Kto z was uważa że nie będzie miał kobiety

jak bedziesz siedzial na kafe cale zycie to na pewno nikogo nie znajdziesz

widzisz bo to jest tak jak wymieniles te cechy my moze posiadamy ktores z nich i to w srednim stopniu a kobiety sa pazerne i chca bys wszystkie je posiadal :D one chca wygodnego i bezpiecznego zycia , nie chca sie martwic i przejmowac to twoja broch , z drugiej strony gdyby nie posiadaly wygladu i nie wykorzystywaly go jako karta przetargowa do niczego by nam byly potrzebne:P dlatego apel do wszystkich facetow szanujmy sie i zacznijmy odmawiac kobieta bo one na nasz szacunek musza zasluzyc!!!!!

rany, co za dobitne myślenie.. ale to dla pań 40+.

a nawet nie, jeżeli jest się naprawdę mądrą kobietą, to nie oczekuje się wszystkiego od faceta, bierze się do roboty, realizuje zawodowo czy tez w jakis tam inny sposób i myśli się co mozna dać osobie którą sie kocha, o ile oczywiście tak jest

no takich kobiet jak pisze przedmowczyni jestv raptem w polsce 2 %.

bo faceci sa uprzedzeni do kobiet samowystarczalnych, nie zastanawiając sie nawet, jaki wspólnie mogliby stworzyć duet ;) chłopaki, zaryzykujcie wreszcie ;)

Bzdura. Jak taki ktoś nie będzie próbował na siłe to zawsze będzie sam. Łatwo jest pisać kiedy ma się stadko adoratorów i faktycznie samo się dzieje, a raczej oni działają. Wyluzowanie się nic nam nie da, cokolwiek to znaczy i jakkolwiek niby mielibysmy owy stan osiągnąc. Niedługo stuknie mi już 27 lat, a doświadczenie z kobietami i towarzyskie prawie zerowe

facet nie weźmie wymagającej dziewczynie bo nie sprosta podstawowym wymaganiom, samodzielnej też nie bo bedzie sie czuł gorszy całe życie, że ona wszystko ma i sie ustawiła a on nic nie umie, brzydkiej też nie. Wiec wniosek jest prosty. Do roboty "panowie" ;)

może bierzesz sobie za cel nieodpowiednie kobiety? może po prostu nie sa w stanie docenić tego co masz w sobie.. stawiasz na jeden typ?

Prawiczek bez wiary widzisz kobiety nie rozumieja facetow i tego wszystkiego nie doceniaja co dla nich robimy! I racja jak by one same nie mialy wszystkiego pod nos podstawiane to dopiero zobaczyly by same jakie to jest trudne:D

doświadczenie prawie zerowe a wymądrza się jakby wszystkie rozumy pozjadał związane z relacjami damsko męskimi :D

"doświadczenie prawie zerowe a wymądrza się jakby wszystkie rozumy pozjadał związane z relacjami damsko męskimi" x Mam wieloletnie PRAKTYCZNE doświadczenie co jest dla kobiet nieatrakcyjne. A co to są nieodpowiednie kobiety? :D Na jakiej podstawie ocenia się odpowiedniość? :D

na podstawie tego, w jaki sposób zachowują się wobec innych, czy są wulgarne, kulturalne czy też nie, po prostu obserwujesz chwilę jej zachowanie i jesteś w stanie ocenić czy to osoba o pozytywnym czy negatywnym usposobieniu.

Czyli na pdostawie tego jak się zachowuje wobec innych mam ocenić czy jestem dla niej atrakcyjny? :D Jak będzie kulturalna to znaczy, ze mnie pożąda :D Jakoś nigdy nie podobały mi się wulgarne kobiety i raczej mało kogo to kreci za wyjątkiem jakichs niegrzecznych chłopców. Co nie zmienia faktu, że dla innych nie jestem atrakcyjny. Próbowałem kiedys równiez swoich sił online, żeby poznać taką podobną do mnie ale takie wolą zarówno inny typ urody, a niestety ja nie wyglądam jak ktoś kogo by się dumnie chciało pokazać np. rodzicom, jak i duża cześc z nich poszukuje rozrywkowego faceta, który własnie je wyciągnie z tego nudnego życia.

ciekawe bo jak kobiety oceniaja faceta na podstawie tego ze sie nie usmiecha to jest negatywny i niesympatyczny ! a zastanowilas sie jedna z druga dlaczego sie nie usmiecha moze zly dzien ma ?

wiecie co? brak mi słów. jeżeli zachowuje się kulturalnie, normalnie, wydaje się być sympatyczna a nie zapatrzona w samą siebie to jest szansa że jak się do niej uśmiechniesz albo wykonasz jakis miły gest to ona to doceni albo nawet odwzajemni. a co do gościa: kobiety potrzebuja czasu żeby ocenic faceta, chociaż to pewnie działa w dwie strony. ja np zwracam uwagę na jego zachowanie, otoczenie, ludzi, z którymi się zadaje, wychowanie... wiadomo że nie zawsze jest sposobność żeby móc wyciągnąć prawidłowe wnioski, tak jak mówisz, może miec zły dzień, ale to nie oznacza, że jak ma zły dzień to ma emanować całą tą złością, a pozza tym jeżeli nawet jest w złym humorze, a w różnych sytuacjach nadal potrafi sie zachować jak przzwoity facet to już świadczy o tym, żę jest naprawdę wart uwagi ;)

"a nie zapatrzona w samą siebie to jest szansa że jak się do niej uśmiechniesz albo wykonasz jakis miły gest to ona to doceni albo nawet odwzajemni." x - Do tego trzeba smiałości to po pierwsze - potrzeba praktyki, którą normalni ludzie mają za sobą w wieku nastoletnim - nawet jakby cudem się udało i taki jak my się umówi to potem pozostaje mega stres zwiazany z najprostszymi czynnoscami(a co za tym idzie masa nieprzyjemnych i krepujących wpadek), szczególnie jak ktoś przez lata żył "w piwnicy" jak ja.

ja nie będę mieć kobiety bo jestem normalnym facetem. A kobiety interesują się tymi co sami manipulują albo dają się manipulować.

ja generalnie jestem lubiany- jestem mily, sympatyczny, dosc pewny siebie, nienajgorzej wygladam, jestem elokwentny, sprawnie i szybko ripostuje, w gierkach slownych jestem niezly:] moze ja zle odbieram sygnaly kobiet- moze to co biore za oznaki zainteresowania czy jego braku jest cvzyms zupelnie innym, ale tylko bajerowane dla zabawy, zartu dziewczyny (na zasadzie dziewczyny na promocji w markecie), ktore nie interesuja mnie, fajnie na mnie reaguja, dziewczyny, ktore mi sie podobaja, od zawsze podchodzily do mnie tak jak bym chcial je zg****ic pomimo, ze nie sadze zebym byl napastliwy, dlatego jesli trafila sie juz jakas, ktora w "typowej sytuacji" byla mila, otwarta albo wreczv (do czego wiekszosc nie ejst zdolna) sama wykazala jakas inicjatywe to bylem nią zachwycony doslownie- strasznie cenie kobiety, ktore umieja odpuscic sobie te glupie gierki, zabawe w niedostepna na rzecz szczerej -jasne- zartobliwej komunikacji- nawet taka odmowa nie jest zbyt dotkliwa. a niejednokrotnie bywalo tez, ze nawet zagadywana milo nieatrakcyjna dziewczyna wlaczyla opcje "g****iciel" co juz mnie skrajnie frustrowalo, szczegolnie jesli bylem czysty, zadbany i dobrze ubrany a nie zapocony albo oderwany od naprawy samochodu.

wiara, ciebie akurat pół kafeterianek podrywało, więc gdybyś chciał, to byś w końcu którąś bzyknął. 1 chyba tylko ja i tamari cię nie podrywałyśmy :D 1 ale ty chcesz pięknej dziewicy z dużymi cyckami, no to niestety. było brać eweluś albo jakąś inną napaloną sucz, już dawno byłbyś rozprawiczony :P

ja, jestem zbyt brzydki by mieć ładną czy chociaż przeciętną dziewczynę, a brzydkich dziewczyn (które teoretycznie są w moim zasięgu) nie chcę

Dostałem dzisiaj 40 zł zwrot podatku. :D

to styknie na tirowke:]

a może choć trochę wiary w siebie?? wy uważacie że dziewczyny ot tak mają pewność siebie i wogóle.. otóż nie - też muszą się niużle namęczyc

Wiara masz unikać dziewczyn głupich czyli np. takich jak sara16

"wy uważacie że dziewczyny ot tak mają pewność siebie i wogóle.. otóż nie - też muszą się niużle namęczyc" ­ Czym się nieźle namęczyć musicie? Faceci wszystko za was robią. Podejdą, zagadają itd. do czego wam ta pewność siebie potrzebna w tych sprawach niby?

hej, gość! uważasz że jestem głupia?! bo mówie wam prawdę?! podaj chociaż 1 konkretny powód, no chyba że go nie masz...

gość, albo nie masz pojęcia o kobietach, albo jesteś totalnym palantem, a wtedy to w sumie nie ma sie co dziwić, że nie masz dziewczyny

chociaż jestem nieatrakcyjny to dwie kobiety były mną zainteresowane tej drugiej do końca nie jestem pewien x jedna była w szkole a druga na przystanku a więc stoje sobie na tym przystanku i podchodzi do mnie pewna kobieta 20 parę lat i z uśmiechem na ustach pyta się o godzinę zacząłem się na nią gapić i nie wiedziałem co powiedzieć zatkało mnie bo nie byłem przygotowany byłem akurat z mamą stała dalej i powiedziała k***a jaki wstyd :o

najwidoczniej była zainteresowana ;) i wykonała pierwszy krok, ale się nie przejmuj: jeżeli wtedy poczułeś sie speszony, to następnym razem będziesz juz wiedział jak zareagować gdy sytuacja się powtórzy ;)