Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agazgaga

Ćwiczę z Jilian Michaels

Polecane posty

Gość Veruna
ostatnio się nie ważyłam:D miałam zastój i pieprzyłam to, w*******a mnie ta waga hehehe, a jak jestem w łazience myje ręce i tak jakoś wejdę na tą wage;) wiem ze to chore ale nie mogę się opanować;) wiecie jak to jest z jednej skrajności w drugą :D hahah ok postaram się poprawić :p Aga dawaj znać co tam z synkiem. Elizka z lodem??? dzisiaj jest środa z tego co widze??? :> niech Ci będzie ale pamiętaj słodkie tylko w piątek!!! obiecałaś!!! a to że tak Ci słabo, albo organizm przemęczony ćwiczeniami albo mało jesz, może zbyt ograniczasz kolacje???od kiedy tak się czujesz|?jak już pare dni to coś nie tak jak,jak od wczoraj to może zależy od dnia cyklu, bo też mam czasem takie dni jakbym sił nie miała słabo mi, i cholernie się poce przy ćwiczeniach albo nawet jak wchodzę po schodach, ale to bardzo żadko.a z drugiej strony kobieto jak Ty napierdzielasz!!! ćwiczenia, szkoła, praca, mało śpisz wkońcu organizm będzie osłabiony.Jeszcze nabawisz się jakiś problemów :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zerknęłam na jutrzejszy trening i siłowego nadal nie ma znowu sobie poskaczemy no i wreszcie coś na brzuch :) Eliza lody? nie dobrze z Tobą ale jak masz się poczuć lepiej jedz :) co to za spadek formy? nie za dużo pracujesz? kiedy ty śpisz odpocznij wreszcie! Jak Aga przeczyta o tym lodzie chyba się wkurzy bo solidarnie miałyście nie jeść słodkiego, ja nawet nie jem! hehe zrobiłam sobie na podwieczorek wafla pszenno ryżowego z powidłem i tyle słodkiego od kilku dni ;) na razie mnie nie ciągnie do typowych słodyczy i czekolady ale za tydzień pewnie zacznie się przed okresem :( Veruna schowaj tą wagę ;) moja jest w szafce nigdy na widoku i nie staję ''odruchowo'' czy coś hehe Aga czekam na wieści co z Twoim synkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ładnie Eliza jak możesz mi to robić!!!! To ja wczoraj na imieninach odmówiłam sobie tylu pyszniści teraz siedze i wpierniczam jakieś warzywa a ty mi tutaj taką przykrość tymi lodami robisz? Weź się wgarść dziewczyno!!! wiesz że im więcej słodyczy jesz to tym bardziej ci się chce?!!! moim zdaniem trzeba zrobić porządek w twoim menu po pierwsze pisz w jakich godzinach jesz ja tu muszę mieć kontrolę :-D. Z tego co zaóważyłam jesz za żadko i za duże porcje iranizm się domaga więcej a najszybciej zaspokoi kalorie czym?? słodyczami. Po pierwsze jedz normalne posiłki bo z tego co zaóważyłam to jeszcz trzy a pomiędzy jakiś owoc to nie jedzenie, już by lepiej było jakbyś zamiast tego owoca zjadła kromkę chleba z wędlina pomidorem ogórkiem i innymi warzywkami tym się najesz a po takim bananie wątpię, że jesteś najedzona. Jak ci się bilan kaloryczny nie zgodzi to łyżkę mniej owsianki zjedz na śniadanie i będzie ok. Teraz sen musisz spać przynajmniej 9 godzin jasne?Wiem, że ciężko ale oragnizm musi wypocząć bo musi się regenerować, lodami się nie zregenerujesz!!!! No to tyle buziaczki :-) ............... Obejdzie sie bez szpitala jako że nie dopuściłam do odwodnienia może zostać w domu ale może się pomęczyć jeszcze do dwóch tygodni, także probiotyki, nawadniacze i dieta mamusi :-D ............. Veruna chcesz schudnąć waga do szfy i bez dyskusji :-) też buziaczki ..... Ja już zrobię z wami porządek co sobie myślicie że ja sama będę tak się męczyć :-D ....... moje menu dzisiaj owsianka na wodzie (ale ja nie gotuje tylko zalewam ciepła wodą), pół grahamki z wędliną z indyka II pól grahamki z szynką łososiową i pomidorem III bułka wieloziarnista (sucha) musiałam w aptece bo już mi się słabo robiło za długo u lekarza i nie miałam jak zjeść) IV warzywa na patelnie duszone i 3 plasterki szynki łososiowej. Czeka mnie dziś jeszcze surowa marchewka i jabłko lu grejfrut kupiłam w kauflandzie te zielone sa po 3,5 :-D Patrzyłam Czanka na te chipsy błonnikowe ale to nie dla mnie mają mleko :-( a i kupiłam wapno do picia bo jak mleka nie jem to chyba by się przydało ...... Wikia jak dzisiaj kolana???? ...... Eliza może jesteś przed okresem kiedyś już pisałaś że tak się źle czujesz a później dostałaś, ale napewno też brakuje ci snu. Bierzesz jakiś magnez? Pomyśl o nim bo on pomaga walczyć z przemęczeniem i przy niedoborze ma się chęć na słodkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czanka ten trening wyglada fajnie robię hybrydę ale i tak zbieram treningi jak zobaczę coś ciekawego będzie na potem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wklejam istotną część artykułu znalazłam na necie coś dla Elizy :-D bo jak masz nocki to w nocy chyba nie jesz co? ....... Mówiąc wprost, jeśli w ciągu dnia nie dostarczyliśmy wymaganej dawki energii np. omijając posiłki, śmiało możemy to nadrobić wieczorem. Jeśli mamy pracę zmianową i w dzień po prostu śpimy – to oczywiście możemy jeść posiłki wieczorem i nocą. Jeśli trenujemy w godzinach wieczornych – jak najbardziej powinniśmy coś wartościowego zjeść przed położeniem się spać. Sam fakt spożywania pokarmu po zachodzie słońca nie wpływa negatywnie na nasz metabolizm i nie uaktywnia mechanizmów odpowiedzialnych za magazynowanie zapasów w tkance tłuszczowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga ale dałaś wykład hehe może Eliza weźmie sobie to do serca też mnie martwi jej menu ale ja się nie wpierniczam w czyjeś jedzenie bo każdy w sumie je inaczej inaczej potrzebuje i w ogóle ale węgli malutko jest faktycznie, jakaś kroma by jej się przydała ;) Eliza my chcemy Ci pomóc żebyś się tak nie czuła jak dziś :) im większy wycisk tym więcej węgli potrzebujemy bo to główne źródło energii! Aga dobrze że Twój synek będzie w domu :) niech zdrowieje pewnie się męczy biedak, mój raz miał jelitówkę i rzygał kilka dni na szczęście bez biegunki ale strasznie mi go było szkoda. Kiedyś na jakimś forum dla ćwiczących czytałam że właśnie na noc można jeść i nic w tym złego. A dużo osób je do 18 jakby nie wiem co się stało po tej 18 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam nadzieję , że Eliza się na mnie nie obrazi, też nie chcę się wpierniczać ale jesteśmy tu po to by sobie pomagać i się wspierać :-) Eliza wie że ten ochrzan to tak z przymrórzeniem oka prawda? :-). Wszytko to w dobrej wierze by było lepiej :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga no wiadomo że ochrzan nie do końca na serio ;) ale zasłużony ;) Musimy pisać menu żeby się bardziej kontrolować i siebie na wzajem wspierać opierniczać za zło i w ogóle ;) teraz wiem jak wy jecie, wy widzicie jak ja w razie czego błędy można wytknąć ale w sumie w razie braku efektów będziemy wiedzieć co jemy nie tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale litania:) hehe ja dziś robię wolne kolana bolą ale nie tak jak wczoraj wiec bedzie dobrze. moje menu: śniad:owsianka na mleku z orzechami i rodzynkami2 śniad: jabłkoobiad:jajecznica z 3 jaj z kawałkami brokuła i paprykikolacja przede mną:) Ja tez nie jem dużo ale dziś cały dzień siedzę w domu i się nie ruszam (tyle co do kuchni i lazienki) wiec energii az tyle nie potzrebuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje menu: 1. 2 kromki grahama z masłem i pomidorem, jedna z serem żółtym a druga z konserwą mięsną, kawa zbożowa z mlekiem 2. jajecznica z 2 jaj z cebulką i kawałkami parówki z szynki, kromka grahama z masłem 3. ziemniaki z koperkiem, kawałek dorsza w panierce, ćwikła 4. 2 wafle pszenno ryżowe z powidłem 5. zupa ogórkowa z ryżem, garść paluszków Paluszki polecam pierwszy raz takie kupiłam, z Lubelli grube zakręcone o smaku czosnku z ziołami super! Oprócz ćwiczeń byłam na spacerze 50min.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee tam dzisiaj mam wolne od diety i mi dobrze z tym. wlasnie jem sobie pocorn :) jutro wroce do diety a wlasciwie poprawnego odzywiania. gubi mnie to, ze waze sie codziennie i jak widze ze jest o 10 gram wiecej niz dzien poprzedni to mnie dolina lapie. tak bylo dzisiaj rano np. Ale odzyje sobie. jutro bede pilnowac jedzenia ale wieczorem impreza z kolezanka, w piatek sobote kolejna wiec morze alkoholu- nie bede sobie zalowac. jutro rano cwiczenia, a dzisiaj wracam juz do swojego. a to ze jestem na maksa przemeczona to swoja droga do jutra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JUz po miny to trzaskałam chyba jak Tania w Insanity :-D ale jestem z siebie dzisiaj dumna wylałam może potu tak że jak podskakiwałam to aż chlapało hihi. Dziś dałam z siebie maxa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agazgaga brawo, wszystkie jestescie cudowne. Tylko ja, haha jutro chyba bedzie z 62. ale w nosie mam- nie sprawdze wagi przez najblizszy tydzien, co najmniej:) zjadlam wszystko co mozliwe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski! Eliza szalejesz! Tylko się całkiem nie zapomnij ;-) Ja właśnie kończe śniadanie, tym razem chleb zytni do owsianki :-) Wczoraj mąż robił pizze na kolację i powiem wam że po tym treningu to nawet nie miałam na nią ochoty mimo, że pachniało w całym domu, zjadłam swoej marchewki i jabłko wlazłam do wyrka, po tych treningach przynajmniej nie mam problemów z zasypianiem haha wczesniej siedziałam do 24 jeszcze przed tv a ostatnio jak dziecko jak poczuję pozycję horyzontalną odrazu mi się oczy zamykają haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Muszę się wyspowiadać z wczorajszej kolacji po 20 jeszcze zjadłam 2 tekturki chrupkiego z konserwą i pomidorem i jeszcze druga garść paluszków, chyba ta zupa na kolacje to był zły pomysł bo po 1,5 godz. mnie ssało, także jajka z warzywami sałatki lub kanapki na kolacje się lepiej sprawdzają ;) na dodatek okres będę miała za tydzień a nie dwa coś mi się pomieszało oj muszę uważać na jedzenie bo może mi apetyt szaleć ;) Tak jecie tą owsiankę więc zrobiłam sobie i ja :) nie jadłam rok! po 4 łyżkach mnie zatkało, dodałam sobie kilka plasterków banana i orzechy włoskie, syn jadł z rodzynkami ja nie lubię. Ciekawa jestem na ile mnie to zapcha ale czuję się strasznie pełna. Eliza poszalałaś ale dzisiaj już wracaj do normalnego odżywiania :) Aga podziwiam ja lubię rano ćwiczyć i po południu, wieczorem padam na pysk o 22 w łóżku ;) Nadal jestem cała obolała, jak wstaje rano to czuje wszystko potem przechodzi przydało by się wolne, jeszcze dwa dni trzeba wytrzymać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czanka jak zaczynałam to ćwiczyłam wieczorem bo mały nie przyzwyczajony i strasznie płakał, że mam sie nim nie zajmuje, jak mu przeszło to ćwiczyłam rano w sumie jak zaczęłam z Jilian to zaczęłam też rano ale teraz jak go odpieluchowywałam to musiałam znów wrócić do wieczorów bo w dzień musiałam się skupić na mokrej podłodze ;-) a teraz ma znowu pieluch bo się mocno denerwuje że nie może utrzymać tej kupki i nie chce siadać na nocnik ale znowu bardzo cierpi więc muszę się skupić na nim dlatego wieczory, ale powiem wam że moje nogi są zmęczone czuję to a tu jeszcze dwa dni dobrze, że w piątek krócej postaram się zrobić rano żeby dłużej odpoczywać do niedzieli :-D Czanka ja nie gotuje płatków owsianych czytałam że ugotowane mają wysoki indeks glikemiczny a surowe nie dlatego chce się po nich szybko jeść (przynajmniej mi) Ja swoję zalewam letnią wodą, żeby nie były suche lekko namokną i jem niech sobie puchną już w żołądku do tego kroma chleba i jestem najedzona naprawdę na długo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a rozgrzeszam z dodatkowej kolacji ;-) na pokute zrób trening haha. Może po tych oaluszkach byłaś głodna one są z białej mąki? Biała mąka ma też wysoki indeks, ale fakt ja po zupie też jestem głodna, ale powiem wam że już planuje niedługo zgrzeszyć bo chodzą za mną flaki :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey hey jestem tutaj, z waga 59.5kg. Nie moglam sie powstrzymac. Nie ma nic dobrego w obzeraniu sie- NIE POLECAM. sol z popcornu do dzisiaj czuje:)Wrrr. musze dzisiaj rano zrobic trening, wlasnie sie zbieram ale boje sie, bo jestem po kawie, bedzie mi bulgotac. ........... Dziekuje za wszystkie komentarze w zwiazku z moim napadem:) Musialam sobie odreagowac:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eliza ponoć dobrze jest kawę wypić przed treningiem bo wtedy kofeina działa jak spalacz :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga tak paluszki z pszennej ale to zupe obwiniam o dodatkową kolacje bo była za mało sycąca, paluszki to zjadłam bo miałam ochotę coś chrupnąć ;) uwielbiam czosnkowe jedzonko, mój syn ciągle wcina moje mace czosnkowe ;) Ja dzisiaj trening robię po południu teraz jadę na zakupy muszę się przygotować na zachcianki przed okresowe hehe zaopatrzę się w czekoladę chyba gorzką i ciasteczka owsiane Sante może jeszcze listki zbożowe, nie żebym planowała się tym wszystkim obżerać ale czasem coś trzeba przegryźć a ja nic nie mam, tylko te chipsy błonnikowe ale nawet jeszcze nie próbowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eliza ty też masz problem z ważeniem się schowaj tą wagę!!! ale już!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Veruna
Eliza dobrze, że wracasz do normalnych ;) czasem trzeba sobie pozwolić, ale ostatnio chyba troszkę bardziej sobie pozwalałaś:P hehe widze, ze też jesteś ciekawska jak tam waga:P ja wczoraj o mało co nie zjadłam coś słodkiego, a wszystko przez nerwy :o chyba musiałam ostro się zdenerwować bo podczas ćwiczeń musiałam odetchnąć bo mnie w mostku kuło :o ale słodkiego nie tknęłam i całe szczęście:) mężulek codziennie coś memla to czekoladke to ptasie mleczko albo cukierek, fgdzieś wyczytał że należy codziennie jeść słodkie bo po diecie później jak się zje to się tyje, i tym się broni haha ;) oczywiście gonie go ale ręce już opadają, pewnie coś w tym jest aby nie rezygnować w całości ale codzinnie to jednak przesada;)i tak mnie kusił zawsze tymi słodyczami i wwyszło 82 kg :o całe szczęście, że się opamiętałam. dzisiaj weszłam na wage i oczywiście więcej niby po nocce straniłam 0,2 kg tylko nie wyzywajcie mnie :p hehe byłam pewna że już zobaczę te 77 a tu dupa stwierdziłam że na wagę nie wchodzę:D ona jest nienormalna:P a pewnie jest popsuta hahahha :p zrobiłam owsianke i nie wiedziałam ile jej sypnąć najpierw 2 łyżki ale mało było i dołożyłam kolejną i jeszcze jedną wyszły 4 zalałam gorącym mlekiem troszkę postało dodałam susz. morele i pomarańczko- dosyć miła owsianka i po godzinie w kibelku :D już ją kocham heheh nieźle się zapchałam może za dużo mleka wlałam wikia jak tam kolana???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Veruna
Dziewczyny ja ćwiczę jakies 30 min. po kolacji i czy po ćwiczeniach tez musze cos wszamac??cos zawsze skubne wczoraj jadlam ser bialy czasem jabłko czasem banan ale teraz mam wolne od bananow po tych zaparciach, czasem dokańczam kure jak jem na kolacje to zostawiam troszkę po treningu, ale tak się zastanawiam czy po tak krótkim czasie po jedzeniu czy wtedy też muszę coś przełknąć???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisze wiecej pozniej teraz Pedze do pracy. weruna masz taka sama obsesje z waga jak ja. chcesz zle skonczyc jak ja?; ( z micha cukierkow I pocornu? hagsga treningi zrobione. pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczęta, tyle o wadze mówicie że aż się skusiłam i rano wyszło 52,5kg czyli kolejne 0,2mniej. w planach było 50kg do 1 grudnia, no chyba sie nie wyrobię:D ale i tak jestem zadowolona, że cos się w ogóle rusza. Dziś zrobię wasz wczorajszy trening, ciężki był na kolana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weruna ja codziennie jem 40 gram owsianki plus minus. zapchana jestem na maksa. obiecalam sobie nie tknac wiecej slodyczy. zamiast tego owoce promise! ale dzisiaj na kolacje whiskey; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wikia dasz radę, ajkbys coś czuła to modyfikuj, porostu nie unoś tak wysoko kolan skacz niżej itd jest lżejszy od poprzedniego Eliza jakoś sobie nie wyorażam jakbyś ważyła 52 same kości chyba myślę że przy wzroście 170 55kg to już wystarczy chyba chcesz mieć trochę mieśni co? a one ważą więcej niż tłuszcz także wagą się nie przejmuj. Widzisz Czanka waży więcej ode mnie a jest szczuplejsza ;-) Ja właśnie propo słodyczy zajadam połówkę grejfruta :-D w ramach drugiego śniadanie + objadłam skórkę z grahamki środek zjadło dziecko :-D a już się dusi kalafior z kurczakiem na obiad :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Veruna ja po kolacji czekam 2 godz zanim zacznę ćwiczyć zeby wszystko sie przetrawiło i nie bulgotało. Po treningu czyli 21-23:00 "wrzucam coś" drobnego do brzucha, np kawałek owoca, warzywa albo białkowy koktajl bo jak coś jadłam wiekszego to waga szła w górę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×