romans z szefem !

Ha ha ha A ty znowu zaczynasz z tym marnym prowo. Wymyśl coś innego bo to jest już nudne

moge powiedziec tylko tyle ze to warszawa

Prowo jak nic

A czy ty po takim zachowaniu swojeg pracodawcy, masz tam ochote jeszcze pracowac? Ja bym wiecznie miala stracha, ze bedzie sie do mnie dobieral a jego zonie nie potrafilabym spojrzec w oczy...

Ludzie, nie nabierajcie się :-D Taki temat był już tutaj jakiś czas temu :-D Autorka postanowila odświeżyć swoje prowo :-D

W Warszawie napewno znajdziesz inna rodzine/prace, tam jest duzo majetnych rodzin.

nianiaggggggjaaj w takim razie napisz do mnie maila. Bez podtekstów erotycznych spróbuję Ci pomóc. adrian.dom@op.pl. Pozdro

Sorry, ze pytam, ale co to jest to 'prowo' (prowokacja)? troche nie znam sie na tych skrotach forowym, jestem nowa:)

Sorry, ze pytam, ale co to jest to 'prowo' (prowokacja)? troche nie znam sie na tych skrotach forowym, jestem nowa:)

Autorko, masz 24 lata a nie umiesz powiedzieć "nie". Bo boisz się że stracisz pracę? To co, bedziesz z nim uprawiać seks za kasę. Ni ebedzie Co wstyd, że być może przez to rozpadnie się ich małżeństwo? Ni ebedzie Ci zal dziecka, z którym jesteś związana? Co masz zrobić- to proste- przede wszystkim jak wstajesz to ubieraj się w normalne ciuchy a nie szlafrok- nei jesteś u siebie jakby nie patrzeć, po drugie- jesli się to powtórezy, to powiedz, żeby nieorzekraczał granicy, że Ty tutaj tylko pracujesz i nie zamierzasz mu ulegać. Twardo i stanowczo. Granica ma być jasna. Wiesz- praca pracą, ale bez przesady, żeby bać się szefa, zwłaszcza że nie pracujesz w korporacji.

Sorry, ze pytam, ale co to jest to 'prowo' (prowokacja)? troche nie znam sie na tych skrotach forowym, jestem nowa:)

moze po prostu ktos mial podobny problem ?? Nigdy nic tutaj nie pisalam , ale czesto czytam rozne tematy na kafeterii i nie bylo tematu w ktorym ktos nie napisalby ze to prowo , ludzie takie rzeczy sie zdarzja uwiwrzcie w to i nie smiejscie sie z cudzego nieszczescia , bo dla mnie to tragedia !! ... Nie boje sie tam pracowac bo od tamtej pory on jest normalny , nie dotyka mnie ani nic z tych rzeczy , po prostu jest milszy , caly czas proponuje mi pomoc , a to w podwiezieniu na plac zabaw , a to w kapieli malego ... To krepujace ale ja zachowuje zimna krew i zachowuje sie normalnie chodz to ciezkie ..,

moze po prostu ktos mial podobny problem ?? Nigdy nic tutaj nie pisalam , ale czesto czytam rozne tematy na kafeterii i nie bylo tematu w ktorym ktos nie napisalby ze to prowo , ludzie takie rzeczy sie zdarzja uwiwrzcie w to i nie smiejscie sie z cudzego nieszczescia , bo dla mnie to tragedia !! ... Nie boje sie tam pracowac bo od tamtej pory on jest normalny , nie dotyka mnie ani nic z tych rzeczy , po prostu jest milszy , caly czas proponuje mi pomoc , a to w podwiezieniu na plac zabaw , a to w kapieli malego ... To krepujace ale ja zachowuje zimna krew i zachowuje sie normalnie chodz to ciezkie ..,

moze po prostu ktos mial podobny problem ?? Nigdy nic tutaj nie pisalam , ale czesto czytam rozne tematy na kafeterii i nie bylo tematu w ktorym ktos nie napisalby ze to prowo , ludzie takie rzeczy sie zdarzja uwiwrzcie w to i nie smiejscie sie z cudzego nieszczescia , bo dla mnie to tragedia !! ... Nie boje sie tam pracowac bo od tamtej pory on jest normalny , nie dotyka mnie ani nic z tych rzeczy , po prostu jest milszy , caly czas proponuje mi pomoc , a to w podwiezieniu na plac zabaw , a to w kapieli malego ... To krepujace ale ja zachowuje zimna krew i zachowuje sie normalnie chodz to ciezkie ..,

to nie takie proste , zmienic prace ... Ja tam zarabiam naprawde dobrze , pracuje juz u nich 7 miesiecy i jest super , mam na czysto 4600 do tego jedzenie , spanie no praca marzenie do tego malec jest uroczy ... Szefoqa nawet czasem jakies ubranie mi kupi jak idzie na zakupy , naprawde dobrze sie tam czuje , a raczej czulam ... No ale w poniedzialek tam jade i jesli szef bedzie w domu to poprosze aby podwiozl nas na spacer i powiem mu wszystko , tylko jak zaczac ? Boje sie ...

taaaaa haha ost mialam identyczny sen, jasne, ze zona wziela cie pod swoj dach haha, jasne,zmyslaj dalej

Rozumiem, że nie chcesz stracić pracy, tym bardziej, że Ci odpowiada, ale może to taki życiowy sprawdzian Twojej hierarchii wartości, czy ważniejszy jest dla Ciebie szacunek do samej siebie czy kasa. Na razie nie ma co panikować, może się facetowi odwidzi jak zobaczy, że nie jesteś otwarta na takie propozycje. Nie ubieraj się wyzywająco, wiem, że jest gorąco, ale raczej nie ubieraj dużych dekoltów, koronek, mini, szpilek, szef może to odczytać po swojemu.

w poniedzialek bede wszystko wiedziec , tylko nie wiem jak tu bede pisac bo nie mam tam swojego komputera ...

Szkoda, bo pewnie nie tylko ja jestem ciekawa jak to się potoczy. Mam nadzieję, że on nie jest zdolny do zrobienia krzywdy Tobie albo dosypania Ci czegoś :O

nie sadze aby byl do tego zdolny ... Zastanawiam sie nad wzieciem w jakiejs sieci laptopa albo tableta z internetem ... Chcialabym tutaj pisac bo zawsze ktos moze podpowiedziec , pomoc .

To dobrze, że nie jest zdolny do takich rzeczy. Myślę,że będzie dobrze, trzymam kciuki

deszczowa piosenka - bardzo dziekuje :) jade do galerii po jakies urzadzenie , kupie przy okazji kilka spodni dresowych aby nie kusic mojego szefa :/ .... Pocieszam sie tylko tym ze dzis dopiero piatek , wiec jeszcze 2,5 dnia bez stresu ... bede potem pa :)

Tylko jakieś cienkie, bo się zagotujesz w te upały ;/ Powodzenia :)

Zaczynam jakoś powątpiewać czy faktycznie to co pisze autorka jest prawdą. Skoro zarabia 4600 na rękę, to dlaczego nie wynajmie sobieja jakiegos pokoju albo kawalerki- za tę kasę spokojnie dałaby radę, no i miałaby spokojną głowę o szefa. Wiem, że taką kasę można wyciagnąć jako opiekunka, ale chyba raczej jako doświadczona, z referencjami, a nie sądze żeby autorka takowe posiadała w tym wieku. w dodatku jak ktoś aproponuje mieszaknie, to raczej obniża wynagrodzenie. skoro mają tyle kasy, to myślę, że wzięliby sobie kogoś z doświadczeniem i świetymi referencjami, a nie jakąś tam dziewczynkę. Nie wiem, ale jakoś nie ukałda mi się w całość. Żona wiżeła młodą d**ę pod swój dach, dobrze płaci, ma pokój, kupuje jakieś tam ubrania., to może sama też chce stworzyć trójkąćik, tylko najpierw podpuszcza mężą:). Nie uważacie?

Lol, może ta "dziewczynka" ma genialny kontakt z ich dzieckiem i dobry wpływ na niego, może ma powołanie do takiej pracy, nie zawsze należy patrzeć na wiek i doświadczenie.

Oj, dziewczyna zmyśla. Pewnie chciałaby tak życ jak jej wyimaginowana bohaterka :-D a że jest brzydka, zaden facet jej nie chce, a na domiar zarabia tylko 1200 zl, to chociaż na kafe pozwólmy jej pokoloryzować :-D

deszczowa piosenkaaaaaaaaa, ja wcale nie twierdzę, że jest złą opiekunką, nie neguję, że nie potrafi się dzieckiem zająć. Po prostu zyjemy w Polsce i realia są jakie są. Wiem jakich opiekunek szukają Ci zamożni. zwłaszcza, że dzisiajsza młodzież jest jaka jest, to każdy kogo stac na opiekunkę, stara się odpowiednio dopierać taka osobę. Ni eoczerniam autorki, ale skoro ma takie obawy, to może spokojnie sobie coś wynająć, zwłaszcza że jak twierdzi tyle zarabia.

Przecież to prowo :-D a wy się produkujecie. Chyba z miesiąc temu czytałam coś podobnego, kilka faktów było innych, ale na pierwszy rzut oka widac, ze to ulepszona kopia tematu, który gdzieś tu jest. Jak znajdę link to podeślę

jak juz wczesniej pisalam to nie zadne prowo ! Nie rajcuje mnie wymyslanie historyjek ... I skoro uwazasz ze to provo to po prostu tutaj nie wchodz i sie nie wypowiadaj .. No wiec bylam w galerii i weszlam do media , wybralam mini laptopa. Postanowilam zadzwonic do mojej szefowej aby zapytac o internet w domu , czy wifi bedzie dzialac w moim pokoju aby niepotrzebnie kupowac router . No wiec zadzwonilam i odebral szef . Bylam zaskoczona ale zapytalam o internet , powiedzial ,i co i jak wiec podziekowalam i juz chcialam sie pozegnac gdy powiedzial ze nie noze sie doczekac poniedzialku ,a ja glupia idiotka odpowiedzialam ze ja takze , nie wiem dlaczego to zrobilam , jest mi wstyd.

jak juz wczesniej pisalam to nie zadne prowo ! Nie rajcuje mnie wymyslanie historyjek ... I skoro uwazasz ze to provo to po prostu tutaj nie wchodz i sie nie wypowiadaj .. No wiec bylam w galerii i weszlam do media , wybralam mini laptopa. Postanowilam zadzwonic do mojej szefowej aby zapytac o internet w domu , czy wifi bedzie dzialac w moim pokoju aby niepotrzebnie kupowac router . No wiec zadzwonilam i odebral szef . Bylam zaskoczona ale zapytalam o internet , powiedzial ,i co i jak wiec podziekowalam i juz chcialam sie pozegnac gdy powiedzial ze nie noze sie doczekac poniedzialku ,a ja glupia idiotka odpowiedzialam ze ja takze , nie wiem dlaczego to zrobilam , jest mi wstyd.