Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majka012345

KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

Polecane posty

Gość Anus23
ja wole cesarke moze nie ze wzgledu na bol ale z rodziny dziewczyny rodzily i kazda po terminie wiec czekaly czekaly i w koncu dostaly skierowanie do szpitala na wywolanie a tam zdziwienie jeszcze co tu robia. tydzien po terminie. a pozniej wywolywanie na sile i dzieciaczki sie rodzily juz w ostatniej chwili na sile siniutkie i tego sie boje. ze czekaja czekaja bo mimo ze zero postepu porodu to nikt cesarki nie zrobi a nie chce zeby w moim przypadku bylo za pozno dla dziecka bo woleli czekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my mieliśmy ślub i wesele w 2012 r w pazdzierniku tez na ok 80 osob bylo super, chyba każda z nas uważa swoje wesele za najlepsze na jakim była:) ja przynjamniej tak mam hehe choć wiem ze pewnie niektórzy narzekali:) ale nie zaluje ze zroganizowaliśmy, przynjamniej pozostały wspomnienia:) właśnie sobie zajadam kolacyjke, bulke z salami i papryka mniami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do tematu cesarki mam takie same podejście jak "na kwiecień" i będę miała robioną 10 dni przed terminem, bo tak tu jest i gdybym miała w Pl rodzić pewnie też bym zapłaciła żeby tylko nie bolało, bo ja tak strasznie się tego bólu boję, a tak wiem, że dzień wcześniej mam być w szpitalu na 10.00 porobią wszystkie badania i później do domu, a na następny dzień mam być "na surowo" w szpitalu o 7.00 i o 8.00 cesarka i dziecko też ma być od razu ze mną na sali - pobyt z tego co lekarka mówiła do 7 dni. Co do wózka to też mam ADBOR Alu 3x3 i prezentuje się w miarę i mam nadz.że się też sprawdzi i jest bardzo lekki i ma pompowane koła a to ważne :) Dzisiaj byłam na małych zakupach ale wytrzymałam tylko 1,5 h i musiałam do domu wracać, bo tak mnie bolały plecy, że nie szło iść. A jutro na 9.00 mam ostatnią wizytę i ostatnie CTG plus USG to się już dowiem jak duży jest mały i co tam się dzieje u niego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie plusem cesarki jest przede wszystkim to, że dzidzi nie grozi jakieś niedotlenienie czy inne sytuacje o których się teraz tak dużo słyszy, minusem na pewno dłuższa rekonwalestencja..ale wszystko ma swoje plusy i minusy. MP88 ja też miała slub w październiku ale w 2010 i też na ok 80 osób, bawiłam się świetnie i gdybym mogła to bym co roku robiła wesele;-) Ja kolacyjki jeszcze nie jadłam ale chyba tradycyjnie bułeczka z dżemikiem i mleczko;-) Domella napisz jutro jak tam dzidzia duża jest..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej witam nowe mamy:) ja mam wozek jedo classic taki jakis starszy model wyglada dobrze i jest za darmo od brata m...jak sie nie sprawdzi albo bedzie niewygodny to moze zdecydujemy sie na inny jakis nowszy poki co zaoszczedzone kilka stowek:) mialam awarie inetrenetu i tv (jeden dostawca) akurat jak m wrocil z pracy i wyobrazcie sobie okazalo sie ze mozna zjesc obiad jak czlowiek przy stole w kuchni nie gapiac sie tempo w tv lub laptop - mozna rowniez porozmawiac przy obiedzie haha...tak apropos porannej rozmowy o tych naszych facetach:) w temacie cesarki - Domella zazdroszcze ze masz to za darmoszke jakby byla taka mozliwosc to pewnie bym sie zdecydowala - z drugiej strony porod sn jest mniej stresujacy dla maluszka i jaka satysfakcja potem...i tak bym wybrala cesarke jakby byla za darmo:) - jak bylam na pogadance w szpitalu odnosnie znieczulenia to ten lekarz powiedzial jakby rodzenie sn nie bylo lepsze od cesarskiego ciecia to natura wyposarzyła by kobiety w zamek blyskawiczny na brzuchu :) heheh..poki co mieszkam w Polsce na cesarke mnie nie stac i zdaje sie na los...coz nie ja pierwsza nie ostatnia - ale boje sie jak holera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w temacie poloznej - jeszcze nie wybrałam - moja kumpelka mi polecila ponoc bardzo fajna z mojej okolicy ale jakos nie moge sie zebrac zeby do neij zadzwonic - w sumie to mi to przypomnialyscie:) w kazdym razie nikt mnie nie nachodzi o pranku:) w rtej szkole rodzenia z ktorej zrezygnowalam tez byl warunek zeby bylo za darmo to trzeba wybrac prowadzaca jako swoja polozna - niestety musialam ze szkoly zrezygnowac - ale powiem wam ze ta polozna to natretna potem byla bo do mnei maile wypisywala i namawiala i chciala przyjezdzac i w ogole tylko zebym ja wybrala - chyba maja dobra kase z tych ciazowek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anus23
Pewnie kase maja dobra a niektore przyjada z 2-3 razy kawe wypija podpisow zgarna ile musza a kase im zaplaca. Nie powiem czasem doradza i rzeczywiscie jest ok ale czasem nie potrafia dziecka zlapac malego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamaolcia
Ja mam zaplanowaną cesarkę, ale nie płacę za nią. Niestety w naszym kraju jest tak, że pierwsza cesarka nie jest wskazaniem do drugiej, co jest bzdurą. Pocięty brzuch i pocięte krocze fantastycznie:( Ja na szczęście znalazłam lekarza, który to rozumie i traktuje jak kobietę, nie tylko jak pacjentkę:) Ja szczepię na Rota i pneumokoki moją córeczkę. Zdania są różne, mam przyjaciółkę pracującą w szpitalu zakaźnym dla dzieci, więc nasłuchałam się o różnych przypadkach. Niestety przez te mądre mamuśki, co nie szczepią dzieci zaczynają wracać choroby o których nie było słychać od lat. Proszę, żeby koleżanki , które nie szczepią nie gniewały się za te słowa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamaolcia
Domyślał ja mam dokładnie taka składamkę kołysanek. Od urodzenia puszczałam synkowi i dopiero jak zaczęliśmy czytać bajki na dobranoc to przestałam. Córeczce teź będę puszczać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamaolcia
Miało być " dokładnie" coś znów słownik mi się włączył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MJ288
Hej, część z Was już pakowała torby, co zabieracie dla maluszka? Body z długim czy krótkim? Spioszki, skarpetki, i co na wyjście, kombinezon letni z polarka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamaolcia
MJ ja dla małej ubranek biorę bardzo mało, 3 pary body, skarpetki, jakiś pajacyk i czapeczki. W szpitalu gdzie rodzę są szpitalne ciuszki i w te ubierają położne po kąpieli. Oprócz tego to pieluchy, chusteczki, pieluszki tetrowe i kocyk. Na wyjście to M mi przywiezie, bo moja torba zmieściła rzeczy dla mnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też uważam że w razie co to te ubranka zawsze może podrzucić M i na wyjście tym bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorrrooo1111
Cześć Dziewczyny! Powiem Wam, że od chyba trzech dni lepiej śpię, Nie mam już takich suchości w nosie i zgaga mnie mniej męczy. Ja nie mam do szpitala jeszcze nic spakowane, I nie za bardzo mi się chce. Czy Wy też tak puchniecie? Nogi mam jak banie, nawet palce u rąk mnie bolą przy zginaniu. Macie jakieś sposoby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama_Leti
Cześć Dziewczyny, zorro1111 mnie też zgaga i ból krzyża przestały męczyć, ale zaczęły mnie męczyć sny... i dalej nie mogę spać. Co do puchnięcia to jedyne co mi pomaga to picie dużej ilości wody. Stawiam wodę przy biurku i co chwilę popijam, jak odpuszczę jeden dzien, to rano mam opuchnięte palce u rąk... Ale i tak mi się woda zbiera, tylko mniej... Dla malucha spakowałam na razie 2 body i 2 pajacyki, ale to tak na wszelki wypadek, bo u nas w szpitalu też dają szpitalne ciuszki. Na wyjście nie mam pojęcia, chyba dopiero mąż weźmie, zależnie od pogody, bo jeszcze nic nie wiadomo (termin na 14.04)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama_Leti
Domella, pytałaś o kołysanki dla dziecka. Ja mojej puszczałam piosenki z youtuba, ale później odkryłam radio bajka (nadają w Krakowie, Warszawie i w internecie), jest świetne dla małych dzieci, są kołysanki, bajeczki, a wieczorem audycje o wychowaniu i żywieniu dla dzieci. Polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to moze sie przeciez udac czemu nie! ja tam wierze ze jak sie wie to sie uda :) www.youtube.com/watch?v=GcQLwI_5Z4I

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny mam pytanie czy dla ktorej z was odchodzil czop sluzowy przed porodem ???? jak to wyglada ???? prosze o odp bo nie wiem czy u mnie cos takiego sie nie dzieje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama_Leti
U mnie przy pierwszym porodzie nie odszedł czop śluzowy, ani wody (dopiero na porodówce), ale jedna dziewczyna opowiadała tu, że do klibelka wpadło jej coś w kolorze ropy, chyba z elementami krwistymi. Ale ten czop śluzowy może pojawić się nawet kilka dni przed porodem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, mi czop przedwczoraj wyleciał przeźroczysty, dziś duży kawał biało brązowy. Raczej nie da się nie zauważyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczesliwamama20
Hej dziewczyny, byłam wczoraj na wizycie u gina w związku z tymi bólami ostatnimi i okazało się, ze szyjka jest miękka i się skraca w prawdzie bole ustały, ale wizytę umówioną i tak miałam wiec poszłam żeby sprawdzić czy z maluszkiem wszystko dobrze . Przy następnych takich dolegliwościach od razu mam jechać na IP. takze nie lekcewazcie bólu w kroczu itd. Jak na razie zalecił leżenie, leżenie i jeszcze raz leżenie. Dobra wiadomość to taka, ze maly przybral juz polozenie glowkowe :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczesliwamama20
heelenka blisko, bliziutko , coraz bliżej widzę :) jak ja bym chciała mieć taki poród wiecie, wody, skurcze i droga do szpitala :-) może akurat tym razem się uda . Zaniepokoiły mnie słowa mojego lekarza " chciałbym bardzo, żeby Pani jeszcze dobry miesiąc pochodziła " . W poprzedniej ciąży właśnie w tym samym czasie miałam podobne dolegliwości, ale tylko raz i ustąpiły a w 35 tyg mala była juz z nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry :) zorro - ja puchne juz od miesiaca - nadcisnienie nie pomaga:( w kazdym razie w moim przypadku nie ma zlotego srodka - pomaga mi jak duzo pije jak mówla Mama Leti, polecam pokrzywe bo wtedy sie duzo siusia wiec woda sie uwalnia ale trzeba wtedy na prawde duzo dopijac zeby nie przegiac w druga str. na te opuchnicia na rekach (dokuczaja rano tez nie moge zginac i boli) to jest lepiej jak staram sie spac z rekami mniej wiecej na wysokosci twarzy polozonymi obok na poduszce ale wiadomo nie da rady sie kontrolowac cala noc, na nogi to tradycyjnie lezenie z nogami na poduszce i jeszcze pomaga mi jak rano na koniec prysznica poleje je zimna woda szczesliwamama - wypoczywaj :) który to tydzien? ja mam tez problemy z szyjka ale to juz do 2 miesiecy :( moja gin powiedziala ze jak minie 35 tydzien to juz moge rodzic..ale najlepiej donosic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieki dziewczyny za odp na temat czopa bo wlasnie od rana mam wydzieline tak jakby kawa z mlekiem a teraz jak sie wycieralam w lazience to wyszla taka zbita kulka bardzo ciemna prawie czarna !!! i to chyba czop jak myslicie ??? a caly czas na wkladce mam taka wydzieline ciemniejsza !! jestem w 35 tyg czy to nie za wczesnie innych dolegliwosci nie mam czy panikowac czy nie ??? POMOCY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i tez sobie zartuje ze chcialabym porod jak w filmie:) czyli nagle odeszly wody ledwie do szpitala i o dzidzia wyskoczy szybciutko:) a nie takie pierdu pierdu czy to juz a moze nie ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosciu - zadzwon do swojego gina najlepiej - jak nie masz innych dolegliwosci to chyba nie ma co panikowac ale lepiej sie upewnij:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Agu w sobote zaczął sie 31 tydzień, ja wypoczywam baaaardzo mój M mnie wyręcza we wszystkim chyba co możliwe i trochę mnie to wkurza, ale juz niedługo bede znów aktywna :-) a Ty gościu nie panikuj, po prostu zadzwoń do lekarza prowadzącego, on Cię dalej pokieruje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczesliwamama20
Agu w sobote zaczął sie 31 tydzień, ja wypoczywam baaaardzo mój M mnie wyręcza we wszystkim chyba co możliwe i trochę mnie to wkurza, ale juz niedługo bede znów aktywna :-) a Ty gościu nie panikuj, po prostu zadzwoń do lekarza prowadzącego, on Cię dalej pokieruje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×