Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majka012345

KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

Polecane posty

bolem po jakos sie nie przejmuje. Boje sie tego co bedze w trakcie cesarki;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fiona każda z nas się boi:/ Cesarka niby oszczędza krocze, ale nie wiadomo jakie to uczucie jak tną brzuch, wyjmują dzidzię a później się goi skóra.A naturalny... każdy opisuje to wydarzenie jak rzeź:/przynajmniej z mojego otoczenia:)właśnie znalazłam klinikę która jest ok 100km ode mnie i robi cesarkę na żądanie im bliżej porodu tym bardziej się boję skutków ubocznych typu niedotlenienie dziecka,nietrzymanie moczu, wypadnięcie jelita, pęknięcia krocza wiem że bym namówiła męża na to ale z drugiej strony może nie będzie tak źle i szybciej się dojdzie po naturalnym porodzie:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamaolcia
W czasie cc czuje się jedynie ukłucie w kręgosłup podczas znieczulenia. Potem nic, może takie uczucie rozbierania,ale takie dziwne, bo nic nie boli. Wszyscy koło ciebie skaczą, koło głowy siedzi anestezjolog i tyle. Potem tylko płacz dzidziusia:) Maluszka dają do pocałowania i zabierają na badania. Potem trochę niecierpliwością się kiedy skończą szycie, bo to chwile trwa i już, po wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fiona bedzie dobrze kazda forma porodu iesie ze soba ryzyko wiec nie mozna sie nastawiac zle - jestes w tej komfortowej sytuacji ze wiesz kiedy to nastapi:) pakujesz sie na spokojnie jedziesz do szpitala wyjma Ci maluszka i po wszystkim:) moja koleznak miala w zyciu dwie cesarki ze wzgledow zdrowotnych - ona mówi ze juz na drugi dzien byla pelna zycia i nic ja nie bolalo jakos masakrycznie szybko tez mogla nosic ten pas poporodowy bo jej sie ladnie zagoilo - a i oba maluszki zdrowe i dorodne:) apropos powiesci porodowych to jak tylko jakiejs mamuscie opowiedzialam ze jestem w ciazy ta czula sie w obowiazku opowiadac mi o swoim porodzie - nasluchalam sie ze hej - od historii jak z filmu pila po urocze i wzruszajace opowiaski - kazda z nas jest inna i kazda inaczej to przejdzie i lek jest normalny - tak sobie tlumcze bo bym chyba zwariowala - a boje sie czasu po jak bede obolala a tu dzidzia i w ogole...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamaolcia
Wiktorowianka, a jest szansa na znieczulenie tam gdzie rodzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mam nadzieje, ze szybko to wszystko minie. A jest mozliwosc dostac jakiegos glupiego jasia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamaolcia
Właśnie dlatego pytam wiktorowianke:) W moim szpitalu do porodu sn moźna dostać znieczulenie w kręgosłup albo gaz. Dowiedz się koniecznie jak jest u Ciebie. Agu ja tez tych opowieści nienawidzę, nie wiem po co się straszyć wzajemnie. Ja powiem Wam, że bólu boje się najmniej, bardziej tego, że dziecko się niedotleni itp przypadki:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MJ288
Hej, różnie bywa z tą wagą, czasem są takie huśtawki hormonów, że człowiek jest cały czas głodny i senny, krótka szyjka, przeciwwskazania do ruchu i kilogramy lecą. Może bądźmy mniej surowe a już na pewno nie oceniajmy w tak wulgarnych słowach jak: "ja pierdziele jak sie spasła musi lezec i żrec"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, widzę że macie problemy ze spaniem i bólem rąk jak i ja :( Ciężko się oddycha w nocy. Wczoraj sporo sprzątałam i dziś mnie wszystko boli :( Nie wiedziałam że w ciąży można aż tyle przytyć, myślałam że 30kg to max. Ja mam na plusie 17 :( mam nadzieje że 20 nie przekroczę. Jutro mam wizytę i ciekawe ile mała przytyła. Nie wiem co lepsze czy SN czy CC. Jedni mówią tak a drudzy tak. Znam dziewczynę która miała cc i jej nie wyczyścili dobrze i dostała takiego zapalenia że jak by przyjechała 2 dni później do szpitala to by była tragedia. Dochodziła pół roku po tym. Ale to było kilka lat temu... Reszta co miała cc była zadowolona :) No zobaczymy po wizycie co najprawdopodobniej mnie czeka :) ----------------------- Kupiłam małej lampkę nad łóżeczko z IKEA różowy kwiat tak duża i fajnie wygląda:) nie mogłam się oprzeć hehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie zaraz naskoczą na mnie dziewczyny, że przecież to zdrowsze dla dzidziusia rodzić naturalnie, ale wydaje mi się, że dzidziusiowi to wszystko jedno a matka jest szczęśliwa bo nie ma efektów ubocznych cudu narodzin:/(oczywiście wiem, że nie wszystkie muszą od razu mieć nietrzymanie moczu ale tak szczerze to czy ktoś się wam przyznał że ma tą dolegliwość? a wg badań to częste powikłanie ale to temat wstydliwy i nikt się chwalić nie będzie ze jak kichnie to leci)chyba ze względu na brak odporności na ból wolałabym cesarkę a ze względów że jest to jednak operacja, ze względów finansowych, oraz takich że we Wrocławiu nie ma szpitala z cesarką na życzenie to się powstrzymuje i podejmuje wyzwanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamaolcia
Wiktorowianke a rodzisz na Brochowie? Bo tam dają znieczulenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey Brzuchatki, ja właśnie nie dawno wróciłam od lekarza miałam na 9.00 a wyszłam po 11.00 same ciężarne dziś były i czekałam dość długo na CTG bo 2 przede mną miały a każda po 30 min.musi leżeć i czekać. Mi dziś pielęgniarka powiedziała, że jest tak mały *****iwy, że są w szoku tak skakał w tym brzuchu, ale jest ok mały waży 2580 gr.od 2 tyg. przybrał 100 gram i na razie wszystko jest ok połowa 36 tyg. jeszcze 20 dni do CC. lekarka powiedziała, że mam się oszczędzać - nie dźwigać bo mam bardzo słaby kręgosłup i dlatego ciężko mi się ruszać od początku przybrałam do dziś 8 kg, więc nie jest źle. A i dziś miałam na 3D zdjęcie małego, to taki fajny pysio widać nosio i całą buźkę tak już wyraźnie :) Mama_Leti a jak mogę znaleźć to Radio nie wiem, czy tu w De będę mogła go odbierać, hmm... bo nie zawsze laptop jest w użyciu przydałoby mi się jakieś urządzenie z USB :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie opadł mi brzuch:) ewidentnie... Domella - dobrze ze z maluszkiem w porzadku:) ja jestem ciekawa ile moja mala przybrala w tydzien. Jutro sie dowiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MJ288
wiktorowianka! :-) popieram w 100%, też podejmę wyzwanie!! ;-) Gdy będzie coś się działo, to na pewno skierują mnie na cięcie. Już też nie róbmy z cięcia nowoczesnej metody XXI wieku bo wymyślono to już w starożytnym Rzymie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny, jestem w 36 tyg i opadam z sil nie wiem co sie ze mna stalo ale od pon nie mam kompletnie sily na nic, nogi mnie bola pomimo ze wogole n ie chodze ciagle bym spala i lezala tragedia jakas totalna...pranie czeka, naczynia czekaja a ja nie mam ochoty nic robić pomimo ze tydz temu zrobiłabym wszystko czy któraś z was też tak miała?? bo nie wiem co sie dzieje ze mną... jakaś senna jestem. wstalam rano wyciagnelam meza do kosciola wrocilam i znowu poszlam spac i dopiero wstalam... jesli chodzi o wybor pomiedyz cc a sn to ja tez sama nie wiem co bym wolala to moj 1szy porod i moze dlatego obawiam sie, nigdy nie bylam w szpitalu wiec tez mi ciezko okreslic czy jestem odporna na bol czy tez nie...ale powiem Wam ze staram nastawiac sie pozytywnie, wiem ze bedzie dobrze musi byc;-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proszę czytać ze zrozumieniem nikt nie robi z cc metody 21w. tylko że w 21 w. kobieta nadal musi rodzić w bólach gdzie nawet głupi ząb usuwaja w znieczuleniu ! dla zasady? bo tak rodzily nasze babcie mamy i prababki? bo poród musi bolec? wg mnie to strasznie zaściankowe i typowo polskie bo za granica jest inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MP88 - no juz poprostu zmeczona jestes blogoslawionym stanem...tez tak mam od pewnego czasu. Mialam duzo energii a od 35 tygodnia nic mi sie nie chce, nie mam ssily i wszystko mnie boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MJ288
na kwiecien, czytam ze zrozumieniem. Tylko nie demonizujmy porodu naturalnego. Jestem pełna zrozumienia dla kobiet które świadomie wybierają cc by uniknąć bólu i powikłań. W każdym szpitalu obowiązkowo powinno być znieczulenie, by naturalnie rodzić po ludzku, gdyż jest kilka zalet porodu naturalnego również. Zapewne gdyby w mojej okolicy był dobry szpital ktory robi cc na zyczenie oraz dysponowałabym środkami to bym się może skusiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co ja mam powiedzieć w tych bólach które trwają już od poniedziałku :( a weekend jeszcze śmigałam jak nakręcona. Dziś nie wstaje z łóżka, nie mogę chodzić. Chciałam zupę zrobić, ale chyba nie dam rady. Mama jakiś post sobie wymyśliła, wszystko mnie w*****a już przez ten ból. Te dni są najgorsze w całej ciąży i już nawet nie myślę o tym czy i dobrze się spakowałam, do jakiego szpitala pojadę i czy będzie bolało i czy uda się SN, po prostu chce już urodzić!!! wyobraźcie sobie że ten czop w dalszym ciągu mi odchodzi, nie wiedziałam, że tego aż tyle może być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm biedna helenka wpsolczuje:(;* moze rzeczywiscie tego czopa tyle jest... zmobilizowałam sie na zrobienie kopytek bo juz tak dlugo za mną chodzą:) wiec sobie wlasnie gotuje ziemniaki...helenko kobiet w ciazy nie obowiazuje post powiedz mamie:) rozumiem Twoje zdenerowawanie i nie wiem jak Ci pomoc, wierze ze na dniahc juz urodzisz i wszystko ustanie oby jak najszybciej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lila111
heleenka a ja u ciebie wyglada ten czop i od kiedy maszi w jakich ilosciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka dziewczyny! Ja za to dziś miałam pracowity dzień, pościerałam kurze, poodkurzałam, umyłam podłogi, byłam na spacerze z psem i na zakupach..powiesiłam pranko..aha i jeszcze posprzątałam w szafkach dla maluszka i w szafce w łazience. Teraz odpoczywam i oczywiście ledwo dyszę, ale takiego powera miałam z rana ja nie wiem. Jestem na początku 35 tyg więc może zmęczenie przyjdzie potem.. A co do sprzątania w szafce w łazience..musiałam usiąść na podłogę żeby posprzątać ale potem miałam taki problem ze wstaniem jak nie wiem..chwyciłam się wanny, potem pralki, na koniec grzejnika a i tak myslałam, że nie dam rady wstać..i sobie mówię.."no to do 16 na męża chyba będę czekać"..no ale na szczęście dałam radę;-)..to taka historyjka na poprawę humoru;-) Helenka i fionka no może właśnie sie połóżcie na chwilkę..współczuję tych bóli..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
świderek, niestety z bólu spać nie mogę od kilku nocy i jak teraz się położę to już w ogóle całą nockę będę miała z głowy lila pisałam przed chwilą, w poniedziałek odeszła mi część przeźroczystego, wczoraj nic nie zauważyłam, a dziś rano jak wstałam to aż czułam że leci, wielki kawał takiego brązowego czyli z krwią, a teraz co idę siku to wypływa ale bez koloru, za to na wkładce co chwila takie lekko różowe brązowe mam ale nie galaretowate mogłoby mnie złapać konkretnie i już, a nie takie męczarnie wielogodzinne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MJ288
nie ma Juzki i nie ma miski22

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja mam takiego lenia właśnie teraz od 35 tyg,że szok, wieczorem nie mogę w ogóle zasnąć, w nocy się budzę a później jak mężuś po 6 rano wychodzi do pracy to dopiero tak porządnie śpię i wtedy budzę się około 11 w południe, czytam forum, piszę ,robię pogaduchy przez tel z mamą i przyjaciółką teraz patrze a tu już ta godzina a ja w łóżku w piżamie ,więc idę się szybko ogarnąć bo za godzinkę wraca M z pracy i muszę obrać pyreczki dobrze że zupkę mam ugotowaną :) Leń ze mnie totalny ale z drugiej strony sobie myślę co tu robić a po drugie muszę teraz wypoczywać na zapas :) bo jak przyjdzie maluszek to już laby się skończą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie nie ma ich i mysle ze cos sie zaczelo dziac;) u Juzki bardziej bo to juzz po terminie, miska moglaby troche jeszcze zaczekac, jest na tym etapie co ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helenka trzymaj sie wspolczuje ze sie tak meczysz :( post nie post jak sie meczysz to nie ma akurt zanzcenia moze i nam sie juzka i miska rozpakowaly - miska ma 37 tydzien chyba wiec nie ma zagrozenia moze rodzic:) eh... z energia to mam tak ze przez ostatnio mialam takiego lenia ze bylam przerazona ale jakos od dwoch dni znowu sie lepiej czuje i moglabym wiecej porobic - musze sie oszczedzac wiec nie przesadzam ale milo jak wyprawa do sklepu nie sprawia wrazenia wspinaczki na kilimandzaro;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×