Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Przyszła mama :)

Listopadowe Mamy - Listopad 2013.

Polecane posty

Cześć dziewczyny :-) chyba mąż mnie zaraził, bo obudziłam się z bólem gardła. Sowiczek ładne imię będzie nosić Twoja córka :-) Jakie plany na dziś ? Moje to łóżko, herbata i koc. (no i coś słodkiego hihi)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc abc
Kyga,widzę,masz podobnie jak u mnie,płeć,wagę malucha i tydz ciąży.mi termin przesunął się również,na 2 listopada,wczesniej był na 12.11,a jeszcze wcześniej 21.11.moje plany na dziś;sprzątanie.narazie lezę sobie,ale pralka juz 2 dziś pierze,potem zabieram się za okna.a potem obiad bo młody ze szkoły o 14 wraca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc abc
przejrzałam temat od początku,patrzę,że nie ma tu mamy,ktora temat założyła,może się jeszcze odezwie? nie widac tez Miśki-Pyśki i mamusi79

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Benihimex - mamy takie same plany u mnie tez wszyscy chorzy i tak jeden drugiego zaraża ...teraz czekam tylko az zupka sie ugotuje i wchodze do łóżka :-D abc abc - pogoda u mnie niby ładna słonko świeci ale na mycie okien bym sie niezdecydowała bo juz bym w ogóle z łóżka nie wstała ;-) ostatnio zaczełam od drzwi balkonowych i na nich skonczyłam ,moze własnie dlatego dzisiaj tak sie czuje ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marbre
Sowiczek co do wyników posiewu to u mnie się czeka 7-10 dni. ja_i_ja Ja na szczęście nie miała okazji posmakować luteiny bo biorę cały czas dopochwowo, ale wszystkie kobitki mówią,że rzeczywiście do smakołyków to ona nie należy :) abc abc widzę, że ambitne plany na dziś :) tylko nie szalej za bardzo :) i uważaj przy tych oknach, bo wprawdzie słoneczko dziś pięknie świeci ale zimno jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marbre
moje ambitne plany na dziś :) primo - leżenie secundo- leżenie tertio- leżenie :) aż nie wiem od czego zacząć :) Ale jak mus to mus, po porodzie poszaleje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc abc
a czy wam tez tak goraco jest?mi cały czas,chłodno na dworze a okna pootwierane,wczoraj szłam do szpitala do siostry to w tunice i sweter w ręku trzymałam,to az mi babka powiedziała,zebym sie ubrała...a mi pot płynął po plecach.w balerinach jeszcze chodzę a babki w kozakach zimowych,w kurtkach,a ja śmigam z gołymi stopami,he,he.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
abc abc - ja jestem zmarzluch :-) tez juz ciepła kurtke wczoraj ubrałam a na nogach narazie półbuty w słońcu niby fajnie ale jak sie stanie w cieniu to zimno do tego taki nieprzyjemny wiaterek :-) ja tam lubie ciepełko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MiśkaPyśka (Magda).......1.11.................. ...............córka Joanna GoHa548...........................5.11................... ..............syn Szymon benihimex (Kasia).............6.11..................................córka Amelia marbre................................6.11............... ..................syn Izabela__89_ ....................8.11................................. Mama Agataaa (Agata)....8.11..................................syn Michał abc abc (Monika)............12.11.................................. syn mamusiaa79....................15.11...................... ...........syn floraska.............................19.11............... ..................syn kyga(klaudia)....................20.11................... ..............syn Dawid pixidixiikot.........................24.11............... ..................córka Olga112............................25.11................. ................córka Martyna Sowiczek (Agnieszka).....26.11.................................córka Jagoda ja_i_ja (Ola)........................8.12........................... .......córka Lena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marbre
abc - a myślałam że tylko ja tam :) jak leżałam w szpitalu to wszystkim dziewczynom rodzina takie mocno grube koce dodatkowo poprzywoziła bo marzły w nocy , a ja jak tylko mogłam uchylałam okno przy swoim łóżku bo nie mogłam wytrzymać z gorąca :) tak więc doskonale Cie rozumiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MiśkaPyśka (Magda).......1.11.................. ...............córka Joanna GoHa548...........................5.11................... ...............syn Szymon benihimex (Kasia).............6.11.................................córka Amelia marbre................................6.11............... ....................syn Izabela__89_ ....................8.11................................. Mama Agataaa (Agata)....8.11..................................syn Michał abc abc (Monika)............12.11.................................. syn mamusiaa79....................15.11...................... ...........syn floraska.............................19.11............... ..................syn kyga(klaudia)....................20.11................... ...............syn Dawid pixidixiikot.........................24.11............... ...................córka Olga112............................25.11................. ................córka Martyna Sowiczek (Agnieszka)......26.11................................córka Jagoda ja_i_ja (Ola)........................8.12........................... ........córka Lena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marbre
abc- miało być " "a myślałam że tylko ja tak mam", :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marbre
widzę, że płciowo rozkładają się po równo te nasze maluchy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam problem z Mężem - jak jemu jest zimno, to mnie gorąco - i odwrotnie. Ale na dwór już wychodzę w butach zakrytych, w balerinach mi zimno :) Dzisiaj jedziemy z mężem do mojego brata, bo przyjeżdża siostra bratowej z trzymiesięcznym synkiem. Pierwszy raz go zobaczymy. Ciekawa jestem, czy mój ukochany się nie wystraszy :P Miłego dnia Mamusie :) I uważajcie na mycie okien, bo można wywołać poród. To nie jest kwestia przesądów, ale podnoszenia rąk do góry. Chyba wtedy wytwarza się oksytocyna, ale musiałabym doczytać, żeby się upewnić :)).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabela__89_
Hej wszystkim :):) Witam serdecznie nowe mamusie na forum :) Troszke mnie tu nie bylo ale czytam was tylko nie zawsze jest czas zeby siasc i cos napisac. Jak sie dzis czujecie, jak dzidzie? :):) U mnie w miare, jutro zaczynam 36tydz i juz robi sie naprawde ciezko z chodzeniem, przewracaniem sie z boku na bok. Jeszcze tylko troszke nam zostalo ;) Bylam ostatnio u mojej poloznej i na szczescie badania krwi mam bardzo dobre ;) Malenstwo szaleje codziennie :D W nocy potrafi mnie obudzic kopniakiem w zebra :):) Pochwale sie, dzis sie wybieram na ostateczne zakupy dla dzidzi wiec wiecie jaka podekscytowana jestem :D Ja tez mam misje z oknami. Zostaly mi tylko 2 w kuchni ale czekam na cieplejsze dni. Pozdrawiam cieplo ;*;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kyga
Hej dziewczyny. Nie szalejcie. Niby słoneczko za oknem ale własnie wróciłam z moim smykiem ze spacerku i wcale nie jest tak ciepło. Mnie chwilami jest duszno ale ogólnie ubieram sie ciepło. przerobiłam przeziębienie w poprzedni weekend i nie mam ochoty na powtórkę. i tak jakoś przeszło. Ale wyleżałam porządnie do tego herbata z miodem i cytryna, witamina c i sok z cebuli. Pomogło Kurujcie się bo to nie żarty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, Jestem studentką piątego roku psychologii. Szukam przyszłych mam chętnych do wzięcia udziału w badaniu do mojej pracy magisterskiej. Na jego podstawie staram się zidentyfikować czynniki, które mogą w negatywny sposób wpłynąć na doświadczenie porodu. Jest to jedno z pierwszych badań tego typu na całym świecie. Zdecydowałam się na ten temat ponieważ wydaje mi się, iż zagadnienia związane z porodem, a przede wszystkim sprawdzonymi merytorycznie metodami podniesienia komfortu rodzenia, są spychane na margines i wymagają poświęcenia im większej uwagi. Być może dzięki wynikom, które uda mi się uzyskać możliwe będzie zapobiegnięcie ewentualnym przykrym zdarzeniom podczas porodu oraz zapewnienie, że moment ten będzie najszczęśliwszą chwila w życiu. Dlatego też proszę o poświęcenie odrobiny swojego czasu na wypełnienie kilku ankiet. Zajmują one od 30 do góra 60 minut. Nie jest to tak dużo czasu zważając na możliwe korzyści jakie mogą z niego wypłynąć. Poniżej zamieszczam link do strony, na której umieszczone są ankiety wraz ze szczegółowym opisem badania. http://neko41.wix.com/badanie- Dziękuję i pozdrawiam ciepło przyszłe mamy :), Karolina Geronałowicz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o, widzę, że wszystkie wzięłyście się za okna. Też muszę się zmobilizować, ale jak narazie leze z bólem gardła, dreszczami i mdłościami. Ech... a taki ładny dzień. Izabela ja Cię rozumiem :D bo u mnie od 2 dni stoi już wózek dla Amelki. Co masz w planie kupić? :-) Ja też jestem zmarźlak. Jak tylko wstanę rano to wyganiam męża do piwnicy, by rozpalił w piecu :P Agata ja tam już dwa razy w ciąży mylam okna i ani skurczu, więc myślę, że te wywołanie porodu troche jest tu przesadzone. Sowiczek to do wyrka i kuruj się ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mam termin porodu na 15.11.2013 tylko niestety możliwe że urodzę wcześniej...Mam teraz koniec 34 tc i muszę leżeć w domku na lekach fenoterol i isoptin.Wyszłam w środę ze szpitala,wykryli rozwarcie na 1 cm.Mam twardnienia brzucha.Mam brać leki do końca 36tc a potem odstawić.Czy któraś z was miała podobnie?Jakieś porady,cokolwiek.Trochę się boję.Mam nadzieję ze wszystko bedzie dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marbre
Marusiak83 - doskonale wiem co czujesz, bo miałam podobną sytuację tylko, że w 30tc...ale musisz być dobrej myśli, wiem że to się łatwo mówi, ale grunt to leżeć, brać leki i myśleć pozytywnie... zobaczysz, że wszystko będzie dobrze!!!! nie ma innej opcji :) jeśli to już 34tc to Maluszek jest już dobrze rozwinięty, duży i silny :) Straszą nas tak te małe szkraby i sobie żartują,że chcą już wyjść a jak przyjdzie co do czego to pewnie i tak zrobią Nas w balona i połowa z Nas je przenosi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie okna myje teraz mąż :), wziął to na siebie, żebym ja nie musiała się męczyć :), więc jestem mu za to bardzo wdzięczna :). Ja chodzę ubrana na cebulę, bo boję się choróbska :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEEEJ MAMUŚKI!!!! Długo sie nie odzywalam , ale cały czas Was śledzę i jestem na bieżąco:) Już odliczamy, co nie?? Ciekawe czy faktycznie pierwsza urodzę.... Witam serdecznie wszystkie nowe forumowiczki:) Byłam dzis na wizycie u anestety, dadzą mi epidural na poród. Mimo ze jestem wąska i bardzo nieduża to nic nie wspominali o cesarce. W środę 9-go mam ostatnie usg ( o ile wszystko będzie w porządku). Cały czas nie śpię w nocy nic a nic. Pewnie wszystko wróci do normy jak bede miała moja Asiulkę. Hehe, tez sie zabieram za mycie okien:) Dla małej już wszystko jest, zastanawiam sie nad tym koszyczkiem bujanym wiklinowym. Ma ktoś? Znajoma mi poleciła. Jeszcze jakieś 3 tygodnie mi zostały... Wam też końcówka tak strasznie powoli leci?? Pewnie dlatego ze już wszystko kupione i zostało tylko (nie)cierpliwe czekanie.... Wcześniej jakoś szybciej mi czas mijał. Coś sie zamówiło dla dzidzi,czekało sie na dostawę to jedna, to druga... I jakoś to było. A teraz już tylko czekanie na pociechę :) :) Bardzo często mam skurcze Braxtona. Za każdym razem cieżko mi sie ruszyć i muszę siusiu. Oprócz tego mam zaparcia :/ i kilka razy delikatnie pobolewal mnie brzuch tak jak na okres. Torby spakowane?? Mam nadzieje ze moja Joasia jest silna i zdrowa bo ostatnie 2 usg miałam sprawdzające, czy odpowiednio i w ogóle rośnie bo była malutka. Ale akurat mieściła sie w normie. Tutaj położne nie mówią ile wazy i mierzy. Mówią ze cieżko jest precyzyjnie ocenić bo każda dzidzia jest inna i mogą mi jedynie podać "średnią". I jeszcze ze położne które mówią ze dzidzia wazy np 2345 g tylko sie popisuja. Jedyne co tu robią to mierzą narządy i na tej podstawie oceniają czy maluch rośnie jak należy. I chyba dla nas mamusiek nie robi różnicy czy położna powie ze dziecko wazy 2345 g czy 2500. Oby tylko rosło zdrowo, nie? A ile wazy to i tak sie konkretnie dowiemy :) Nie forsujcie sie kochane mamuśki i dbajcie o siebie. Współczuje Wam luteiny i całej reszty. Jesteście naprawdę dzielne! Szczegolnie te, które już maja jedna pociechę i kupę innych obowiązków. Buziaki xx Od. Niezle nadrobilam pisanko, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola kochanego masz męża :-)! Miśka dawno Cię tu nie było, fajnie, że wróciłaś :-) mi też strasznie się dluzy... od kilku dni mam mdłości i skurcze. Też zostało mi 3 tyg :P jutro wkraczam w 37 tc z miesiączki. Ale chciałabym szybciej ujrzeć moją Amelkę :-) Jak to zrobilaś, że dostaniesz ten lek na znieczulenie? Ile masz w biodrach? Bo ja też strasznie jestem wąska i może bym się też łapała na znieczulenie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
89 cm w biodrach. Mieszkam w uk i tu mozna sobie wybrać znieczulenie jakie sie chce. TENS czyli stymulacja elektryczna, entonox czyli gaz, petydyna czyli forma morfiny, lub wlasnie epidural.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia, tez masz napady duszności i kołatanie serca? Mi sie jeszcze brzuch nie obniżył, moze dlatego. Uświadomiłam mojego męża, nie był zbyt happy, ale stwierdził ze będziemy mieli inne ciekawe zajęcia. W sumie... Ciekawe czy będziemy aż tak chętne i wypoczęte zeby nadrobić braki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaa w anglii to tak.. zapomniałam, że nie mieszkasz w pl. Dusznosci czasem jak g***townie się położę, poza tym skurcze, mdłości i ciągle mogłabym spać :P i ból pleców, brzuch jak skała i częste sikanie. A Ty? Nie wiem, oby ochota i czas na to były, nie chcę przechodzić z mężem kryzysu (o czym nawet tu na forum można poczytać) . Chcę byśmy byli dla siebie wsparciem i razem zajmowali się córką, a po pologu też sobą ;-) ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×