Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majka012345

KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

Polecane posty

Hej Mamusie :) Trochę mnie tu nie było i do czytania miałam sporo wirtualnych karteczek :) Tak jak ktoś już tutaj pisał z naszych wpisów tworzy się całkiem niezła powieść :) Ja dzisiaj popołudniu mam wizytę u lekarza, już nie mogę się doczekać, kolejne USG, spotkanie z Malutką :) ciekawe jaka już jest duża. Zabieram dzisiaj ze sobą moją mamę, niech zobaczy swoją wnuczkę :), a to dlatego, że mój M. ma dzisiaj jeszcze końcówkę szkolenia i exam. Trzymajcie się ciepło :) Udanego dnia Pączka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MJ28
Też ruszam po pączki, co roku człowiek się bał, że zje za dużo, wzdęcie aż ze spodni mogło wyskoczyć :-) :-) a teraz? Można zjeść nieograniczoną ilość :-) Miłego dnia Dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MJ28
Aha, czy tylko Natalia wypruła metki? Dajcie znać. Bo już nie wiem, czy malego nie będzie drapać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej pączusie;) ja nie odpruwałam, ale zobacz jakie masz bo nieraz są takie szorstkie które faktycznie mogą do furii doprowadzić. Sama w swoich ciuchach miałam takie ze dwa razy. Inne są na miejscu bo są miłe w dotyku i nie podrażniają a później łatwiej rozmiar zobaczyć dzięki nim. Chyba jadę na lumpy na polowanie. Nie chce mi się w domku siedzieć obiad ugotowany tylko chatę ogarnąć muszę trochę. Byłam wczoraj u gina powiedział że nic się nie szykuje ale u mnie to dopiero 36 tydz. Kazał mi przyjść za 3 tyg ale że na urlopie będzie to dopiero 21 marzec na wizytę a tak sobie myślę że to może już być po:D Smacznych pączusi:)dziś pączki odchudzają cieszmy się chwilą :)jak będziemy bufetem blecznym dla naszych pociech długo nie poznamy ich smaku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agu83
obejrzałam te ciuszki i wlasnie tylko niektore moga niewygodne - tak patrze ze na tych ubrankach "przy ciele" to nawet metek nie mam za bardzo...w tych ciuszkach co dostałam od kolezanki sa metki w wiekszosci wiec chyba jej maluszka nie gryzly...na pewnie nie ma sensu wycinac metek z takich ciuszkow co beda zakladane na cos np spodenki rajtuzki czy polspiochy beda na pieluszcze i koszulce lub body wiec metka ni bedzie przeszkadzac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anula z Martynka w drodze
jeden paczek juz wciagniety :):) Agu fakt z tymi ludzmi w autobusie tramwaju to nie raz maskara ale ja wam powiem ostattnio no jakis miesiac temu jechałam z koleznka na miasto kupowała sukienke na ten bal wsiadałam na poczatku wiec spokojnie sie usiadałam. Ale po paru przystankach wykukała mnie jakas kobietka na oko cos koło 50 napewno nie starsza i zaczeła lamentowac z kobieta która obok stała na temat jak to mlode pokolenie nie wychowane ze kiedys to było nie do pomyslenia zeby ludzie starsi musieli stac a mlode bedzie siedziec...juz chciałam wstac i zaczeła sei dyskusja moja kumela nie potrafi sie ugryzc w jezyk i sie zaczeło a zauwazyła pani ze jest w ciazy i to juz wysokiej a miałm kurtke rozpieta wiec było widac a ta ze nie. wiec mowi do niej ze niech sie wybierze najpierw do okulisty a potem wymusza na kims ustapienie miejsca. :) koles obok tez skomentował zachowanie tamtej babki do nas poszła jak zmyta na drugi koniec autobusu. w tym lidlu miałam tak samo myslałam ze mnie wpuszcza zebym mogła ciuszki obejrzec ale gdzie tam tak zatarasowały miejsce do tych koszy ze wolałam sie wycofac bo by mnie lokciami odpychały... metki odprułam w paru ciuszkach bo takie strasznie długie i sztywne ze wiem ze by przeszkadzały mi a co dopiero takiemu maluszkowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorro11
Anula z Martynką - tak te skurcze to przeszły. Został mi tylko ból kręgosłupa. Jak pisałam - mamy w kanalizie gdzieś awarię i leci czarna woda. I się nie mogę ani umyć, ani ogolić. Ale postanowiłam robić pranie pościeli. Dobrze, że sobie w porę przypomniałam, że do prania też jest potrzebna woda. :) A właśnie macie jakieś ciekawe historie z brzuszkiem? My na początku grudnia byliśmy z córą u dermatologa. Są tam dwie poczekalnie. Na pierwszej były wolne krzesła, a na drugiej gdzie widać drzwi gabinetu są tylko 3 krzesła i były zajęte. Stanęłam tam, żeby się zorientować ile będziemy musieli poczekać. A Pan taki przed 70-tką wstał i powiedział, żebym usiadła. A ja że nie, że ja się dobrze czuję. (Zresztą mogłam iść do tej pierwszej poczekalni). Ale Pan powiedział, że proszę usiąść. I stwierdziłam, że teraz nietaktem z mojej strony byłoby nie usiąść. Usiadłam i podziękowałam. A jak się zwolniło koło mnie miejsce to przywołałam Pana koło mnie i sobie pogadaliśmy. A sytuacja na nie: poszłam z córą do Kościoła (mamy w tym roku Komunię) i już nie było wolnych miejsc. Stanęłam przy bocznej ławce w której siedziało młode małżeństwo z dzieckiem ok. 4-letnim i moja też starsza sąsiadka. Wiecie, że oni nie wzięli dziecka na kolana. Dopiero na siłę moja sąsiadka mnie w tą ławkę wepchała, zmuszając ich żeby synka wzięli na kolana. Ale z mojego doświadczenia powiem Wam, że będąc w ciąży nie potrzeba jest tak wielu przywilejów jak mając malutkie dziecko. Przykład: Jak urodziłam poprzednią córkę to byłam na 3 roku studiów. I czekaliśmy na wpisy. I jedna dziewczyna zrobiła taką awanturę, że ona jest w ciąży a nikt jej nie chce przepuścić. A ja stałam w tej kolejce, moja mama uspakajała 1,5 miesięczną rozpłakaną córkę. I też nikt nie miał litości. I tak jeździłam na studia - córka i moja mama z koleżanką bo my nie mieliśmy wówczas samochodu, a córa nie chciała pić z butelki nawet odciągniętego mojego mleczka. A jak Wasze doświadczenia z brzuszkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny, nie odzywałam sie wczoraj za bardzo bo miałam gosci, bylo u mnie 5 mc malenstwo och jaki on jest slodki i sliczny takie 5 mc dziecko juz jest takie fajne:)) i nawte moj m mial na rekach choc on do obcych dzieci nie bardzo sie garnie wiec mnie zaskoczył:) ja juz zaliczyłam z rana laboratorium bo mam wizyte w sb, mam nadzieje ze zrobi mi USG na pewno bede nalegac. paczusia jeszcze ani jednego nie jadłam ale nci straconego maz ma mi przywiesc po pracy:) moze tez zabierze mnie do IKEI. z mama wyjasnione wszystko sama mi napisala smsa zebym sie nie przejmowala psem ze zalatwione wszytsko ze przemyslala i ze to glupie bylo-ech ciesze sie ze zrozumiała!! wogole dziewczyny wczoraj mi sie taki dziwny brzuch zrobił, masakra trojkatny przez chwile lezalam tak pepek mi wydelo brzuch taki trojkantny nie mogłam sie z mezem nadziwic ale po chwili znormalniał, ale mam wrazenie ze mi sie dziecko odwrocilo...bo dzis czułam czkawke na gorze ciekawe... wogole moja mala codziennie ma czkawke a jak wasze malenstwa? ja juz ciuszkow nie kupuje mam sporo, najwyzej dokupie jak bedzie brakowac, wczoraj jeszcze dostalam kilka spiochow od kuzynki, wiec juz wogole jest sporo:) chyba starczy:) kochane kurcze bo ja jeszcze czasem uprawiam seks(35 tydz i pol), moj m sie boi a ja cos nie moge sie powstrzymać i go namawiam mam nadzieje ze jeszcze mozna, ale wczoraj to juz chyba na prawde ostatni raz jak myslicie mozna jeszcze w srodku?;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agu83
MP jak wszystko jest w porzadku i szyjka ok to pewnie ze mozna...jak Tobie jest dobrze to maluszkowi tym bardziej:) ...eh...zazdroszcze;)...hehe pozwole sobie powiedziec, ze jak juz bedzie po wszystkim i po tym polgu i sie zagoi i w ogole to jak sie rzucę na m ....eh rozmarzylam sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juzka1
MP moja mała tez ma bardzo często czkawkę, czasem nawet i 2 razy dziennie, a co do przyjemnosci to ja uwazam ze jesli ciaża nie jest zagrozona i obojgu sprawia przyjemnosc to czemu nie, ja teraz mojego męża będe zmuszać zeby porod przyspieszyć podobno dobry sposob ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkkkk
jak zwykle sie rozpisalyscie:) ja niedawno wrocilam i zjadlam dwa paczki na sniadanie:D wyobrazcie sobie ze w skarbowce jednarp para chciala mnie przepuscic w kolejce ale wolalam przepuscic strasza poza tym jakas specjalnie wielka kolejka nie byla bylam w biedronce i kupilamie sobie torbe sportowa za 30zl wiec w takie dwie mniejsze torby sie spakuje moze w leclercu w roznych promocjach kupilam w sumie 9 paczek e i jedna paczke pampersow 80 szt za 50zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anula z Martynka w drodze
ja tam jeszcze z mezem fiki miki robie a tez 35tc i 4 dni lekarz mówił ze jeszcze mozna tylko bez szalenstw a gdzie tu szalec z brzuszkiem :) w pierwszej ciazy kochałam sie jeszcze w 40 tyg ale dlatego zeby sie w koncu urodziła a ona jak nie chciała tak nie chciała :) jak sa siły i jest ochota to oczywiscie e mozna. a jesli chodzi po porodzie to w pierwszej ciazy po nie spełna 4 tyg zaczelismy ale ja sie dobrze czułam.. na poczatku troszke bolało nawet bym powiedziła poczułam sie jakbym to pierwszy raz robiła ale maz był tak delikatny ze było bajecznie :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkkkk
MP moj tez prawie ma czkawke, wczesiej na gorze tak po prawej stronie a teraz na dole po lewej stronie co do seksu to my tez aktywni mojego nie ma od 17 lutego teraz w niedz zacznie mi sie 35tc i zamierzam jeszcze go pomeczyc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkkkk
dzwonilam wlasnie do usc dowiadywac sie jak jest z otuznaniem ojcostwa i wcale wczesniej sie tego nie zalatw 2 tyg od urodzenia, w tym czasie trzeba przyjsc razem z ojcem dziecka i juz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
motylku ale moze zadzwon jeszcze do szpitala dowiedziec sie zeby nie robili Ci pozniej problemów, dowiedz sie czy bedziesz potrzebowac jakis dokument zbey dziecko mialo nazwisko taty od razu, bo nam na szkole rodzenia babka mowila ze to w szpitalu wymagaja jakis dokument ale moze cos miasto to inne standardy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc my wlasnie dzisiaj bylismy zalatwic oznanie ojcostwa dziecka poczetego i wszystko zalatwilismy i jestem zadowolona. Zajelo to pol godziny. Wyjelam tez swoj akt urodzenia, potem potrzebny do wydania aktu dziecka. Na 17.30 mam wizyte i powiem wam boje sie, skurcze mam coraz czesciej. W nocy bolalo mnie bardzo, do tego zebra mnie bola. Zjadlam juz 3 paczki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anula z Martynka w drodze
motylek przy małej załatwialismy to po urodzeniu bo tez nie bylismy jeszcze po slubie ale wiem ze kolezanka załatwiła to przed narodzinami poszli z chłopakiem do usc i tam on zeznał ze dziecko noszone przez nia pod sercem jest jego itp itd :) wiec ja mysle ze jednak idzie tak załatiwc tak jak napisała fionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idzie zalatwic bez problemu. Trzeba miec dowody, odpis aktu urodzenia (ja nie musialam bo urodzilam sie w Katowicach i akt byl u nich) i na miejscu wypisuje sie jakis papier. I tyle. Przyjnajmniej jak urodze to nie musze zalatwiac ja aktu urodzenia tylko moj moze isc sam zalatwiac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkkkk
no domyslam sie ze idzie zalatwic ale w sumie juz poczekamy az urodze, chociaz potem moze byc ciezej jezdzic po urzedach z niemowlakkiem a ja swoj akt urodzenia musze wyciagnac z innego miasta;/ doczekalam sie w koncu kuriera mega paka bo materaz i 2 komplety poscieli i wypelnienie dwie oslonki do lozeczka i taki fajny dwustronny kocyk:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkkkk
no nic musze skonczyc prasowanie tych bodziakow eh a metki to obcinalam z ubranek F&F

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiderkowa1984
hej dziewczyny! Ja też jeszcze dziś nie jadłam pączka ale na pewno nadrobię;-) Koło bloku mam aż 4 cukiernie więc mam w czym wybierać. Po 14 idę odebrać wyniki bo o 20 mam wizytę u gina. Troche się oczywiście boję tych wyników ale to norma, za każdym razem jak odbieram to mam obawy..miałam morfologię, mocz, przeciwciała odpornościowe i antygen hbs..trochę tego było. Ale najważniejsze, że zobaczę dzidzię, bo mój lekarz też za każdym razem robi usg i mierzy główkę, brzuszek, kość udową, oczywiście tętno. Ciekawa jestem czy się obrócił..choć mi się wydaje że nie bo ja go cały czas pod piersiami czuję..i widzę jak się wypycha a na dole nic..no może czasem kopniak w pęcherz. Co do seksu to ja jestem w 34 tyg i też dalej korzystam z uciech..mój akurat się w ogóle nie boi więc nie ma problemów..choć też mi się wydaje, że to może już końcówka bo czasem ciężko przez ten mój wielki brzucho! A co do brzucha to ja się spotkałam raz z przywilejem..w Biedronce stałam przy kasie i kasjerka zaproponowała, żebym nie stała w kolejce i żebym przyszła pierwsza. To było jakiś ponad miesiąc temu i jeszcze nie miałam takiego wielkiego brzucha, ludzi było przede mną mało więc nie skorzystałam, ale podziękowałam bo to było miłe. Oj teraz z chęcią bym skorzystała z takich zaproszeń bo stanie w kolejkach jest już dość uciążliwe. W ogóle byłam dziś na spacerze godzinnym i jak wracałam to sąsiadka mnie zauważyła i powiedziała ze współczuciem, że się już turlam..hehe uśmiałam się bo ma świętą rację;-) Co do tych śpioszków zapinanych na górze to ja mam 5 szt (r 56 i 62)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiderkowa1984
..a to do aktu urodzenia dziecka trzeba mieć akt urodzenia obojga rodziców czy tylko jednego wystarczy? Bo ja też będę musiała w takim razie do rodzinnego miasta jechać specjalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkkkk
swiderkowa obojga rodzicow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiderkowa1984
dzięki Motylku..kurczę to m będzie musiał wziąć wolne żeby to załatwić..eh. A jak tam Ci idzie to prasowanie? Ja już mam prawie wszystko poprasowane ale rozłożyłam sobie na raty bo długo nie ustałam przy desce..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podstawą sporządzenia aktu urodzenia jest pisemne zgłoszenie urodzenia dziecka wystawiane przez lekarza, położną lub zakład opieki zdrowotnej. Najczęściej będzie to zaświadczenie ze szpitala o narodzinach dziecka. Takie zgłoszenie powinno zawierać datę i miejsce urodzenia dziecka. Bez tego dokumentu nie można dokonać zgłoszenia w USC. Jeżeli rodzice dziecka są w związku małżeńskim, należy przedstawić skrócony odpis aktu małżeństwa. Gdy matka dziecka jest panną powinna przedstawić skrócony odpis aktu urodzenia. W wypadku gdy matka dziecka jest wdową należy przedstawić skrócony odpis aktu zgonu męża. Jeżeli akty stanu cywilnego wymienione powyżej zostały sporządzone w USC, w którym ma miejsce zgłoszenie urodzenia, nie ma potrzeby ich przedstawiania. Konieczne jest przedstawienie kierownikowi USC dowodu osobistego lub innego dowodu potwierdzającego tożsamość osoby zgłaszającą urodzenie, oraz dokumenty tożsamości rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiderkowa1984
oki, czyli skoro jesteśmy małżeństwem to wystarczy tylko odpis aktu małżeństwa..no to dobrze, bo mam w domu;-)Dzięki Fionka, wszystko dokładnie wytłumaczyłaś..ja to w ogóle zielona w tych papierach jestem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
swiderkowa oj nie wylumaczylam tylko z neta sciagnelam:) az taka madra nie jestem hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkkkk
skonczylam prasowac i normalnie sie zmeczylam ! ide wyrzucic smieci i do miesnego , moze bedzie ciepla kaszaneczka ----------------------- to ciekawe jak mi w szpitalu wypisza czy tam juz lekarz pisze nazwisko dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkkkk
ciekawe co z miska i juzka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×