KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

Fiona - @ miałam 15 czerwca :) jak leżałam w szpitalu w 33 tygodniu to wszyscy mówili 31 nie wiem jak to jest

no ja dokladnie tez 15 czerwca :) nie no to 37 na bank, we wszystkich kalkulatorach tak wychodzi )

Fiona 88 wiem właśnie :) dlatego nie rozumiem tych ludzi w szpitalu ale nie przejmuję się, a z usg z wymiarów wychodzi 36 tydzień i kilka dni :)

miśka22 no myślę, że będzie dobrze, zrobisz jeszcze raz badania i będzie ok. Twój dzieciaczek waży tyle co ja jak sie urodziłam, a urodziłam się w terminie tylko taka mała byłam. A jeśli chodzi o chrzciny to jeszcze nie myslałam..

Swiderkowa wiem ze bedzie dobrze :) jakos tak czuje ostatnio.. A dzisiaj jak tak pomyslalam o tym zatruciu, cesarce (moja siostra miala taki przypadek) i pomyslalam ze to mogloby byc tak ze niedosc ze cesarka to np. juz jutro dzidzia moglaby byc na swiecie to jakos tak poczulam zaniepokojenie po pierwsze cesarką a po drugie bo wszystko nie gotowe :) Ale juz to naprawilismy hih

Miska moja miala 2100 w polowie 35 tygodnia, ale nie zapytalam o te wymiary. Ale zawsze zgadzaly sie z wiekiem ciazy. Glowka byla troszke wieksza niz brzuszek, ale wszystko w normie. Mysle ze jak pojde w czwartek to tez tak 2700 bedzie. Ja mialam 2600 jak sie urodzilam, brat 2300. I bylismy zdrowi. Procz tego, ze ja mialam niedotlenienie, bo zaczelam sie rodzic pupką i szybko trzeba bylo rodzic cesarke. Jacys dziwni lekarze wtedy byli. Mama czula ze ja dalej siedze, a oni powiedzieli ze jest glowkowe. I potem szok

oj..fajnie masz, że już tak bliziutko. I w ogóle pozytywnie nastrajasz swoim nastawieniem. Obym ja też tak miała, żebyśmy wszystkie miały takie podejście;-)

Kasia nooo, mówił, ze mała kluseczka, ale zobaczymy po porodzie, pierwsze też miało być kluską, a okazało sie, ze normalne

fiona88 Nio ładnie dziecię rośnie a ja z mężem nie jesteśmy jacyś wysocy to nie ma po kim być duże :) Swiderkowa- ja sama jestem zszokowana pamietacie jak w sob/niedz narzekalam, czulam sie fatalnie, teraz mam to gdzies czuje jak kwietne i promienieje i niewazne ze troche grubsza, czy wlosy nie takie czuje ze zaraz dzidzia bedzie z nami. Zniknely gdzies obawy, wiosna przyszla, slonko swieci, w domu ogarnelam, i mowie do męża ze jutro chyba okno umyje bo juz moge hihi a on mowi "nie ja umyje" a ja mowie "a to jak chcesz" hihi Naprawde mam dobry humor, i najdziwniejsze ze to tak samo z siebie, nie wiem co mi pomoglo. Przestałam się skupiać na rzeczach złych, nie zamaartwiam się szwagierką która co chwila cos chce a mąż jej odmawia, po prostu czuje ze on tez jest tu z nami bo chce :) jakos tak sama nie wiem :) Mam nadzieje ze wy też tak się dobrze wkoncu poczujecie

ja też mam teraz na sam koniec więcej energii, a po opadnięciu brzucha czuję się chudsza :) mój w 30 tyg miał 2 kg. Sama ważyłam 4200 więc jestem przygotowana na "klocka"

Heelenka a ja mam niziutko brzuch od samego początku tak więc nigdy mi się ciężko nie oddychało... Ale dziś Pani doktor zauwazyla że chyba mam jeszcze niżej

mi zaczynał się pod piersiami, w sumie to nosiłam na nim piersi :D ale teraz są już osobno brzuch i piersi oczywiście :D

No chciała bym żeby moja ważyła przy porodzie mniej niż 4kg. Mam nadzieje że tak będzie :) Puki co to się tak rozpycha jak by mi miała zaraz skóra pęknąć:) a jeszcze msc ponad został.

Cześć Dziewczyny :) mam do Was pytanie byłam dziś na wizycie i trochę się załamałam jestem w 34 tyg mój mały waży 2000 g i doktorka stwierdziła że to za mało!!! Jak to jest u was??

becia wg mnie nie masz powodu do zmartwień. Ja jestem w 30 tyg a maluch wazy 1300 G .

W 31 tyg ważył 1600 g więc przybrał na wadze, ale dlaczego doktorka twierdzi że za mało,ile powinien przybrać??

becia + / - 200 g na tydzień także wszystko w porządku ;)

z tym opadaniem brzucha to gdzies słyszałam ze jesli mozna włozyc dłoń pomiedzy piersi a brzuch to juz jest blisko, ja narazie mam wysoko pod samymi piersiami wiec sie chyba nic nie obnizył

czesc, ale zescie sie rozpisały ..byłam u lekarza jak pisałam - z dzidzią ok jest olbrzymką waży 2300 a ja w 33 tygodniu jestem na pocz.az sie boje jak to bedzie w czasie porodu z takim kolosem;) najważniejsze ze zdrowa:)...nadcisnienie poki co jest mam nadal brac leki:( i te spuchniete stopy i dlonie to od tego i waga tez moze szybciej rosnac z tego powodu:( ale gin nie krzyczala ze taka gruba jestem:) za 3 tyg mam miec badanie na tego paciorkowca i nic nie szkodzi jesli bedzie dodatni bo wtedy poprostu w czasie porodu beda wiedziec co podac jakies antybiotyki czy cos...no ikazala dalej sie oszczedzac i takie tam generalnie ok...bylam tez w pracy dostałam od mamy kolezanki prezencik - rózne probki i ksiazeczki - ona jest pielegniarka i wydebila od poloznej:) mile sa takie drobiazgi :)

123ewela ja mam termin chrztu i slubu na 16 sierpnia:) dziewczyny nie pilam kawy i teraz usypiam myslicie ze moge teraz jakas mala kawke z mlekiem wypic?

Agu mysle ze nie wazy jakos za duzo ta twoja mala:)

miska - ksiazkowy syndrom wicia gniazda hehe - ciesze sie ze wszystko ok:) juzka trzymaj sie mowia ze zlo powraca wiec ten babol jeszcze pozaluje pewnie...olac ja szkoda tylko meza za ma taka matke.... no to czekam cierpliwie na przyplyw energii...z tego co piszecie wnioskuje - jestem spiaca i rozlazla - do porodu jeszcze troche;) jak zaczne tanczyc recytowac to czas sie pakowac do szpitala hehe:)

Anula, Alicja, też jestem z kuj-pom. Z pochodzenia z Torunia z obecnego zamieszkania z Bydgoszczy :) A w jakich szpitalach rodzicie?

i lam sobe tia kawe:(

Hej dziewczyny, rzeczywiscie rozpisalyscie sie na maxa. Ja pol dnia dzis mylam wozek bo jednak go kupilan i powiem wam ze jest cudowny po prostu. Dzis wrzucilam biale ciuszki do prania wiec jutro bede prasowala. ----- Ja chce chrzciny szybko moze nawet po miesiacu bo w sierpniu slub a chyba zrobie wlasnie osobno. ----- Juzka ta tesciowa Twoja jest naprawde straszna i wiem ze cie tym niestety nie pociesze ale watpie zeby ona sie zmienila jeszcze ci sie zacznie wtracac do wychowania dziecka mowie ci uciekajcie lepiej z tamtad bo zadne pieniadze nie sa warte nerwow ktore ta baba ci zepsuje a na starosc jeszcze przyjdzie ci sie nia opiekowac

hej dziewczyny, tyle sie tu dzieje ze z zaciekawieniem czytam codziennie :) Juzka wspolczuje :/ może jak teściowa zobaczy maleństwo to cos się zmieni.. moglybyscie mi pomoc.. mam taki problem ze dokładnie nie wiem w którym jestem tyg i mnie to wkurza, bylamw piątek u gin i powiedział ze jestem w 33 tyg, ostatnia miesiączką zaczeła się 10.07.2013. według ost USG z piątku pokazalo mi 31 tydzień, według lekarza termin porodu wpisał na poczatku ciąży na 24.04 a dziś wchodzilam na te rożne kalendarze ciąży na mecie i wyskoczył mi termin porodu 16.04. rozumienie cos z tego? bo ja juz się pogubilam :/

Agu83. trochę pocieszające, że nie tylko moja mała tyle waży. Bo moja 2500 w 34 więc podobnie do twojej :) A to twój pierwszy poród?

Jesteś w 33 wg okresu. A usg pokazuje po wymiarach który tydzień a czasami lekarz coś źle w pisze na początku przed usg i dlatego tak możesz mieć napisane. Licz sobie wg okresu czyli 33 :)

A ten 24.04 to też pewnie z wymiarów maluszka. Wg okresu także wychodzi na 16.04 :) Ja tam liczę wg okresu bo co wizyta to z wymiarów małej inny termin heh :)

Ale faktycznie się dziś rozpisałyśmy !:) A ja jutro wypiorę fotelik i gondolkę, i wstawię jeszcze jakieś pranko, i poukładam w szafie, i jeszcze zostanie wypisać plan porodu i dokumenty na późneij przygotować... :)No i ta torba zobaczę ile dam radę jutro a reszte w następnych dniach a teraz siedzę i nic mi się nie chce taka zmęczona jestem :D