stringi na plaże

Jeśli chodzi o stroje noszone przez turystów w hotelach egipskich i poza nimi to na prawdę dużo można zobaczyć. Widać gościu, że nie byłaś w Egipcie i nie obserwujesz ludzi. Na śniadanie najczęstszym strojem były (2002 rok) u pań szorty lub spódniczka noszone na majtki i t-shirt lub bluzeczka na ramiączkach ze stanikiem. Na wieczór najczęściej spotykanym strojem była sukienka, w ok. 50% bez odznaczającej się pod spodem bielizny (70% brak staników).

Nie byłam nie wiem ale te teorie o związku stroju z moralnością to są grubo przesadzone. Mnóstwo dziewczyn chodzi w tym roku w szortach spodenkach idp. i jakoś nie widzę zeby byplicznie przy tym kopulowały z samcami a przecież to bardzo skąpy strój rodem z plaży i wczasów

Kobieta nie musi pokazać mi "swojego pieroga" bym wiedział, jaką ma bieliznę. W 90% pań stojących/idących na ulicy jestem w stanie określić jakiego rodzaju (fasonu) ma bieliznę, w 10% określić jej kolor. Kobietę w pończochach wyczuwam na odległość (6, 7 a może 9 zmysł?).

Widzę ze jesteś prawdziwym koneserem. dlatego namawialeś mnie na taki kostium?

Nie tłumacz się obbrzydliwi jesteście

Jestem erotomanem - teoretykiem (nie posiadłem żadnej kobiety oprócz własnej żony) i wielbicielem kobiecej geometrii. Ciało kobiece jest dla mnie tak piękne, że chciałbym być jedną z nich. Namawiam Cię na ten kostium, bo jeśli masz idealne ciało, jak twierdzisz, to na prawdę szkoda je ukrywać pod kostiumem. Ukryć należy jedynie to, czego wymaga przyzwoitość plażowa (oczywiście jestem zwolennikiem naturyzmu, by nic nie ukrywać).

A co najciekawsze, moja żona wcale nie ma idealnego ciała, wybrałem ją ze względu na zalety ducha i umysłu. Mi zresztą też daleko do ideału (nawet tego męskiego).

ok a co mi tam

powiedz czy dużo widziałeś kobiet z kolczykiem intymnym

W naturze, czy na zdjęciach? Na zdjęciach to są całe serwisy, ale tam jest jeden cel: przyciągnąć oglądaczy, a to się chyba nie liczy. W naturze: widziałem własną żonę, dziewczynę na plaży w Polsce, której odznaczała się na majtkach górna kulka od tzw. Christina, na plaży naturystycznej w Polsce kobietę w wieku 30+ z mężem i synem ok 10 lat. Ta miała komplet kolczyków: w obu sutkach, pępku i ceepce. Nie byłem wystarczająco blisko by rozpoznać czy to było VCH czy Horizontal, stawiam na pierwszy z nich. W Chorwacji kobietę 40+ z VCH (kółko) opalającą się nago na plaży, W Egipcie Niemkę 70+ opalającą się topless z kolczykami w sutkach i wyraźnie odznaczającym się kolczykiem na majtkach, nastolatkę w Bułgarii z kolczykiem w jednym sutku, chyba ze 3 razy dziewczyny (wszystkie w Polsce), którym przez bluzki odznaczały się kulki kolczyków w sutkach (wszystkie były bez staników). Gdy byliśmy w salonie zrobić VCH mojej żonie piercer mówił, że przekłuwa od kilku do kilkunastu miejsc intymnych tygodniowo i są to najczęściej kobiety na stanowiskach: dyrektorki w bankach i instytucjach finansowych, menedżerki, urzędniczki wyższej rangi. Mówił też, że najwyżej "kłuł" dziewczynę z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Statystyka mówi, że co najmniej 5 % kobiet nosi w majtkach (pod warunkiem, że nosi majtki) różne ozdoby. Wśród kobiet 20 - 30 odsetek ten wynosi około 20%. Nastolatek nie kłuje, bo zgodnie z zasadami wymaga pełnoletności (odmawia nawet jak dziewczyna przychodzi z opiekunem prawnym czyli rodzicem).

nogdy bym się nie spodziewała że tak dużo kobiet ma tam kolczyki jestem po prostu w szoku

Jeśli chcesz wiedzieć, w Wiktoriańskiej Anglii ponad 75% kobiet miało przekłute sutki a kolczyki do piersi były w ofercie każdego szanującego się zakładu jubilerskiego. Przekłuwanie dolnych sfer intymnych u kobiet jest pomysłem praktycznie współczesnym. Za to w tamtych czasach był wysoki odsetek mężczyzn noszących kółka w penisach i to ze względów praktycznych: z braku dobrej bielizny przypinano tym kółkiem penisa do nogawki spodni. Najbardziej znaną osobą posiadającą taki "gadżet" był mąż Królowej Wiktorii, Książę Albert (1819 - 1861).

W Niemczech szacuje się, że kolczyki intymne ma co najmniej połowa dwudziestolatek.

wstyd się przyznac ale bardzo mi się podobają takie kolczyki w sutkach takie wisiorki, nie moge wysłac linka bo wychodzi spam.

Dlaczego wstyd? Wszystko jest dla ludzi, pod warunkiem, że umie zachować się umiar. Jeden z moich pomysłów, który zapewne nigdy nie będzie zrealizowany (bo żona nie chce mieć kolczyków w sutkach, a ja nie nalegam), to elf wiszący między piersiami, zawieszony na rozpiętym miedzy sutkami łańcuszku (bardzo fajnie wyglądałby przy założonym staniku). Drugi pomysł to łańcuszek łączący kolczyk w pępku z VCH (łańcuszek idący z pępka, wpadający w majteczki). Też nie zostanie zrealizowany, bo żona nie ma kolczyka w pępku. A przy takim minimalistycznym kostiumie to w ogóle byłby szok.

twojażona też nosi takie mini kostiumy te pomysł złańcuszkiem od pepka w duł fajny

Nie, moja żona nosi bardzo klasyczne (gdy nosi) kostiumy, bo jest "z lekka okrąglutka" i z dużym biustem (85E), natomiast dała się przekonać do nienoszenia kostiumów w ogóle (jeździmy na wypoczynek tam, gdzie są plaże naturystyczne - za tydzień jedziemy do Grzybowa za Kołobrzegiem).

fajnie mi sie podobają takie ozdoby ale nie mam odwagi ich zrobić

mam Ci podać adres dobrego salonu, gdzie "to" robią?

to podaj

i czego właściwie się boisz? Że córka będzie chciała naśladować?

chyba nie i tak by nie wiedziała

studio piercingu przy salonie kosmetycznym 15 - 115 w al. Jerozolimskich na przeciwko Smyka.

dzięki pomyślę o tym

chyba, że będziesz miała w pępku i właśnie VCH połączone łańcuszkiem a do tego mikrokostium. tylko nie radzę robić jeszcze przed wyjazdem do Egiptu, bo może się w tych warunkach paprać.

podoba mi sie to ale raczej bym nie odwazyła się na to

a co stoi na przeszkodzie? Mojej żonie dopiero 5 ginekolog zwróciła uwagę na to, że ma kolczyk. A na wizyty nie wyjmuje.

kiedyś wymyśliłam żby założyć dwa kółka w wargi przypiądo łańcószków wokół ud głupie nie

Nie. Czasem kobiety tak noszą, ale raczej tylko "na czas zabawy", bo to je otwiera. Dla dodania odwagi pokazać jak ja chodzę ubrany? Dopiero będziesz w szoku.

pokaż