Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jestem w 8tyg ciazy i planuje lot samolotem a rodzina sie sprzeciwia.

Polecane posty

Gość gość

Twierdzi ze jestem nie odpowiedzialana ze narazam zycie dziecka itp, bylam u ginekologa i wedlug niego nie ma zadnych przeciwskazan. Matka teraz naslala moja siostre i obie susza mi glowe zebym odpuscila, ze na wakacje polece za rok;/ jak im przetumaczyc ze z mezem juz dlugo ta podroz planowalismy i jie mamy zamiaru zmieniac planow, pozatym Grecja to kraj eu i w razie problemow tam tez sa szpitale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli ciaza jest zdrowa to nie widze problemow!!! Kiedy polecisz jesli wlasnie nie teraz? Potem przyjda obowiazki nad dzieckiem. Bodajze po 24 tygodniu nie powinno sie juz latac. Ale teraz czemu nie!? Poszukaj na internecie jakiegos artykulu na ten temat i daj rodzince do przeczytania bo moze oni po prostu nie wiedza i boja sie o ciebie i twoja ciaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy one kiedykolwiek lecialy samolotem?:D Bardziej się narazasz wsiądając do samochodu - lec i milych wakacji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sila cie nie zatrzymaja wiec w czym problem :O wsiadasz do zamolotu i lecisz. milego urlopu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziwna ta twoja rodzinka... ja leciałam w ciąży jakoś w 4 tygodniu jak jeszcze nie wiedziałam że jestem w ciąży a potem w 30 i 34 tygodniu czyli ostatnim w jakim linie lotnicze (przynajmniej te którymi latam) pozwalają na lot kobietom w ciąży... oczywiście za zgodą i zaświadczeniem od lekarza... dziecka ma teraz ponad 2 latka i nie odbiega od normy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 22345
Hej, byłam w tym roku na Majorce w podróży poślubnej, 8. i 9. tydzień ciąży. NIe było przeciwskazań wg lekarza, a nawet polecił mi odpoczynek (w myśl zasady: szczęśliwa mama to zadowolone dziecko). Teraz jestem w 13. tygodniu, po USG genetycznym i wszystko jest ok, dziecko ma już 6,5 cm :) Lekarz powiedział mi tylko, że jeśli jestem w grupie ryzyka i mam poronić, to się to stanie tak czy siak, czy w Polsce czy w Hiszpanii :) Zatem moje zdanie jest takie, że jechać i nie oglądać się na rodzinkę. U nas było o tyle łatwiej, że nikt poza mężem nie wiedział (moja mama też pewnie by marudziła). Mam nadzieję, że sytuacja się uspokoi, a Ty, droga Autorko, nie denerwuj się za bardzo, bo o wiele bardziej nerwami zaszkodzisz dziecku niż wyjazdem/wylotem i wakacjami. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosieenka15
ja byłam już w 9 tyg ciąży a jeszcze o niej nie wiedziałam i też leciałam samolotem. Mooim zdaniem możesz spokojnie lecieć. :) o ile się nie myle do 26 tyg można latać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja latalam w 7 tyg. i 30. Żadnych problemów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez im tak tlumacze ale one sa uparte i ciezko je przegadac. One wlasnie nigdy nie leciely samolotem, mamie to sasiadka nagadala takich glupot i ona teraz idzie w zaparte ze nie mozla latac w ciazy i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 22345
Myślę, że lekarze powinni mieć większy autorytet niż sąsiadki w takiej sprawie. Autorko - ile zostało do wyjazdu? Postawiłabym na swoim, każdy (dorosły) w końcu odpowiada za siebie, no nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja w 17 tc leciałam do Australii i spowrotem - 4 dni w samolocie!, przesadzają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko jedz bo własnie za rok z niemowlakiem sie z domu nie ruszysz, nic Ci nie grozi, słuchaj lekarza a nie mamy i siostry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedź zdecydowanie rodzince że to decyzja Twoja i męża , nic im do tego i żeby dali Tobie święty spokój bo bardziej zaszkodzi Tobie ich marudzenie niż samolot ;) Pamiętam jak ja w 8 miesiącu jechałam nad morze. Transport ok 3 godziny pociągiem,wypad 3-4 dniowy,lekarz nie widział powód dla których miałabym siedzieć w domu bo i tak przecież bym nie leżała plackiem na słońcu. Boże ile ja się nasłuchałam ględzenia matki i babci :o Jak bym była wręcz dzieciobójcą :o Jak mi marudziły przez telefon to odkładałam telefon a jak u mnie w domu to mówiłam grzecznie "Albo skończycie mi truć głowę albo prosze idźcie już do domu"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja mam leciec w 10tyg ciazy i tez sa rozne opinie..martwie sie zeby nic sie nie stalo ale z tego co piszecie to chyba niepotrzebnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monis112
lot samolotem jest bezpieczny ja jestemw 4 tygodniu i mam pytanie czy moge przejsc przez bramki na lotnisku czynie bo co do tego slyszałm różne opinie? a widze, że tutaj są mamusie jak z wami było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja lecialam w 6 tygodniu ciazy i to 6 godzin a potem w 7 tygodniu wiele razy - bylam na Hawajach i musielismy kilka razy leciec miedzy wyspami. dziecko urodzilo sie zdrowe. Jesli chodzi o bramki, to mowilam ochronie, ze jestem w ciązy i wtedy przez nie nie przechodzilam, tylko mnie sprawdzali wykrywaczem metali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja latalam bardzo duzo do 33tc wlacznie, a teraz zaliczylam juz 2 podroze ze zdrowym 9tygodniowym synem :) W ciazy zawsze prosilam o wylaczenie scanu I kontrole manualna. Pamietajcie tez, ze spokojnie mozecie poprosic obsluge lotniska, zeby puscila Was do kontroli bezpieczenstwa bez kolejki. Oni sa przeszkoleni, ze kobiecie w ciazy stojacej w kolejce moze byc slabo I nie robia zadnych problemow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W 10 tyg lecialam z uk do pl a w 18 z uk na wyspy kanaryjskie ;) dzidzia ma sie dobrze i ja tez ;). Jak nie masz zadnych powaznych problemow z ciaza to olej gadanie innych jak ja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciaza to nie choroba!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie choroba,ales Ty madra! Samolotem mozna latac,jesli nie towarzyszy Tobie silny stres,to nawet do III-go trymestru.W tym 3 trym.chodzi o to,ze jakby kobieta zaczela przedwczesnie rodzic,to musieliby ladowac awaryjnie.Poza tym to,ze latanie w ciazy,jest szkodliwe,to taki sam mit,jak z tym,ze siedzac na sloncu zagotuja Ci sie wody plodowe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O zagotowanych wodach plodowych nie slyszalam ; ) ale sie usmialam jak masz mega stres to nie lataj ;) Rob na co masz ochote

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w 1 trymestrze nie powinno sie latac ale nie mozna zbronic, w ostatnich tyg.ciazy tez sie nie powinno bo wtedy mozesz urodzic przedwczesnie na pokladzie samolotu:) na poczatku nie powinno sie latac bo przez roznice cisnien mozna poronic itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×