Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majka012345

KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

Polecane posty

Gość Mamaolcia
Zorro pogoda od jutra ma być piękna, a w piątek nawet 20 stopni( we Wrocławiu a tu zawsze najcieplej). Podobno na zmiany pogody też rodzi sie więcej dzieci, wiec lepiej poczekaj do piątku:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny :) ja dziś spałam średnio nad ranem jak zwykle pachwiny nie dawały spać, a później jak się miało zasnąć to ptaki tak śpiewały, że nie szło usnąć:) Właśnie jem śniadanko z zieloną herbatką i umyłam wlosy, bo po 10tej ma zjawić się koleżanka na małe pogaduchy :) bo wczoraj miałam taki straszny dzień ciągle chciało mi się płakać - na nic nie miałam sily i ochoty u mnie już tylko 5 dni może dlatego ??? Ja w wolnym czasie czytam gazetki i "Język niemowląt" ale już mam prawie wszystko poczytane, teraz zamówiłam sobie jeszcze jedną książkę tydz. temu ale tu z księgarni i chciałbym ją jeszcze o pt.dostać chociaż przekartkować, ale to już nie związana z dziećmi tylko taka powieść do poczytania. Wiecie co zauważyłam, że mi piegi na nosie wyszły nigdy tego nie miałam he he, a teraz sobie zamieszkały na moim nosie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agu1983 a na tarczyce bierzesz Euthyrox N czy cos innego bo ja tez mam, a przed ciązą juz miałas czy w ciązy ci wyszła.A wagą sie nie martw bo przy tarczycy to faktycznie moze byc ciezko nad nią zapanowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama_Leti
Cześć Dziewczyny, no ciśnienie dzisiaj jakiś dramat... Ja się czuję jak zwłoki już od trzech dni. No ale nic, piję tę zakazaną kawę i jem czekoladę:) MJ28 ja po porodzie byłam trochę słaba, raczej niewyspana, bo nie mogłam spać w szpitalu... ale najbardziej dokuczała mi rana po nacięciu krocza. Nie mogłam siedzieć i stać przez 10 dni. Ale nie wspominam tak źle tego okresu, bo mąż, mama i teściowa mi pomagały - stały przy garach, ogarniały kuchnię itd:) A ja głownie leżałam i karmiłam piersią:) Ale trzeba się nastawić na odpoczynek i zorganizować kogoś do pomocy, żeby móc się wyspać i zjeść coś pożywnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama_Leti
Dziewczyny, a co Wy sądzicie o tym eko-rodzicielstwie? Kiedyś uważałam, że Reni Jusis jest szalona, ale teraz sama myślę o zakupie kilku pieluch wielorazowych (z bambusa czy coś), żeby pupa trochę od chemii odpoczęła... Pierwszej córce dawałam kaszki sklepowe błyskawiczne, a teraz jak czytam skłądy, to mi się włos jeży, że to jest sam cukier... A te gazetki dla mam to się składają z samych artykułów sponsorowanych - kosmetyki, kaszki, deserki, biszkopty... Tylko czy za ciężkie pieniądze nie szkodzimy własnemu dziecku? Jestem zagubiona teraz:) Nie mam jeszcze kosmetyków kupionych i nie wiem co kupić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _mala_czarna_
Mama_Leti - jak ja sie zastanawialam nad wyborem kosmetykow to wpadlam na takiego bloga http://www.srokao.pl/2011/06/analiza-kosmetyki-dzieciece-kapiel.html - kobieta fajnie opisuje poszcegolne sklady kosmetykow, chusteczek, oliwek, szmaponow itp wlasnie pod wzgledem zawartej w nich chemii. Jesli interesuja Cie kosmetyki bez parabenow i PEGow polecam lekture - okazuje sie ze nie zawsze najdrozsze kosmetyki sa najlepsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaolcia
Mama Leti, ja staram się być eko mamą- ale eko jak ekonomia:) Prawie wcale nie kupiłam ubranek, mam po rodzinie, podobnie zabawki itp. Z pierwszym dzieckiem kupowałam drogie kosmetyki np.Mustela, teraz stawiam na Mixa, tańsze,a moim zdaniem świetne. Też rozważam zakup tych pieluszek wielorazowych, ale jakoś cena mnie przeraża- wiem, ze na pampersy idzie wiecej, ale zobaczę. Staram się nie dac zwariować z tymi gadżetami, wiem, że pierwsze dziecko inaczej się wychowuje i kompletuje dla niego gadżety:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaolcia
Mała czarna super ta stronka, bardzo Ci dziekuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJKA:) Ja tez juz wstałam:) pogoda rzeczywiscie fatalna, jesli chodzi o te eco pieluszki to ja niestety nie bede uzywac raczej pozostane przy pampersach, fakt wiadomo ze wszedzie jest mnostwo chemi no ale coz...ale w teori no tak fajnie by bylo:) Ja dzis nie mam planow...motylku zobaczysz jak fajnie sie poczujesz po fryzjerze:)) samopoczucie diametralnie wzrośnie:) ja sie chyba dzis zanudze:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _mala_czarna_
nie ma za co :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkkkkkk
MP ale ja sie boje wyjatkowo:D dzis moj tata ma imieniny wiec jade na wies ten fryzjer i do swojej pracy pokazac jak sprawozdania sie robi i chyba zawitam tam jak juz urodze dopiero jeszcze jutro i w piatek moj m przyleci, ciesze sie umylam sie i pora na sniadanie zrobie sobie mortadele w panierce:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama_Leti
No fajna ta strona z kosmetykami! Ja chyba się zdecyduję na babydream do mycia, a do smarowania chciałam przetestować olej kokosowy. Jest niedrogi, podobno świetny i pachnie kokosowo:) Mamaolcia, widzę, że mamy podobne ekonomiczne podejście:) Ja też mam wszystko po starszym dziecku, a jak coś to pożyczam, czy kupuję używane. Przy pierwszej córce byłam jeszcze na studiach i miałam mało kasy, więc też zastanawiałam się nad każdym wydatkiem. Powiem Wam, że moja córeczka jest świetna, nie gnębi mnie o nowe zabawki, docenia małe rzeczy i co ważne bardziej ceni czas spędzony z rodziną niż kolorowe buble zabawki. Trochę przypadkiem, ale udało się ją fajnie wychować;) No a te pieluchy, jak się chce kupić komplet to masakra wydatek, ja może kupie 5 i będę ich wymiennie jakoś używać. Jak będę zadowolona, to dokupię może więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sobie zajadam twarożek i rogalika mm:)) ale te oamoersy z superpharm i tak taniej wyjda :) a dlaczego mowisz zeby nie robić zapasów??:)) ja mam kosmetyki z nivea i hippa, ale chyba tez bede pozniej uzywac z rossmana tamte kupilam wczesniej zanim przeczytalam o dobrej jakosci i wartosci kosmetykow z rossmana ktore sa duzo tansze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MJ288
Mamaolcia i Mama Leti, macie rację w 100% gdy jest możliwość, to należy korzystać z używanych rzeczy. Niestety w moim towarzystwie jest mało dzieci, mam może dwie koleżanki, które się podzielą po starszych dzieciach. Inni planują jeszcze potomstwo, więc przechowują na zaś. Poza tym, gdy dziecko jest już starsze - świadome w wieku szkolnym to ciężej ubrać w rzeczy w starszym koledze. Te pieluszki wielorazowe, to chyba tez nie dla mnie, może gdy jest się już doświadczoną mamą ( drugie dziecko) to można próbować, bo zawsze lepiej się ogarnia te podstawy. motylekkkk zazdroszcze mortadelki, mam wrazenie, że moja waga jest zepsuta, co dzień to więcej, o mortadelce itd. muszę zapomnieć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze moze porposze tesiow zbey mi kupili bo mam do aldi daleko bardzo a rzeczywiscie nie mam nic na materac...oprocz przescieradelka a chyba trzeba bo jak zasiusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaolcia
MP chodziło mi oto, że zawsze gdzieś jest jakaś promocja na pampersy, a jak się skumulują wydatki to lepiej przełożyć na kolejny miesiąc:) Mnie bardzo ta analiza kosmetykow zainteresowała i nawet nie sądziłam, że te kosmetyki z Rossmana, Biedrony i Hippa są takie dobre:) jak skończę to co mam to pewnie zakupię. Jak mi się nudzi masakra, zajadam kanapki z nutellą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi tez sie cholernie nudzi, wogole jestem zla na siebie bo co mc przeznaczam jakis budzet na wydatki i zawsze mi sie konczy ten budzet tydzien przed wyplata no normlanie jeszcze nigdy mi nie straczyło jakas totalna paranoja wrrrrrrrr;/ nie potrafie sie zmiescic i zawsze go przekraczam czy wy tez tak macie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MJ288
Ja sie nie nudzę :-) oglądam dzien dobry tvn, dziś mają pokazywać "jak naprawde wyglada ciało po porodzie" czekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaolcia
MP mam dokładnie tak jak Ty:) mam osobna kasę na jedzenie itp rzeczy do domku, bardzo staram się oszczędzać i kupuję rzeczy z listą. Niestety tydzien przed końcem jest 100zł na koncie i w sumie nie wiadomo co kupić za to. Macie pomysły na jakieś oszczedzanie? Ja np wydawałam strasznie dużo kasy na wodę butelkowaną, dziennie idą mi 2 butle. Dlatego zainwestowaliśmy w filtry takie na rury i teraz pijemy wodę z kranu, bo jest lepsza niż z butelki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Wiecie dziewczyny co... nigdy nie chodziłam po "lumpkach" zawsze sklepy i kupowałam sobie ciuchy kiedyś koleżanka namówiłam mnie, żeby wejść niechętnie ale... jak zobaczyłam ciuszki dla dzieci nic nie zniszczone ale dosłownie nic tak zostawiłam 50zl.. od tej pory mojej małej chodzę i kupuje ciuszki w lumpkach.. oczywiście zniszczonych nie biorę tylko takich na których nic nie widać meeega się opłaca moja mama jest pod wrażeniem, że takie rzeczy są w "lumpkach" a koleżanki niektóre mam takie, że jedna uważa, że będą mieli pociechę kolejna ale ciuszki mi daje później jak moja mała wyrośnie spakuję jej w torbę i oddam coś tam dorzucę jak się zniszczą oczywiście nie można być takim hm..nie wiem czy odpowiednie słowo samolubem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MJ288
mamaolcia, nie mam niestety super pomysłu na oszczędzanie, Wydaje mi się, że teraz dużo łatwiej się planuje budżet jednak, jestem na L4, mam czas by przeglądać gazetki promocyjne i wybierać produkty z promo :) Gdy pracowałam, nie miałam czasu i samozaparcia by śledzić promocje. Tez tak robicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaolcia
Ja zawsze przed zakupami robię listę i oglądam gazetki. Staram się również robić menu obiadowe na tydzień i pod to robię zakupy. Niestety wydaję dużo kasy na nabiał, jogurty serki i niestety pieczywo. Dużo z tego ląduje w śmieciach, aż wstyd się przyznawać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe mamaolcia;) to ja podobnie kupiliśmy brite ten dzbanek i filtruje wode i pije, moj maz niestety nienawidzi wody i pije te slodkie gazowane napoje na ktore tez idzie mnostwo kasy....;/ my przeznaczamy kase na dom co mc 600 zl...a i tak tydzien przed koncem juz nic nie ma masakra jakas czy my az tak duzo jemy czy co? ale zla jestem bo mi tydz przed wyplata nie zostaje juz nic:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MJ288
Mi też jest wstyd jak chleb ląduje śmieciach. bułki zostawiam do kotletów mielonych :) Nigdy nam się miesiąc nie zamyka na plusie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkkkkkk
ale sie najadlam! juz prawie sie spakowalam tzn rozne resztki dla kurek itd:P i pieskow;) mi sie nie nudzi jakos w ogole i bardzo zaluje ze na L4 poszlam dopiero od stycznia;/ a co do kasy to tez mi sie nie trzyma;/ czasami wydam na p*****ly ale nie jest to nic drogiego wczoraj np w tesco wydalam 100zl bez groszy bo kupilam czekoladki tacie 2 duze paczki wkladek podpasek podwojna paczke cienkich jak juz mniej bedzie cieklo 2 paczki platkow kosmetycznych dla malgo paczke platkow kosm dla nas antyperspirant do szpitala , dwie szczoteczki do zebow] 2 plyny lactcyd w zestawie prom i szczotke do zamiatania na kiju bo zlamalam stara no nic odezwe sie wieczorem:) milego🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie kurcze tak to jest co za kupy to stowka nie nasza minimum:)) Mam do was pytanie, czy jesli np jesteśmy w 37 tyg ciazy a na usg oarametry wychodza na 35 tydz oznacza ze urodzimy pozniej o 2 tyg? czy jak to odczytywać, wogole przywiazywac do tego wage? Wogole zapomnialam wam powiedziec ze wczoraj zapyta;lam mojej pani dr co mam zrobic jak minie 07.04 (termin) i nic sie nie bedzie dzialo na to ona odpowiedziala ze dopiero po 7 dniach mam sie zglosic do szpitala...;/ ech lipa totalna no kurde nooo to po co ten termin w takim razie:(;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaolcia
co robicie na obiadek? ja bym zjadła placki ziemniaczane, ale nie chce mi się obierać ziemniaków:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm, mi też się dziś nudzi właśnie miała być koleżanka, ale jej zadzwonili ze szkoły, że synek (6l.) zwymiotował i musi po niego jechać więc nici z odwiedzin - samotna kawka z ciasteczkiem - okropna jestem na słodycze. Co do tego sklepu ALDI to jest sklep z DE i ja tu bardzo lubię robić zakupy ostatnio w sobotę kupiłam dla małego takie skórzane buciki za 7,99 eu od 0-6 m-cy takie fajne granatowe. A co do lumpków to tu za bardzo u mnie w mieście nie ma ale są Flohmarki - targi staroci i ja tu uwielbiam grzebać zawsze coś za grosze kupię coś dla siebie i nie tylko są też specjalne organizowane dla dzieci i tam rodzice kupują albo się wymieniają rzeczami czasami ludzi nowe z metkami oddają za bez cen, bo im się dublują a ja np.na tym korzystam tak kupiłam np. kosz na zużyte pampersy normalna cena 49,90 eu a ja za 5 eu. lub taką matę edukacyjną nowa nie używana jeszcze z metką za 10 eu w sklepie powyżej 50 więc też jest różnica - mój M nauczył mnie tego on uwielbia tak coś kupić dobrze i nie drogo. A wiele ludzi mieszka tu (znam przypadki z Pl. że się wstydzą jak coś mają na Flohmarkcie kupić) no głupota moim zdaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MJ288
MP88, najbardziej wiarygodna data porodu, to ta wyznaczona na wizycie około 10 tygodnia w oparciu o USG, wtedy na podstawie tego pierwszego wzrostu można określić najdokładniej. W większości przypadków pokrywa się ta data z tą wyliczoną z ostatniej miesiączki, ale nie zawsze. Warto zajrzeć do wyników. Warto też poczytać o tym w necie. Te wyniki które dostajemy teraz są mało wiarygodne. Dziecko rośnie zgodnie z genami a USG określa według średniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×