dzieci i wpieprzający się na siłę goście

Dnia 13.06.2013 o 15:43, Gość lilialuiza napisał:

Ja uważam, że do 22.00 powinno być tak, by dzieci mogły być. Ślub i wesele to uroczystość rodzinna, więc, dlaczego dzieci miałyby nie móc w niej uczestniczyć? Nie chodzi o to, czy ktoś ma, z kim zostawić dziecko, ale to jest najzwyczajniej w świecie przyzwoite i wychowawcze, by dzieci mogły w takich świętach uczestniczyć.

WESELE JEST DLA LUDZI NIE DZIECI BO TO PODMIOTY I SZAMBO!

Ja zapraszałam na swoje wesele bez dzieci, wyjątkiem były dzieci rodzeństwa, bo wiadomo, że to nasza najbliższą rodzina i bez nich sobie byśmy tego dnia nawet nie wyobrażali.

Niestety jedna para nie uszanowała naszej prośby.... Cóż.