Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majka012345

KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

Polecane posty

Gość motylekkkkkkk
ja tez mam nasstepna 2 tyg po ostatniej to za czesto? czy za rzadko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaba90
Motylek ty tez? Ja mam.caly czas co 4tygodnie pewnie każdy lekarz inaczej wyznacza terminy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkkkk
Zaba a w ktorym jestes tyg?? mi bedzie chciala zrobic ten wymaz na czystosc o i pewnie tez chodzi o sprawdzenie wynikow moczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agu83
ja mam wizyty co 3 tygodnie teraz - podobno tak jest pod koniec ze czesciej sa,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkkkk
Moje małżeństwo przeżywa kryzys polecam ten temat wyzej nie moglam linka wkleic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nataliaaaaaaa
Ja wizyty miałam co miesiąc przez całą ciążę a od 31 tygodnia co trzy tygodnie. Lekarka tylko mówiła, że jeśli zobaczę coś niepokojącego to albo dzwonić do niej, albo jechać do szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anula z Martynka w drodze
zaba ja na ogól miałam co 4 tyg czasem co 3 byłam w 33 i kazał przyjsc za dwa czyli dzis (35tc) na ten wymaz i teraz znów za dwa tyg do kontroli zeby zobaczyc jak wyniki tego paciorkowca i ogólnie do kontroli no i przy okazji po zwolnienie ostatnie juz :) w przyszla srode czwartek bede juz chyba łozeczko rozkładac tak fajnie bedzie mi sie wtedy czekac juz na taka iskierke mała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska22
Zasnelam dziewczyny teraz mierzylam spadlo mi do 113/73 glowa troszke mniej ale boli, wiecie nie wiem czy to instynkt mi mowi ze cos nie tak czy sobie ubzduralam ehh teraz chyba nie ma sensu jak cisnienie niskie ale,jak jeszcze skoczy to napewno pojade na ip

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaba90
Motylek wg.miesiaczki to 32 tydzień. mi gin powiedzial ze za 4tyg mam przyjsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkkkk
Anula to tak jak u mnie miska to dobrze ze juz lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkkkk
macie spiochy zapinane na ramionkach? musze takie pokupic bo mam pelno body z dlugim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorro11
Motylek - ja mam takie śpioszki zapinane u góry tylko jedne (i to takie co się uchowały po 9 letniej córce). Kupiłam nówki jedne półśpiochy. I mam dużo rajstopek i leginsików z paczek z allegro i nie będę kupowała śpioszków. Ja mam wizytę w piątek - jestem ciekawa co nowego się dowiem. Jedynie przeraża mnie, że muszę się jutro ogolić. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MJ28
Nie mam tych śpiochów na szelkach. Mam bodziaki i do tego takie spodnie połączone ze skarpetką :-) Kurde trzeba prac minimum w 60'C a na każdym ciuszku jest, że max 40'C. Wycięłyście metki ze środka ubranek? Te z informacją o regułach prania itd w 15 językach? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nataliaaaaaaa
Ja mam 4 śpiochy (zapinane na szelkach) i ok 5 sztuk pajacyków. Wydaje mi się, że to będzie najwygodniejsze, szczególnie te śpioszki, na noc. Jakby coś wypadło z pampersa to będe miała tylko do przebrania te śpioszki i dzieciaczek nie zostanie cały nagi tylko z kaftanikiem/bluzeczką. Wprzypadku body to musiałabym przebrać wszytko i body i spodenki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nataliaaaaaaa
MJ ja wycięłam wszystkie metki zarówno te przy karku jak i te z boku. Problem był tylko z tym, że one często są wszyte jedną nitkę z szwem w ubranku i robił się dziury dlatego potem kuuupe czasu zajęło mi zszywanie tego wszystkiego, ale powoluku, powolutku i wszystko poobcinałam i pozszywałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla mama kwietniowa
Witajcie dziewczyny. Jak samopoczucie? Ja zaczynam 34 tydzien. Powoli jest mi coraz trudniej wsyawac z lozka. Czesto mi słabo się zrobi. A wy jak? Boje się o maluszka bo zadko sie rusza. Jak wasze msluszki kopia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorro11
Cześć Dziewczyny! Dziś też Was powitam. Ale miałam noc. Wiecie miałam skurcze - jak tylko się położyłam. I powiem, że takie regularne tak co 4 min. Bolało! Nie wiedziałam co robić. Jeszcze miesiąc do porodu. Wzięłam nospe. Dalej były, ale słabsze. I zasnęlam. A dziś muszę się ogolić a u mnie leci czarna woda. Jak znam życie to pewnie będzie lecieć do wieczora. A jutro wizyta na 8.00. Dobrego dzionka Dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkkkk
hej Zorro no to mialas stracha, dobrze ze przeszlo:) i ze masz jutro wizyte:) ja wlasnie planuje kupic te spiochy na szelkach bo na rozmiar 62 mam az 9 bodziakow z dlugim rekawkiem! a tylko dwa polspiochy, chyba ze dokupie wiecej tych spodenek ze skarpetka wlasnie;) jeszcze jakies body na ramiaczkach tez dokupie i jakies kaftaniki , bluzeczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkkkk
wstalam tak wczesnie dzis bo planuje jechac do skarbowki zawiezc pity a potem roche posprzatam bo jutro moj m wraca w koncu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkkkk
macie zaplanowane jeszcze jakies usg?? bo ja sie obawiam ze moja gin juz go nie przewiduje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkkkk
no nie wierze, wkoncu sodtalam przelew z zusu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorro11
Mi mój gin. usg robi za każdym razem. Tak więc pewnie i jutro mi zrobi. Gorzej, że informacje które mi przekazuje kończą się na - "Wszystko w porządku". Ja dziś popiorę pościele: naszą, córki i po gościach. I jeszcze może przyjadą z mebelkami - zamawiałam na zamówienie regał na albumy i stolik. Czekam z niecierpliwością bo wówczas będę mogła poukładać w szufladach w sypialni. I już ciuszki Małej miałyby swoje miejsce. I jeszcze muszę wyprać mój szlafrok. Bo wisiała w szafie chyba ponad rok nieużywany. I powinnam torbę spakować, ale mi się nie chce. Ale mój cały czas mi o tym przypomina. Jest troszkę zestresowany. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie na topiku dziewczyny z ciśnieniem brały właśnie ten dopegyt gdy było wysokie przez kilka godzin to jechały do szpitala i je zatrzymywali, jednej zrobili na biegu cc bo miała tak wysokie ciśnienie że było zagrożeniem dla małego, te co były w terminie miały wywoływany poród. Wysokie ciśnienie może doprowadzić do niedotlenienia dzidziusia, więc myślę że nie ma co się zastanawiać nad szpitalem tylko jechać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkkkk
no nic jade na miasto moze wstpie do leclerca bo tam chusteczki w promocji a ja jeszcze nie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agu83
hej dziewczynki:) ja tez mam usg na kazdej wizycie - gin sprawdza serduszko i wymiary i na moje zyczenie czy nic nie wyroslo miedzy nozkami:) u mnie ladna pogoda a ja czekam na kuriera - to pocztowy kurier wiec moze sie ogarnie szybciej i nie bede uziemiona do zajscia slonca:) a dzis dzien obżarstwa:) ciekawe to bo ja przed ciążą w ogole paczkow nie lubilam w tlusty czwartek jadlam pro forma jak musialam w sensie ktos przyniosl i glupio bylo odmowic drozdzowek tez nigdy nie lubilam - a w ciazy juz niejednego paczusia ze smakiem wciagnelam i kolo drozdzoweczki takiej tradycyjnej z kruszonka nie przejde obojetnie:) no i wlasnie trzeba by urzadzic wycieczke do jakiejs dobrej cukierni a do najblizszej mam ponad km i dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nataliaaaaaaa
A mnie właśnie trochę przeraża ten dzisiejszy tłusty czwartek, bo faktycznie pączusia by się zjadło, ale jak myslę, że po dobre pączki mam stać w wielkiej kolejce gdzie każdy będzie udawał, że mój (prawie już 9-miesięczny brzuch) jest niewidoczny to aż mi się odechciewa pączków ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anula z Martynka w drodze
hej dwupaczki :) u nas dzis dzien rozpoczał sie od 5 rano napierw mnie sen obudził ze ktos mi dziecko potracił :( a pozniej maz wrócił o 6 z pracy i zamiast dac mi zasnac to gadł gadał gadał... :) my dzis leniuszkujemy nic do roboty nie mam waznego wiec odpczywamy :):) co do spiochów na szelkach to mam 2 na 56 i 2 na 62 a no i 1 na 68 ale to jeszcze troszke :):) metki tez mnie wkurzaja nadoczepiaja tych metek do tych dzieciecych ubranek i tak jak mj napisała w 15 jezykach :) zorro ale teraz juz przeszło? zasnełas i juz sie nie powtórzyły? ja sie w sobote goliłam przed tym balem myslałam ze padne zaraz na twarz tak sie nameczyłam nagimnastykowałam no ale dałam rade choc wysiłek nie mały z brzuszkiem :) ja usg juz chyba miec nie bede no chyba ze cos mu sie odwidzi ze wysle mnie jak pojde za dwa tyg do niego chciałabym jeszcze podejrzec mojego maluszka :) moja torba do szpitala czeka podkłady dwie koszule kosmetyki szamponik zel do mycia i takie tam małe d**erelki :) szlafroka nie biore bo w torbe sie nie zmiesci :) przy pierwszym tez nie miałam chyba ze trzeba bedzie t maz dowiezie. a dla małej pampki kupione chusteczki tez ciuszki przygotowane niedrapki skarpetki tetrówki, kocyk :) do kapieli nie musze miec recznika tez wszystko bedzie. choc recznik chyba jednak wezme :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anula z Martynka w drodze
ja paczusie uwielbian :) i przed ciaza jak i teraz a ze cukiernie mam na rogu w papciach bym mogła isc i taka przyjemne babeczki tam mam . zawsze jak weszłam a juz sie brzuszek odznaczał to padało pytanie a dla was co podac? :) wiec sie ogarne i lece po paczusie :) a jz w ogóle uwielbiam ciastko francuskie z jabłkiem to wciagam nosem :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agu83
natalia - no jak chce sie dobrego paczusia to niestety trzeba odstac po slbego mozna do supermarketu i kolejki nie bedzie:) eh...w ogole z tym niezauwazaniem brzucha to tak mi sie czasami smiac chce np. w tramwaju czy autobusie jak mysla ze nie patrze to normalnie wierca mi dziure wzrokiem w brzuchu ale jak spojrze to odwaracaja wzrok - szczegolnie ci siedzacy co bym przypadkiem bezczenie nie chciala miejsca siedzacego zajac...eh.. w sklepach zas ludzie patrza na mnie z politowaniem ze ja biedna z tym brzuchem musze sama zakupy robic albo gdzie sie pcha z tym brzucholem niech w domu siedzi ...taki to nasz naród - na prawde rzadko spotykam sie z uprzejmoscia przepuszczaniem w kolejkach ustepowaniem miejsca...przykre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juzka1
Hej hej :))) Ja też kce pączusia ale dopiero po poludniu pojade do cukierni :)) kalorie mam i tak więc co sobie załować ;D Macie racje z tymi kolejkami, i miejscem w tramwaju czy autobusie, tragedia ale cóż zrobić ;/ Piękny dzien musze isc na spacer, moze jak pochodze dluzej to wywołam ;D codziennie wstaje i sprawdzam czy coś sie nie leje, a tu nic ;/// powiem wam ze najgorsze jest to oczekiwanie i nie wiedza kiedy, a ja juz malenstwo chce miec na rekach, tulić i cąłować :))))) Miłego dnia pączusie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×