Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

DIETA SOUTH BEACH

Polecane posty

Gość kosteczka z torebką
Widzę, że brzucha bez ćwiczeń raczej nie stracę wszędzie cm spadają, ale na brzuchu nic:( Jak w styczniu robiłam SB tylko I fazę 2 tyg i ćwiczenia i z brzucha spadło bardzo dużo a teraz stoi jak zaklęty i do dziś te cm nie wróciły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przedluza sie 1 fazy ale na drugiej mozesz byc tyle ile chcesz ( a potem an 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosteczka z torebka
a ja slyszalam wlasnie ze 1 mozna do 3tyg przedluzyc ale nie dluzej bo potem metabolizm zwalnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdusia90
witam :) a ja własnie przymierzam sie do zastosowanie SB, ale jeszcze się waham pomiędzy dietą 8 godzinną. Byłam kiedyś na Dukanie i efekty były rewelacyjne, ale zaczęły mi siadać nerki :/ jak jest z efektami na SB? Powiedzcie coś w temacie Doświadczone Koleżanki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosteczka z torebką
Magdusia możesz połączyć te 2 diety właśnie zapomniałam dodać że właśnie w styczniu jak byłam na Sb to jadlam od 9-17

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostrczka z torebka
a jak czesto mozna powtarzac 1faze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy ta dieta opiera sie na niskim indeksie glikemicznym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kertiaaaa
tak na niskim, potem wprowadzasz sredni jest tu ktos? zaczynam od poniedzialku , naczytalam sie o tej diecie duzo dobrego mam kilka kilo do zrzucenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosteczka z torebką
Jak Wam idzie moje drogie Panie?? Ja dziś na wadze 56,4 czyli 3,5kg już pomimo, że wczoraj zjadłam u teściowej kilka pierogów ze śliwkami własnej roboty i na kolację 1 wazę z białym serkiem i dżemem no i2 lampki wina ale wytrawnego białego. Czuję się strasznie słaba bo mało jem bo nic mi nie podchodzi już czekam do pon żeby zjeść chlebek i zacząć w końcu ćwiczyć, boli mnie głowa cały czas szczególnie rano:( Dziś wyzwanie ognisko ze znajomymi jak to przeżyć, jest wyzwanie ale jest też motywacja :D Macie jakiś pomysł co oprócz kiełbasy można zrobić na ognisku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rooda024
Kobitkidaje wam rade...Uwazacie i nie pchajcie sie w to..jezeli walczycie z nadwaga to zrobcie to porzadnie.Ja odchudzalam sie tak 6 lat...6 lat na diecie i coraz grubsza bylam.Stosowalam 1000 roznych diet...chudlam! Ale zaraz wracalam do starej wagi i to z nadwyzka...Jak zaczynalam sie odchudzac wazylam 68 kg..po 6 latach wciaz sie odchudzalam tym razem waga startowa to 84 kg...TRAGEDIA!! Te diety dzialaja na krotka mete!! A jak wyniszczylam sobie organizm...Moj uklad trawienny poddal sie! Nie mial juz sil...Ja rowniez poddalam sie..Teraz odnalazlam swoj spokoj..poprostu piramida zywienia...zdrowe odzywianie! 5 posilkow w ciagu dnia,2 litry wody na dzien,pelno warzyw i owocow...nie panikuje jesli przyjaciolka mnie zaprosi do pizzeri...jem pizze z czystym sumieniem! o odzywianiu nie mozna ciagle myslec ze jest sie na diecie i tego mi nie wolno!! zwariujecie!! przez piersze 2 tyg moze wam brakowac slodyczy lub czegos innego ..ale i to mija..slodycze mozna zastapic garscia rodzynek i orzechami-nie solonymi...Orzechy?!? pomyslicie..takie tluste?! jest roznica miedzy tluszczem a tluszczem :) jem do 150 g roznych orzechow na dzien,uzywam masla,slodkiej smietany itd...ale w ograiczonych ilosciach i to naprawde wystarcza!! czuje sie swietnie...mam dobry humor,energie...wszystko gra..nie chudne w oszalamiajacym tempie ale chudne.. :) tylam tez przez lata...moa obecna waga to 71kg -13 kg w dol bez wysilku,wyzeczen...pomyslcie...jesli chcecie napisze wam moje przykladowe menu na 1 dzien zebyscie uwierzyly ze aby schudnac trzeba jesc!!! pozdrawiam !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta dieta jest zdrowa wiec daruj sobie te rady dziekujemy juz za wizyte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze te rady sie przydadza na dukanie albo kopenhaskiej lub innej niezdrowej diecie ale nie tu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rooda024
Wlasnie widze aka zdrowa...bol glowy i brak sily...z***biscie zdrowa!! Esensja zdrowia ...heh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idz stad i nie zaklocaj naszego spokoju my tu mamy fana diete

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie tam nie boli glowa, anic nic glowa to boli ludzi nawet jak nie sa na diecie wiec , .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szkoda gadacc na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rooda024
powodzenia!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy można pic rosół na tej diecie? Mam na myśli sam płyn - bez warzyw, makaronu i mięsa - choc oczywiście chodzi mi o rosółprzygotowany w tradycyjnym stylu, czyli na jakimś tłustym kurczaczku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tlustych kurczakow nie jemy wiec taki rosol odpada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rooda024 - my wiemy, ze najlepsza dieta, to MŻ, czyli ta, którą Ty stosujesz. Problem w tym, ze my jej nie potrafimy stosować. Jak nałożę sobie rygor jakiś (nie wolno mi jesc tego i tego itp.), to wytrwam, a jak sobie powiem, ze mogę wszystko, ale umiarkowanie, to zawsze przekraczam ten umiar, nie potrafię się pohamować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rooda024
AlfaBeta1 rozumiem cie..i naprawde gdybym nie wyprobowala roznych diet (SB tez probowalam) nie ocenialabym.. Zadalam sobie pytanie czemu utylam? bo jadlam co popadnie,bo pol dnia nic nie jadlam a wieczorem nie moglam odejsc od lodowki..bo uwielbiam pieczen wieprzowa babci taaaka tlusciutka i smaczna z kartofelkami...itd...wiem ze nie ma nic piekniejszego niz co tydz 2-3kg mniej...ale co potem-?!? Diety najlepiej nam wychodza latem..wiecej sie ruszamy,swieci slonko jest super!! a zima...? nasz organizm jest jak auto-maszyna! potrzebuje paliwa (weglowodany),oleju(zdrowe tluszcze) i bialka - niezbedny do budowy miesni... a juz nie wspomne o witaminach,mikroelementach, itd.. Nasz mozg potrzebuje 3 rzeczy do funkcowania- wody, tlenu i cukru...za moj komentarz juz mnie zbiczowano...nikomu nie zabraniam robienia diety,nie wytykam..poprostu sama wiem,na wlasnej skorze sie przekonalam ze na dluzsza mete to nie jest rozwiazanie..i stracilam 6 lat na nic..zycie jest za krotkie na ciagla walke z kilosami!! P.S.- i wcale nie jem malo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mozesz napisac jakis przyklad ze swojego menu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jakies zasady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak kazdy pisz e dieta zła , jedz to nie jedz tego a jak sie poprosi o menu przykladowe to juz nikt nie chce napisac ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rooda024
Pewnie ze moge...zasmiece troche forum ale i tak juz zgarnelam becki.. :) Zaczne od zasad: 1.Jesc!! od 5 a nawet do 7 posilkow dziennie(to zalezy od trybu zycia jaki prowadzimy,o ktorej wstajemy itd.)Co 2-3 godz.Nie glodzic sie . Sluchac swojego organizmu 2.Obowiazkowe sniadania. 3.Zasada piesci: do glownych posilkow tj.sniadanie,obiad,kolacja weglowodany-wielkosc jak zacisnieta piesc:1 duzy kartofel lub 2 mniejsze,ryz nalepiej naturalny,nie luskany okolo 50g suchego,makaron(najlepiej pelnoziarnisty) 50-60 g suchego itd..Bialko wielkosci "talerza" dloni(otwarta dlon bez palcow)tj okolo 100 g miesa,sery-okolo 60-80 g(mozzarella,feta )przy serach lepiej wybierac produkty light..ale tylko przy serach.i 2 piesci zacisniete warzyw,surowych lub gotowanych.porcja jest wielka!! 4.Jesc do momentu az jestesmy syci ale nie pelni. 5.2 l wody-jest wazne poniewaz to odzywianie zawiera duzo blonnika a blonnik potrzebuje wody...w innym razie nas zastopuje :) Moje menü: -Sniadanie: garsc platkow owsianych zalanych mlekiem 3,2%,lyzka rodzynek,pol jablka,pol banana,lyzka orzechow wloskich i cynamon -Przekaska: gruszka i 6 orzechow brazylijskich -Obiad: Kalafior z soczewica w sosie pomidorowym z curry -Podwieczorek: pol serka wiejskiego,1 wasa, i kawalek ogorka(okolo 6cm) -Kolacja: salatka mexykanska (cebula czerwona,papryka,fasola kidney z puchy,kukurydza z puchy-3 lyzki,pomidorki koktajlowe-ile chcesz,oliwa,sok z pol cytryny lub ocet,chilli,sol,pieprz..) Salatke mozna wziac ze soba do pracy,szkoly a kalafiora mozna zjesc wieczorem w domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziekuje a gdzie zgarnelas becki? tu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rooda024
Tak, juz mnie wyganiali...chcialam tylko podzielic sie swoimi doswiadczeniami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
e tam pewnie niektorzy maja dosc jak sie im cos mowi i dlatego, kazdy mysli ze wie najlepiej dziekuje za napisanie menu i podzielenie sie info :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rooda024
Prosze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:) a jestes na jakims topiku jakby co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×