Listopadowe Mamy - Listopad 2013.

Benihimex - mały ale jakby nie było jeszcze mam prawie dwa miesiace do konca to mam nadzieje ze podrosnie :-) kyga - ja juz od dwóch tygodni śmigam w dresie jest w nim po prostu wygodniej :-D wczoraj miałam ten sam problem z kurtką jak miałam iść na wizyte do mojego gina ..:-) jak narazie pożyczyłam od mamy :-) ale to i tak nie jest problem, 12.10 biore cywila i tu jest d... :-D bo nie ma kiecki w takich rozmiarach :-)

Hej Marbre :-) pozniej wszystkie sie spotkamy z naszymi bąblami ;-)

ja i ja - jak sie czujesz??? mnie teraz tez cos chyba bierze ..gardło mnie już zaczyna boleć ..:-(

Merbre witamy. Czemu musisz leżeć? Sowiczek gratulacje. Kurcze to nawet nie wypijesz za Wasze zdrowie. No ale współczuję bo sobie wyobrażam jaki masz problem z kreacją. Ja w dresie ogólnie to śmigam od dawna ale do lekarza i do pracy chciałam się ubrać jak człowiek. Kurde słonica z bajki na mini mini lepiej wygląda niż ja. wrrrrrrrr

oj Dziewczyny ubierajcie się ciepło bo ta pogoda teraz zdradliwa, a chorobździli trzymajcie z dala od siebie żeby później nie szprycować się jakimiś farmaceutykami

Dziękuję za przywitanie Słowiczek i Kyga :) leżakowanie mam nakazane od 1,5 mc ze względu za niewydolność szyjkową i skurcze... i tak sobie leniuchuje całymi dniami i gniję :) ale jak pomyślę że niektóre kobitki muszą całą ciążę leżeć, to nie narzekam...no i wiadomo po co się to robi :)

marbre ale lezakujesz w domu?

Kyga na alkohol jakos specjanie niemam ochoty od tego mnie odrzuciło tak samo jak od papierosów moze czasami jak w tv widze reklame piwka to bym sie napiła a jak już moja druga połowa kupi to mi sie niechce:-) ( i wtedy mi mówi marudze jak kobieta w ciąży ..) ;-) na imprezie lampke winka sie napije ale bez obaw w przyszłym roku sobie odbije :-D,tak planujemy zrobic juz wtedy duze wesele :-)

Witaj marbre . Jejku jak ja bym miała leżeć cały czas to bym chyba na głowę dostała , no ale czego nie robi się dla dzidzi :D

Tak. Potrzymali mnie tydzień w szpitalu, pobadali, dali leki i wygnali do domu :) i całe szczęście bo akurat ja tak pechowo trafiłam, że leżałam na dosyć licznej sali i strasznie dużo dziewczyn akurat miało poronienia. I wszystkie Nas, i te w ciąży i te co poroniły powrzucali do jednej sali mimo, że mieli kilka innych wolnych.... nie fajna atmosfera :( człowiek nie wie jak ma się zachować, nawet głupio brzuch wystawić do KTG bo obok dziewczyna dopiero co poroniła

Marbre wiem co masz na myśli bo ja to czułam dwa lata temu... jak byłam w odwrotnej niż teraz sytuacji.. smutne to ale tak niestety działa nasza służba zdrowia :-(.Ale my mamy tutaj w brzuchach zdrowe piękne dzieci i tego sie trzymajmy :-)

Gosia dałabyś radę, mi też się wydawało, że będzie ciężko, ale nie jest tak źle :) mogłabym leżeć i całe 9 mc, byle tylko tak jak mówisz, wszystko było OK z małym :)

Straszne jest to co piszecie. Nie ma dnia żebym nie dziękowała Bogu za Filipa i teraz za Dawidka który fika w moim brzuchu. Od 4 lat patrze jak Filip wieczorkiem zasypia i nie mogę się nadziwić memu szczęściu.

Słowiczek przepraszam Cię, jeżeli przywołałam Ci złe wspomnienia .... tak czasem się nie pomyśli zanim się coś powie :( nie gniewaj się proszę

Ja sie nie gniewam ,tylko wiem co czuły te dziewczyny z którymi byłas na jednej sali..w tej chwili nie myśle już o tym tak jak wtedy na świeżo ..także luz wszystko ok :-)

Marbre - witaj :-) współczuję Ci leżeć... Też jestem w 36 tyg :-) Sowiczek a no to spokojnie, na pewno urośnie :D a sukienke na pewno jakąś znajdziez :-) Ja bralam cywila 20 lipca, też już brzuszek było widać i sukienkę bez problemu kupiłam.

Benihimex tylko ja biore miesiac przed terminem porodu :-D co prawda mam w piwnicy w takim rozmiarze worek po ziemniakach ale kolor nie ten ;-D jutro wyruszam na miasto w poszukiwaniu czegos juz mi wszystko jedno byle bym sie zmiesciła :-)

Benihimex dziękuję za przywitanie :) przewertowałam właśnie szybciorem forum i mamy tą samą datę porodu i tak samo na imię :D heh fajnie :)

Jeszcze raz zapraszam na moje aukcje, ubranka/rzeczy nie zniszczone i naprawdę przydatne!!!! POLECAM Link w stopce, należy skopiować i zlikwidować spację przed znakiem _

Benihimex a jak sie teraz czujesz,wszystko dobrze?

Sowiczek nie zartuj sobie z tym workiem ;D na pewno coś znajdziesz ;D chyba nie nosisz 5xl, co nie? ;P A czuję się nie najgorzej, brzuch twardy, ale bez bolesnych skurczy. Marbre tak? No to super, ciekawe która z Nas pierwsza się rozpakuje :-)

Benihimex mój mały się śpieszy na ten świat już od 30 tc ale zacisnęłam nogi i go trzymam do tej pory ;) ale Skubaniec jest coraz silniejszy więc ciężko mi powiedzieć kto ostatecznie postawi na swoim :D mój lekarz mówi, że aby do 37 tc później niech mały robi co chce, więc już niedługo :)

zapomniałam zmienić gościa powyżej na marbre :)

A mi się znowu chce nad ranem, bo miewam dość często sny erotyczne ;], wieczorem zasypiam, nie wiem nawet kiedy ;]. kyga- ja mam też problem z kurtką, pasuje na mnie tylko wiatrówka :/, a trochę mi w niej zimno, zwłaszcza rano. W sobotę jadę kupić kurtkę, zwłaszcza, że do grudnia daleko :/ marbre- witamy :). kurde, jaki ciemnogród panuje w tych naszych szpitalach, żeby babki po poronieniu kłaść w sali z tymi, które są w ciąży... nie do pomyślenia... Sowiczek- dalej czuję się tak, jakby choróbsko chciało mnie zaatakować, piję herbatę z miodem, korzystam póki cukier mi nie skacze ;), ale dodaję go niewiele, więc nie wiem. Wczoraj plukałam gardło wodą z solą. Kasia- a do lekarza dzwoniłaś w koncu? twarda babka z Ciebie, ja już dawno byłabym na izbie przyjęć :D, ale ze mnie jest panikara trochę ;) Dziś miałam wizytę u dietetyczki, tyle mi nagadała, że szok. Powiedziała, że dostarczam za mało kalorii i najprostszy sposób na dostarczenie ich to dodawanie oleju lnianego do kaszy/ ryżu. Problem jest z chlebem, bo cukier mi po nim skacze... I mam teraz testować przez kilka dni, ale mozliwe, że dostanę insulinę ;(, bo w ciąży nie powinnam się głodzić tak, jak robię to teraz. Oczywiście nie robię tego celowo ;), ale ciężko zjeść coś konkretnego, skoro wiem, że po czymś konkretnym (mam tu na myśli np. głupią kromkę żytniego chleba) cukier skoczy mi bardziej niż po obiedzie ;|

benihimex - nie no 5 xl nie mam :-)i nadzieje ze jutro cos kupie a jak nie wystąpie w dresie :-D. ja_ i _ja - to masz normalnie przekichane z tym jedzeniem ,ja pochłaniam wszystko :-) ewentualnie mam pozniej MEGA zgage i nic poza tym :-) mi sie cos baby teraz bardzo pręży i sprawdza jak bardzo mam elastyczny brzuch ,kurde boli jak niewiem az powietrze ciezko złapac :-) a najlepiej jak rano sie wypnie brzuch jest wtedy kwadratowy i trzymam z prawej głowe z lewej dupke :-)

benihimex -na twardy brzuch lubia przepisywac fenoterol zeby złagodzic napięcie ale u Ciebie to chyba juz niema sensu bo blizej do wyjscia :-)

Witaj marbre :) Sowiczek - gratulacje! Ja brałam ślub kościelny 13 lipca i sukienkę miałam szytą na ostatnią chwilę, żeby nie trzeba było poprawiać. Może znajdziesz jakąś krawcową, która za fajną cenę podejmie się uszycie fajnej sukienki? :) Ola i Sowiczek - nie dajcie się choróbskom! Trzymam kciuki, żeby Was za bardzo nie rozłożyło :) Ja nie mieszczę się w żadną kurtkę. Nawet chciałam kupić jakąś, ale naprawdę ciężko mi znaleźć. Stwierdziłam że odpuszczam, w końcu został mi jakiś miesiąc, dam radę w bluzach. A dzisiaj kupowałam buty na jesień i przymierzanie, to jakaś tragedia. Nie mogłam się schylić, bo brzuch przeszkadza, normalnie masakra. A w kroczu boli dalej, chodzę jak kaczuszka :) Kurczę, Ola, przesrane z tą dietą. Ja miałabym na pewno więcej z tym problemów, bo ja mam raczej słabą silną wolę i na pewno podjadałabym coś niedozwolonego.

Biore jakies pastylki na gardło mam syropek i tez łyżkami wiosłuje w słoiku z miodem :-D juz dwa tygodnie temu mialam to samo i mi przeszlo ...teraz taka pogoda niestety, bedzie juz zimniej niz cieplej...ale cherbatka kocyk i lezymy :-)

Ola masakra z tą cukrzycą... ale faktycznie musi Twój lekarz coś zrobić, bo niedożywienie dla malutkiej jest szkodliwe. Oby jednak ta insulina nie była potrzebna. Trzymam kciuki! Nie dzwoniłam do lekarza, bo nie mam do niego nr. A jak narazie chyba wszystko jest dobrze :-) Oby tylko do soboty :P bo wtedy zacznę 37tc. Tak czytam, że Was rozkłada.. nie dajcie się tym chorubskom. U Nas mąż dziś dostał antybiotyk, kaszle, smarka i trzęsie się z zimna, oby mnie tylko nie zaraził.

Sowiczek- mi się też robi kwadratowy brzuch, ale z prawej strony, bo się tam układa, a z lewej strony luz :) Agata- też dałabyś radę na tej okropnej diecie, bo ja to dopiero byłam łasuchem :), ale jak widzę, że wyniki kiepskie, to od razu odechciewa mi się wszystkiego niedozwolonego. Tylko, że kończą mi się pomysły na posiłki, zwłaszcza, że dietetyczka kazała mi dojadać, jeśli mam cukier poniżej 100, a dziś cały dzień miałam poniżej 100 (poza obiadem), więc co godzinę coś dojadałam, później mierzyłam cukier, znowu poniżej i znowu dojadałam, a wynik nie wzrastał ;], a nie mam ochoty jeść non stop co godzinę, ani weny twórczej, żeby coś wymyślać.Dopiero po obiedzie miałam 119. Poza obiadem naprawdę nie wiem już co jeść, żeby wynik nie był ani za niski, ani za wysoki. Jeszcze tylko kilka tygodni... Kasia- aaaaaaaa....Ty już na finiszu prawie :). Tak jest- oby do soboty :). Dietetyczka mówiła, że mała sobie poradzi, bo wyciągnie ze mnie wszystko, czego potrzebuje, odbije się to ew. na mnie- niską hemoglobiną itd. Możliwe właśnie, że dlatego od kilku dni chodzę osłabiona.