MARCOWE MAMY NA START!

nie ciekawie od wczoraj ciagle mi słabo mam niskie cisnienie 100/50 moze to od tego, kawe odstawiłam ale chyba zaczne znowu zeby troche skoczyło do góry. jak sobie pomysle ze caly weekend spedze w robocie to juz mi sie wszystkiego odechciewa :O a u was jak? byłam dzis na badaniach specjalistycznych dla kobiety w ciazy : grupa krwi, toksoplazmoza , tsh , morfologia itp. wyniki w poniedziałek. a wy robilyscie juz te badania?

Też mam takie zlecone, z tym że grupę krwi mogę odpuścić jeśli mam jakieś stare wyniki - bo to się przecież nie zmienia akurat. Ale cała reszta - beta, mocz, morfologia, różyczka, tokso. No i TSH (bo ja po tarczycy jestem - wycięli mi 3/4 pare lat temu) Ale ty też widze chudzina TSH robisz - może to teraz standard ? Nawet nie wiedziałam. Słuchajcie, mam już od dawna kupiony bilet na upragniony koncert, który odbędzie się w lipcu. Kupiłam go prawie rok temu. Miejsca numerowane, trybuny, elegancko, więc ryzyko zgniecenia przez tłum żadne. Ale właśnie zapomniałam lekarza zapytać czy to aby nie zaszkodzi maleństwu - takie decybele i niewątpliwie takie emocje. Waham się strasznie, czy jechać. Pojechałybyście? To już za kilkanaście dni...

Dobry Wieczór Moje Panie.... Marcowa----> to razem rodzimy 8 marca, hehe:) Czyli tak samo zaszłyśmy:) _Mufinka_----> Na pewno już usłyszysz bicie serduszka. chudzina123 -----> Ja też mam niskie ciśnienie. Możliwe że masz anemie i dostaniesz żelazo. --------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Ja idę w czwartek tj 11.07 na USG mam nadzieję że już usłyszę coś. W pierwszej ciąży byłam już w 5,5tc i serduszko biło.No tak ale wtedy byłam młoda. Cholernie się boję dziewczyny. Pójdę jak na skazanie tam. Póki co jutro jadę z moim małym na działkę na troszkę. Pompuję basenicho i będę pływać:) Potem pobawię się w piasku koparami , hehehe:) Może zapomnę na chwilkę. Dziś odkryłam że piekielnie bolą mnie sutki jak je dotknę ale same piersi...?hm jakoś malutko bolą. Brzucho dalej ćmi mam wrażenie że czasami mnie ciągnie i boli też w pępku. Czy jestem przewrażliwiona?

Cześć Kobiety! Wizytę u ginekologa mam dopiero we wtorek, ale zwariuję chyba. Zauważyłam dziś, że wydzielinę mam delikatnie podbarwioną na różowo. Boję się, że za bardzo chcemy i że coś pójdzie nie tak. Nie chcę nawet czytać co internet na to. Poza tym mam strasznie przewrażliwiony węch i bolesne piersi. No i potwornie chce mi się spać. Nie wiem, jak dam radę wytrzymać przy biurku te 8h...

Czesc dziewczynki! jak tam po weekendzie? Moj byl bardzo intensywny wlasnie wrocilam znad morza pierwszy raz bardzo lekko zarumieniona a nie totalnie spalona :) Wolalam unikac smazenia z wiadomych powodow :) Sieja nie denerwuj sie tak...wiem wiem latwo powiedziec sama jestem straszna panikara, ale stres i zamartwianie na pewno nam nie pomoga. Musimy to sobie powtarzac dziewczyny. Mam nadzieje, ze wizyta u lekarza troche Cie uspokoi. Ja wczoraj zaliczylam swoja. Widzialam kropeczke i strasznie jestem szczesliwa :) Lekarz nie dal mi lekow na podtrzymanie bo twierdzi, ze nie widzi takiej potrzeby. Troche mnie to zdziwilo bo myslalam ze skoro raz poronilam to od razu dostane tabletki, ale powiedzial, ze poki co on nie widzi zadnych wskazan. Kazal lykac witaminy i dobrze sie odzywiac. Marcowa pytalam lekarza o lot samolotem i nie widzi przeciwskazan no chyba, ze wybieram sie na druga polkule, ale jezeli tylko do PL to on nie widzi zadnego problemu. W sumie to juz drugi ginekolog, ktory mi tak powiedzial ale jak widac co lekarz to opnia. Pytalam tez o farbowanie wlosow bo u mnie z odrostami juz mala masakra. Powiedzial, ze nie ma problemu, ale wybrac farbe bez amoniaku. Zabronil jedynie czytac fora internetowe bo twierdzi, ze kobiety sie przez nie niepotrzebnie nakrecaja i niektore najchetniej przez 9 miesiecy nie wychodzilyby z domu. No coz takie juz jestesmy, ze lubimy chuchac i dmuchac, zeby naszym kropeczkom sie nic nie stalo :) Jezeli chodzi o objawy to w sumie nie mam zadnych, czuje sie bardzo dobrze i probuje myslec pozytywnie. Mam nadzieje, ze to pomoze. Dajcie znac co tam u Was :)

o fajnie ze jest taki watek ja 1 licpa zrobilam test..termin mam na 9 marca;d bede tuzagladacd

Dzień dobry dziewczynki! Nataszka, zapraszamy, witaj wśród marcówek. Vera, cieszę się bardzo z twojej kropeczki i z optymistycznej diagnozy twojego lekarza. Diagnoza mojego lekarza nieszczególnie była radosna, dość, że dostałam d*phaston. Z tymi lekarzami tak już jest, że jeden mówi to, drugi tamto i powinnyśmy chyba po prostu zdać się na własne samopoczucie i instynkt. Mój instynkt mi mówi że to późna ciąża i nie mam już 20 lat. Dlatego będę jednak chuchać i dmuchać, z jednoczesnym nastawieniem, że i tak wszystko się uda. A co do czytania for internetowych, to zgadzam się, że mogą je czytać dziewczyny ze zdrowym podejściem do życia. Takich na szczęście jest najwięcej. sieja, delikatne plamienie, jak piszą i mówią fachowcy, w pierwszych tygodniach często się zdarza i nie jest podstawą do niepokoju, chyba że się nasila. Wszystkie inne objawy które opisujesz, też się zgadzają. Tylko się cieszyć. Do wtorku rzut beretem. Ja sobie w weekend naprawdę odpoczęłam, pojechałam do dzieciaków na wioskę, pogadałam, pobawiłam się i poleniuchowałam. I teraz można zasuwać przez okrągłe 5 dni. W środę będzie lekki stresik, bo będą wywieszać listy przyjętych do gimnazjum - wprawdzie szansa, że moja laseczka się nie dostanie, jest niewielka, ale zawsze... No i w czwartek kolejna wizyta u gina - o ile będą na czas wyniki badań. Wyliczyłam, że u mojego okruszka serduszko już tyka.... Pozdrawiam Was ciepło :)

OvuFriend to miejsce dla kobiet starających się zajść w ciążę. Codziennie poznasz tutaj status swojej płodności i dowiesz się kiedy prawdopodobieństwo zajścia w ciążę w Twoim przypadku jest najwyższe. Ponadto czeka tu na Ciebie wiele cennych porad na temat starania się o dziecko. Można tu również prowadzić kalendarz ciąży. Bezpłatna rejestracja zajmie Ci zaledwie 27 sekund. Zarejestruj się tutaj: http://ovufriend.pl/?code=e29f73b02184f17414f 32d2ece6451af170a19b2

Cześć Dziewczyny , też zrobiłam test 1.07, ale już w czwartek dostałam plamienia i byłam u lekarza , teraz leżę ,biorę tabsy i czekam ;) a i rycze jak bóbr ,mam nadzieję, że mnie troszkę pocieszycie bo nie chcę już męża obciążać( to moja druga ciąża ,pierwszą poroniłam w listopadzie w 8 tyg)

witajcie, jak czytam , że odpoczywałyscie w weekend to wam zazdroszcze :( ja cały weekend w pracy;/ byłam dziś odebrać wyniki badań i martwi mnie to ,że mam podwyższony cukier i kilka innych rzeczy a wizyte u gin mam dopiero 18 lipca. dziś weszłam w 9 tydzien i znów zaczeły boleć mnie piersi i to naprawde mocno , bol obudził mnie w nocy! chyba bede musiała spac w staniku :/ Gratuluje nowozafasolkowanym!! :) vera ciesze się, że widziałaś kropeczke, gdy ja pierwszy raz ujrzałam swoją miała już 1.2 cm :)

Cześć, kaczucha! Wszystko będzie dobrze, nie ryczeć, nie zamartwiać się, pozytywnie się nastawić. Koniecznie odpoczywać. Wrzucić na luz. Naprawdę będzie dobrze.

Kaczucha zgadzam sie z marcowa!Bedzie dobrze, dbaj o siebie odpoczywaj i nie denerwuj sie. Ja tez poronilam w grudniu, ale staram sie myslec pozytywnie inaczej bym zwariowala chyba. Tym razem musi nam sie udac!!! Chudzina ja teraz jestem w pracy, na szczescie prace mam lekka, biurowa, ale samo siedzenie tu 8 godzin gdy za oknem sloneczko strasznie mnie dobija. No ale coz takie zycie. Milego dnia dziewczynki :)

dzięki dziewczyny :) odpoczywam i się relaksuję, ale wiecie tak po babsku mam 1000 myśli na minutę:) strasznie mi się ta ciąża daje we znaki , nie wiem jak bym dała radę w robocie ,dobrze że mam l4 ,codziennie do popołudnia mi nie dobrze, boli mnie głowa, cycki to masakra, a do tego pobolewa mnie brzuch i nogi . ciągle chce mi się spać ,ale co tam dam radę :) nie ma co marudzić :)

hej dziewczyny;) kaczucha relaksuj sie i nie mysl ..najlepiej wylacz mysli tak jak by nie byla..ja jestem w szoku bo w sumie przeskoczylam z forum weselnego na ciazowe 2 tyg po slubie..nie myslalam ze tak szybko mozna to zrobic;d ogolnie boje sie czuje sie jak nastolatka choc mam 26 lat;d

Wiecie, podczas poszukiwań wyników z grupą krwi, przegladałam sobie USG z moich poprzednich ciąż. Wzruszająca sprawa, mimo że zdjęcia sprzed 10-13 lat nie są takie wyraźne jak teraz, to widać główkę, rączkę, kręgosłupik, a kawaler to się nawet na całego klejnotami pochwalił na którymś zdjęciu :) Zbierajcie takie rzeczy, niezła dawka emocji po latach.

Dziękuję za dobre słowo. Ja jestem zadaniowa, więc jak coś mnie niepokoi to działam. Byłam wczoraj w szpitalu na konsultacji. Lekarz mnie zbadał, zrobił USG, z którego wynika, że Kropek rośnie :) (5,7mm) i zapisał d*phaston. Jeśli trzeba będzie leżeć plackiem przez kolejne 8 miesięcy, to będę leżeć, nigdy mi na niczym tak bardzo nie zależało :) Staram się myśleć pozytywnie, plamienie jest zdecydowanie bardziej skąpe niż w sobotę, trochę się uspokoiłam. Cieszy mnie, że u Was w porządku. Kaczucha, wiem, co przeżywasz, trzymaj się!

To jeszcze ja, mam nadzieję, że nie spamuję, ale bardzo mi się podoba ta strona: http://dzieci.pl/kalendarz-ciazy.html wszystko jest łopatologicznie i sensownie wytłumaczone, może się którejś z nas przyda :) Pozdrawiam!

kurcze ja nikomu nie moiwlam ale wszyscy sie sami domyslili ze jestem w ciazy mimo ze to 5 tyfdz jem za trzech ciagle ciagle jestem gloda, cycki mam ogromne, ciagle mi duszno w bani mi sie kreci, brzuch mnie ciagnie,nie mam czym oddychac sikam co 10 sek i ciagle spie .....nie zadobrze sie czuje a jak u was>jakies objawy? mysliscie juz o imionach ja bym chciała tymka a dla dziewczyn mam kilka opcji: olga,klara, nina,

Witam marcowe mamy jak samopoczucie ? Nataszka ja też mam takie objawy i jeszcze piję jak smok :)

Witam marcowe mamy jak samopoczucie ? Nataszka ja też mam takie objawy i jeszcze piję jak smok :)

A Sieja u mnie już chyba oki ale leżę , mam nadzieję ,że u ciebie dziś też jest dobrze :)

Mówie Wam dziewczyny, szlag mnie trafia od rana na polską służbę zdrowia. Wróciłam właśnie z przychodni. Podstawowe badania są tam wielkim problemem. Skandal. Ech, szkoda mówić. Najlepiej wziąść zieloną herbatkę, usiąść w cieniu i kilka razy głęboko odetchnąć. Na szczęście synuś wrócił od dziadków i jest taki rozbrajający, że humor od razu wraca. Koniecznie chce iść ze mną na kolejne USG. Jeżeli lekarz nie zabroni, to go na pewno zabiorę. nataszka, kaczucha macie idealne objawy tylko się cieszyc. sieja, fajny link, oglądnełam też filmiki obok - niezłe są.

hej hej ja ide do gina po 20 lipca, mam nadzieje ze to nie zapozno czy cos, od 1 lipca czyli dnia w ktorym sie dowiedzialam lykam folik tabletke dzinnie mi siostra mowila ze nie ma co isc szybciej bo nie bedzie nic widac..wiec zdalam sie na nia..ide prywatnie normalnie poszlabym w pazdzierniku masakra jakas...takie kolejki

Dzień dobry :) Wróciłam z USG. Kropek rośnie (1,2cm), lekarz mnie uspokoił, że takie plamienie, jakie mam nie jest niczym strasznym, nie ma krwiaka, kosmówka się nie odkleiła, także d*phaston trzy razy dziennie i głównie leżeć. Dostałam zwolnienie lekarskie do 26.07. W pracy się jeszcze nie przyznałam, bo jest za wcześnie. Jeśli wydarzy się najgorszy scenariusz, to będę pierwszą do zwolnienia... Taka smutna rzeczywistość. Natomiast nie mogę narzekać na opiekę medyczną, bo firma płaci nam abonament w prywatnym centrum. Dopóki się da, będę się trzymać z daleka od NFZ... Przepraszam, że tak egoistycznie tylko o sobie. :) Cieszą mnie pozytywne informacje od Was :)

Cześc dziewczyny :) Miałam zepsuty komputer i kilka dni mnie nie było,a Wy tak się rozpisałyście :) Wczoraj byłam u ginekologa , zrobił usg i jest serduszko!! Termin porodu wyznaczył na 1 marca :) A powiedzcie, czy chodzicie prywatnie czy na nfz?

Witam dziewczynki!Same super wiadomosci dzisiaj :) Mufinka ale Ci zazdroszcze, ze widzialas juz serduszko. Ja nastepna wizyte bede miec dobiero na poczatku sierpnia jak bede w Polsce. Strasznie duzo czasu. Dzis ide do lekarza pierwszego kontaktu, ktory uwierzy mi na slowo, ze jestem w ciazy i skieruje do poloznej, ktora potem mnie odwiedzi w domu okolo 8 tygodnia, zeby zrobic wywiad. USG pierwsze dopiero w 12 tygodniu, badanie krwi tez jakos kolo tego chyba tak wiec jakis koszmar. Jakbym miala sie zdac znowu na ten ich system tutaj chyba bym oszalala.

Cześć kobitki! Mufinka, gratuluję serduszka. Jeśli masz termin na 1 marca, a ja na 8-go, to znaczy że u mojego kropka też bije :) Sieja, gratuluję kropki :) Na kiedy wyszedł ci termin? Ja chodzę i prywatnie i państwowo do gina (co dwie głowy to nie jedna), państwowo pierwszy termin mam na 19-go lipca (to prawie miesiąc oczekiwania na wizytę), a prywatnie nie dostałam skierowania na badania, tylko listę badań do zrobienia. To różnica - głównie finansowa. Vera, tak nadajemy na polską służbę zdrowia, a ty do PL przyjeżdżasz się badać. Znaczy my, tubylczynie, rozwydrzone jesteśmy :) Co kraj to obyczaj. U nas obyczaj mówi, jak się właśnie dowiedziałam, że nie dostanę skierowania od lekarza pierwszego kontaktu na badania typu mocz, morfologia, itd. bo muszę mieć skierowanie od gina, skoro jestem w ciąży. Na moje tłumaczenie, że wizytę u gina mam dopiero za 2 tygodnie i bezpieczniej się poczuję, gdy badania zrobię teraz a nie za 2 tygodnie, lekarz pierwszego kontaktu ma obyczaj odpowiadać, że przecież nic się nie dzieje. A jak się dzieje, to zawsze mogę jechać do szpitala (?!?!?) I tak człowiek co rusz uczy się nowych obyczajów. Pozdrawiam z tego miejsca państwową służbę zdrowia, a wam dziewczyny życzę lekarzy-ludzi, a nie lekarzy-instytucji.

Dzień dobry :) Termin według kalendarza ciążowego wyszedł na 8 marca (ale u mnie wczoraj jeszcze nie było widać serduszka), choć lekarz zapewniał mnie, że płód się rozwija prawidłowo (na tym etapie). Nie mogę narzekać na opiekę medyczną, bo od zeszłej środy, czyli od kiedy się zorientowałam, że jestem w ciąży, USG miałam robione już cztery razy. Kolejna wizyta dopiero 25.07 i wtedy też porobię wszystkie badania. Na razie nadal plamię, martwię się, łykam hormony i leżę. Dobrze chociaż, że mogę być w domu. Pozdrawiam!

Cześc Laski :) u mnie chyba kryzys , mam wrażenie że od wczoraj bardzo zmniejszyły się szystkie objawy, które przedem mi dokuczały, nie wiem czy sobie wkręcam czy rzeczywiście tak jest :( wizytę mam na 18.07 więc jeszcze tydzień

Witam. Ja dziś na USG idę. Mam zamiar sprawdzić czy ciąża się rozwija i czy już coś tam puka. Myślałam że a właściwie łudziłam że się dowiem ale po przeczytaniu postu sieja_wędrowna nie mam złudzeń. Bowiem tez mam termin na 8 marca:) załamka totalna. Pewnie niepotrzebnie kase wydam. A wiadomo że przy tak wczesnych ciążach USG nie jest wskazane by robić powtórki co tydzień. Eh.... No nic wizytę u ginka mam na 18 lipca. To czekanie mnie zabijaaaaa! Ja też nie mam objawów typowych. Sutki mnie bolą tylko. Odezwę się wieczorem, zdam relacje z wizyty. Boję sie bardzo. Trzymajcie kciuki.