Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majka012345

KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

Polecane posty

Gość Mamaolcia
Ja spakowałam sie do takiej walizki podręcznej, a druga torbę z rzeczami dla małej weźmie mój M.tzn obie są już w aucie i czekają:) Dziewczyny jedna z Was wkleiłeś linka do super stronki, dziewczyna robi analizy chemiczne kosmetyków, chusteczek itp, super sprawa, ja zrobiłam listę rzecY, które warto kupić, i naprawdę nie warto patrzeć na markę, ani cenę ale czytać składy. Polecam Wam poczytać http://www.srokao.pl/2011/06/analiza-kosmetyki-dzieciece-kapiel.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkkkkkk
ale mnie wyciachala! mowie wam! tak krotko sie nie spodzieqalam zapewniala mnei ze bedzie mi pasowac itd i niby sie wszystkim podoba ale ja nie moge sie przekonac w pracy swojej siedzialam ponad 2h i plotkowalam a w domu to juz zabawa z chrzesnica glownie co do kasy to moj m teraz sobie wymyslil kupno samochodu i tez cala kasa na to idzie i wozek musimy teraz kupic mebelki tez tanie nie byly, wiec kasa leci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamaOlcia w wojewódzkim na kamińskiego Paula nie miałam znieczulenia, nie chciałam nawet gazu pierworódka, na porodówce takie krzyki i wyzwiska to normalka, ja nawet się tym nie przejmowałam co mówiłam, ale na koniec przeprosiłam wszystkich -- miśka, dla pocieszenia krocze już dobrze się ma, ale ciągnie jestem za luźno zszyta, nie wiem kiedy zgodzę się na seks, boję się :( nawet mam koszmary że mnie ktoś g***** :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nataliaaaaaaa
Aldonka88 a jakie miałaś ciśnienie? Ja miałam ostatnio wysokie i dostałam lekarstwo, ale jutro idę na KTG i też nie wiem czy przypadkiem mnie nie zostawi w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierworodka896
Ja tez tak sie pakuje torbe dla mnie biore.ze soba, dla dzidzi moze wezme tez i ewentualnie jak cos braknie to M dowiezie,jesli spakuje sie w jedna razem z rzeczami dla malenkiej to wezme ze soba jak nie to ladnie spakuje ,przyszykuje i zostawie w domku i M tylko przywiezie:-) Co do uczulenia to ja chce jesli tylko trafie z czasem i beda mogli jeszcze,wlasnie...kazdy mnie probuje uspokoic,ze tylko niewielki procent kobiet rodzi w terminie co do dnia:-) Miska ja tez mam wielka nadzieje ze do tego czasu to juz bedzie po wszystkim i urodze ale wiadomo te mysli sie po glowie placza a moze trafie w termin:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamaolcia
Helenka właśnie słyszałam, że tam masa rodzących. Ale w sumie fajnie, że te studentki były, zawsze bezpieczniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierworodka896
Co sie chcialam tak noo..pochwalic:-) dzis zrobilam pomidorowke,jeeeej chyba lepszej nigdy nie ugotowalam no tak sie udala,taka gesciejsza jak lubie,na wolowince z ryzem,jedna miche juz zjadlam i chyba skusze sie jeszcze na jedna:-) ja tez mam zamiar po porodzie zaczac sobie odmawiac a poki moge to jem ladnie:-). Slodycze itp na co ochota przyjdzie a pozniej sie wezme za siebie a poki co mniaamm :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helenka prawie mi się dłonie spociły jak czytałam Twoją historię porodową:/ eh ja mam niski próg bólu pewnie zwymiotuję.Mam nadzieję że nie będzie z Brochowem problemu i dostanę znieczulenie:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska22
Boze dziewczyny jaki pech... Umyłam ten $%^&*( prysznic i mówię do m żeby drzwi zalozyl to sie wykapie zlapal je a one pekly nie scisnal ani nic, bajzel na caly dom, wszedzie szklo, potluczone w drobny mak ;( jak tu sie wykapac bez drzwi od kabiny ;((((((((((((((((((((((((( Dodatkowy wydatek czy moze byc gorzej. w dodatkku stalam akurat w lazience jak to peklo to normalnie az krzyknelam ze strachu i nie mialam jak wyjsc bo stal w drzwiach a szklo lecialo na wszystkie strony.... Masakra jakas ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmartag
Cześć dziewczyny! Dawno.się nie odzywałem, ale to dlatego, że cały czas próbowałam was nadgonic z czytaniem :P Ale teraz choć nie czytałam od wczoraj kafe, to pisze! Urodzilam dziś pięknego synka! Poród był błyskawiczny każdej z was takiego zycze:) wczoraj źle się czułam myślałam, że zlapalam jakiś wirus pojechałam do gin, nie mojej, tylko do pierwszego lepszego, a on, że mam rozwarcie na dwa palce i żebym na izbę przyjec jechała... Wróciliśmy z mężem do.domu spakowalam się i do szpitala. Ale z ktg nie wyszło ze mam skurcze i panie doktor powiedziała, że rozwarcie jest na jeden palec, wiec wróciliśmy do domu. O 4 dostałam skurczy od 5 zaczęły być co 5 min, ale.pomyślałam, że to przepowiadajace wzięłam wiec nospe i poszłam pod prysznic, ale nic nie usrepowalo. O 6 zaczęły być bardzo bolesne wiec obudziłam męża dopakowalismy się i przed 7 wyruszyliśmy. Juz w domu.zaczęłam śpiewać, oddychać, prawie płakałam. Cała drogę samochodem jeczalam i.miałam skurcze co 3 min. Jak wpadłam na izbę przyjec to rzuciłam papiery i powiedziałam ze rodze. A jak pani.zobaczyła kolejny mój skurcz i to ze przy nim wyje, to od razu bez kolejki na badanie. Okazało się ze rozwarcie pełne. Nie.mogły uwierzyć że z pierwszą ciąża tak późno przyjechałam i.ze tak szybko postąpił poród. Jak mnie wielki na porodowke to.miałam juz skurcze parte. Generalnie o 7.11 byliśmy na izbie przyjec, a o 7.33 mały był już na świecie :) A i dodam że termin miałam na 12 kwietnia, ale maluch się pospieszyl troszeczkę. 36 tydzień, ale wszystko ok. Waga 2750 :) Helena gratuluję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki, wrocilam z tych imienino urodzin eh...coraz ciezej mi siedziec przy stole nogi puchna jak balony i jeszcze ojciec mnie wkurzal bo jakies wywody uskutecznial o tej wojnie co bedzie lub jej nie bedzie, a ze jest przygluchy to tak glosno gadal i generanie dyskucji brak bo nie slyszal eh...wymeczylam sie strasznie:( ojciec gadal, moja siositra probowala sie przebic przez niego i koniecznie mi musiala opowiadac co tam sie u niej wydarzylo ostatnio, mam co sie skrzywilam pytala czy kopie i podbiegala zeby brzucha dotknac - mialam ochote wstac i krzyczec...a moj m zupelnie sie wylaczyl i mecz ogladal - co chwile ojcu przytakna i mamie za kolejna herbate dziekowal:) Wasze rodziny tez Was teraz tak irytuja?? w drodze powrotnej m mi jeszcze wypomnial ze zostawilam go z moim tata na jkies 20 minut bo poszlam po chrzesniaka do szkoly i on musial znim rozmawiac - no zesz w morde ja z jego matka tez musze siedziec nieraz godzinami na takich spedach bo on gdzies znika przy kompie albo w samochodzie cos robi...grrrrr skonczylo sie lazami i cisza miedzy nami nastala - takze cudowne popoludnie:) a i tez nie moge spamietac co ktora z Was pisala ale przeczytalam wszystko:) Miska - piekne lozeczko zazdroszcze moje chyba bedzie biedniejsze ...ale jeszcze troche do strojenia jednak nie chce by sie pokurzylo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ALE CUDOWNE WIEŚCI MMARTA:)) GRATULUJE TEZ BYM CHCIALA TAKI SYZBKI PROOD ALE CHYBA NIE JESTES PANIKARA STAD TEZ TAK NIE SPIESZYLAS SIE NA TA IZBE NO I DOBRZE, BO PODOBNO NAJLEPIEJ BYC JAK NAJDLUZEJ W DOMU :)) CUDNY DZIDZIUS ZAZDROSZCZE;)) a jak sie teraz czujesz?? fajnie ze napisałaś do nas:) Helnko dziekujemy ze tak dokladnie nam to opisalas;) usmialam sie ale tez mam teraz wiekszego stresa... Miśka to rzeczywiscie jakiś pech...;/ wspolczuuje....ale moze wystraszylas mala i dzis bedzie chciala juz wychodzić:))) 3mam kciukii:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie miśka mialam CI napisać cudownie ustroilaś łóżeczko jak nie mam baldachimu bo nie chcialam ale posciel mam taka sama z tej samej frmy z tym ze beżowo białą:)))ale jeszcze nie ubieram:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska22
Pech dziewczyny ja do teraz się trzęse taki szok :( I wydatek szkoda gadać jestem wsciekla masakra :P ostatnio wszystko mi sie psuje nie wiem o co chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama_Leti
Ale express poród! Gratulacje! No chyba lepiej jak najdłużej przeczekać w domu:) Ja przy pierwszym dziecku przyjechałam do szpitala w nocy i nie było miejsca na porodówce, więc mnie umieścili na patologii, samą... No trzeba było siedzieć w domu na piłce i pod prysznicem na zmianę:) Świetna historia! A z tym kąpaniem, nie wiem jak jest teraz u mnie w szpitalu, pierwszą córkę mi wytarmosili pod kranem, a teraz chcę napisać ten "plan porodu" i zaznaczę tam, że sama sobie wykąpię dziecko w domu... Na spokojnie, bez stresu, a poza tym ta maź jest podobno mega zdrowa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
misia biedaku najwazniejsze ze nic sie nikomu nie stalo - niech m porzadnie te szkla wyzbiera - no pech straszny wspolczuje:( mmartag - gratuluje:) kurde trzeba spiac poslady i pakowac torbe bo jak widac nie zanmy dnia ani godziny;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi właśnie umyli malucha Pod kranem tak na szybciocha i krew miał pobierana w tak straszny sposób. Zdecydowaliśmy tez ze nie będziemy szczepić malca. Możecie się nad tym zastanowić, czy warto i czy jest taka potrzeba... Czuje się dobrze i ciesze się, że tak obrazu nie pojechałam. Trochę się bałam, że znów mnie odesla. No i trochę sama nie wierzyłam, że urodze w 36 tygodniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmartag
Ta wyżej to moja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mmartag nie pisałaś na tym forum wcześniej nawet na liście z terminami cie nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaba90:) Mmartag gratuluję dzidziusia a ile dostal punktów? W moim szpitalu nie kapia dzieci tylko przecieraja po porodzie. jezeli chodzi o mycie po przewijaniu to ja w szpitalu miałam do dyspozycji pieluchy tetrowe i ciepłą wode ale w domu uzywalam chusteczek nawilzanych i nic malemu nie było a mi wygodniej teraz tez tak zrobię tylko wolalabym miec te chusteczki nawilzane w szpitalu Mnie cos brzuch pobolewa tzn znów te skurcze mam a nie lubię tego Pierworodka to chyba ty pytalas o termin porodu no wiec malo kobiet rodzi w wyznaczonym dniu ja np urodzilam dwa dni wcześniej ciekawe jak teraz jeszcze dużo czasu mam w porownaniu do was u mnie to 35tydzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorrrooo1111
Gościu - znowu analizujesz? To nie forum detektywistyczne! I jeszcze jedna uwaga Gościu - a Ty się nie podpisujesz! Wstydzisz się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama_Leti
A ja ten login kojarzę... Znowu jakiś gość się kogoś czepia, gościu przewertuj 350 stron wpisów jak Ci się chce i nie masz nic innego do roboty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miśka mój tata miał ten sam problem. Tylko że on kończył montować kabinę i strzeliła szyba. Najprawdopodobniej było gdzieś mikro pęknięcie albo źle było zhartowane czy co.Generalnie reklamował tylko on tam nakłamał że w paczce taka była bo to na 2 dzień było po zakupie. Kupił kabinę w którejś z sieciówek budowlanych i mu uwzględnili. Może spróbuj reklamować. Nie wyrzucaj szkła jak się zdecydujesz a nóż może się uda.. Taka szyba to duży wydatek u szklarza. Kurna ja pochodziłam po schodach trochę i mnie w krzyżu łupie. mmartag gratulacje:)każda by tak chciała.Mnie dziś tchóż obleciał i się zastanawiać zaczęłam czy nie błagać lekarza w pt na wizycie o cesarkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaba90:) Gosciu mmartag pisala na tym forum pamietam nie raz odnosilam sie do jej postow ale jak tak bardzo ci zalezy to poczytaj kilkanaście stron wstecz to sie upewnisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mmartag gratulacje! Nic tylko pozazdrościć takiego porodu :) Natalia mialam ciśnienie 143/92 chyba tzn napewno 143 na 90 coś nie pamiętam a zabrali mi książeczkę ciąży. A dzisiaj 140/90. Mi nie dała wczoraj żadnych leków tylko dzisiaj kazała przyjechać skontrolować to no i ten mocz. Najlepsze jest w tym wszystkim to że i tak nic nie dostałam na to ciśnienie, a na oddziale nawet nie zmierzyli :/ nie wiem w takim razie po co mnie tu trzymają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o zesz sie wkurzylam i sprawdzilam - 13/02 godz 15:08 post mmartag zdaje sie ze pierwszy gosciu zapoznaj sie najpierw!!! cos slabo z Twoimi analizami opuszczasz sie !!! no masakra ktos ma chyba problem ze soba ze wszedzie niucha podstep!!! przepraszam ale sie wnerwilam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miska też mam taką moskitierę tylko że kremową :) nad fioletową też się zastanawiałam bo bardzo ładna ale w końcu wzięłam kremową żeby mi do obydwóch kompletów pościeli pasowała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierworodka896
Zaba tak ja pytalam o termin porodu,wiem kazdy wlasnie mnie uspokaja ale ten maly strach mimo wszystko jest wies:-) ale jak czytam mammartag urodzila teraz!! I miala termin porodu dzien wczesniej niz ja,to zaczynam patrzec na to optymistycznie :-) wiecie ja doszlam do wniosku ze to ta sama osoba co kiedys tu burze wywolala...czytalam Was juz nieudzielalam sie ale nerwy mnie braly i znowu..co kogo to interele czy ktos pisal czy nie??czy na liscie jest czy nie,skoro Wy- My witamy nowe mamy serdecznie to nasza sprawa,nie uwazacie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×