruchu przed rondem, na które planowałam wjechać :/. Wina oczywiście jego, mi nic się nie stało na szczęście, z samochodem raczej też nic się nie stało, ale co się roztrzęslam i zdenerwowalam to moje :/. Dziad jeszcze śmiał dyskutować, ale szybko zamknęłam mu usta różnymi (także niecenzuralnymi :P) komentarzami. Ech, człowiek uważa, a zawsze znajdzie się jakiś czubek :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
benihimex, a ten Twoj materac wygląda na porządny, chyba też się nad nim zastanowię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pixidixiikot
najważniejsze, że Tobie i dziecku nic się nie stało, szkoda tylko straconych nerwów przez dziada! Ja też mega stresa dziś miałam, koło południa miałam 4 skurcze braxtona w odstępach tak co 4-6 minut, mam je od dawna są bezbolesne w ciagu dnia nawet 10 razy twardnieje brzuch i tak staje dęba sama nie wiem jak to nazwać, i jest taki bardzo spięty ale nie w takich odstępach juz się przestraszylam, że się zaczyna akcja a to duuuuużo duuuużo za wczesnie dobrze, że przeszło od tamtej pory spokój, fałszywy alarm albo mi już odwala eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trochę mnie pocieszyłyście z tą normą po obciążeniu :) Mój lekarz skierował mnie już na badania prenatalne, które robiłam bezpłatnie mimo, że nie było konkretnego wskazania. Na skierowaniu napisał, że miałam kontakt z różyczką, żebym nie musiała płacić. Na 3D też może mnie skierować bez konkretnej przyczyny, w końcu jest ordynatorem w tym szpitalu, w którym robią te badania 3D. Moje bratowe kierował tam na USG.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GoHa548
Hej . Ja termin mam na 5 listopada :) bylam na usg 4d i wrazenia niesamowite. Choć maluszek nie bardzo chciał się pokazać ,udało się uchwycić profil twarzyczki ;) jest słodki i już nie mogę się doczekać :) od początku czerwca jak tylko zaczął kopać , jest tak r***liwy ,że czasami zastanawiam się czy to normalne . Ciąge skacze,tak dosłownie , też tak macie ? Dodam ,że to moja druga ciąża . pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja_i_ja jakiś czubek, nie widział, że jesteś w ciąży? Dyskusji mu się zachciało no :P ale na całe szczęście Wam nic nie jest :-) pixidixiikot hehe to się najadłaś strachu! Też tak miałam dwa razy, skurcze co 30 minut, że z łóżka nie mogłam wstać. Ale przeszło po 2h. Chociaż boję się coraz bardziej, bo dziś zaczęłam 32 tc, coraz bliżej rozwiązania. Mama Agataaa też bym chciała mieć usg 4d za darmola :P fajnego masz ordynatora hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pixi- oj, to też się najadłaś dziś strachu! dobrze, że już minęło. Agata- ale masz super, że ani za prenatalne nie musiałaś płacić, ani za to usg. Zazdroszczę lekarza :) Goha548- heeeej, witamy :). Moja mała w ostatnich dniach jest tak r***liwa, jak do tej pory jeszcze nie była :), ale cieszy mnie to bardzo, nawet jeśli w nocy mnie tymi kopniakami budzi, to i tak się cieszę :) benihimex- daj spokój, stary dziad jeszcze śmiał fajkę przy mnie zapalić, powiedziałam mu, że nie będę z nim dyskutować i jak mu się nie podoba, to zaraz wezwę policję, a on na to, że jest w pracy i się spieszy, wobec tego powiedziałam mu, co mnie to obchodzi ("gówno mnie to obchodzi!" :P). Przerażają mnie te skurcze, pewnie boli,jak cholera :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też najbardziej boję się skurczy... niby najbardziej bolą, jak się szyjka rozwiera... obym tylko przeżyła i trwało to jak najkrócej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie narzekam :) Jeszcze 3D (ani 4D) nie miałam, mam nadzieję, że mnie wyślę na to USG. Ja często mam bardzo twardy brzuch, to są te skurcze przepowiadające? Mały wczoraj dał taki pokaz ruchów, że tatuś nie mógł się nadziwić. Cały brzuch mi falował. Ja już kilka razy widziałam jak się tak ruszał, ale mojemu Mężowi udało się po raz pierwszy zaobserwować aż takie silne ruchy Maleństwa. Witamy nową forumowiczkę ;-) GoHa, czekasz na chłopca? Jakie imię wybraliście? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja boję się bóli krzyżowych. Od jakiegoś roku przy okresie zawsze boli mnie krzyż, teraz też boli i boję się, że krzyż przy porodzie da mi się we znaki... Chcecie rodzić same, czy w obecności Waszych parterów? Ja na początku chciałam sama, ale teraz wolę, żeby mój Mąż był przy mnie... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak spodziewamy sie chłopca, co prawda caly czas miala byc dziewczynka,ale jak poszlam prywatnie do gin okazalo sie ze chlopiec :) wybralismy imie : Szymon :) i szczerze mówiąc z wybraniem imienia , to mieliśmy straszny problem :) Przy pierwszym porodzie mialam bóle krzyżowe i naprawde były okropne , i od tego czasy czesto mialam i mam problem z bólem krzyża :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GoHa548
tak spodziewamy sie chłopca, co prawda caly czas miala byc dziewczynka,ale jak poszlam prywatnie do gin okazalo sie ze chlopiec usmiech.gif wybralismy imie : Szymon usmiech.gif i szczerze mówiąc z wybraniem imienia , to mieliśmy straszny problem usmiech.gif Przy pierwszym porodzie mialam bóle krzyżowe i naprawde były okropne , i od tego czasy czesto mialam i mam problem z bólem krzyża :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zanim zaszłam w ciążę chciałam rodzić sama, później nie wiedziałam, co wolę, teraz na 99% będzie ze mną mąż, chyba że spanikuje i nie będzie chciał ;), ale na razie jest twardy i mówi, że chce przy mnie być, a jak się nasłuchał w szkole rodzenia, że po porodzie kładą mamie dziecko na brzuchu, albo dają tacie, to już w ogóle oszalał :). Co innego jeśli będę miała jednak cc, niby chcę cc bardziej, ale czasem się waham, sama już nie wiem, czego chcę :/, przy cc męża na pewno nie będzie, bo nikt mu na to nie pozwoli ;). Podobno te krzyżowe bóle są najgorsze :/, ale oby nam się nie przytrafiły ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kyga
Ja chcę żeby mąż był przy porodzie ale tylko na początku, końcówkę niech przeczeka za drzwiami. kurcze ja nie wiem które to te skurcze przepowiadające i jak je rozpoznać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też do końca nie wiem, ale podobno to jest coś takiego, że może się zacząć np. w dole brzucha skurcz i rozchodzić się na cały brzuch i brzuch przy tym twardnieje. Położna tak nam mówiła, chyba że coś namieszałam :D. Może niech ktoś bardziej doświadczony się wypowie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mamuśki :) Tez nie mam pojęcia jak rozpoznawać te skurcze. Moze doświadczone mamuski coś podpowiedza. Moj mąż tez chce byc przy porodzie. Ja w sumie tez chce go mieć przy sobie. Szkoła rodzenia jeszcze przed nami. Dzis dostaliśmy dyliżans dla naszej waćpanny, radość niesamowita :) Jeździłam sobie po mieszkaniu, hehe. Jest jeszcze jakaś mama z UK??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×