Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wystraszona lekko

niewiem czy gadam z duchem czy zwariowalam

Polecane posty

Gość gość
oni zawsze traktują takiego człowieka poważnie i na pewno cię nie wyśmieje. Możesz mu powiedzieć że czujesz jak idziesz spać jakby ktoś coś głaskało cię po włosach a nikogo nie ma, by przyjechał i sprawdził albo coś doradził. Są to księża przydzieleni na dany obszar na którym jest parafia przyporządkowana do Twojej ulicy zamieszkania do której należysz. On się na tym zna i wie jak sprawdzić czy coś jest w domu twoim czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na początku też myślałam,że sobie wkręcam.Ale skoro oprócz mnie tyle osób słyszy to samo co ja,to już chyba coś w tym jest.Kilkanaście razy próbowałam nagrywać bez zadawania pytań i wtedy się nic nie nagrywa,więc chyba jednak ,,coś'' odpowiada na moje pytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mówiłaś że coś głaszcze cię po włosach więc jakiś kontakt już jest, taki ksiądz egzorcysta może sprawdzić czy to zagubiona dusza i odprowadzić ją do światła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na stronie 11 o godz 10:17 ktoś dał link do strony egzorcysta.pl i tam jest napisane wiele ciekawych rzeczy, że są na ziemi takie dusze które z różnych przyczyn nie poszły do światła np dusze narkomanów i przyczepiają się do żywych osób ciągnąc z nich energię by egzystować poczytaj tą stronę, ciekawa. Zwłaszcza odnośniki po prawej stronie fragmenty ksiązki tej egzorcystki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andzia lubi miód
kurcze odsłuchałabym te wszystkie nagrania ale mam pietra:P boję się że poprzez odsłuchanie ten duch przelezie do mnie naprawdę słychać szepty ducha?? a może ktoś autorce pomaga to wszystko nagrywać (np mąż szepcze udając ducha)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andzia lubi miód
w sumie to duch chce abyś ty jego zraniła a nie on ciebie bo zapytałaś go: Czego (ty duchu) chcesz ode mnie (co mogę ci zaofiarować) a on odpowiada: zranienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andzia lubi miód
z jedyną można by nazwać paranormalną rzeczą miałam jeden raz do czynienia kiedy mój dziadek umarł - jego naręczny zegarek stanął dokładnie w momencie jego śmierci, 7 minut po północy babcia trzyma ten zegarek do dziś na pamiątkę myśleliśmy że to po prostu dziwny ale jednak zbieg okoliczności że bateria siadła dokładnie w czas śmierci dziadka ale została z zegarka wyjęta i sprawdzona na innym zegarku i ten działał bez zarzutu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasialub
Boję się! Po co ja czytałam ten temat! Dobrze że jestem wierzącą katoliczką bo inaczej chyba bym padła. A autorce radzę jak najszybciej pójść do egzorcysty. Boję się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytałam ten temat przez tel,niestety nagrania nie szło odtworzyć ale mimo to czułam dreszczyk. Kiedy teraz odpaliłam kompa i wysłuchałam nagrań ogarnął mnie dziki śmiech :D Przecież to nie są żadne głosy tylko odgłos telewizora :D :D Jakim trzeba być naiwnym żeby dać sie nabrać hahha Demony,taaa...jasne Autorka chyba ostatnio była w kinie na filmie 'Obecność' więc troche ją emocje poniosły wymyślając te bzdury :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie będę nikomu nic udowadniać.Jak nagrywam to tylko późno,jak jestem sama w domu.TV jest wyłączony,zamykam nawet okna.Nie namawiam nikogo,żeby mi wierzył.Boję się rozmawiać o tym z mężem,dlatego weszłam po wsparcie na forum.Cieszę się,że są osoby,które nie uznają mnie za wariatkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zresztą,trudno czekać na tekst w telewizorze,żeby pasował do mojego pytania. Musiałabym wiecznie siedzieć i nagrywać.Dajcie spokój,mam 30 lat,a nie 13.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko skorzystasz z mojej rady i skontaktujesz się telefonicznie z egzorcystą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też słyszę to co ty więc coś na tych taśmach jest. Na co nagrywasz magnetofon, dyktafon?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiagosc
Autorko, polecam ci zglosic sie z tym na forum paranormalne.pl wrzuc tam wszystkie nagrania i dokladnie opisz sytuacje. Jest tam duzo specow od duchow i innych zjaw, na pewno cos doradza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytam ten temat od poczatku. Ostatnie nagranie jest straszne, az mi lzy pociekly naprawde. Nie wierze, ze to z tv jest nagrywane, bo to ciagle ten sam glos meski. Chyba, ze naprawde autorka sobie jaja robi i ktos z nia to nagrywa. Jesli natomiast mowi prawde, to wspolczuje serdecznie, bo rzeczywiscie slychac kogos i to jest niezaprzeczalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja ciocia opowiadała mi jak jej przyjaciolka doswiadczyla czegos dziwnego, wiec owej przyjaciolki 2 letni synek dopiero co zaczal mowic po 2 , 3 slowa i pewnego dnia, w bialy dzien zaczal sie smiac i machac raczka w strone drzwi i wolal 'mama, pani!' i pokazywal raczka na drzwi, ona sprawdzila za drzwiami ale nikogo nie bylo i machnela reka stwierdzila ze dziecko cos sobie ubzduralo. po jakims czasie poszla na cmentarz do swojej siostry razem z synkiem, na nagrobku bylo jej duze zdjecie, synek zobaczyl to zdjecie, pokazal palcem i zawolal ' mama, ta pani! ' ponoc chciala zobaczyc jej synka przed smiercia, ale nie zdazyla. (zmarla na raka) wiec duchy istnieja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo male dzieci maja zdolnosc widzenia duchow do ilus lat. Czlowiek w chwili zagrozenia mysli o swoich najblizszych,mam namysli to ze wie iz umiera wtedy mysli o o swoich najblizszych.wyslyla wowczas energie tak silna co powoduje ze osoby o ktorych mysli moga widziec jego postac.slychac rozne odlglosy.zatrzymuja sie zegarki,spadaja obrazy ze scian,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszcie dalej, intrygują mnie takie tematy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nagrań nie odsłuc**ję bo potem mam chore myśli, poza tym wierzę w to, że dusza po śmierci może nie chcieć wrócić do świata duchowego ponieważ albo nie wie, że nie żyje, albo czuje w sobie tak wielki żal i gniew, że nie chce odpuścić sobie tych emocji. NIE POWINNAŚ AUTORKO ROZMAWIAĆ Z TYM DUCHEM!!!!! Jeśli czujesz dotknięcia, odpowiada na Twoje pytania oznacza to, że jest silny, uwierz, dużo silniejszy od Ciebie. Na pewno nie rozmawiałabyś z nim, gdyby Ci się ukazał, tylko uciekałabyś gdzie pieprz rośnie. Nie ignoruj zmysłu słuchu, jest on równie ważny co wzrok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Polsce jest dwoch takich chlopcow majacych zdolnosc widzenia duchow jeden z nich mieszka na Pomorzu drugi na Poludniu Polski.sa zdjecia kul swiatla ktore widzi chlopiec na Pomorzu. Ciekawy artykul jest na stronie fundacjii Nautiulis , pisza tez o medium z Long Island kobieta od urodzenia tez widzi duchy w postaci podobnych kul.Obecnie jest program dotyczacy jej kontaktow ze zmarlymi,przychodza do niej czlonkowie osob niezyjacych,potrafi nawiazac kontakt wie jak sie czula osoba w chwili smierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na twoich nagraniach nic nie slysze. Uwazam ze sie wkrecasz. Osobiscie mialam tylko jeden przypadek w zyciu ze cos slyszalam???? Bylo to nad Solina. Pojechalam ze znajomymi odpoczac. Poniewaz domek zwalnial sie w poniedzialek a my przyjechalismy w sobote, postanowilismy przespac sie 2 noce pod namiotem. Ja spalam z mezem po jednej stronie namiotu, znajomi po drugiej. Tego dnia nikt nie pil alkoholu wiec bylismy trzezwi. Polozylismy sie spac. Gdzies po godzinie od momentu polozenia, dostrzeglam na turystycznym krzeselku pomiedzy naszymi miejscami do spania - postac. Ta postac widzialam przez namiot- jedynie jej zarys - byla to osoba siedzaca na naszym krzeselku, od czasu do czasu sluchac bylo westchniecie i widzialam podnoszenie reki jakby ktos przeczesywal sobie wlosy. Byla to postac dosc duza wiec pomyslalam ze kolega z namiotu obok nie moze spac i sobie siadl. Nie odwazylam sie wyjzec. Po jakims czasie slyszalam ogromny krzyk kolegi z namiotu obok i szamotanie, jakby kopal w namiocie. I ten krzyk - " idz stad". Potem slyszalam tylko glos kolezanki ktora uspokajala swojego meza mowiac " to tylko sen". Tej nocy oka nie zamknelam. Ze strachu poszlam spac do samochodu. Rano zapytalam kolegi czy siedzial w nocy na krzesle - powiedzial ze nie i ze cos bylo w jego namiocie stad te krzyki. Zdarzylo sie to tylko jeden jedyny raz ale zapamietalam to na cale zycie. Nie jestem osoba ktora wierzy w duchy ale...... No wlasnie To zdarzenie pozostawie bez komentarza Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic tutaj nie słychać... Te wasze "szepty" to zwyczajne przekłamania dźwięku występujące podczas nagrań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przekłamania dźwięku?Autorka pisze,że jak nie zadaje pytań to nic się wtedy nie nagrywa.Dlaczego te niby przekłamania są wtedy jak autorka zadaje pytanie? i czemu brzmią jak odpowiedzi na zadane pytanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślę że kontakt autorka nawiązała słychac odpowiedzi wiele osób je słyszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
boje sie tych glosow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
coś się poprawiło u ciebie autorko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×