Moja żona nie była dziewicą, miała przede mną facetów, a ja byłem prawiczkiem

Ty z 15.:33 Frajerze i szmato Życzę Ci żebys sie zakochal w kobiecie, ale tak naprawdę, i żeby ci przyprawiła takie rogi, żebys z rozpaczy popelnil samobojstwo. Tego ci życzę szmaciarzu hipokryto

Prawda jak zwykle w oczy kole. Samobójstwo z miłości ?nie ma większej głupoty. Co do reszty życzenia nie trafione. Zakochiwałem się za małolata. Z wiekiem stwierdziłem, że nie warto nie ma w kim.

Warto mieć żone dziewice ...

Oczywiście. Niestety nie byliśmy dość cwani, żeby takową wyrwać. Ja mialem kilka razy taką możliwość ale ze swej strony byłem przeładowany skrupółami i za młody na stały związek. No cóż naiwność lat młodzieńczych mi się nie opłaciła. Wmawiają nam konieczność umiaru a ja teraz z perspektywy czasu uważam, że jeśli z czegoś zrezygnowałem to po prostu jestem uboższy o to. Naturalnie bez przesady. W każdym razie ja gdybym był prawikiem to wolałbym zostać sam niż wiązać się z laksą której nie rozdziewiczyłem, o czym już pisałem.

Puchary przechodnie po oczysczeniu też ładnie wygladają.

mozna zwiazac sie na seks i tylko tyle a jak bedzie namawiala na malzenstwo to sie jej mowi, ze wczesniej inni mieli seks bez zobowiazan i zadnych staran to dlaczego ja mam sie teraz starac i wiazac na stale, jak jej sid to nie spodoba to droga wolna poszukaj sobie innego, w wieku 30 lat kobiety same maja parcie na zwiazki i same szukaja partnerow, teraz to mezczyzni moga wybrzydzac a kobiety starac

Tylko która dziewica będzie chciała takiego, który z innymi kobietami umawiał się tylko na seks ? Takiego hipokryty to nawet najbardziej zdesperowana nie będzie chciała.

Który facet przyzna się w poważnym związku, że zaliczał wszystko co się rusza? Częściej takie wice wychodzą w przypadku kobiet niż facetów. Dlaczego? Nie jestem pewien ale wydaje mi się, że prędzej faceta intetesuje to ilu gości miała przed nim jego luba niż odwrotnie. Oczywiście kobieta może kłamać ilu faktycznie miała facetów. Ja i wielu innych jesteśmy ofiarami takiego łgarstwa albo własnej naiwności w bezpodstawnej wierze, że nasza wybranka będzie w tej kwestii szczera.

I właśnie dlatego, że teraz to laski muszą się starać my nie musimy brać pierwszej lepszej. Żaden poważnie myślący facet nie ożeni się z laskomatem dymanym po kątach a takich niestety jest większość. Z tego powodu wielu z nas wybierze albo dziewicę albo samotność. Zresztą w dzisiejszych czasach ten drugi nie jest takim złym wyborem.

Jestem starszym facetem z długim stażem małżeńskim. To, czy moja żona była dziewicą czy też nie - ma dla mnie ogromne znaczenie. Jeżeli mógłbym cofnąć czas, to wolałbym w ogóle nie poznać mojej żony, gdybym wcześniej wiedział że robiła to z innymi facetami. Powiedziała mi o swoich przygodach po kilku miesiącach znajomości.Zakochałem się i ciężko mi było zerwać, ale w moim przypadku miłość ma gorzki smak. Praktycznie nie ma dnia żebym o tym nie myślał. A jesteśmy już małżeństwem ponad 25 lat. Dziewczyny - szanujcie siebie, ale też szanujcie swoich przyszłych mężów. Czasu nie cofniesz, przeszłości nie wymażesz. Jak czytam wasze argumenty o tym, że nie-dziewice są doświadczone, znają się na seksie itp. to nie znajduję słów żeby określić głupotę takich argumentów. Seks powinno się odkrywać we dwoje. To jest podstawą prawdziwej miłości i udanego związku - związku na lata. I nie uważam że jetem zacofany, facetem nie z tej epoki - ludzie tak naprawdę się nie zmieniają i potrzebują prawdziwych wartości i dobra żeby być szczęśliwym. Może te moje wywody uchronią chociaż jedną dziewczynę przed lekkomyślnością. Jeżeli chcecie być kiedyś w życiu szanowane przez mężów, to przemyślcie to co napisałem.

gość dziś Prawie Ci wyszło, gdybyś nie wymieszał zwierzęcej chuci z miłością. Jak jest miłość, to nie trzeba seksu, bo to tylko wyładowanie się kosztem drugiej osoby. Ponadto skoro ktokolwiek ma mnie szanować, tylko ze względu na dziewictwo, które potem będzie mi chciał odebrać, to ja dziękuję bardzo. Prawdziwy szacunek jest wtedy, kiedy od drugiej osoby nie wymaga się seksu i nie traktuje się jej, jak towaru na półce z powodu dziewictwa.

Popieram. Kobieta która idzie do łóżka przed ślubem powinna mieć świadomość ze nie każdy facet będzie ja później akceptował. Dziewczyny jeśli nie jesteście dziewicami to nie oklamujcie pożądnych mężczyzn. Nic z tego dobrego nie wyjdzie. A mężczyzna zawsze będzie szukał tej nieużywanej on ma to w genach ze chce tej najlepszej i najładniejszej i nie będzie szanował używanych kobiet. Czasy niestety są jakie są i mogę śmiało powiedzieć ze duża cześć rozwodów to właśnie z żalu ze czyjaś żona spała z innym i vice versa.

gość dziś Jeśli jakiś facet mówi o drugim człowieku per "używany", to trzeba od niego zwiewać, czy jest się dziewicą, czy nie, bo szacunku od niego się nie zazna, a wręcz przeciwnie. Będzie się wtedy rzeczą, której wartość uzależniona jest od dziewictwa i bycia "używaną" przez takiego.

A jeśli kobieta spała tylko ze swoim mężem, ale małżeństwo się rozpadło to znaczy, ze nie ma szans na nową miłość bo nie jest dziewicą?? Pieprzycie jak połamani, jeśli kobieta nie jest zadowolona ze związku to ma pełne prawo go zakończyć. A faceci, którzy wchodzą w związki z nie-dziewicami, a potem narzekają, że żona miała partnerów przed nimi są niedojrzali emocjonalnie. Przeszłości nikt nie zmieni.

Życie należy do każdego człowieka, można żyć w dowolny sposób. Poprostu jeśli się z kimś sypia, to trzeba być gotowym ze nie każdy będzie to mógł zaakceptować. W tym może być wasz przyszły mąż lub żona. Mamy prawo wyboru i każdy powinien się kierować sercem. Jeśli ktoś nie chce takiego partnera to dlaczego ma z kimś być na sile? Przecież nic z tego dobrego nie wyniknie.

Dajcie na luz.

Dziewczyny skoro nie chcecie aby faceci nazywali was używanymi to nie sypiajcie z kim popadnie. Porownujac sex przedmałżeński i zdradę. Przecież to jest to samo. Tu i tu mamy sex. Zmienia się tylko tytuł. Dlaczego faceci nie mogą zdradzać przecie tez pójdą uprawiać tylko sex, to samo co Wy robiłyście.

13:24 Widać, że Twój mózg już dawno opuścił czaszkę ;) Skoro nie widzisz różnicy między zdradą (łamaniem przysięgi, niszczeniem zaufania), a seksem dwojga wolnych ludzi to jest z Tobą coś nie halo. No i skoro kobieta przyznała się do seksu przedmałżenskiego, nie okłamała faceta to on też w razie zdrady ma obowiązek się przyznać. Wtedy jest fair :)

Widzę ze nie jesteś dziewica skoro głosisz takie teorie. To ilu Cię miało ?

Porownujac sex przedmałżeński i zdradę. Przecież to jest to samo. xxxxx Wlaśnie się dowiedzialem że zdradzilem swoją dziewczynę... ze swoją dziewczyną. Chyba się już gubię w waszych teoriach.

Przecież każdy facet powinien się żenić z rozwódkami i nie ma prawa narzekać :P

15:40 Nie jestem dziewicą i miał mnie tylko mój mąż, z którym mam też dziecko :)

gość dziś Ale po chuj mamy być dziewicami dla kogoś, kto sam opluje nasze dziewictwo i będzie chciał nas "używać"? Jak chcesz czystości, to ją szanuj, a nie szukaj furtek w postaci ślubu! Hipokryci najgłośniej wrzeszczą o trzymaniu do ślubu, a potem sami wykorzystują jak masturbator.

Zazwyczaj faceci, co najgłośniej krzyczą DZIEWICTWO JEST NAJWAŻNIEJSZE sami nie potrafią rozdziewiczyć kobiety, bo to impotenci :) I tacy jeszcze krzyczą SEKS PO ŚLUBIE! A potem oczywiście tego seksu nie ma, bo "nie są gotowi".

gość dziś Albo standardowo broń Boże, jakby błona była nietypowo zbudowana i potrzeba by interwencji chirurga, to nie, bo to on chce być pierwszy, a nie jakiś skalpel!

17:10 I jeszcze, gdy kobieta chce iść do faceta ginekologa to szantażują rozstaniem, bo inny facet ją tam będzie oglądał.

gość dziś I dotykał paluchami i wsadzał wziernik i zaglądał! No rozkosz dla kobiety, jak cholera :D

17:13 Śmiejesz się, ale są takie ananasy ;)

Nie przypuszczałem ze kobiety mogą być takimi potworami. Chcecie to uprawiacie sex na prawo i lewo. Wasze życie. Nie miejcie tylko pretensji ze Wasz przyszły mąż może nie chcieć kobiety która już z kimś spała. Ja osobiście nigdy nie wziąłbym kobiety która kochała się z innym. Wolałbym być sam.

09:21 Jeśli przyszły mąż będzie miał jakieś wątpliwości co do mojego braku dziewictwa to nie będzie już przyszłym mężem :) Moje ciało to moja sprawa, każdy ma prawo mieć własny gust, jeden chce dziewicy, a drugi wręcz przeciwnie. Znam taki przypadek, gdy facet powiedział dziewczynie :"jak chcesz ze mną być to najpierw strać dziewictwo z innym, potem przyjdź do mnie" nie wrzucaj więc wszystkich do jednego worka. Są też tacy, dla których dziewictwo jest ważne i tacy, którzy nie przywiązują do niego wagi. Jak masz takie problemy to przekonwertuj się na islam, obrzezaj fiutka i jedź do arabii szukać żony, tam wszystkie są dziewicami (bo uprawiają tylko anal i oral ze swoimi boyfriendami, błona jest dla męża).