Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość **Paulina**

Od jutra, 27.07. Pierwszy dzień diety! Czy ktoś jeszcze ma podobne zamiary?;p

Polecane posty

Gość **Paulina**

Ach... ! :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez od dzis zaczynam a jaka masz diete zamiar robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **Paulina**
Hmm...wiesz co... dziś wzięłam pierwszą tabletkę therm line II, dieta będzie zróżnicowana + ćwiczenia, może się uda ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja siedze przy kawie i mysle,, jaka dieta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **Paulina**
Najlepiej taka żeby się nie namęczyć, a schudnąć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taaa Paulina masz taka dietę? Chętnie skorzystam. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to podaj nazwe tej diety :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam zamiar zacząć od wtorku. dziś mi się większa impreza szykuje więc jutro jeszcze się do diet nie będę nadawała. a od poniedziałku nie lubię zaczynać. zresztą do tej mojej dietki trzeba się 1 dzień przygotować. jak ja wytrzymam 2 tygodnie bez kawy to nie wiem :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneta:)
gosc a jaka ty diete stosujesz ze nie pijesz kawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mam taką dietkę. turbo.wn się nazywa byłam na niej już 2 razy. raz schudłam 3,5 kg a drugi raz 4. trwa 10 dni. można na niej pić wszystko dopóki się nie przekracza 10 kalorii na 250 ml napoju. a ja kawy bez mleczka nie wypije. bez cukru mogę się obejść ale mleczko musi być i to dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneta:)
to dla czego nie znajdziesz sobie diety by sie nie męczyć ? ja tez nie potrafie zyc bez kawy:p dla tego jestem na dukanie bialkowej i pije kawke z mleczkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja na mz i pije i jem co chce ale w mniejszych porcjach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo ta dietka mi pasuje. jem na niej co lubię, głodna nie chodzę a i mały odwyk mi się przyda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **Paulina**
Najgorsze w czasie diety jest to, że zawsze musi wypaść jakaś okazja i wtedy... ;( ale trzeba być silną ! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja dzis zjadłam kapusniaka ( w ciescie francuskim) i talerzyk zupy jarzynowej bez smietany i zasmazki i kawa jak myslicie moge cos jeszcze zjesc czy juz duzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hihi. no właśnie te okazje. 2 tyg temu ur. synka. tydzień temu imieniny siostry, dzisiaj moje imieniny i ur. męża za 2 tyg wesele siostry potem moje urodziny i rocznica ślubu. potem chwila oddechu i urodziny i imieniny 2 siostry. ech a wymigać się nie da bo wszystko się u nas odbywa w ogrodzie. uch jak ja się w sukienkę zmieszczę na to wesele, mam nadzieję że przez te 2 tyg zgubie te parę kg. bo potem to dopiero we wrześniu będe mogła się po odchudzać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **Paulina**
Ooo matko ! To ja Ci współczuję ! ;)) No faktycznie nie masz szans na jakąkolwiek dietę w tej sytuacji ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:-D zastanawiałam się nad tą dietą 5:2 ale muszę się psychicznie do tego nastawić i nie wiem czy rodzinka wytrzyma bo jak jestem głodna to strasznie nerwowa się robię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **Paulina**
O, witam w klubie, też jestem bardzo nerwowa, gdy burczy w brzuchu i żołądek domaga się jedzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:-D najlepszy w tym wszystkim to jest mój mąż. tak normalnie to się go doprosić nie mogę, żeby mi kupił czekoladę wracając z pracy a jak tylko na dietę przechodzę to sam z siebie mi kupi :-D ale żebym schudła to "tak mogłabyś"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **Paulina**
Haahahahahaa :D noo niezły jest, ale faceci już tak mają ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i koniec wolnego, młody wstał trzeba się nim zająć. ech... a tak mi wmawiali, że jak zacznie biegać to schudnę bo i ja będę za nim biegać i co? zajrzę tu jutro może jeszcze coś ciekawego będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×