KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

MJ288 mam tak samo z tymi oknami, czekam na 38 tydzień i chyba się zabiorę za tydzień jak będzie pogoda..i jak dam radę.. zaba90 u mnie też pochmurno i nie za ciekawie..ale masz pomocnika z synusia;-)a myślałam, że tylko córcie tak pomagają;-) Ania z Oliwką no MP88 ma rację te mamy niektóre takie są..nie ma się co przejmować..zrozumie i jej przejdzie;-)

w ogóle jak byłam teraz u rodziny to taka dziwna sytuacja była z chrześnicą męża..w sobotę teściu robił urodziny więc przyszła też szwagierka..potem zaczęliśmy rozkładać wózek, który teściowa miała dla nas..a chrześnica m wyszła z pokoju i powiedziała żeby nie rozmawiać o dziecku i w ogóle złożyć ten wózek bo ona nie chce go oglądać..no ja rozumiem..zazdrosna jest.. ale obawiam się trochę jak to będzie jak się mały urodzi..? Dodam, że jak byłam w niedzielę na urodzinach swojej chrześnicy (obie w tym samym wieku 7lat) to sytuacja była odwrotna..moja cały czas chodziła z wózkiem i mówiła jak to będzie małego wozić..i nawet 4letni siostrzeniec się dołączył i mówił, że się będzie opiekował kuzynem..jak myślicie..bo mam nadzieję, że chrześnicy męża się odmieni i jednak będzie się bawić z kuzynem..?

ania z oliwka - takie to juz sa te nasze mamuski obrazaja sie o byle co ....pamietam kiedys jak moja przed slubem mojej siositry byla obrazona jak jechala z tylu w samochcodzie a druga tesciowa z przodu :) hahah nie ma co sie przejmowac za tym tokiem myslenia nie zdazysz...moze zrozumiemy to za 20 lat jak bedziemy same mamuskami doroslych panien:) swiderek - chrzesnica m jedynaczka a twoja ma braciszka dobrze zrozumialam? jesli tak to reakcja hcrzesnicy m zrozumiala moze rozpuszczona troche....zazdrosna ze mama i dziadkowie interesuja sie Twoim dzidziusiem i boi sie ze ona pojdzie w odstawke...oczywiscie nei znam sie na tym ale moze tak byc z opowiadan zanjomych tak bywa - chyab jej mam musi z nia porozmawiac i wytlumaczyc spokojnie...mysle ze jak dzidzia sie pojawi to polubi kuzyna - male dziewczynki przeciez uwielbiaja bobasy:)

dziewczynki zadam może głupie pytanie ale Wy się pakujecie w 2 torby czy w 1????? ja planuje w 2.Po pierwsze nie mam jednej dużej(zawsze w plecak taki duży trekingowy się pakujemy)a po drugie wydaje mi się że będzie wygodniej podzielić rzeczy dla mnie i dzidzi?

Powiem Wam, że jak się wyprowadzałam od rodziców to moja mama nie wierzyła i tak mi płakała do tel.. jestem młodsza od mojego brata i ja zrobiłam pierwsza ten krok, że wyprowadzam się.. mój brat 30 na karku i ani myśli uciekać od rodziców a narzeka, że się wtrącają... relacje były super po wyprowadzce tak się cieszyli jak przyjeżdżaliśmy :) polecam! Wróciłam do rodziców na okres ciąży i od 5 miesiąca mieszkam z nimi bo mój m dostał kontrakt za granicą i z racji strachu do nich wróciłam bo sama nie mogę wyjechać poza granice POLSKI bo wszystkie świadczenia można stracić jakbym wylądowała w szpitalu.. i powiem Wam pierwszy miesiąc ok... a teraz to hm... chcę jak najszybciej do swojego m.. im dalej tym zdrowiej! :)

no agu1983 masz pewnie rację, moja chrześnica też jedynaczka ale już ma w sumie młodszego kuzyna więc inaczej do tego podchodzi..no mam nadzieję, że chrześnica m będzie się bawić z małym choć ona to jakoś ogólnie za dziećmi nie przepada bo jak są jakieś bobasy w rodzinie to omija łukiem..mam nadzieję, że z moim będzie inaczej;-) wiktorowianka ja jeszcze się nie pakowałam, ale planuję spakować do jednej ale to tylko dlatego, że u mnie w szpitalu dla maluszka to potrzeba tylko pieluch i chusteczek i ubranek na wyjście więc dużo tego nie ma

wieczorem na obchodzie zapytam ile jeszcze beda mnie trzymac.

Anus twój dzidzius jest duzy? bo moze nie jest jeszcze dosc rozwiniety i dlatego zdecydowali zeby jeszcze podtrzymywac. Nie chciała bym Cie dołowac ale czesto tak bywa ze jak kobieta jest w trakcie ciązy na kroplówkach podtrzymujących to później musza jej wywoływac poród bo nic sie nie chce ruszyc.

Z rodzicami to tak juz chyba jest, ze na pewnym etapie my dojrzewamy, zaczynamy racjonalnie myslec a oni nam dziecinnieją. Widze po mojej mamie, ze trzeba bardzo uwazac co sie do niej mówi, bo czasami cos zażartuje albo poprostu palne cos a ona to przekreci zle zrozumie i juz obraza majestatu.

Zaba90:) Świderek. no nie tylko dziewczynki pomagają ja wolę syna uczyc takich rzeczy zeby lenia nie wychowac wiadomo ze dużo nie robi ale obowiazki musi miec np sklada łóżko a raczej posciel wrzuca do skrzyni i zabawki zbiera i oczywiście mi pomaga ale to zależy od jego humoru :)

wiktorowinka ja spakowalam sie do 1 walizki ale nawet nie zmiescilam tam pampersow ani chusteczek dla małej wiec bede zmuszona spakowac 2 torbe zeby miec dla niej pampersy i chusteczki chociaz bo ciuszki to pozniej m dowiezie

zaba super robisz, mój mąż myję wszystkie okna bo tak go mama nauczyła za co jestem mojej teściowej bardzo wdzięczna :), w ogóle dużo mi pomaga przy sprzataniu ale tylko w soboty :) w tygodniu ciezko mu jest nawet zmywarke rozładować :) --- byłam dzisiaj kupić te pampery, faktycznie super te promocję tam mają, nakupiłam pełno produktów :) dobrze że piszecie o takich okazjach bo mozna sporo zaoszczędzić --- byłam dzisiaj u lekarza z racji wyższego ciśnienia muszę częściej przychodzić :( szyjka wysoko i twarda więc czekamy u nas dopiero 37 tc więc niespodziewałam sie rewelacji

jak nie zmieszcze wszystkiego do mojej torby to dziecięce rzeczy spakuję to tej torby od wózka :)

wlasnie robie ziemniaczana zapienkke z kielbasa z winiar pomysl na obiad ciekawe jaka wyjdzie;)))

no a ja też już wstawiłam zupkę więc tylko czekam na m;-) Madziana83 mój też wszystko w domu zrobi, bo go tak właśnie teściowa nauczyła..zawsze powtarza, że wychowywała syna dla przyszłej synowej żeby miała z niego pożytek;-)i oczywiście też jestem jej za to wdzięczna..chociaż mój teść to zupełnie nic w domu nie zrobi. zaba90 też sie postaram tak wychować synka, żeby choć troszkę mi pomagał..byliśmy kiedyś u kuzynki m, która ma 18letniego syna..ona mu nawet kanapki robiła, obiad na talerzu przynosiła do pokoju..itp..ja tak do niej mówię "że to już dorosły chłopak przecież" a ona, że on taki nieporadny...!..no nieporadny bo jak nic w domu nie robi to mu wygodnie..eh!

nie da się was nadrobić :D Iga pieluchę zmieniam gdy coś w niej jest -- aj dziewczynki jedzcie póki możecie, ja drugi dzień na chlebku z masełkiem i wodzie (jak mam czas) nawet po zupce małego boli brzuch --- po porodzie zgubiłam tylko 10kg, 12 zostało, ale BMI i tak jest prawidłowe i mi tak dobrze wiec się nie stresuje

Zaba90:) No tak to z tymi facetami jest niektórzy za wygodnie maja mi ostatnio syn powiedzial "mamo moj wujek umie gotowac " ja zdziwiona pytam a co. on umie ugotowac i odpowiedz " no wiesz kanapki i pyzy (z paczki ) " chodzilo o mojego brata ktory ma 20lat :)

dzięki za odp:) ja wstawiłam właśnie barszczyk czerwony mniam a później naleśniczki na kolację będą z serem:) dziś postanowiłam pochodzić trochę po schodach w sensie zeszłam 2 razy i weszłam raz na 4 piętro.Ponoć to dobrze robi dzidzia się ustawia w kanał rodny, miednica chodzi. Nie mam kondycji za grosz. Nogi jak z waty.Jutro też z 2 razy wejdę poród ponoć to straszny wysiłek:/a ja flak.chociaż w ostatnim czasie "poćwiczę".Trochę rozruszam zastałe biodra.Może łatwiej urodzę:) zjadłam pomarańczę ale mi się Wiktor kręci w brzuchu :D chyba mu smakowało:p

aj Helenko nie przejmuj sie waga przeciez od razu wszytsko nie zleci:)) no ja wlasnie korzystam z Twojej rady i objadam sie mam dzis niepochamowana ochote na slodkie tragedia:D:D:D nie moge sie opanować!! moja mala tez strasznie sie wierci strasznie ale od wczoraj jest taka niespokojna

Hej mamuski :-) Was niemozna czytac nieregularnie,bo pozniej tyle stron do nadrobienia ze glowa mala hih,czytam czytam a tu konca niewidac I jeszcze pare stron mi zostalo,zaraz doczytam ale najpierw chcialam cos napisac:-) ale mialam wczoraj zwariowany dzien ,mowie Wam ,zakupy ,ostatnie rzeczy dla malenkiej,obiad zjedlismy na miescie,staralam sie szybko wszystko ogarnac ale z moim pingwinowatym kroczkiem nie dalo rady przyspieszyc hihi To dopiero heca jak ludzie patrza na Ciebie i sie usmiechaja,hmm pewnie im mnie szkoda ze sie tak mecze ...ale niema co juz niewiele zostalo:-) pogoda kolejny dzien przesliczna u nas...zonkile posadzilam kwitna pieknie,szczypiorek zasadzilam tez ,posprzatalam a teraz robie pomidorowke ,takmnie wzielo dzis:-) Iga ja tez uwazam ,ze powinnas zostac i nikomu satysfakcji niedawac! Ktoras mamusia juz tu pisala,ze kazda jest inna i to prawda ..Zadna z nas nie jest perfekcyjna ,kazdy ma swoje zalety i wady...gdy by tak kazda sie obrazala i uciekala z forum jesli ktos by swoja opinie wyrazal to z kim my bysmy tu pisaly??? Wiec wroc,wyjasnij Nam nasze watpliwosci i piszmy dalej Dzielmy sie dziewczyny swoimi myslami,troskami i doswiadczeniem...od tego to forum jest stworzone czyz nie?? Super ze ktoras napisala o tym ochraniaczu na lozko dla baby ,bo ja tez sie zastanawialam i szczerze?? Tez bym wsadzila w pralke i dopiero by mnie zdziwienie zlapalo jak bym go wyciagnela...dzieki!!

hehe zaba90 no to już jakiś postęp z Twoim bratem;-)ale tak to już jest właśnie z tymi facetami..mój to do póki mnie nie poznał z gotowaniem to akurat miał tak samo, ale chętnie się uczył;-) Helenka biedaku..tylko chleb z masełkiem..?to na takiej diecie to Ty w mig schudniesz, ale i tak mimo wszytko życzę żebyś już niedługo mogła jeść wszytko..albo chociaż trochę więcej..a jak tam w ogóle malutki?daje Ci pospać w nocy? wiktorowianka dobry pomysł z tymi schodami..powiem Ci że jak byłam ostatnio u rodziców to na myśl że mieszkają na 3 piętrze bez windy mi się słabo robiło..ja mieszkam na drugim i od jakiś 2 miesięcy jak najbardziej korzystam z windy (przynajmniej na górę), ale jak będzie bliżej porodu to chyba też się przestawię na schody;-)

helenka -10kg to już super! MP88 też mam ochotę tylko na słodkie, ale sie boje wizyty u lekarza... mam juz +17kg :-( wiktorowianka mieszkasz na 4 piętrze? je też bym połaziła ale nie chcę się szwędać po piętrach. Pojechalam po pieluszki do superpharm. Jak tam było gorąco!! Myślałam, że zemdleje. Kolejka jak pas startowy!! Ledwo się wyturlałam.

Zaba ja tez sobie zapowiedziałam, ze jak bede miec syna to bede go w miare mozliwosci uczyc wszystko robic, bo mój m w domu nic nie musiał bo tesciowa wszystko za nich robiła, nawet jak juz pracowali to wstawała o 5 rano zeby wszystkim kanapek do pracy naprodukować i teraz ja mam strasznie ciezko zeby wymusić na nim jakąś pomoc w domu. Agu 1983 mi gin własnie powiedział ze tarczyca sie uaktywni to raczej juz na zawsze zostanie :(

hej wam :) was to faktycznie ciezko nadrabiac ehh kilka stron do czytania :) ja dzis byłam ostatni raz krew oddac mocz i przeciwciała, mysle ze dotrwam do wizyty w przyszłym tyg ale powiem wam dzis mnie tak w kregosłupie łamie jak na grype i pachwiny mnie tak bola ze masakra jakas. byłam w banku rachunki zapłacic poem poszłąm do apteki po te majtki poporodowe mieli tylko rozmiar l/xl poszłam do drugiej mam blisko siebie 2 apteki tez tylko rozmiar l/xl odrazu mi powiedziały ze ja musze miec s ewentualnie m bo te sa duze :( wrociłam po 20 minutach to myslałąm ze sie nie wczłapie na drugie pietro tak mnie boli :( leze z poduszka pod biodrami niby cos pomaga troche minializuje ból. chciałam poodpiswac ale juz pozapominałam co komu :)

Jak się nie wejdzie koło pierwszej to już ciężko doczytać:P Anula kurcze też bym myslala ze 37 to bede rodzic, a tu taka niespodzianka ale moze maluszek za maly pewnie Cię wypuszcza i doczekasz w domu! ________________ Jeśli chodzi o pieniadze to temat dzis dolujacy.... Zobaczcie 19 a mi juz brakuje do konca mies zostalo 50zł! Pierwszy raz w tym roku zabraklo mi pieniedzy.... A tak sie staram oszczedzac. MP 600zł, my we dwojke wydajemy 1000 na jedzenie i chemie i nic specjalnie nie kupujemy ani nie wyrzucamy ;/ ________________ No ja dzis na obiad mialam karkoweczke z grilla z frytkami mezus mi zrobił, a mama przyniosla mojego ulubionego loda rozka tofii i mowi ze jak zjem to moze juz urodze hehehe _______________ Ktos tu pisal o mamach, no moja tez chyba liczy ze z nami pojedzie albo przynajmniej dojedzie po pol godziny hahaha :D Liczę na to ze uda nam sie jej nie powiedzieć, a ona nie zauwazy ze nas nie ma :P _______________ Tez tak mam ze poczytam i nie wiem co komu, to chcoiaz z grubsza odpisze ;D ___ A teraz o mnie :D dzis posprzatalismy kurze odkurzanie standard;p zmywarka wstawiona, pranko powieszone już, łóżeczko ubralismy :D Myslalam ze bede to robić sama, a m mi wszystko z rak wyrywał bo umial lepiej hahaha :D Ale miło że tak się zaangażował :) A potem porobiłam sobie porządki troszkę w łazience bo kupiłam ostatnio koszyczki w netto po 2,49 to porządek zrobiłam :) Ehh jestem zalamana że musze dolozyc z odlozonej kaski w tym miesiacy, zawsze wole odlozyc lub jak styka a tu taki szok ;/ i to nie malo bo 200-300 zł bo gdzie jeszcze jedzenie i dojazdy do szpitala.... Jutro jadę na KTG :)

O i jeszcze przypomnialyscie mi musze kupic stanik do karmienia ten zwykly, oktanisept, i majtki te siateczkowe i znowu stowka pojdzie pewnie ;/

Świderek dziś położna powiedziała że jestem szczęściarą :) mały zasypia koło 22, około 3 czasami się budzi, jak nie to ja go budzę, a później o 6. Odróżnia dzień od nocy, płacze tylko w dzień więc naprawdę jest ok :) dużo lubi się tulić, najchętniej to cały dzień leżałby mi lub M na brzuchu, mi jak tak leży to od razu zasypiam :D z tą moją dietą to codziennie coś wprowadzam i co dziennie lipa, po wszystkim boli go brzuszek, także jedzcie póki możecie :D

Helenka kurcze też bym tak chciała jedna pobudka w nocy to naprawde super ;) NAwet teraz na siku latam 3 razy hehe :) No i wogole ze mozesz juz poprzytulać :D A ja sie boje tzn mam wrazenie ze moje takie rozplakane będzie ;D

Hej wiecie co...mam pytanie Moze dla Was glupie ale co osoba to inna opinia i ja juz sama niewiem...Mianowicie na poczatku samym niemowlaczka niemozna kapac zeby ta maz sie wchlonela tak? Dobrze..a jesli niekapac to przecierac na sucho? Czy ma mokro? I przy zmianie pieluszki czym przecierac? Maja to byc chusteczki te mawilzajace takie mokre czy calkowicie suche i niewiem woda ciepla czy jak?? Juz mnie wszyscy denerwuja bo niewiem juz sama jak prawidlowo jest??

Nie wiedziałam że nie można kąpać..... Myslalam ze mozna;D boze juz panikowac zaczynam