Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majka012345

KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

Polecane posty

Gość Anus23
Hej a ja od wczoraj w szpitalu juz tak zglupialam ze nawet dobrze nie wiem czemu. troche ze wzgledu na opuchniete nogi a troche na skurcze te niedzielne. rozwarcie 2 cm i dzis dostalam kroplowke na wstrzymanie skurczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę że się zaczął temat pieniędzy temat rzeka...:/ ja staram się oszczędzać z mniejszym lub większym skutkiem. Staram się dziennie nie wydawać więcej niż ustaloną kwotę. Jak jednego dnia zaszaleje to drugiego dnia jest tańszy obiad:) Dziś chyba zrobię kapuśniaczek. Mp88 zainteresowało mnie to 600 zł na dom.Co masz na myśli jeśli chodzi o wydatki? Kurcze chyba już bym chciała dziś urodzić i mieć z głowy poród:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anus23
troche jestem zalamana ta kroplowka tak wolno leci a ja jestem tu przez nia przykuta do lozka. myslalam ze w 37 tyg moge juz rodzic wiec po co ta kroplowka:-((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama_Leti
My mamy niestety nieregularne dochody, bo prowadzimy z mężem firmę. Cały czas oszczędzam, bo nigdy nie wiem ile będę miała pieniędzy i czy klient mi zapłaci... W lecie mamy więcej pieniędzy, więc wtedy robimy jakieś większe zakupy ubraniowe czy domowe, remontujemy dom, samochód itd. A w zimie jest nieciekawie, więc kupuję tylko rzeczy niezbędne... Niestety... Ale już się do tego trochę przyzwyczaiłam. Jak mam pieniądze, to nie umiem ich oszczędzać, a jak nie mam, to niestety muszę. Nie kupuję gazet, słodyczy, chipsów, droższych płatków, drogich jogurtów, soków, kosmetyków droższych... Nie chodzę po knajpach, na paliwie też oszczędzam, jeżdżę tylko jak muszę i staram się wszystko załatwiać "po drodze"... I ważna sprawa, na zakupy staram się chodzić bez dziecka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anus23
Narzekalam jak bylam w domu a teraz wszystko bym dala zeby wrocic do domu. ta kroplowka uciela moje marzenia ze urodze wczesniej albo wyjde jutro:-((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama_Leti
Anus 23, nieciekawie z tym szpitalem... Nie stresuj się, to najważniejsze. Pewnie Ci dali tę kroplówkę, bo ciążę uważa się za donoszoną chyba od 38 tyg. W każdym razie u mnie ta magiczna data wypada w niedzielę (lekarka mi powiedziała). Więc może chcą te kilka dni przeciągnąć, żeby poród był "w terminie" i "ciąża donoszona". Ja dzisiaj na obiad mam krupnik z wczoraj i robię eskalopki z indyka z buraczkami. Ale tak się fatalnie czuję od kilku dni, że nie wiem jak ustoję w kuchni, zasypiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamaolcia
Anuś w 37 tygodniu to byłby wcześniak, dlatego Ci dali na podtrzymanie. Spokojnie donoś maleństwo jeszcze 2 tygodnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
600 na jedzenie, chemie i kosmetyki do domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anus po to ciaza trwa 40 tygodni aby trwala tyle , jak cos wczesniej sie stanie i nie uda sie powstrzymac to taki los , ale jak mozna robi sie wszystko by do 40 dotrzymac , takze nie przyspieszaj sobie kochana bo jeszcze moga cie spokojnie odesłac do domu , bo jeszcze jest duzo czasu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anus23
wlasnie wczoraj mi gin mowil ze w 37 moge tez rodzic i tez juz bedzie uznana za donoszona. rano na ktg wyszly skurcze i dlatego. ale w sumie jeden byl taki ze mi sie slabo zrobilo a pozostale czulam jako napinanie brzucha tylko. no trudno musze lezec :-((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Anus po to ciaza trwa 40 tygodni aby trwala tyle , jak cos wczesniej sie stanie i nie uda sie powstrzymac to taki los , ale jak mozna robi sie wszystko by do 40 dotrzymac , takze nie przyspieszaj sobie kochana bo jeszcze moga cie spokojnie odesłac do domu , bo jeszcze jest duzo czasu . na kwiecien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamaolcia
Anuś mi lekarz powiedział ostatnio, że 37 tyg to jest czas kiedy dziecko juź powinno być gotowe do przyjścia na świat, jednak im dłuźej w brzuchu mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biedna aguuu ale to rzeczywiscie dziwnie, tez nie wiedziałam ze daja kropolowki na podtrzymanie w 37 tyg tez myslalam ze mozna juz rodzić... bidulka kurcze myslisz ze dlugo Cie zostawia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka mamusie;-) Dołączam jak zwykle po ogarnięciu obowiązków;-) Anus ja też myślę, że lekarze wiedzą co robią i nie martw się na pewno wszystko będzie dobrze..szkoda tylko że musisz w szpitalu leżeć.. Byłam dziś odebrać wynik na paciorkowca i na szczęście ujemny;-) Co do domowego budżetu to jak podobnie jak wiktorowianka staram sie nie przekraczać "dziennej stawki", którą sobie zawsze mniej więcej wyliczam po zrobieniu wszystkich opłat. Poza tym należę do osób w miarę oszczędnych..wydaję tylko na to co muszę..ale przyznam, że czasem zdarza mi się nawet oszczędzić coś..w tamtym roku odłożyłam na wakacje, w tym troku niestety kasa idzie strasznie i jeszcze nic nie odłożyłam. Domella mnie też pachwiny strasznie bolą rano i te palce oczywiście, w ogóle noce to już nie są takie przyjemne..te siku po parę razy i przekręcanie z boku na bok, do tego zgaga ..eh szkoda gadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anuś może masz delikatne skurcze które można jeszcze powstrzymać chociaż z tydzień.Podejrzewam,że jeśli byś miała mocne to już byś miała bobasa przy sobie:) zaczęłam oglądać filmiki instruktażowe na youtube i jestem trochę wystraszona, ile jeszcze nie wiem. Wiedziałyście że dziecko po karmieniu się kładzie(oczywiście po odbiciu) na boczek do łóżka???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki. Noc u mnie też nie za dobra wstawałam z 7 razy. Moczyłam nogi w zimnej wodzie przed snem ale to nic nie dało. Rano odwiedziłam lumpex przy okazji jak mąż był w banku i zaszalałam hihi za 19zł 19 rzeczy po 1zł każda. W tym śpiworek różowy na 6-9msc. Dobrze że są te tanie odzieże bo po 1zł ciuszki z metkami można nówki można wyszukać to się zaoszczędza dużo. Ja małej kupiłam kilka rzeczy na 9-12msc się oprzeć nie mogłam :) -------------------- U nas to nie ma stałej pensji. Tzn zależnie od zleceń w firmię ale puki co nie narzekamy. Warto założyć swoją działalność tyle że na początku cieżko bo nasze państwo nie wspiera młodych przedsiembiorców ;/ i te podatki.... ------------------- Mam stopy i łydki jak baloniki :( Mam nadzieje że to normalne bo zatrcia ciążowego nie miałam i nadciśnienia też nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiktorowianka ja to nic nie wiem..przyznam, że liczę na pomoc położnej co będzie przychodzić i posłuży radą..mam też parę takich książeczek o pielęgnacji i opiece niemowląt..ale naprawdę nie wiem jak to będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój ginekolog to mówi znów że lepiej wcześniej urodzić jak przenosić. W sensie po 37 tc to już ok i można rodzić. Bo to lepiej jak dziecko miało by się zielonymi wodami płodowymi podtruć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry :) spalam dzis do 11 :) no ale o 6 sie obudzilam i zasnelam o 8... alicja - niedoczynnosc tarczycy dostałam w ciazy biore eutyrox gin mowi ze powinno przejsc pozniej aczkolwiek nie musi:( motylku moj tata ma rowniez imieniny dzis a jutro urodziny hehe i tu sie rozwiazuje sprawa obiadu bo idziemy do rodzicow dzis:) temat kasa...ja myslalam ze jak zajde w ciaze to jakos mniej bedziemy wydawac przynajmniej na siebie - myslalm ze jak nie pale juz i nie pije (nie zebym jakos pila oszalamiajaco duzo;) ) to troche kasy bedzie do przodu na rzeczy dla malej -a skad kasa leci przez palce normalnie :(czasem mysle czy nie zbankrutujemy jak bedzie dziecko:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anus - lekarze pewnie wiedza co robia wiec musisz wytrzymac...wiem latwo powiedziec tez juz bym chciala dzidzie ja mam 35 tyg dopiero skonczonych moja gin mowi ze jak sie skonczy 37 tydz to mozna rodzic wiec co lekarz to inna opinia, ona z reszta sama mowila, że np w gdansku ciaze w37 tygodniu uwaza sie za donoszona ale ze sa szpitale gdzie uwazaja takie dziecko za wczesniaka... motylku ide jutro do fryca i tez wiem ze nie bede zadowolona bo moja mordka to dopiero nabrala objetosci - ale z drugiej strony gorzej nie bedzie - moze i jestem spuchnieta ale przynajmniej bede miala lad na glowie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że każda z nas ma takie same problemy finansowe.. też tak myślałam, że jak będę w domu więcej zaoszczędzimy a wcale tak nie jest :( nie wiem gdzie one znikają!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MJ288
agu1983, też byłam przekonana, że wydajemy najwięcej, na używki i też liczyłam na jakieś niesamowite zmiany gdy przestałam pić i palić i jeść sushi jak to w ciąży :) jednak nic takiego z naszym budzetem się nie stało. Ciągle brakuje. Mama Leti, też oszczędzam paliwo i wszystko załatwiam "po drodze" :) Zakupy staram się robić w biedronce. Anus, trzymam kciuki, powodzenia i bądź dzielna. Tak jak dziewczyny myślałam, że jak się coś zacznie w 37 tyg. to już pozwolą urodzić. Specjalnie mam okna brudne by je umyć na przełomie 37/38 tydzien :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to akurat prawda ze w biedronce sie duzo mniej wydaje... duzo duzo ja cos ostatnio polubialam kaufland...;/ i tam zawsze duzo wydam... w biedronce jedynie wkurza mnie ze nigdy nie kupie tam wszytskiego co potrzebuje i musze zawsze zaliczyc 2 sklep...no ale cos za cos;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania z Oliwka
hej ;) Anus głowa do gory, lepiej ze jeszcze nie rodzisz teraz każdy dzień się liczy, lekarze wiedza co robia.. jeszcze troszkę poczekasz jak my wszystkie.. :/ co do kasy.. juz pisalam kiedyś mieszkamy w domu na wiosce wiec nie mamy w tygodniu gdzie wydać pieniążków bo zakupy robimy raz na tydzień.. do najbliższego większego sklepu mamy 15 km.. jest sklep na wiosce ale to tylko pieczywko bo ceny są masakryczne.. także zakupy raz na tydzień wychodzą na plus jeśli chodzi o oszczędzanie ;) wiecie co byłam u mojej mamy dziś i się z nia poklocilam :( ona ma problemy z nadciśnieniem i zaczęła dziś temat ze jak cos się będzie działo to ona jedzie z nami do szpitala i koniec.. a ja jej powiedziałam ze nie pojedzie z nami bo skoczy jej ciśnienie i będzie przeżywać, dowie się jak będzie po wszystkim.. i się obraziła ;/ a tak wogole wolę jechać tylko z m to taka nasza chwila tak mi się wydaje.. a ona na sile chce być tam tez.. szok..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaba90:) witam u mnie za oknem pochmurno wcześniej padalo więc nigdzie nie bylam ale syn mnie poprosil żebyśmy zrobili porządek w lozeczku dzidzi bo chce żeby czysto bylo obiad nawet mi pomogl zrobić i pranie a wczoraj podłogę umyl a :) ktoras pytala o fotelik do kapania ja mialam i sie nie sprawdzil bylo mi nie wygodnie w tym kąpać maly slizgal się mimo podlozonej tetry i ciężko mi bylo plecki i pupę myc a jak juz maly pewnie siedzial to fotelik byl za maly kupiłam w sklepie za 10-15zl wiec nie duza strata Anus trzymaj sie w tym szpitalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania z Oliwka szczerze wspolczuje...to Wasze 1 dziecko?? mieszkasz z mama w tym samym miescie?? obok? Podejrzewam ze gdybysmy mieszkali obok to moja tez by chciała pojechać, powiem Wam ze te nasze mamy sa starszne z tym obrazaniem sie pfff moja tez sie czesto obraza ale zaczelam to olewać bo i tak zawsze kazdy kolo niej skacze i dlatego taka jest mysli ze kazdy bedzie jej ustepowal... ech kochane powiem Wam ze ciesze sie ze mieszkamy dalej od siebie, kocham ja ale nie moglabym z nia juz mieszkać ma kryzys wieku stredniego i czasami zachowuje sie strasznie jak dziecko!!;/;/;/ obraza sie porazka... Dlatego ANiu olej to nawet sie nie przejmuj a przejdzie jej...nie rozumiem tylko jak ktos moze sie tak pchac na sile...ale moja jest identyczna Ciekawe co u miski cos cicho dzis siedzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania z Oliwka
MP tak to pierwsza nasza dzidzia :) a moja mama mieszka z babcia w domu obok.. z jednej strony to dobrze bo wiem ze będą mi dużo pomagac po porodzie a z drugiej czasami chciałabym mieszkać 200 km od nich jak dzisiaj :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×