moja tesciowa dala niemowlakowi kartoflaka

Jak miałam 3 miesiące moja mama sprzątała/była dozorczynią i musiała wcześnie rano iść do pracy. Tata został ze mną sam. Mama mu powiedziała,że jak wstanę to w lodówce jest jedzenie dla mnie. No to mi dał całą flachę grochówki na boczku ;P Mama mówi, że spałam 2 dni hehe :D PS - Nie mogę użyć nicka, którego mam od 6 lat bo są w nim spacje? :P !!!!!???

"Wloska pizza tez jest jedzeniem biedoty a caly swiat sie zajada" A waszym kartoflakiem normalny czlowiek rzyga :D To jest jakies obrzydlistwo, papka najtanszych produktow zmnieszanych ze soba. Jak cie nie stac na normalne jedzenie to jedz i kartoflaki :D ale nie wmawiaj, ze to jest normalne jedzenie :D Ot, bida polska juz popiskuje :D

Jak on niby podał ci to grochówke przez butelke? Jakiś nie zbyt rozgarnięty był twój ojciec :/

Gościu z 9.55 twoja bieda umysłowa tez popiskuje, wchodzisz na każdy temat i wyzywasz innych od biedaków, musisz być strasznym menelem

A co "woda"z grochowki jezt rzadka,wazne na czym ta woda byla robiona. A dzire w smoczku sie kiedys samemu robilo,tak zeby kasza przeszla wiec mnie to nie dziwi. A co do kartoflaka,tak tym rzygacie a dziwne,ze i maklowicz sie nim zajada,okrasa i inni kucharze. Ale najlepiej to wszystkich gnoic po kolei a co :D

plackami ziemniaczanymi tez rzygasz? Może czas wybrac się do gastrologa, bo to nie jest normalne:o

Babka ziemniaczana jest ciężka i tłusta i naprawde mogła dziecku zaszkodzić. .Nie dziwie się ze autorka jest zła.

No bo one żrą tylko to, co się fajnie i światowo nazywa. Carbonarą pewnie żadna nie pogardzi:P

No, zrobił większą dziurkę, bo nie chciało płynąć, a mi smakuje grochówka do dziś ;P Może i jemy w PL ziemniaki dla biedoty, ale jeszcze nie staczamy jak francuzi wpieprzający żaby i ślimaki, które my po prostu rozdeptujemy, bo mamy w tego nadmiarze, świerszcze to dla nas pospolite cykacze, nie wspomnę o kasztanach, śledzionach świńskich, szczurach, które gdzie nie gdzie są przysmakami, psie mięso To są tzw różnice kulturowe i głupio zwalać coś na nas,że jemy z biedy, bo ja bym kijem nie tknęła niektórych światowych rarytasów ;P

Carbonara nie pogardza,ale nawet nie wiedza jak ja zrobic :) zrobia polska wersje z glutem z maki (beszamel)albo pseudocarbonare ze sloika i mysla ze sa cool bo takie swiatowe jedzenie :D

W każdym temacie jakieś miernoty łechtaja swe ego wyzywajac innych od wieśniar, biedaczek Polaczków itp. Widać ,że zakompleksienie wyłazi im uszami, olac takie trolle!

Dokładnie. Nie ma to jak wyzywać ludzi, bo jadają ruskie pierogi albo babkę ziemniaczaną. Dociera do niektórych, że to jest po prostu DOBRE?? I wcale nie jest to super tanie danie, bo boczek kosztuje i porządna kiełbasa też. Wychodzi drożej niż kotlety schabowe.

No, do babki poza ziemniakami dodaję boczek, cebulkę i do tego sos ze słodkiej śmietany (z boczkiem i cebulą) Więc tak ogólnie licząc 30 zł wychodzi. Bywają tańsze obiady ;P

Ja nie napisalam, ze to jest jedzenie dla biedoty, tylko ze jakies smieciowe. Tak samo nie tykam lasagni, pieczeni rzymskich itp. Co innego placki ziemniaczane - scierasz swieze I od razu smazysz I zjadasz. A nie odgrzewasz po milion razy I dziwisz sie, ze brzuch boli.

A co jest złego w lazanii tepa babo???

A kto powiedzial ze babke trzeba odgrzewac?dla duzej rodziny na jeden obiad wystarczy,dla mniejszej mniejsza porcja. Ja odsmazam po kawalku a nie odgrzewam po kilka razy. A kazdy placek ziemniaczany ocieka tluszczem madralo:P

do tej co napisała ze córka ma dwa lata i nie daje jej babki. Mój syn ma półtora roku a odkąd skończył roczek je wszystko od babki po kapuśniak . Stopniowo dawaliśmy mu produkty żeby właśnie nie wylądować z ręką w nocniku . Nie stać mnie na gotowanie oddzielnie dla nas a oddzielnie dla małego , zresztą mały sam potrafi podejść do lodówki pokazać mi żebym otworzyła i pokazać co che zjeść. Po drugie jak miał 8 miesięcy już wcinał babkę .