Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aniaaaa1111

Kobieca inicjatywa..

Polecane posty

Gość gość w rozterce
Ale kontynuować to? Odzywać się? Odpisywać? Wykazywać się inicjatywą? Nie czaję tego zupełnie, po prostu jestem chyba za głupia, żeby to rozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odpisuj, co ci szkodzi :) co do inicjatywy masz dwa wyjścia: albo odpuścisz i on będzie inicjował kontakt a ty pilnuj sie zeby nie zaangazowac sie za mocno albo jak nie chcesz tracić czasu, zaproponuj spotkanie i wtedy wszystko sie wyjasni, jak sie bedzie wykrecal to zegnasz pana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość w rozterce
parę dni temu rozmawialiśmy o tym,że widzę różnicę, napisał szczerze choć z trudem, że faktycznie coś się zmieniło. Taka gadka szmatka, że on nie wie co teraz i że chyba przekroczyliśmy granicę. Ja lubię czyste relacje, albo się chce albo się nie chce, w sumie to, że ktoś mi mówi-nie wiem czy chcę, to oznacza dla mnie -nie chcę. Ale mam namieszane w głowie tymi próbami kontaktu, tym-nie zależy mi ale chcę pisać cały boży dzień. Rety, mam kolegów, ale piszę z nimi sporadycznie, a nie całe dnie. Spotkanie proponowałam, stwierdził-przyjadę, i na tym koniec. Szczerze mówiąc nie wiem jak to ugryźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to skoro stwierdzil, ze przyjedzie to zaproponuj termin jak dalej bedzie jeczal, ze nie wie co teraz to ja bym sobie dala spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość w rozterce
Tylko właśnie a propos kobiecej inicjatywy to mam wrażenie, że zrobiłam już aż nadto. Chyba, że to taki nieinicjujący typ, i stąd ten cały kontakt. Nie chce wyjść na nachalną i desperacką. Jeśli on nie chce, to spoko, wszechświat dalej będzie istniał ;) Ale miesza mi to w głowie, nie powiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wpis 11.21 wspaniala porada dla kogos komu nie zalezy , nie darzy zadnym uczuciem i mysli tylko o sobie.. a autorce wyraznie zalezy na tym facecie wiec nie zrobi tak jak piszesz. proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu z 11:25 - czekamy na twoja madra porade :) do dziewczyny z rozterka - rozumiem, ze mozesz czuc, ze wylacznie ty cos inicjujesz ale skoro zaproponowalas spotkanie to dokoncz to co zaczelas, zaproponuj konkretny termin i zobaczysz czy bedzie sie wykrecal dla mnie facet mowiacy "nie wiem co dalej" moze i ma ochote z toba gadac godzinami (bo sie nudzi, lechcesz jego ego etc.) ale nie ma ochoty na nic wiecej bo gdyby mial, to sam juz wiele razy proponowalby spotkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość w rozterce
Zależy mi, to prawda, ale nie na zasadzie- musi być mój, bo inaczej wpadnę w depresję ;) Po prostu nie lubię niejasnych sytuacji, jakiś pokręconych relacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość w rozterce
Dwa poprzednie spotkania w sumie też wyszły niejako ode mnie, tzn zajawki były z obu stron, ale konkret w kwestii terminu podałam ja. Tylko że to wyszło jakoś tak wtedy naturalnie, każdy się ucieszył, a teraz chyba już się zdystansowałam po tej rozmowie i ciężej mi cokolwiek uczynić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjafhaifgai
No to jak wolisz czekać aż się królewicz namyśli to czekaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co tu radzic. facet ma szanse jak sie dziewczynie spodoba albo jak dziewczyna wczesniej zaliczy kopa od takiego co jej sie podobal. a ze lata leca to sobie i o innych przypomni. tak samo i dziewczyny. jak jest pasztet i faceta nie nakreci to moze klaskac rzesami a nic jej to nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli chcesz szczerej rady - olej go. Facet, któremu zależy nie zachowuje się tak. A teksty,że za szybko to idzie itp znaczą tyle,że daje Ci do zrozumienia,że masz się nie przyzwyczajać do niego. Tak to działa niestety. On nie chce nic poważnego z Tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniaaa1111
Jakoś mi idzie to nie odzywanie sie...bo już minęło kilka dni i już tak ciągle nie spoglądam na tą komórke i nie kusi mnie by napisać...dobrze mi to zrobi..bo może jego to ruszy a jak nie to ja poprostu powoli przestanę o nim myśleć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj Aniu wlaśnie byłam ciekawa co u Ciebie, jak sobie radzisz< super, trzymam za Ciebie kciuki. A on milczy ? jego strata, będzie kiedys zalowal!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniaaa1111
No on twierdzi, że chce sie spotkac jak sie z wszystkim upora...mimo tego, ze powiedziałam mu, że " żartowałam i nie ma musu ;)" ale czy to nastąpi czy nie nie wiem...ja w każdym razie nic nie robię..zajmuje sie sobą...na razie cisza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieto, on tak ściemnia. Jakby chciał, to nie kazałby Ci na siebie czekać, nie wymyślałby jakiś rzeczy. Nie wierze,że w całym tygoniu bawet chwili by nie znalazł. Jakby mu zależało to by znalazł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniaaa1111
wiem...dlatego sobie odpuściłam...i nic już nie robię...choć tęskno mi do niego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniaaa1111
a czy nie ma możliwości zdobycia nawet poczatkowo niezainteresowanego czyms wiecej faceta? nie ma sposobu? czy jak on sam nie jest od razu zainteresowany to co bym nie zrobiła to nic z tego nie bedzie? [tak sobie gdybam]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala21ona
hmmm, z doświadczenia wiem, że jeśli facet od razu do ciebie nie ciągnie, to nic z tego nie wyjdzie. facet musi być tak tobą zajarany, że nie może doczekac sie spotkania z tobą, pisze czesto i wciaz o tobie mysli. a takie zlewanie "lubie cie, fajny jestes, moze bede miala czas za dwa miesiace" to sama pisze do pewnego takiego ktory mnie nie interesuje. raz sie z nim umowilam ale nie chce z tego nic wiecej, on by chcial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniaaa1111
Czyli co jak nie od razu...albo nie wiadomo...to kaplica? i nic juz tego nie zmieni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
boze, widzisz i nie grzmisz - daj sobie z nim spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniaaa1111
na razie nie umiem...choc nie pisze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala21ona
tak, nic już tego nie zmieni Albo jest takie od razu - piorun w niego uderza, wie, że to właśnie na ciebie czekał, w oczach ma az iskry albo będzie cię traktowal tylko jak kumpele do konca zycia, ewentualnie odstawiał, odpychał, aż w koncu gdy pozostanie bardzo długo sam to z braku seksu może się nawet zgodzić na jako taki związek,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie. Nic się nie zmieni. Ja sama przerabiałam już to i jeśli od początku tylko jedna strona jest zainteresowana bardziej, a 2 odwala takie szopki,to nic z tego nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Racja.Jak nie jest zajarany od początku i przez dluzszy czas, to nic z tego nie wychodzi. Mam podobną sytuację. Najpierw było super, wielkie zainteresowanie mną, a teraz tak tylko od święta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurczę, coś w tym jest. Ci faceci jednak mają podobne schematy zachowania. Czyli generalnie jak chciałby sie spotkac to by spotkania nie odkladal. Jkaby mu zalezalo to by jak najszybcie chcial sie spotkac. A tak to olewka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniaaa1111
:( brakuje mi jego towarzystwa...buu....wiem, wiem...jestem beznadziejna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala21ona
tak, tak, faceci sa prości jeśli nie potrafią określić związku - to znaczy ze nie są tak zafascynowani drugą osoba i tak w niej zakochani jeśli facet dzwoni, chce sie spotkac - to mu zalezy jak zaczyna kręcić, że coś tam nie moze a jest w związku z tobą - to znaczy ze sie odkochal jak kreci gdy nie jestescie w zwiazku - to znaczy ze nic nie czuje do ciebie a jak na poczatku jest tobą mega zafascynowany a potem coraz rzadziej pisze i sie umawia - to znaczy ze juz nie jest tobą tak zauroczony, ze cos mu w tobie nie odpowiada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniaaa1111
a może on ma faktycznie bardzo duzo na głowie..przeciez zażartowałam że nie ma musu z tymi tańcami i sie pozegnałam zycząc miłych wakacji a on nie odpuszczał..skupił sie w swoich odpowiedziach na tym, ze sie spotkamy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak i nic by nie stało na przeszkodzie gdyby CHCIAŁ tego. A jeśli mu nie zależy to traktuje to tak 'lekko'. Facet, któremu zależy nie zachowuje się tak jak on. Nie kazałby na siebie czekać, bo bałby się chociażby tego,że ktoś inny się pojawi w tym czasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×